ZUS zalała lawina wniosków o rentę wdowią. Ponad milion osób chce połączyć świadczenia, ale tysiące już dostały odmowę. Kto ma szansę, a kto nie dostanie ani złotówki?

REKLAMA
REKLAMA
Renta wdowia cieszy się ogromnym zainteresowaniem – do ZUS wpłynęło już ponad 1 milion 79 tysięcy wniosków, z czego zdecydowaną większość złożyły kobiety. Nowe świadczenie, pozwalające łączyć emeryturę lub rentę z częścią świadczenia po zmarłym małżonku, ma poprawić sytuację finansową seniorów. Jednak nie każdy spełnia wymagania.
- Ponad milion wniosków o rentę wdowią już w ZUS. Kobiety dominują, mężczyzn garstka
- Czym dokładnie jest renta wdowia i kto może ją otrzymać?
- Gdzie złożono najwięcej wniosków? Różnice między regionami są spore
- Kto najczęściej wnioskuje? Wiek ma tu ogromne znaczenie
- Renta wdowia – jaką konfigurację wybierają kobiety, a jaką mężczyźni?
- Ile można realnie zyskać? Nawet ponad 5600 zł miesięcznie
- Nie każdy dostanie. Już 94 tysiące decyzji odmownych
- Ogromne wypłaty i wyzwanie organizacyjne dla ZUS
- Kto jeszcze, oprócz ZUS, wypłaca rentę wdowią?
- Komu przysługuje renta wdowia? Trzeba spełnić cztery warunki
- Co zrobić w przypadku odmowy? Przysługuje odwołanie
Zainteresowanie rentą wdowią jest gigantyczne i znacznie przerosło oczekiwania. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło już ponad 1 milion 79 tysięcy wniosków. Aż 88 procent złożyły kobiety. To pokazuje skalę potrzeb, ale i liczne nieporozumienia dotyczące zasad przyznawania świadczenia. Tymczasem ZUS już teraz wydał niemal 100 tysięcy decyzji odmownych, a wiele osób może nie wiedzieć, dlaczego nie otrzyma pieniędzy. Sprawdzamy, kto realnie ma szansę na rentę wdowią, co można zyskać, i co stoi na przeszkodzie w jej uzyskaniu.
REKLAMA
Ponad milion wniosków o rentę wdowią już w ZUS. Kobiety dominują, mężczyzn garstka
REKLAMA
Z danych przedstawionych przez ZUS wynika, że do Zakładu wpłynęło już ponad 1 mln 79 tys. wniosków o rentę wdowią. Aż 88 procent złożyły kobiety, a jedynie 12 procent mężczyźni. Te statystyki pokazują wyraźnie, że świadczenie to jest szczególnie ważne właśnie dla kobiet, które po śmierci męża często pozostają z niższą emeryturą i szukają możliwości jej zwiększenia.
Informacja o skali zainteresowania została ujawniona podczas śniadania prasowego w centrali ZUS. Jak podkreślają przedstawiciele Zakładu, liczby te są bardzo wysokie i świadczą o dużym zapotrzebowaniu społecznym na nowe rozwiązania związane z połączeniem świadczeń.
Czym dokładnie jest renta wdowia i kto może ją otrzymać?
Renta wdowia to świadczenie wynikające ze zbiegu dwóch uprawnień – własnej emerytury lub renty oraz renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Można ją otrzymać w jednej z dwóch konfiguracji. Albo 100 procent własnego świadczenia i 15 procent świadczenia po współmałżonku, albo odwrotnie – 100 procent po zmarłym i 15 procent własnego. Taki mechanizm określany jest jako zbieg świadczeń i wymaga spełnienia wszystkich warunków wskazanych przez ustawodawcę.
Choć świadczenie wydaje się atrakcyjne finansowo, nie każdy może je otrzymać. ZUS dokładnie weryfikuje sytuację życiową i historię emerytalną wnioskujących. W wielu przypadkach kluczowe są nie tylko kwoty świadczeń, ale także wiek, wspólność małżeńska i brak nowego związku.
Gdzie złożono najwięcej wniosków? Różnice między regionami są spore
REKLAMA
Najwięcej wniosków złożono w województwach śląskim, mazowieckim i wielkopolskim. To duże i gęsto zaludnione regiony, w których seniorzy mają lepszy dostęp do informacji i instytucji. Najmniej zgłoszeń trafiło z województw podlaskiego, lubuskiego i opolskiego. Te różnice regionalne pokazują także nierówny dostęp do wiedzy na temat nowych świadczeń.
Warto zauważyć, że niektóre osoby mogły jeszcze nie złożyć wniosku, bo nie spełniają wszystkich warunków, lub po prostu nie wiedzą o przysługującym im prawie. Dlatego ZUS planuje kolejne działania informacyjne, by dotrzeć do jak najszerszej grupy seniorów.
Kto najczęściej wnioskuje? Wiek ma tu ogromne znaczenie
Najliczniejszą grupę osób ubiegających się o rentę wdowią stanowią seniorzy w wieku od 81 do 90 lat. Do końca lipca 2025 roku ta grupa złożyła ponad 311 tysięcy wniosków. W ogóle aż 73,3 procent wszystkich wnioskodawców to osoby w wieku od 71 do 90 lat – łącznie ponad 784 tysiące ludzi.
Co ciekawe, wśród wnioskodawców znaleźli się także stulatkowie – dokładnie 187 osób. Najstarsza wnioskodawczyni miała aż 106 lat. Z kolei najmłodszy wnioskodawca miał niecałe 22 lata, jednak jego wniosek został odrzucony, ponieważ nie spełnił podstawowego warunku wieku emerytalnego.
Renta wdowia – jaką konfigurację wybierają kobiety, a jaką mężczyźni?
Z danych ZUS wynika, że aż 69 procent kobiet wybiera konstrukcję: 100 procent renty rodzinnej i 15 procent własnego świadczenia. W przypadku mężczyzn taki wariant pojawia się tylko w 27 procentach przypadków. Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk tłumaczy, że wynika to z faktu, iż mężczyźni mają zazwyczaj wyższe własne świadczenia emerytalne – co z kolei wynika z późniejszego wieku emerytalnego i dłuższego stażu pracy.
W praktyce oznacza to, że kobiety częściej korzystają z opcji, która pozwala im uzyskać więcej niż z samej emerytury. Mężczyźni zaś częściej zachowują swoją wyższą emeryturę i dokładają do niej 15 procent po zmarłej małżonce.
Ile można realnie zyskać? Nawet ponad 5600 zł miesięcznie
Zgodnie z przepisami, maksymalna kwota renty wdowiej wynosi 5636,73 zł brutto. To trzykrotność najniższej emerytury obowiązującej w systemie. Taki pułap został osiągnięty w 5 procentach przypadków wniosków złożonych przez kobiety oraz w 8 procentach przypadków mężczyzn.
Dla wielu osób renta wdowia oznacza realny wzrost miesięcznego dochodu. Średni wzrost comiesięcznej wypłaty po przyznaniu renty wdowiej wyniósł aż 353,94 zł. To kwota, która dla wielu emerytów może mieć kluczowe znaczenie w domowym budżecie.
Nie każdy dostanie. Już 94 tysiące decyzji odmownych
Od początku realizacji ustawy ZUS wydał już 94 tysiące decyzji odmownych. Najwięcej – aż 40 tysięcy – dotyczyło przekroczenia maksymalnej dozwolonej kwoty świadczeń. W 24,4 tysiąca przypadków powodem była zbyt wczesna data nabycia prawa do renty rodzinnej. Ponad 34,5 tysiąca odmów wynikało z braku prawa do jednego z wymaganych świadczeń.
Zdarzały się również przypadki odmowy spowodowane brakiem wspólności małżeńskiej, zawarciem nowego związku małżeńskiego lub nieosiągnięciem wieku emerytalnego. Dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca zaznaczył, że w 93 procentach przypadków decyzja odmowna wynikała z jednej przyczyny. Tylko dwa wnioski zawierały aż pięć powodów odmowy.
Ogromne wypłaty i wyzwanie organizacyjne dla ZUS
Do końca lipca ZUS wypłacił świadczenia z tytułu renty wdowiej dla ponad 755 tysięcy osób. Łączna wartość tych wypłat to ponad 2 miliardy 433 miliony złotych. Z tej kwoty 264,4 miliona złotych stanowią wypłaty 15-procentowe.
Obsłużenie tak ogromnej liczby wniosków było sporym wyzwaniem logistycznym. ZUS przygotował specjalne oprogramowanie do obsługi świadczenia, a na dodatkowe zadania i nadgodziny pracowników przeznaczył około 23 milionów złotych. Co ciekawe, tylko mniej niż 5 procent wniosków złożono drogą elektroniczną.
Kto jeszcze, oprócz ZUS, wypłaca rentę wdowią?
ZUS obsługuje około 90 procent wszystkich wniosków o rentę wdowią. Pozostałe przypadki są rozpatrywane przez inne organy emerytalno-rentowe – KRUS, Biuro Emerytalne Służby Więziennej, Wojskowe Biuro Emerytalne oraz Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA. W niektórych sytuacjach świadczenie wypłacane jest z dwóch różnych źródeł.
W takich przypadkach świadczeniobiorca otrzymuje dwie decyzje – jedną z instytucji wypłacającej 15 procent świadczenia i drugą z tej, która wypłaca podstawowe 100 procent.
Komu przysługuje renta wdowia? Trzeba spełnić cztery warunki
Aby otrzymać rentę wdowią, osoba ubiegająca się o świadczenie musi spełnić cztery podstawowe warunki:
- kobieta musi mieć ukończone co najmniej 60 lat, a mężczyzna 65 lat,
- w chwili śmierci małżonka para musi pozostawać we wspólności małżeńskiej,
- osoba ubiegająca się o świadczenie nie może być w nowym związku małżeńskim.
Oprócz tego, nabycie prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie może nastąpić wcześniej niż po ukończeniu 55 lat przez kobietę lub 60 lat przez mężczyznę. Jeśli którykolwiek z warunków nie zostanie spełniony – ZUS odmówi wypłaty świadczenia.
Co zrobić w przypadku odmowy? Przysługuje odwołanie
ZUS nie przyzna świadczenia również wtedy, gdy wysokość przynajmniej jednego ze świadczeń wynosi tyle, co limit – czyli trzykrotność najniższej emerytury – lub go przekracza. W takich przypadkach dochodzi do automatycznej odmowy ustalenia zbiegu świadczeń.
W każdej sytuacji, gdy ZUS wyda decyzję odmowną, przysługuje prawo do odwołania się od niej do sądu. Dla wielu osób warto rozważyć tę drogę, zwłaszcza jeśli istnieją wątpliwości co do interpretacji przepisów lub sposobu ich zastosowania.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA