Rynek pracy zmienia się bardzo szybko. Zmianom podlega nie tylko sposób pracy, lecz także profil działania firm i, co za tym idzie, profil stanowisk. Zmiany inicjowane są zwykle przez duże globalne firmy w najbardziej rozwiniętych krajach i dotyczą zarówno pracodawców, jak i pracowników. Fakt niedopasowania profilu pracowników do potrzeb organizacji i wojna o talenty wpływają na większą specjalizację poszczególnych grup zawodowych, a także na zmianę form współpracy.
Przeważająca większość pracodawców zapytana o to, czy w środowisku ich firmy dochodzi do przypadków mobbingu, zdecydowanie zaprzeczy. Naturalnie, przyznanie się do zgody na tego typu zjawiska mogłoby doprowadzić do postawienia przełożonemu zarzutów – 1 stycznia 2004 roku pojęcie mobbingu zostało wprowadzone do polskiego kodeksu pracy. Co za tym idzie, przełożony ma obowiązek zwalczania mobbingu, natomiast dręczony pracownik może dochodzić swoich praw przed sądem.
Prowadzę niewielką firmę remontową. Zatrudniam 4 pracowników. Dokumenty rozliczeniowe dostarczam do ZUS w formie wydruku z programu Płatnik. Od czerwca br. chciałbym dodatkowo zatrudnić jeszcze 2 osoby do pomocy w sezonie letnim, kiedy zleceń jest znacznie więcej. Dowiedziałem się jednak, że gdy będę zatrudniał 6 osób, będę musiał przesyłać dokumentację do ZUS w formie elektronicznej, za pomocą specjalnego oprogramowania. Ponieważ wzrost zatrudnienia ma charakter tymczasowy, nie chciałbym wydawać dodatkowych pieniędzy na zakup urządzeń i certyfikatu potrzebnych do wysyłki dokumentów do ZUS. Czy można tego uniknąć?
W mojej firmie co roku realizowana jest ocena okresowa. Jestem menedżerem, więc przeprowadzam rozmowy oceniające z pracownikami. Wiele z nich jest trudnych ze względu na postawy, jakie przyjmują moi podwładni, często prezentujący negatywne podejście do firmy, idei oceny, metod rozwoju, a także moich kompetencji. Spotykam także osoby o bardzo wysokiej samoocenie, czasem nieadekwatnej do rzeczywistości. Część z nich skoncentrowana jest głównie na własnych celach zadaniowych i rozwojowych. Jak mam rozmawiać z poszczególnymi typami osób? Czy z każdym tak samo?