Komunikat PKW: Nieprawidłowości w maksymalnie 10 komisjach; będzie sprawozdanie z wyborów prezydenckich

REKLAMA
REKLAMA
Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje obecnie sprawozdanie analizując m.in. informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze - podała 10 czerwca PKW w komunikacie. Szef PKW Sylwester Marciniak powiedział mediom, że sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 komisji, co na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów.
- Wybory prezydenckie 2025 - kontrowersje dot. liczenia głosów
- PKW zapowiada sprawozdanie z wyborów
- Protesty wyborcze
- Nieprawidłowości w nie więcej niż 10 obwodowych komisjach wyborczych
Wybory prezydenckie 2025 - kontrowersje dot. liczenia głosów
Media od kilku dni informują o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. I tura wyborów prezydenckich odbyła się 18 maja; II tura została przeprowadzona 1 czerwca 2025 r.. Różnica pomiędzy kandydatami wyniosła ponad 369 tysięcy głosów - Karol Nawrocki zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów, a Rafał Trzaskowski - 10 mln 237 tys. 286.
REKLAMA
PKW zapowiada sprawozdanie z wyborów
W poniedziałkowym komunikacie Państwowa Komisja Wyborcza przypomniała, że zgodnie z Kodeksem Wyborczym, PKW po podaniu do publicznej wiadomości wyniku wyborów, w ciągu 14 dni przesyła Marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu sprawozdanie z wyborów.
"Obecnie Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje sprawozdanie m.in. analizując informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze" - podała PKW.
Protesty wyborcze
PKW przypomniała, że każdy wyborca ujęty w spisie wyborców do 16 czerwca br., w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości dotyczących przebiegu głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, może wnieść do Sądu Najwyższego protest przeciwko wyborowi prezydenta.
Państwowa Komisja Wyborcza wskazała również, że każdy kto posiada wiedzę o popełnieniu przestępstwa związanego z wyborami powinien zawiadomić o tym prokuratora lub policję.
Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz informował w weekend, że w poniedziałek ma się odbyć posiedzenie Komisji w tej sprawie; informację tę zdementował jednak w rozmowie z PAP rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki. Kalisz w poniedziałek w wypowiedzi dla PAP sprecyzował że o godz. 17.00 tego dnia ma się odbyć spotkanie PKW "nie w formie posiedzenia".
Nieprawidłowości w nie więcej niż 10 obwodowych komisjach wyborczych
Szef PKW Sylwester Marciniak po spotkaniu w poniedziałek powiedział dziennikarzom, że sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 obwodowych komisji wyborczych, co "na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów" prezydenckich.
"Trzeba też mieć na uwadze, że w terminie 14 dni wyborcy mają prawo złożyć protest wyborczy. Pytanie, czy te ewentualne wątpliwości dotyczące kilku obwodów będą potwierdzone przez złożeniu protestu" - dodał.
Do Sądu Najwyższego - jak przekazała PAP w poniedziałek rano Monika Drwal z zespołu prasowego SN - wpłynęło dotąd 28 protestów przeciwko wyborowi prezydenta. "Cały czas wpływają kolejne protesty i są one w toku rejestracji" - dodała. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca. Pierwsze dwa protesty we wtorek rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie będzie 2 lipca br.(PAP)
REKLAMA
REKLAMA