REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Loty do Anglii zdrożeją o 30 proc.

Patrycja Otto
Patrycja Otto
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Szykują się duże zmiany wśród tanich przewoźników. Zamknięcie kilku linii lotniczych spowoduje wzrost cen. Klienci zaczynają już to odczuwać, mimo to nie zniechęcają się i nadal chcą podróżować.

Turyści wybierający się w sezonie zimowym na Wyspy Kanaryjskie zapłacą za wyjazd drożej średnio o 5 proc. w porównaniu z ofertami sprzed kilku miesięcy. To skutek zawieszenia miesiąc temu działalności hiszpańskiej linii lotniczej Futura International Airways.

REKLAMA

Hiszpania drożeje

Liczba przelotów na Wyspy Kanaryjskie spadła, a to przełożyło się na wzrost cen wycieczek w nadchodzącym sezonie zimowym.

Biura podróży musiały bowiem w krótkim czasie znaleźć przewoźników, którzy zrealizują loty w zastępstwie. Nowe kontrakty są na ogół mniej korzystne.

- O około 150 zł, czyli o 5 proc., wzrosła cena wyjazdów na Teneryfę i Gran Canaria. W przypadku Lanzarote i Fuerteventura udało nam się wynegocjować z nowymi przewoźnikami stawki, za jakie przeloty organizowała dla nas Futura - wyjaśnia Piotr Henicz z biura Itaka.

REKLAMA

Ale nie we wszystkich biurach podróży będziemy musieli zapłacić drożej. Podwyżek nie muszą stosować ci touroperatorzy, którzy nie korzystali z usług tego przewoźnika. Należy do nich m.in. Neckermann. Biura te są narażone jedynie na ewentualne wzrosty cen paliwa, które mogą zostać przeniesione na turystów. Takie sytuacje były powszechne w sezonie letnim.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samodzielność kosztuje więcej

Znacznie drożej zapłacimy organizując przelot na własną rękę. Jak uważa Marek Sławatyniec z agencji Aviareps, która reprezentuje m.in. linie Norwegian, ceny biletów wzrosły od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent.

Widać to wyraźnie w przypadku połączeń na Wyspy Brytyjskie - przewoźnicy ograniczyli ich liczbę, kiedy zmniejszyła się liczba latających tam Polaków. Na razie tanie linie zapowiedziały uruchomienie z Polski jesienią zaledwie dziewięciu nowych połączeń. W ubiegłych latach o tej porze roku informowały o kilkunastu, nawet kilkudziesięciu dodatkowych trasach.

- Znaczne ograniczenie liczby połączeń do Wielkiej Brytanii spowodowało spadek konkurencji, a tym samym wzrost cen - wyjaśnia Marek Sławatyniec.

Jego zdaniem za bilet lotniczy w jedną stronę do Wielkiej Brytanii czy Irlandii trzeba będzie zapłacić w sezonie zimowym o 20-30 proc. więcej. Jego cena kształtować się będzie średnio w granicy 200 zł. Choć wciąż można trafić na okazje. Z easyJet do Londynu można polecieć już za 90 zł.

Likwidacja wielu tras do Wielkiej Brytanii zaowocowała jednak uruchomieniem innych, nowych połączeń.

- Zamknęliśmy dziewięć tras, głównie z Wielkiej Brytanii. Otworzyliśmy natomiast 17 nowych tras w Europie, w tym m.in. do Rzymu, Mediolanu i Bolonii - wyjaśnia Natasza Kazmer, dyrektor ds. komunikacji w WizzAir.

Cena nie odstraszy

Wyższe ceny nie spowodują jednak spadku liczby turystów.

- W 2006 roku z naszej oferty w okresie zimowym skorzystało 6 tys. osób. W zeszłym roku było to 40 tys., a w nadchodzącym sezonie spodziewamy się ich około 60 tys. - informuje Piotr Henicz z Itaki.

Wzrostu spodziewa się też Neckermann.

- W ciągu ostatnich pięciu lat liczba klientów wyjeżdżających w sezonie zimowym zwiększyła się o ponad 50 proc. - zauważa Magdalena Plutecka-Dydoń z Neckermann.

Jeździmy częściej na urlopy i jesteśmy skłonni więcej na nie wydawać.

- W tym roku turyści wydadzą około 4 tys. zł na osobę. To o 20-30 proc. więcej niż w poprzednim sezonie zimowym - zauważa Piotr Henicz.

Z kolei w Triadzie najwięcej wycieczek sprzedaje się z przedziału cenowego 2-3 tys. zł.

- 34,4 proc. naszych dotychczasowych klientów tyle było gotowych wydać - wyjaśnia Jacek Dąbrowski, dyrektor ds. finansów Triady.

Ale aż 17,9 proc. kupujących na wyjazd przeznaczyło 5-6 tys. zł.

Nadal najpopularniejszym kierunkiem w sezonie zimowym jest Egipt. Ale wyraźnie rośnie zainteresowanie bardziej egzotycznymi krajami. W tym roku w ofercie biur pojawiło się wiele wycieczek w odległe miejsca.

- Oprócz Kuby, Meksyku i Dominikany proponujemy w tym sezonie także Wenezuelę - wymienia Magdalena Plutecka-Dydoń.

Nowe egzotyczne kierunki pojawiły się też w katalogu Triady. Poza Sri Lanką nowością jest Jordania, Peru oraz największe wyspiarskie państwo - Indonezja - wylicza Jacek Dąbrowski.

Z kolei Tui uruchomiło wygodne połączenia liniami lotniczymi Swiss z Warszawy do Dominikany, Meksyku i na Kubę oraz przeloty czarterowe do Kenii, na Sri Lankę i Wyspy Zielonego Przylądka.

- Już w 2007 roku dało się zauważyć, że Karaiby to jeden z najpopularniejszych kierunków Polaków - mówi Maria Baumgartner z TUI. Dodaje, że nowy kierunkiem w biurze jest też Senegal czy Marsa Alam na południu Morza Czerwonego.

Nie oznacza to, że zmniejsza się liczba turystów na bliższych kierunkach. Nadal najczęściej zimą jeździmy do Egiptu, Maroka i na Wyspy Kanaryjskie. Głównie z powodu przystępnej ceny, która na tych kierunkach zaczyna się już od 2 tys. zł.

Do Kanady na narty

Ale zima to przede wszystkim czas białego szaleństwa. Przepełnione polskie kurorty powodują, że narciarze szukają alternatywy za granicą, gdzie za tę samą cenę mogą często liczyć na lepsze warunki. To powoduje, że oferta narciarska bije rekordy popularności w sezonie zimowym.

- W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego odnotowujemy ponad 30-proc. wzrost jej sprzedaży - dodaje Magdalena Plutecka-Dydoń.

Na pewno przyczyniły się do tego nowe kierunki, które uruchomił Neckermann. Jednym z nich są Niemcy. Są też nowe hotele i ośrodki we francuskich i włoskich Alpach.

- Nowością jest Skiopening, czyli impreza w listopadzie na otwarcie sezonu narciarskiego w Kaprun/Zell Am See w Austrii - mówi Magdalena Plutecka-Dydoń.

W tym roku, po raz pierwszy w Polsce, narciarze mogą też wybrać się na białe szaleństwo na stoki Kanady.

- Mocny złoty względem dolara powoduje, że cena takiego wyjazdu jest osiągalna - wyjaśnia Andrzej Glapiak z portalu EasyGo.pl.

Ceny dla jednej osoby zaczynają się już od 211 zł za siedmiodniowy pobyt w czeskim, 3-gwiazdkowym pensjonacie, do blisko 9,8 tys. zł za 14-dniowy wypoczynek we francuskim kurorcie Les Montagnettes. Natomiast na dziesięciodniowy wyjazd do Kanady można wybrać się za 4869 zł.

- W cenę wliczone są śniadania oraz skipass - zaznacza Andrzej Glapiak.

O mniej zamożnych klientów zadbało TUI, które na nadchodzący sezon zimowy uruchomiło narciarskie i snowboardowe kursy w Czechach prowadzone w języku polskim.

All inclusive dla wszystkich

Wydajemy coraz więcej na wypoczynek, bo wybieramy coraz wyższy standard hotelu.

- W tym sezonie zimowym 84 proc. naszych klientów wybrało hotele 4-, 4,5- i 5-gwiazdkowe. W poprzednim było to 79 proc. - zauważa Jacek Dąbrowski.

Prawdziwym hitem zagranicznej turystyki wyjazdowej wśród Polaków jest all inclusive. Potwierdzają to dane opublikowane przez Travelplanet.pl. Liczba turystów korzystających z tej opcji w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła do 50 proc. Jak podkreśla Jacek Dąbrowski, to najszybciej rozwijający się obszar rynku polskiego - rośnie w tempie 80 proc. rocznie. Cała branża zagranicznej turystyki wyjazdowej notuje przyrosty na poziomie 40 proc. rocznie.

Nowe połączenia tanich linii lotniczych - zobacz ilustrację.

Patrycja Otto

patrycja.otto@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Rodzice dzieci z chorobami rzadkimi czekali na to latami. Prezydent właśnie podjął decyzję

Przełomowe zmiany w Funduszu Medycznym zatwierdził Prezydent RP. Nowelizacja ustawy otwiera drogę do finansowania leczenia chorób rzadkich u dzieci oraz tworzy nowe subfundusze. Miliardy złotych na ochronę zdrowia w najbliższych latach zapewnić ma budżet państwa. Co dokładnie się zmieni?

Likwidacja abonamentu RTV nie wcześniej niż w 2027 r. - jest pierwszy prawny konkret. A co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

"Kazali mi się rozebrać do bielizny". Tak wygląda komisja ZUS. Co zrobić, gdy badanie zamienia się w upokorzenie?

Kazali jej stanąć na środku pokoju, w samej bieliźnie. Przed trzema lekarzami, bez parawanu, bez wyjaśnienia, bez cienia empatii. "Czułam się, jakbym była przesłuchiwana, a nie badana" – mówi nauczycielka po mastektomii. Jej historia wywołała lawinę podobnych relacji i ujawniła to, o czym pacjenci mówią od lat: że komisje ZUS potrafią przekroczyć granice godności. Co możesz zrobić, jeśli spotka cię to samo? Jak złożyć skargę, jak bronić swoich praw i jak wygrać w sądzie z instytucją, która twierdzi, że "wszystko odbyło się zgodnie z procedurą"?

Co daje znaczny stopień niepełnosprawności? Ulgi, zasiłki, dofinansowania [Pełna lista 2026] Kwoty, warunki i ograniczenia

Znaczny stopień niepełnosprawności otwiera w 2026 roku dostęp do najszerszego pakietu świadczeń i ulg w polskim systemie wsparcia. Osoby z tym orzeczeniem mogą korzystać ze stałych wypłat sięgających kilku tysięcy złotych miesięcznie, wysokich dopłat PFRON, ulg podatkowych, preferencji transportowych oraz szczególnych praw w miejscu pracy. To realne ułatwienia, które obejmują zarówno finanse, jak i codzienne funkcjonowanie, od rehabilitacji i mobilności, po dostęp do usług publicznych. Poniżej przedstawiamy pełne, aktualne zestawienie uprawnień na nadchodzący 2026 rok.

REKLAMA

Pracodawca wtedy musi zapłacić, choć pracownik nie pracuje, a nie jest to urlop - te dni wolne a płatne należą się

Pracujesz na etacie i myślisz, że znasz wszystkie swoje prawa? Okazuje się, że polskie prawo pracy przewiduje specjalne dni wolne z zachowaniem pełnego wynagrodzenia, o których wielu pracowników nawet nie słyszało. Nie chodzi wcale o urlop wypoczynkowy ani zwolnienie lekarskie - to zbyt proste. Sprawdź, w jakich sytuacjach możesz legalnie nie przyjść do pracy, a pracodawca i tak musi Ci zapłacić.

Kontrowersyjna reforma PIP: czy jej potrzebujemy? Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt. Oto najważniejsze zmiany

Kontrowersyjna reforma PIP to m.in. nowe uprawnienie inspektorów pracy do przekształcania umów cywilnoprawnych jak umowa o dzieło czy zlecenie w umowy o prace. Czy potrzebujemy tak dużych zmian? Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt. Oto najważniejsze punkty projektu ustawy o zmianie ustawy o PIP.

Co daje lekki stopień niepełnosprawności? Ulgi, zasiłki, dofinansowania [Pełna lista 2026] Kwoty, warunki i ograniczenia

Wokół lekkiego stopnia niepełnosprawności narosło mnóstwo mitów. Jedni są pewni, że „nic nie daje”, inni oczekują szeregu świadczeń, których w rzeczywistości nie dostaną. Tymczasem w 2026 roku osoby z lekkim stopniem mogą otrzymać więcej niż w latach poprzednich, dzięki cyfrowym wnioskom, zmianom w orzecznictwie, nowym programom PFRON oraz szerszemu stosowaniu ulgi rehabilitacyjnej. Ten artykuł pokazuje realne, konkretne i aktualne uprawnienia na 2026 rok. Jasno oddziela to, co przysługuje, od tego, czego nie dostaniesz z lekkim stopniem, aby nikt nie wprowadził Cię w błąd.

Alarmujące dane GUS: albo bezpiecznie, albo szybko. Dramatycznie rośnie liczba poważnych wypadków przy pracy

Alarmujące dane GUS z 2024 r. i pierwszego półrocza 2025 r.: dramatycznie rośnie liczba poważnych wypadków przy pracy. Trzeba wybrać: albo bezpiecznie, albo szybko. Jak zahamować niebezpieczny kierunek?

REKLAMA

Emerytury czerwcowe 2026 - kiedy przeliczenie przez ZUS?

Emerytury czerwcowe - nowe przepisy wchodzą w życie w styczniu 2026 r. Komu ZUS przeliczy emeryturę? Kiedy nastąpi przeliczenie? Czy trzeba składać wnioski do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?

PPK: nie każdy o tym wie, że uczestnik PPK może przenosić środki między swoimi rachunkami PPK

Podmiot zatrudniający dokonuje wpłat do PPK na rachunek uczestnika utworzony w związku z zatrudnieniem w tym podmiocie. Uczestnik PPK, który ma kilka rachunków PPK, może jednak w każdym czasie złożyć wniosek o wypłatę transferową środków między tymi rachunkami. Oznacza to, że osoba mająca kilka rachunków PPK ma możliwość przenoszenia środków pomiędzy tymi rachunkami.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA