REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rekordowa strata banku BPH za poprzedni rok. Co powinni zrobić Frankowicze?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Karolina Pilawska
Adwokat, wspólnik w kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci
Rekordowa strata banku BPH za poprzedni rok. Co powinni zrobić Frankowicze?
Rekordowa strata banku BPH za poprzedni rok. Co powinni zrobić Frankowicze?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pod koniec maja Bank BPH S.A. opublikował sprawozdanie finansowe za 2023 rok. Sprawozdanie prezentujące rekordową w historii polskiej bankowości stratę na poziomie 5,5 mld złotych, przy stracie na poziomie 1,7 mld złotych za 2022 rok. Czy zatem kredytobiorcy frankowi posiadający kredyty hipoteczne w tym banku mają się czego obawiać? 

rozwiń >

Ogromna strata BPH za 2023 rok. Czy kredytobiorcy frankowi posiadający kredyty hipoteczne w tym banku mają się czego obawiać? 

I tak i nie. Wszystko zależy od tego, w jakiej sytuacji znajduje się indywidualny Frankowicz z tego banku. Część kredytobiorców ma nadwyżkę ponad kapitał, część jeszcze nie spłaciła udostępnionego kapitału, niektórzy wszczęli już procesy sądowe, a większość nadal się zastanawia. Jak wynika ze sprawozdania na dzień 31 grudnia 2023 roku Bank BPH S.A. był stroną 18605 postępowań sądowych (na dzień 31 grudnia 2022 roku: 13224), w których kredytobiorcy dochodzą zapłaty w związku z zawarciem umów kredytów indeksowanych i denominowanych do CHF, zawierających abuzywne ich zdaniem postanowienia. Łączna wartość przedmiotu sporu w tych sprawach na dzień 31 grudnia 2023 roku wynosiła 6.948.253.000,00 złotych (na dzień 31 grudnia 2022 roku 4.192.919.000,00 złotych).

Należy również pamiętać, że od podziału w dniu 4 listopada 2016 roku działalność Banku BPH S.A. skoncentrowana jest na obsłudze portfela kredytów hipotecznych w CHF, PLN oraz innych walutach, udzielonych na rzecz osób fizycznych przed jego podziałem. Bank BPH S.A. nie prowadzi nowej sprzedaży kredytów oraz działalności depozytowej, która w kontekście ewentualnej upadłości byłaby kluczowa. Upadłość Banku ogłasza się bowiem, jak miało to miejsce w przypadku Getin Noble Bank S.A, kiedy depozyty są zagrożone. Dlatego też na pewno nie można sytuacji Getin Noble Bank S.A. przekładać na sytuację Banku BPH S.A., gdzie decyzja o ogłoszeniu najpierw restrukturyzacji, a potem upadłości, była podyktowana koniecznością ochrony depozytów, które ten bank posiadał. 

REKLAMA

Kto jest w najlepszej sytuacji? 

REKLAMA

Paradoksalnie w najlepszej sytuacji są kredytobiorcy, którzy nie spłacili jeszcze kapitału, czyli suma ich spłat na rzecz banku jest niższa niż kwota udostępnionego kredytu. W momencie ewentualnej upadłości tacy kredytobiorcy de facto nie stracą, ponieważ nadal są dłużnikami banku. W przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu strony rozliczają się z kwot, które pomiędzy nimi przepłynęły, tzn. bank zwraca kredytobiorcy wszystkie wpłacone raty i inne koszty, a kredytobiorca oddaje kwotę kapitału. W konfiguracji, w której suma spłat nie uzupełnia kwoty kapitału, to klient musi dopłacić do banku brakująca do kapitału kwotę. Warto jednak zaznaczyć, że takich przypadków jest coraz mniej. Boom udzielania tego rodzaju kredytów przypadał na lata 2005-2008, stąd zdecydowana większość Frankowiczów spłaciła już kapitał z nadwyżką. 

W dobrej sytuacji są także osoby, które pozwały bank, a w ich sprawie zostało wydane prawomocne postanowienie o zabezpieczeniu. Oznacza to, że sąd zwolnił tych kredytobiorców z obowiązku płacenia rat kredytu do czasu zakończenia procesu. W efekcie tacy Klienci, którzy mają spłacony kapitał i nie ciąży na nich obowiązek comiesięcznej spłaty raty, nie wpłacają już do banku pieniędzy, które w przypadku ogłoszenia upadłości prawdopodobnie nie zostałyby odzyskane. 

Kto powinien się obawiać?

Przede wszystkim osoby, które nie podjęły żadnych działań w związku z zawartą z tym bankiem Umową kredytu. Dalsze spłacanie rat, bez weryfikacji umowy kredytu pod kątem zawarcia w niej niedozwolonych postanowień umownych, w przypadku dalszego pogarszania się sytuacji finansowej Banku BPH S.A. może skutkować niemożnością odzyskania przez kredytobiorcę należnych kwot. Dlatego też tak ważne jest podjęcie działań – czy to w zakresie rozmów ugodowych czy pozwania banku. 

Czy warto pozwać bank? 

Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie. Lata doświadczeń w reprezentowaniu kredytobiorców prowadzą mnie do wniosku, że nie każdy jest gotowy na proces sądowy w danym momencie swojego życia. W kontekście sytuacji Banku BPH S.A. czas jest jednak bardzo istotnym czynnikiem. Jeżeli właściciel tego Banku (amerykańska spółka General Electric Company) będzie gotowy na to, aby rozliczyć wszystkie kredyty frankowe (czy to na skutek procesu czy ugody), to kredytobiorcy będą bezpieczni. Jeżeli jednak decyzja będzie inna, to wówczas rzeczywiście uzyskanie 100 % środków może być bardzo trudne. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak najlepiej zabezpieczyć swój interes? 

W kontekście sytuacji finansowej tego banku w mojej ocenie kluczowe jest zadbanie o zabezpieczenie swojego interesu przede wszystkim poprzez złożenie wniosku o zabezpieczenie wraz z pozwem, aby w sposób zgodny z literą prawa zaprzestać spłacania rat kredytowych. Praktyka sądów jest taka, że taki wniosek może zostać uwzględniony, jeżeli kredytobiorca spłacił już kapitał, czyli jest rozliczony z bankiem. Wg mojej wiedzy około 90 % takich wniosków jest uwzględnianych na korzyść kredytobiorców. 

Czego uczy sytuacja związana z upadłością Getin Noble Bank S.A.?

Najważniejszą lekcją, którą z upadłości Getin Noble Bank S.A. powinni wyciągnąć Frankowicze z Banku BPH S.A., jest przede wszystkim konieczność, a wręcz obowiązek podjęcia działania we własnej sprawie. Rok temu, kiedy wiadomo było, że upadłość Getin Noble Bank S.A. zostanie ogłoszona, wielu kredytobiorców z tego banku uświadomiło sobie, że powinno podjąć jakieś kroki związane z ich umową. Z mojego puntu widzenia należało te kroki podjąć wcześniej, m.in. przeanalizować umowę i zweryfikować wysokość swoich wpłat do banku, aby m.in. uzyskać zabezpieczenie i nie „dotować” masy upadłościowej. Kredytobiorcy, którzy to zrobili, są obecnie w najlepszej sytuacji, bo mają prawomocne postanowienia o zabezpieczeniu, od miesięcy nie płacą rat i oczekują na wyrok w swojej sprawie. 

Konkluzja

Quasi „upadłość” Banku BPH S.A. została ogłoszona de facto z momentem jego podziału w 2016 roku, kiedy to aktywa i produkty nieobarczone ryzykiem prawnym zostały wydzielone do Alior Bank S.A. i kiedy to w Banku BPH S.A. zostawiono kredytu hipoteczne powiązane z walutami obcymi, w szczególności kursem franka szwajcarskiego. Nie dziwią zatem pogarszające się wyniki finansowe tego banku. To powinno mobilizować kredytobiorców z tego Banku do podjęcia działań. 

adw. Karolina Pilawska, Pilawska Zorski Adwokaci - www.pzadwokaci.pl 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA