REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Zmiany w OFE. O co chodzi w tej reformie?

Adrian Prusik
Adrian Prusik
Zgodnie z projektem rządowym składka emerytalna przekazywana do OFE ma ulec znacznemu obniżeniu.
Zgodnie z projektem rządowym składka emerytalna przekazywana do OFE ma ulec znacznemu obniżeniu.

REKLAMA

REKLAMA

Reformy w otwartych funduszach emerytalnych wywołuje olbrzymie kontrowersje. Zgodnie z propozycją rządu składka emerytalna, jaka jest przekazywana OFE ma być znacznie obniżona. O co jednak chodzi w reformie systemu emerytalnego?

Na posiedzeniu dnia 8 marca 2011 r. Rada Ministrów przyjęła projekt zmian w systemie emerytalnym. Sednem tego projektu jest znaczące obniżenie składki emerytalnej, jaka jest przekazywana OFE. Taka zmiana ma wedle prognoz rządowych przynieść do 2020 r. niebagatelne oszczędności w kwocie 190 miliardów złotych.

REKLAMA

Na czym polegała reforma emerytalna z 1999 r.

Skąd takie wielkie sumy? Wszystko wynika ze zmian w systemie emerytalny, jakie wprowadzono pod koniec XX wieku.

REKLAMA

Rozpoczęta w 1999 r. reforma emerytalna była rewolucją w systemie emerytur. Utworzenie OFE oznaczało, że wychodzimy powoli z tzw. repartycyjnego systemu emerytalnego, gdzie obecnie pracujące pokolenie finansuje obecne emerytury, po to, by po przejściu na własną emeryturę dostawać środki wypracowane przez kolejne pokolenie.

W zamian zbudowano system kapitałowy, w którym każdy pracujący odkłada składkę na samego siebie. Przy reformie systemu emerytalnego, gdzie wedle nowych zasad każdy odkłada na siebie, powstał problem jak sfinansować emerytury tych, których składki poszły na poprzednie pokolenie, a którym obecnie nie ma kto sfinansować świadczeń. Ciężar finansowy tych emerytur wzięło na siebie państwo. Nieformalnie środki na wypłatę tych świadczeń miały pochodzić z prywatyzacji, niemniej jednak później okazało się to fikcją.

Zobacz: Pomoc prawna

Dalszy ciąg materiału pod wideo

System emerytalny teraz

Jak wygląda nowy system emerytalny? Obecnie osoby uczestniczące w systemie emerytalnym korzystają z dwóch filarów. Pierwszy filar to zmieniony fundusz ubezpieczeń społecznych obsługiwany przez ZUS. Drugi to system kapitałowy, czyli otwarte fundusze emerytalne.

Pomiędzy obydwa filary podzielona jest składka emerytalna. Obecnie wynosi ona 19,52 proc. od podstawy wymiaru składki, którą stanowi przychód w rozumieniu ustawy o podatku od osób fizycznych (np. wynagrodzenie ze stosunku pracy). Składka ta w połowie jest finansowana przez pracodawcę, a w połowie przez pracownika (9,76 proc.).

Część finansowana przez pracodawcę jest w całości przekazywana do ZUS. Z kolei z części finansowanej przez pracownika 7,3 proc. jest przekazywane do OFE, reszta do ZUS (łącznie do ZUS jest zatem przekazywane 12,22 proc. składki emerytalnej).

Zobacz serwis: Emerytury

W co inwestują OFE?

REKLAMA

Składka na obecnym poziomie, która jest przekazywana do OFE (7,3 proc.) jest lokowana w określonych proporcjach w konkretne inwestycje. Zgodnie z ograniczeniami, jakie niesie za sobą ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych aktywa OFE mogą inwestowane w akcje w wysokości do 40 proc. To oznacza, że z perspektywy przekazywanej do funduszy składki na akcje może być wydane 2,92 proc.

Cała składka, jaka jest obecnie przekazywana funduszom, to 7,3 proc. Z aktywów, jakie na jej podstawie gromadzi fundusz do 40 proc. może być inwestowane w akcje. To oznacza, że w akcje inwestowane może być 2,92 proc. składki emerytalnej. Reszta w zasadzie jest inwestowana w obligacje (m.in. skarbowe, czy samorządu terytorialnego).

Prowizja OFE

Z kwestią podziału inwestycji na akcje i obligację wiążą się kontrowersje dotyczące funkcjonowania funduszy. Zarówno bowiem w przypadku akcji, jak i obligacji fundusze pobierają prowizję od składek, której maksymalna wysokość może wynosić 3,5 proc. Zdecydowana większość funduszy pobiera opłatę w maksymalnej wysokości. Oprócz tego fundusze pobierają jeszcze opłatę za zarządzanie.


Prowizja dotyczy zarówno składek przeznaczanych na akcje, jak i na obligacje, co w drugim przypadku wywołuje uzasadnioną krytykę części ekonomistów.

Jakie zmiany proponuje rząd?

W projekcie zmian rząd planuje składkę przekazywaną do OFE obciąć o 5 punktów proc. do 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. zostanie umieszczone w ZUS-ie na specjalnym indywidualnym subkoncie. Środki te będą waloryzowane (rocznie lub kwartalnie – dla tych którzy nabyli uprawnienia w trakcie roku) o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich 5 lat i inflacji - czytamy w komunikacie, jaki pojawił się na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W kolejnych latach wpłata na indywidualne konto w ZUS zmniejszałaby się do 3,8 proc. w 2017 r., a wpłata do OFE rosłaby do 3,5 proc.

Środki, które zostaną odłożone na subkonto w ZUS będą dziedziczne tak jak to jest w OFE. Spadkobierca (współmałżonek lub inna osoba uprawniona do dziedziczenia) otrzyma 50 proc. pieniędzy w gotówce po śmierci spadkodawcy, pozostałe 50 proc. zostanie włączone do jego subkonta. Wypłata tych środków będzie możliwa po przejściu spadkobiercy na emeryturę. Założono, że składki zewidencjonowane na subkoncie w ZUS będą dzielone m.in. w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa, ustania wspólnoty majątkowej w trakcie trwania małżeństwa i śmierci ubezpieczonego.

W nowelizowanych przepisach przewidziano stopniowe zwiększanie limitu lokat aktywów OFE w akcje – do 2020 r. limit ten osiągnie 62 proc. W kolejnych latach limit ten będzie mógł dojść do 90 proc. W 2011 r. ustalono go na poziomie 42,5 proc. (do tej pory limit ten wynosi 40 proc.).

Na czym polega różnica?

Przejdźmy zatem do próby odpowiedzi na najważniejsze pytanie. Na czym polega różnica? Z jednej strony przytacza się argumenty, iż składka płynąca do ZUS jest gorzej chroniona z punktu widzenia przyszłego emeryta. W odróżnieniu od OFE, gdzie nasza składka jest inwestowana, w ZUS jest ona przekazywana na wypłatę bieżących emerytur. O ile zgromadzone w OFE środki mają pokrycie w akcjach, obligacjach i innych inwestycjach, o tyle wypłata pieniędzy z ZUS to jedynie obietnica państwa, że gdy nadejdzie czas, to pieniądze na emerytury się znajdą.

Z drugiej jednak strony skoro większość środków z OFE jest i tak inwestowana w obligacje (skarbowe i samorządu terytorialnego), to wypłata emerytury z otwartych funduszy także będzie zależeć od wypłacalności państwa (jeżeli państwo zbankrutuje to nie spłaci obligacji, które wykupiły otwarte fundusze).

Zobacz: Czy pieniądze w OFE są waloryzowane?

Tutaj przy okazji pojawia się też inny argument, jakoby inwestycje OFE w obligacje to efekt błędnego koła na którym traci państwo, przyszli emeryci, a zyskują zarządzający funduszami. Otóż w ramach przekazywania składki do OFE państwo zwiększa swoje potrzeby pożyczkowe. Musi bowiem pokryć koszt obecnie wypłacanych emerytur.

Aby tego dokonać potrzebuje dodatkowych pieniędzy, które pożycza od OFE sprzedając im właśnie obligacje skarbowe. Tym samym te pieniądze, które państwo przekazuje OFE, wracają później do państwa w formie pożyczki. Jak to jednak z pożyczkami bywa przy jej zwrocie trzeba będzie zapłacić dodatkowo określony procent.

Zobacz serwis: Ubezpieczenia społeczne

Czy to rzeczywiście „reforma”?

Na koniec pytanie, czy rzeczywiście reforma systemu emerytalnego może być nazywana „reformą”. Jak na nieekonomiczny rozum autora wcale nie mamy tu do czynienia ze zmniejszeniem deficytu państwa, czy potrzeb pożyczkowych. Zmniejszą się jedynie wydatki, które będzie musiał ponieść ten rząd, ale zobowiązania państwa (patrząc w perspektywie kilkudziesięciu lat) nie tylko się nie zmniejszą, ale nawet zwiększą.

Skoro bowiem środki, które będą gromadzone na subkontach w ZUS mają być przeznaczone na bieżące emerytury, to gdzie znajdą się środki, które trzeba będzie za wiele lat wypłacić obecnie pracującym, gdy to oni osiągną wiek emerytalny? Trzeba będzie je wypłacić z budżetu państwa. Tym samym wcale nie będziemy mieli do czynienia ze zmniejszeniem deficytu budżetowego, a jedynie z jego przesunięciem w czasie. To co zaoszczędzimy teraz, trzeba będzie wydać później plus koszty wszystkich waloryzacji.

Ale to już problem przyszłego budżetu i przyszłego rządu. Pytanie czy to rzeczywiście jest reforma, a nie odsunięcie od siebie problemu?

Informacje o projekcie zmian: kprm.gov.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szokuje, że trzeba zarabiać mniej niż 674 zł na osobę, by dostać zasiłek rodzinny 95 zł [Waloryzacja do 15 maja 2024 r.?]

Szokuje, że trzeba zarabiać mniej niż 674 zł na osobę, by dostać zasiłek rodzinny. Jednak do 15 maja rząd powinien otrzymać propozycję waloryzacji tego zasiłku. 

Sąd Najwyższy podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Jakie zagadnienia zostały rozstrzygnięte?

Uchwała została podjęta w składzie całej Izby Cywilnej w czwartek 25 kwietnia 2024 r. Odnosi się ona do pięciu kluczowych problemów.

Zapłaciłeś opłatę cukrową? Dziś jest ostatni dzień na złożenie informacji CUK-1. Termin mija i trzeba płacić. Sprawdź zasady.

Zapłaciłeś opłatę cukrową? 25 dzień miesiąca to ostatni dzień na złożenie informacji CUK-1. Czy to wspiera prozdrowotne wybory konsumentów i ogranicza spożycie słodkich napojów? Bez względu na to, jaka jest odpowiedź na to pytanie, termin mija, a płacić trzeba.

TSUE nakłada karę na Polskę - 7 mln euro za niewdrożenie dyrektywy o ochronie sygnalistów

Niewdrożenie dyrektywy o ochronie sygnalistów będzie kosztowało Polskę 7 mln euro ryczałtu oraz okresową karę w wysokości 40 tys. euro dziennie od momentu ogłoszenia wyroku.

REKLAMA

ZUS wypłacił ponad 15 mld zł na 13. emerytury

13. emerytury trafiły już do 8,5 mln osób, a łączna kwota wypłat przekroczyła 15 mld zł – poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. Trzynastki są wypłacane wraz z emeryturą i rentą, w terminie ich wypłat.

Waloryzacja zasiłku pielęgnacyjnego. Ile będzie? 300 zł 400 zł? 500 zł?

Dziś zasiłek pielęgnacyjny wynosi jeszcze 215,84 zł miesięcznie. Ile będzie po zbliżającej się waloryzacji? Tego jeszcze nie wiemy - 300 zł? 400 zł? 500 zł?

Producenci będą musieli naprawiać towary, nawet po okresie gwarancyjnym. Unia przyjęła przepisy rozszerzające “prawo do naprawy”

Konsumenci mogą odetchnąć z ulgą. We wtorek Parlament Europejski uchwalił dyrektywę, która ma im zapewnić większą możliwość przedłużania cyklu życia produktów dzięki wprowadzeniu nowych regulacji prawnych. Dla producentów nowe prawo oznacza obowiązek naprawy towarów, nawet po okresie gwarancyjnym. Decyzję Europarlamentu komentuje Mariusz Ryło, CEO Fixit 

Ksiądz aresztowany za oszustwa podatkowe na wielką skalę. Skarb Państwa mógł stracić 5 mln zł

Funkcjonariusze z Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Rzeszowie zatrzymali księdza z jednej z parafii warszawskich. Zatrzymanie miało miejsce w kontekście śledztwa dotyczącego oszustw podatkowych i przywłaszczenia funduszy z darowizn. Nadzór nad śledztwem sprawuje Prokuratura Regionalna w Warszawie.

REKLAMA

Polisa może pokryć drogie leczenie zwierzaka

Polacy kochają zwierzęta domowe. W polskich domach mieszka ok. 8 mln psów i ponad 7 mln kotów. Posiadanie czworonoga to także odpowiedzialność i często kosztowne wizyty u weterynarza. Czy ubezpieczenie dla zwierzaka do dobry pomysł? 

Wsparcie rodziców w czasie egzaminów. Jak pomóc dzieciom przebrnąć przez stresujący czas

Nawet coraz bardziej niezależne dziecko potrzebuje wsparcia rodzica w procesie kształcenia. Wybór szkoły, pomoc w obraniu właściwej ścieżki, wsparcie przy decyzji o zajęciach dodatkowych to ogromnie ważne kwestie. Jak wspierać wyrozumiale? 

REKLAMA