REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz zadawania prac domowych w szkołach. Decyzja zależy od ucznia i jego rodziców

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
zeszyt lekcje uczeń szkoła
Zakaz zadawania prac domowych w szkołach. Decyzja zależy od ucznia i jego rodziców
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Obowiązujące przepisy zakazują zadawania prac domowych w pierwszych trzech klasach w szkołach podstawowych. W starszych klasach prace nie są obowiązkowe - decyzja o tym, czy wykonać zadanie, leży po stronie ucznia i jego rodziców. Skutki ograniczenia możliwości zadawania prac domowych zależą od reakcji nauczycieli.

Obowiązuje zakaz zadawania uczniom prac domowych

REKLAMA

Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązuje rozporządzenie zakazujące zadawania prac domowych w klasach I–III w szkołach podstawowych. W starszych klasach (IV–VIII) prace nie są obowiązkowe. Decyzja o tym, czy wykonać zadanie, leży po stronie ucznia i jego rodziców. Wykonane prace domowe nie podlegają ocenie, natomiast nauczyciel będzie je sprawdzał i przekazywał uczniowi informację zwrotną – poprzez wskazanie, co robi dobrze, co i jak wymaga poprawy oraz jak powinien dalej się uczyć.

REKLAMA

– Wszystko zależy od tego, w jaki sposób nauczyciel nawiązuje relację z uczniami, jaki rodzaj prac domowych jest uczniom proponowany oraz jak wyjaśniany. Podstawowa funkcja, którą prace powinny spełniać, to mobilizowanie i zachęcanie uczniów do pewnej samodzielności w procesie uczenia się. Musimy im najpierw pomóc, wesprzeć ich w procesie pokazywania, jak w samodzielny sposób można się uczyć. To nie może się odbywać tylko na zasadzie obarczania uczniów określonymi zadaniami czy obowiązkami – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Małgorzata Żytko, ekspertka Wydziału Pedagogicznego UW. 

– W przypadku dużej grupy nauczycieli prace domowe były zadawane młodszym dzieciom w określony sposób i nauczyciele starali się o to, żeby one nie były przeciążeniem dla dziecka, tylko żeby wspierały rozwój zainteresowań i określonych umiejętności, które warto ćwiczyć. Ale mam takie poczucie, że na pewno to, co się stało i co było przyczyną zmian, które przez resort zostały wprowadzone, to kwestia dyskusji publicznej, nie zawsze merytorycznej, dotyczącej tego, jaką funkcję prace domowe powinny spełniać – dodaje prof. Małgorzata Żytko. – W bardzo jednostronny sposób została potraktowana kwestia prac domowych. Głos nauczycieli i rodziców powinien być słyszany, a myślę, że przez pewien czas patrzyło się na to tylko z jednej perspektywy. 

Od czego zależy efektywność prac domowych

REKLAMA

Instytut Badań Edukacyjnych w analizie „Prace domowe. Wyniki badań dotyczących prac domowych” podaje, powołując się na dane PISA z 2022 r., że piętnastolatkowie z krajów OECD średnio poświęcają na pracę domową w typowym tygodniu szkolnym około 1,5 godziny dziennie. Jeśli porównania ograniczyć do krajów UE, to Polska, ze średnią ok. 1,7 godziny dziennie, znajduje się w grupie krajów, gdzie piętnastolatkowie poświęcają stosunkowo dużo czasu na zadania domowe. Co piąty polski uczeń deklaruje, że na prace domowe poświęca więcej niż 3 godziny dziennie. 

Z badania TIMSS, skupiającego się na umiejętnościach matematycznych i przyrodniczych, z 2019 r. wynika, że praktyka zadawania prac domowych w Polsce była powszechna – według nauczycieli większość uczniów z klas IV odrabiała zadania z matematyki codziennie lub prawie codziennie, a prace domowe z przyrody były zadawane co najmniej raz w tygodniu przez połowę nauczycieli. Jak podkreślają eksperci IBE, efektywność edukacyjna prac domowych zależy nie od ich częstotliwości i intensywności, ale jakości. Uczniowie najchętniej przejmują inicjatywę i biorą odpowiedzialność za efekt swojej pracy, kiedy są wolni od lęku przed popełnieniem błędu. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Wszystko zależy od tego, czy uczniowie wiedzą, po co te prace domowe wykonują, czy to się wiąże w jakiś sposób z ich zainteresowaniami, potrzebami, rozwijanymi umiejętnościami i oczekiwaniami, które wspólnie są uzgadniane w szkole – mówi prof. Małgorzata Żytko.

Nauczyciele mają wpływ na skutki ograniczenia prac domowych

IBE ocenia, że skutki ograniczenia możliwości zadawania prac domowych zależą od reakcji nauczycieli. Jeżeli na przykład wprowadzenie ograniczeń skłoni ich do rzadszego zadawania prac domowych i zarazem przekazywania uczniom użyteczniejszej informacji zwrotnej na jej temat, zmiana ta może przynieść korzystne rezultaty.

– Miejmy zaufanie do nauczycieli, że oni potrafią również zorganizować sobie te działania w taki sposób, żeby to było z korzyścią i z zachowaniem dobrostanu uczniów – dodaje prof. Żytko. – Praca domowa to jest tylko część problemów, nad którymi musimy pracować w edukacji. To jest trochę tak, jakby wyjąć cegiełkę z budowli, która ma określoną strukturę. I to nie jest rozwiązanie problemów, tym bardziej że uczyniono to za pomocą rozporządzenia. To wywołało bardzo duży niepokój i dyskusję wśród nauczycieli. Nie chciałabym, żebyśmy za pomocą rozporządzeń, czyli znowu centralnego sterowania, zajmowali się wprowadzaniem zmian w edukacji. Zasady stosowania w szkole prac domowych to powinien być efekt wewnętrznych uzgodnień, dialogu uwzględniającego perspektywę nauczycieli, ale także uczniów. Warto budować zręby kultury szkoły, która wypracowuje ważne dla siebie rozwiązania w drodze negocjacji i refleksji. 

Prace domowe w innych krajach

Raport wskazuje także, że funkcjonujące w innych krajach rozwiązania w zakresie prac domowych są bardzo zróżnicowane. We Francji nie ma pisemnych prac domowych w szkołach podstawowych, w Estonii nie są one zadawane tylko w klasie pierwszej. W części państw stosuje się rozwiązania ograniczające ilość czasu poświęcanego przez uczniów szkoły podstawowej na prace domowe. Inne kraje pozostawiają swobodę nauczycielom. Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie kwestię zadań domowych reguluje rozporządzenie. 

– Dobrze, że ten problem zaistniał w przestrzeni społecznej i że zaczęliśmy wreszcie dyskutować na temat edukacji, i to konkretnie. Ale te zmiany, które będą wprowadzane, to są zmiany w dłuższej perspektywie. Mówimy o zmianach w podstawach programowych, bo to jest też jedna z przyczyn tych obciążeń, które wiążą się z organizacją naszej edukacji i procesu uczenia się. To więc wymaga czasu. Z dużą ostrożnością podchodziłabym do zmian związanych z pracami domowymi, bo to jest tylko fragment rzeczywistości szkolnej, o którym warto dyskutować, ale w edukacji są nam potrzebne zmiany znacznie głębsze i znacznie bardziej przemyślane – podkreśla prof. Małgorzata Żytko. 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek pielęgnacyjny nadal dochodem w pomocy społecznej

Zgodnie z aktualnymi przepisami zasiłek pielęgnacyjny stanowi dochód, który MOPS uwzględnia przy ubieganiu się o świadczenia z pomocy społecznej. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej aktualnie nie pracuje nad zmianą przepisów w tym zakresie. Tak wynika z odpowiedzi na petycję, która w tym roku wpłynęła do resortu rodziny.

W 2025 r. ZUS też zwróci nadpłatę składki zdrowotnej. Warunek to złożenie wniosku do 20 maja 2025 r.

Zbliża się ważny termin dla przedsiębiorców – 20 maja 2025 r. to ostatni dzień na rozliczenie składki zdrowotnej za 2024 rok. Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą i płacisz składki na ubezpieczenie zdrowotne, musisz uwzględnić to rozliczenie w dokumentach za kwiecień.

Wybory papieża: 135 kardynałów wybierze następcę papieża Franciszka. Jak przebiega konklawe?

135 kardynałów wybierze nowego papieża. Tak jak w 2013 r. Jak przebiega konklawe? Opowiada kardynał Rainer Maria Woelki, który uczestniczył w wyborze papieża Franciszka.

Czy była żona dziedziczy po byłym mężu i na odwrót?

Jak rozwód wpływa na dziedziczenie po byłym małżonku? Odpowiedź na to pytanie zależy od tego czy mamy do czynienia z dziedziczeniem testamentowym, czy też ustawowym. Oto ważne przepisy!

REKLAMA

Tysiąclecie Korony Polskiej: Warszawa, program na niedzielę, 27 kwietnia 2025 r.

Obchody Tysiąclecia Korony Polskiej już w niedzielę, 27 kwietnia 2025 r. Warszawa stanie się centrum ogólnopolskich obchodów tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. W programie wyjątkowe wydarzenie o charakterze historyczno-kulturowym, na które wstęp będzie całkowicie bezpłatny. Czeka nas dzień pełen emocji, edukacji, zabawy i dumy narodowej. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Prezesa Rady Ministrów.

Dodatek do renty: Przecież niepełnosprawność to nie wybór. Nikt nie wybiera sobie wieku, w którym zachoruje czy ulegnie wypadkowi

Wciąż wpływają do rządu apele o szybkie wprowadzenie drugiego dodatku dla rencistów. Pierwszy otrzymują beneficjenci renty socjalnej. O podobny dodatek zabiegają renciści z tytułu niezdolności do pracy. W obu przypadkach nie chodzi o dodatek dla każdego rencisty. Musi on dodatkowo mieć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ten wymóg powoduje, że pokrzywdzeni czują się często renciści nie dysponujący tym orzeczeniem – pokrzywdzenie wynika z tego, że nie mogą liczyć na istotne podwyżki renty zasadniczej (z wyjątkiem podwyżek okołoinflacyjnych).

Pogrzeb papieża Franciszka [Transmisja NA ŻYWO]

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek, 21 kwietnia 2025 r. o godz. 7:35. Miał 88 lat. Przyczynami śmierci był udar mózgu i nieodwracalna zapaść kardiologiczna. Trumna z ciałem papieża Franciszka wystawiona jest w bazylice Św. Piotra. Wierni mogą oddać mu hołd. O godz. 20:00 rozpocznie się obrzęd zamknięcia trumny przed sobotnią ceremonią pogrzebową.

Dyskryminacja cudzoziemców w warszawskim urzędzie? RPO żąda wyjaśnień

Cudzoziemiec chciał zarejestrować auto, ale urząd odmówił przyjęcia go poza wyznaczonymi godzinami dla obcokrajowców. Rzecznik Praw Obywatelskich mówi wprost: to może być naruszenie zasad równego traktowania. RPO domaga się pilnych wyjaśnień i zmian w warszawskich urzędach.

REKLAMA

Kamery monitoringu w szpitalu, w gabinecie zabiegowym. Nagrania przechowywane 3 miesiące. Krytyka płynie od RPO, UODO i NIK. MZ: nie wpłynęły żadne skargi i wzrosło bezpieczeństwo pacjentów

Od prawie dwóch lat zmienione przepisy ustawy o działalności leczniczej pozwalają kierownikom podmiotów leczniczych na szersze stosowanie monitoringu wizyjnego (kamery) w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne. Zdaniem obywateli, a także Rzecznika Praw Obywatelskich te przepisy nadmiernie ingerują w prawo do prywatności i ochronę danych osobowych pacjentów. RPO Marcin Wiącek kieruje w tej sprawie pisma do ministra zdrowia. A ten odpisał, że przepisy są dobre, bo zwiększają bezpieczeństwo pacjentów. W najnowszym piśmie RPO argumentuje, że określenie przesłanek monitoringu w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych powinno znaleźć się w przepisach rangi ustawowej. Rzecznik wskazuje też niepokojącą praktykę stosowania kamer w gabinetach lekarskich i zabiegowych, co zauważyły też inne instytucje państwowe: Najwyższa Izba Kontroli i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Krótszy tydzień pracy: 28 kwietnia 2025 r. MRPiPS przedstawi kolejny etap zmian. Pracodawcy: lepsze stopniowe zmniejszanie czasu pracy o 2-5 godzin w tygodniu

Zgodnie z zapowiedziami, jeszcze w kwietniu 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma zaprezentować założenia programu ograniczającego tydzień pracy z pięciu do czterech dni przy jednoczesnym zachowaniu obecnej wysokości wynagrodzenia. Rozwiązania te są promowane przez Minister Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, a jednocześnie mocno sceptycznie przyjmowane przez przedsiębiorców. – To na pewno nie jest czas na takie zmiany. Taka dyskusja w tym momencie ma charakter teoretyczny, żeby nie powiedzieć, że nieco wirtualny – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA