REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uchwała SN w sprawie kredytów frankowych z 2024 r. Co zmieniła dla frankowiczów?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Karolina Pilawska
Adwokat, wspólnik w kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci
Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych. Co zmieniło się dla frankowiczów?
Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych. Co zmieniło się dla frankowiczów?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Jakie zmiany wprowadziła „Uchwała frankowa” Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 roku? Jakie możliwości i prawa mają frankowicze w świetle nowej uchwały? Czy spodziewamy się kolejnych zmian? 

Czy uchwała Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych była faktycznie konieczna?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznaliśmy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Uchwała, podjęta w składzie 18 sędziów Izby Cywilnej, pomimo pojawiających się obaw czy w ogóle zostanie podjęta, jest niezwykle korzystna dla środowiska Frankowiczów w Polsce. Stanowisko Sądu Najwyższego potwierdziło bowiem dotychczasową linię orzeczniczą TSUE i sądów powszechnych w tzw. sprawach frankowych, choć zapewne dyskusja nad odpowiedziami na zagadnienia prawne była dość trudna, stąd 6 zdań odrębnych. Natomiast sama Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego stwierdziła, że jej zdaniem uchwała była potrzebna, szczególnie w kontekście konstruowania roszczeń w tzw. sprawach frankowych. Myślę, że tę uchwałę, nie wchodząc w dyskusję, czy została ona wydana przez prawidłowo powołanych sędziów czy też nie, możemy określić jako klamrę kompozycyjną sporu frankowego w naszym kraju, choć nadal tysiące kredytobiorców walczy w sądach i pewnie kolejne tysiące jeszcze nie podjęło decyzji o wszczęciu procesu sądowego. 

REKLAMA

REKLAMA

„Uchwała frankowa” Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 r. czego konkretnie dotyczy?

Pierwsza Prezes skonstruowała 6 zagadnień prawnych, które kompleksowo miały rozstrzygnąć spór frankowy w Polsce, zarówno w zakresie zasad rozstrzygania tego rodzaju spraw, jak i wzajemnych rozliczeń pomiędzy Frankowiczami a bankami. Wydaje się, że odpowiedzi Sądu Najwyższego są jednoznaczne i nie pozostawiają pola do dyskusji, co tylko powinno przyspieszyć rozpoznawanie roszczeń Frankowiczów przez sądy. Zresztą widać to już w działaniu banków, które coraz częściej rezygnują z wnoszenia apelacji i sprawa kończy się prawomocnym wyrokiem już po I instancji. Co zatem stwierdził Sąd Najwyższy? Co prawda pisemne uzasadnienie nie zostało jeszcze opublikowane, ale jako, że osobiście na sali rozpraw wysłuchałam tego orzeczenia i jego ustnego uzasadnienia wygłoszonego przez Prezes Izby Cywilnej wskazuję, że: 

Pytanie 1:

Pierwsze pytanie o treści „Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?” 
w praktyce sprowadzało się do ustalenia, czy w umowach kredytów frankowych w miejsce niedozwolonych postanowień umownych dotyczących jednostronnego ustalania przez banki możliwe jest wstawienie postanowień o zastosowaniu kursu średniego NBP. Sąd Najwyższy wskazał, że zasada walutowości opisana w art. 358 kodeksu cywilnego nie może mieć zastosowania, ponieważ dotyczy zobowiązań wyrażonych w walucie obcej, a kredyty frankowe takowymi nie są. Przy takiej konstrukcji trudno także mówić o realizacji efektu mrożącego, o którym wielokrotnie w swoich orzeczeniach mówił TSUE i byłoby to całkowicie sprzeczne z Dyrektywą 93/13. 

Pytanie 2 i 3:

Z kolei odpowiedzi na pytanie drugie: „Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?” oraz trzecie „Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?” sprowadzają się do stwierdzenia, czy w sytuacji usunięcia z umowy kredytu frankowego niedozwolonych postanowień umownych (indeksacyjnych czy denominacyjnych) może ona obowiązywać w pozostałym kształcie. Takie rozwiązanie jest powszechnie nazywane odfrankowieniem i jeszcze kilka lat temu było dość powszechne w orzecznictwie sądowym. Sąd Najwyższy stwierdził, że usunięcie klauzul indeksacyjnych prowadzi do istotnej zmiany umowy kredytu, stąd zgodnie z Dyrektywą 93/13 nie jest możliwe jej utrzymanie w mocy i w związku z tym nie może ona wiązać stron. Upada ona ex tunc, czyli od samego początku i tylko konsument może wyrazić wolę jej utrzymania. Co ciekawe, w przypadku tego pytania zgłoszono najwięcej zdań odrębnych, czyli pytanie drugie wywołało najwięcej dyskusji. Z kolei w odniesieniu do kredytów denominowanych Sąd Najwyższy wskazał, że po usunięciu postanowień umowa taka nie istnieje, ponieważ kwota kredytu jest w umowie wyrażona w walucie CHF. 

Pytanie 4: 

Jeżeli chodzi o pytanie numer cztery „Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?” to odpowiedź na nie jest jasna i wielokrotnie już udzielana przez sam Sąd Najwyższy szczególnie w 2021 roku, co zresztą stwierdził sam Sąd Najwyższy ogłaszając uchwałę.  Zagadnienie to sprowadzało się w istocie do ustalenia, czy obowiązującą jest teoria salda czy teoria dwóch kondykcji. Sąd Najwyższy tak jak dotychczas opowiedział się za tą drugą i stwierdził, że każdej ze stron przysługują odrębne roszczenia. Bankowi o zwrot kapitału, a kredytobiorcy o zwrot wszystkich wpłaconych do banku środków. 

Pytanie 5:

Najciekawsza jednak była odpowiedź na pytanie o treści: „Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?”. Pytanie sprowadza się do ustalenia, od kiedy należy liczyć termin przedawnienia roszczeń banków o zwrot kapitału. Sąd Najwyższy przyjął, że 3-lateni termin przedawnienia roszczenia banku o zwrot kapitału rozpoczyna się co do zasady od momentu zakwestionowania przez kredytobiorcę postanowień umownych, np. poprzez reklamację, wezwanie do zapłaty, zawezwanie do próby ugodowej czy w zdecydowanej większości przypadków skierowanie pozwu. 

REKLAMA

Pytanie 6:

W pytaniu szóstym Pierwsza Prezes zapytała „Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?”, a Sąd Najwyższy odpowiedział, że nie. Jego zdaniem brak jest podstaw prawnych do konstruowania tego rodzaju roszczeń. Wynagrodzeniem są odsetki, a inaczej nazwane roszczenie, czyli właśnie wynagrodzenie z korzystanie z kapitału, w istocie pełniłoby tę funkcję. Wskazał także, że nieważna umowa nie może korzystać z ochrony przysługującej umowie niewadliwej, zaś podnoszone przez sektor bankowy argumenty słusznościowe nie mają żadnego znaczenia. Stanowisko Sądu Najwyższego nie zaskakuje, szczególnie w kontekście tego, co działo się przez cały 2023 rok i początek 2024 roku, kiedy to TSUE trzykrotnie wypowiedział się na ten temat. 15 czerwca 2023 roku TSUE w sprawie o sygn. akt C-520/21 w sposób jednoznaczny zakwestionował możliwość skutecznego domagania się przez bank od Frankowicza tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Analogiczne stanowisko zajął w postanowieniu z 11 grudnia 2023 roku, sygn. akt C-756/23, kiedy to uznał, że także roszczenie banków o dokonanie sądowej waloryzacji jest nieuzasadnione. Postanowieniem z 12 stycznia 2024 roku w sprawie o sygn. akt C‑488/23 TSUE ostatecznie przesądził o niedopuszczalności waloryzacji roszczeń przedsiębiorcy dochodzonych z tytułu nieważnej umowy kredytu zawierającej niedozwolone postanowienia umowne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy „Uchwała frankowa” była potrzebna?

Od skierowania wniosku przez Pierwszą Prezes do momentu wydania uchwały minęło ponad 3 lata. 3 lata to czas, w którym w polskich sądach wiele zmieniło się na korzyść kredytobiorców frankowych. To czas, kiedy wielokrotnie mogliśmy usłyszeć orzeczenia TSUE w polskich sprawach, a które to orzeczenia zdecydowanie przybliżyły nam horyzont na definitywne zakończenie tego sporu. Przede wszystkim mowa tu o wyrokach TSUE z 29 kwietnia 2021 roku (C-19/20), z 8 września 2022 roku (C-80/21, C-81/21 i C-82/21) czy wreszcie wspomnianych już wyżej orzeczeniach z 2023 roku. Dlatego też uchwała Sądu Najwyższego wpisująca się w tę linię zdecydowanie przybliża nas do ostatecznego zamknięcia sporu frankowego w Polsce, który przy założeniu jego zakończenia w 2030 roku, będzie trwał 20 lat (pierwsze wyroki SOKiK zostały wydane w latach 2010 – 2011), szczególnie, że na sądowym horyzoncie widać kolejne ogromne wyzwania w postaci sankcji kredytu darmowego czy kredytobiorców złotowych tak bardzo dotkniętych wzrostem rat. 

Jakie możliwości i prawa mają Frankowicze w świetle nowej uchwały?

Możliwości Frankowiczów w kontekście uchwały frankowej zasadniczo nie zmieniły się. Kredytobiorcy mogą domagać się uznania ich umów za nieważne, co skutkuje tym, że strony umowy musza zwrócić sobie to, co od siebie dostały – bank oddaje kredytobiorcy wszystko, co ten wpłacił, zaś kredytobiorca kwotę kredytu, którą bank mu udostępnił. Dodatkowo za czas trwania procesu kredytobiorcy należą się odsetki ustawowe za opóźnienie, które aktualnie wynoszą 11,25 % w skali roku od dochodzonej kwoty. Wyrok ustalający nieważność umowy kredytu powoduje także uprawnienie do wykreślenia hipoteki banku z księgi wieczystej nieruchomości. 

Wydaje się także, że definitywnie zakończył się żywot konstrukcji tzw. „odfrankowienia”. Zresztą to już widać w sądach. Sędziowie, którzy jeszcze niedawno dopuszczali dowód z opinii biegłego, który wyliczał roszczenia kredytobiorców przy odfrankowieniu, przestali to robić. 

Czy trzeba spodziewać się kolejnych zmian?

Frankowicze nie powinni spodziewać się zmian, raczej przyspieszenia ich postępowań, ponieważ sędziowie mogą bez większych przeszkód orzekać. Z drugiej strony po uchwale pewnie kolejna grupa kredytobiorców, którzy nie zdecydowali się jeszcze pozwać banku, ruszy do sądów, a jak widać gra jest warta przysłowiowej świeczki. Już widać wzrost liczby spraw rejestrowanych w wymiarze sprawiedliwości. 

adw. Karolina Pilawska, Pilawska Zorski Adwokaci 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

REKLAMA

Nie jest źle. Świadczenie pielęgnacyjne z podwyżką o 99 zł. Tragedia w zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł

Jak wygląda ranking świadczeń w 2026 r.? Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

MOPS: Można dostać 6 zasiłków w 3 miesiące. Czytelnik: Nie można [List]

Wiele osób piszących do Infor.pl opisuje swoje doświadczenia co do teorii, że zostało wydane odgórne polecenie ograniczania świadczeń wypłacanych przez MOPS. Przykładowo w artykule publikujemy list czytelnika, który twierdzi, że ma informację o poleceniach wydawanych dla pracowników socjalnych w MOPS, aby starali się ograniczyć kwoty przeznaczane na świadczenia dla potrzebujących. Od czasu zaniżania punktacji w WZON co do świadczenia wspierającego (poziom potrzeby wsparcia) stale widzę na forach internetowych tego typu opinie. Jak w każdej teorii spiskowej nie wiadomo, kto miałby wydawać takie zalecenia oraz jak możliwe jest ich wdrożenie i kontrolowanie. Niemniej zjawisko takiego postrzegania MOPS, PZON. WZON, PFRON istnieje od lat i chyba się nasila od 2024 r. (prawdopodobnie z uwagi na powszechnie krytykowaną praktykę przyznawania punktów do świadczenia wspierającego).

Spadek i zachowek a obowiązki rodzinne. Przepisy po zmianach

Niedopełnianie obowiązków rodzinnych może wpływać na późniejsze kwestie dotyczące dziedziczenia. Niekiedy jednak odsunięcie krewnych od spadku nie należy do najłatwiejszych. Trzeba pamiętać o szeregu wymogów. Jakich?

Znalazłeś pracę, ale ją straciłeś? Nowe przepisy pozwalają bezrobotnym wrócić do zasiłku

1 czerwca 2025 roku weszła w życie nowa ustawa o rynku pracy, która wprowadza zmiany dotyczące powrotu do zasiłku dla bezrobotnych. Zgodnie z nowymi przepisami, osoba bezrobotna, która podjęła pracę lub rozpoczęła działalność gospodarczą, będzie mogła ponownie ubiegać się o zasiłek, jeśli spełni ustalone kryteria. Jakie? Oto szczegóły.

REKLAMA

W 2026 roku pracownik z najniższym wynagrodzeniem dostanie ponad 14 tys. zł za rozwiązanie umowy. Skąd ta kwota?

Na co mogą liczyć najniżej wynagradzani pracownicy w przypadku niespodziewanej utraty pracy? Obowiązujące przepisy jasno regulują ich prawa i obowiązki pracodawców. Należy do nich wypłata odprawy pieniężnej. Ale czy przysługuje każdemu?

Umiarkowany stopień niepełnosprawności. Co przysługuje [LISTA 2026]

Osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności nierzadko zastanawiają się nad tym, na jakiego rodzaju wsparcie mogą liczyć. Co daje orzeczenie? Jakie są przywileje w pracy? Czy w 2026 r. wzrosną kwoty dostępnych świadczeń i zasiłków? Co z kryteriami dochodowymi? Kto może dostać świadczenie wspierające z ZUS? Prezentujemy najważniejsze zasady w MOPS, PFRON i nie tylko.

REKLAMA