REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kwarantanna po powrocie do Polski - zgłoszenie do GIS

Kwarantanna po powrocie do Polski - zgłoszenie do GIS/Fot. Shutterstock
Kwarantanna po powrocie do Polski - zgłoszenie do GIS/Fot. Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kwarantanna po powrocie do Polski poza pewnymi wyjątkami dotyczy zarówno cudzoziemców, jak i Polaków wjeżdżających do kraju. Jakie są zasady zgłaszania się do GIS? Jakie obowiązują kary za złamanie kwarantanny?

Kwarantanna po powrocie do Polski - ważne zmiany od 15 stycznia 2021 r.

Na polskiej granicy wciąż obowiązują obostrzenia związane z zapobieganiem COVID-19. Jednak od 15 stycznia zmieniły się zasady zgłaszania się na obowiązkową dziesięciodniową kwarantannę po wjeździe do Polski. Dotychczas to przewoźnicy musieli zebrać od podróżnych ich dane osobowe, kontaktowe i adres pobytu lub miejsca zamieszkania, a następnie przekazać te informacje do GIS w celu nałożenia kwarantanny. Teraz podróżni sami muszą dopełnić tego obowiązku. Co ważne, nie zwalnia ich z tego nawet przekazanie swoich danych Straży Granicznej podczas kontroli.

REKLAMA

REKLAMA

– Od 15 stycznia br. obowiązują nowe zasady zgłaszania się na obowiązkową kwarantannę dla osób przekraczających granice Rzeczypospolitej Polskiej. Co do zasady osoba, która przekracza granice wewnętrzne krajów strefy Schengen, jest zobowiązana zgłosić poddanie się kwarantannie do Głównego Inspektora Sanitarnego za pośrednictwem infolinii, przekazując odpowiednie dane wymagane zgodnie z rozporządzeniem – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk, adwokat z Kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy.

Kwarantanna po powrocie do Polski - jakie wyjątki?

Obowiązkowa dziesięciodniowa kwarantanna po przekroczeniu granicy Polski została wprowadzona od 28 grudnia. Dotyczy ona zarówno cudzoziemców, jak i Polaków wjeżdżających do kraju. Wprowadzono jednak kilka wyjątków – z tego obowiązku zwolnieni są m.in. przedstawiciele zawodów medycznych, którzy przekraczają granicę w celu udzielenia świadczeń zdrowotnych, kierowcy zajmujący się transportem drogowym, członkowie misji dyplomatycznych i przedstawiciele organizacji międzynarodowych oraz członkowie ich rodzin, a także studenci i doktoranci, którzy kształcą się bądź prowadzą działalność naukową w Polsce (pełna lista jest udostępniana na stronie Straży Granicznej).

Z obowiązkowej kwarantanny po przekroczeniu granicy zwolnione są również osoby już zaszczepione na COVID-19, które mają odpowiednie zaświadczenie. Natomiast od 23 stycznia nie muszą odbywać jej również ci, którzy mają negatywny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2. Test musi być wykonany przed przekroczeniem granicy i jest ważny przez 48 godzin od momentu otrzymania wyniku.

REKLAMA

Nowe zasady zgłaszania się na kwarantannę

Co istotne, od piątku 15 stycznia br. pasażerów przyjeżdżających do Polski transportem zbiorowym z zagranicy obowiązują nowe zasady zgłaszania się na kwarantannę. Do tej pory, jeszcze przed przekroczeniem granicy, musieli oni podać przewoźnikowi swoje dane osobowe, kontaktowe i adres (zamieszkania lub pobytu), pod którym będą odbywali kwarantannę po wjeździe do Polski. Następnie przewoźnik przekazywał te dane do GIS. Teraz podróżni sami muszą dopełnić tego obowiązku, dzwoniąc pod całodobową infolinię Głównego Inspektora Sanitarnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W przypadku przekroczenia granicy zewnętrznej, czyli spoza strefy Schengen, te informacje de facto powinny zostać przekazane funkcjonariuszowi Straży Granicznej podczas kontroli. Następnie on przekazuje je dalej, do systemu teleinformatycznego – wyjaśnia Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk. – W rozporządzeniu nie ma jednak takiego wyłączenia, że jeśli przekraczamy granicę zewnętrzną, to jesteśmy zwolnieni ze zgłoszenia się do Głównego Inspektora Sanitarnego, aby poddać się kwarantannie. Dlatego z ostrożności – mimo przekazania swoich danych funkcjonariuszowi SG – zawsze warto jeszcze za pośrednictwem infolinii zgłosić się do GIS.

Jeśli bowiem funkcjonariusz nie wprowadzi tych danych do systemu, podróżnemu może grozić kara grzywny. Rozporządzenie Rady Ministrów nie wprowadza wprawdzie sankcji finansowych za brak zgłoszenia na infolinię GIS po przekroczeniu polskiej granicy, nadal jednak obowiązują wprowadzone wcześniej kary za złamanie nakazu kwarantanny lub izolacji.

Jakie kary za złamanie kwarantanny granicznej?

– Kwarantanna obowiązuje niezależnie od tego, czy dana osoba zgłosi się na infolinię GIS, czy też nie. Zatem złamanie jej jest i tak zagrożone mandatem karnym lub karą administracyjną w wysokości do 30 tys. zł – podkreśla adwokat z Kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy.

Przewoźnicy kolejowi, którzy uruchamiają pociągi międzynarodowe, i organizatorzy transportu zbiorowego są zobowiązani poinformować podróżnych o tych nowych zasadach – za pomocą stron internetowych, komunikatów głosowych i wizualnych, w co najmniej dwóch językach.

Polecamy serwis: Prawa pacjenta

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł miesięcznie - tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Osoby niepełnosprawne: Trzy pytania lekarza ortopedy: "Jak masz na imię", "Ile masz lat", Czy sam się ubierasz". Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

REKLAMA

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA