REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Propozycje RPD do projektu reformy pieczy zastępczej

Subskrybuj nas na Youtube
Propozycje RPD do projektu reformy pieczy zastępczej
Propozycje RPD do projektu reformy pieczy zastępczej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik Praw Dziecka przedstawił propozycje do projektu reformy pieczy zastępczej. Jednym z rozwiązań jest wprowadzenie bonu medycznego.

RPD przedstawił propozycje do projektu reformy pieczy zastępczej

Zatrudnienie na etaty rodzin zastępczych i prowadzących rodzinne domy dziecka, bon medyczny w wysokości 500 zł miesięcznie dla każdego wychowanka oraz umożliwienie praktyk studenckich u rodzin - to propozycje Rzecznika Praw Dziecka do projektu reformy systemu pieczy zastępczej.

REKLAMA

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak, na poniedziałkowej konferencji prasowej oświadczył, że popiera przygotowywany przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej projekt zmian ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, jednak uważa, że powinien być on poszerzony o dalej idące rozwiązania.

Rzecznik przypomniał, że zgodnie z art. 72 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: "Dziecko pozbawione opieki rodzicielskiej ma prawo do opieki i pomocy władz publicznych".

Zwrócił uwagę, że według danych na koniec 2020 r. 8463 wychowanków przebywających w pieczy zastępczej miało orzeczenie o niepełnosprawności, czyli ponad 11 proc. Informacje od starostów wskazują dodatkowo, że około 50 proc. dzieci przebywających w pieczy zastępczej potrzebuje stałego dostępu do specjalistów z zakresu ochrony zdrowia, terapii czy rehabilitacji" - zaznaczył Pawlak.

Bon medyczny

RPD zaproponował zatem wprowadzenie bonu medycznego w wysokości 500 złotych miesięcznie na każdego wychowanka. Bon byłby przeznaczony do opłacania w placówkach prywatnych usług medycznych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych dla dzieci i młodzieży przebywających w rodzinnej pieczy zastępczej, a także na zakup niezbędnych leków czy środków pomocniczych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Koszty (...) to faktycznie może zniechęcać do tego, żeby taką rodziną zastępczą zostać" - ocenił rzecznik.

Wynagrodzenie dla rodzica zastępczego

Projekt przygotowywany przez MRiPS zakłada m.in. wprowadzenie reguły, że wynagrodzenie dla zawodowego rodzica zastępczego i dla prowadzącego rodzinny dom dziecka nie może być niższe, od kwoty minimalnej pensji.

REKLAMA

Pawlak przekazał, że mając na uwadze niedobór takich rodzin i sygnały płynące ze środowiska, że obowiązujące obecnie terminowe umowy cywilnoprawne stanowią istotną przeszkodę w rekrutowaniu nowych kandydatów, konieczne jest wprowadzenie zatrudnienia na umowę o pracę.

Rolą ustawodawcy – przekonywał – jest zapewnienie rodzinom zastępczym zawodowym i prowadzącym rodzinne domy dziecka takich warunków finansowych i pewności zatrudnienia, by ta funkcja była nie tylko atrakcyjna dla potencjalnych kandydatów, lecz także gwarantowała poczucie stabilności i bezpieczeństwa - zarówno dla rodziców zastępczych, jak i powierzonych pod ich opiekę dzieci.

Rzecznik zaapelował także o rozszerzenie praktyk studenckich o możliwość ich odbywania w rodzinach zastępczych lub rodzinnych domach dziecka. Taka zmiana - jak uzasadniał - poprawi jakość kształcenia przyszłych kadr zajmujących się pracą z dziećmi poprzez nabycie przez studentów doświadczenia i poznanie realiów związanych z problemami wychowawczymi.

Proponowane rozwiązanie ma także "obudzić wrażliwość u studiujących młodych ludzi na trudną sytuację dzieci przebywających w pieczy". Zdaniem Pawlaka wsparcie studentów odciąży także opiekunów w ich codziennych obowiązkach.

"Te rozwiązania są zgłoszone w wystąpieniu generalnym, które dzisiaj podpisałem do pani minister rodziny Marleny Maląg. Proszę ją o to, żeby je włączyła do projektu reformy" - powiedział rzecznik.

REKLAMA

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lesznie Donata Majchrzak-Popławska oceniła, że propozycje dotyczące stabilnego zatrudnienia i bonu medycznego mogą zachęcić rodziców do sprawowania funkcji rodziny zastępczej. "Oczywiście na chwilę obecną są zawodowe rodziny zastępcze, ale mają one zawierane umowy zlecenie, niech to będzie właśnie umowa o pracę. (...) Da to większą mobilizację i będzie swego rodzaju zachęceniem dla osób, które jeszcze się wahają" - powiedziała Majchrzak-Popławska.

Zwróciła także uwagę, że dzieci trafiające do rodzin zastępczych są poszkodowane nie tylko psychicznie, ale także pod względem zdrowia fizycznego. Dlatego - jak mówiła - propozycja bonu medycznego odpowiada na oczekiwania w tym zakresie.

Pozytywnie do proponowanych rozwiązań odniosły się także obecne na konferencji rodziny zastępcze. Edyta i Marcin Sapeta podkreślili, że dzieci znajdujące się pod ich opieką potrzebują miłości, obecności, ale także specjalistycznego leczenia. Dlatego - jak wskazywali - każda pomoc finansowa jest istotna.

Wojciech Jaworski razem z żoną są rodziną zastępczą od 14 lat. Podczas konferencji opisywał m.in. doświadczenia wolontariatu w rodzinach zastępczych. "Przychodziły dziewczyny, akurat z klas licealnych i pomagały w uczeniu dzieci. To było bardzo potrzebne, bo dostaliśmy dzieci, które nie umiały czytać, pisać. Dzisiaj niektórzy mają własne firmy, dobrze prosperują. Utrzymujemy z nimi bardzo dobry kontakt" - podkreślił.

Procedury adopcyjne

Przygotowana przez MRiPS regulacja zakłada m.in. poprawę procedur adopcyjnych, zwiększenie adopcji dzieci starszych i zmiany w sposobie wynagradzania rodzin zastępczych.

Nowelizacja ma doprowadzić do przyspieszenia szkoleń dla kandydatów na rodziny zastępcze, umożliwienia prowadzenia rodzin zastępczych także na zlecenie samorządu przez organizacje pozarządowe, wprowadzenia systemu teleinformatycznego, który ułatwi umieszczanie dzieci w pieczy zastępczej, stabilizacji sytuacji zawodowej rodziców zastępczych.

Ministerstwo zwróciło także uwagę na potrzebę egzekwowania bezwzględnego zakazu umieszczania dzieci poniżej 10 lat w placówkach opiekuńczo-wychowawczych i, jeśli to możliwe, umieszczanie licznych rodzeństw w rodzinnych domach dziecka.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec
kkr/ mir/

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od 26 sierpnia 2024 r., trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

REKLAMA

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

REKLAMA