Powiadamianie policji o tym, że ktoś naraża życie innych uczestników ruchu drogowego brawurową jazdą to zjawisko powszechne w krajach o wysokiej kulturze jazdy. W Polsce znaczna część kierowców wciąż ma dylemat, czy informować stróżów prawa, że po drodze porusza się kierowca rażąco łamiący przepisy. Ale to, czy jazda po polskich drogach będzie bezpieczniejsza zależy w dużej mierze od nas samych, dlatego powinniśmy dzwonić na policję i eliminować z drogi potencjalnych morderców.
Zakupy w sklepie internetowym są formą zawarcia umowy na odległość, która może ułatwić konsumentom wybór towaru i uzyskanie odpowiedniej ceny, lecz także potrafi nieść za sobą sporą dozę ryzyka. Zazwyczaj to kupujący jest bardziej chroniony przez prawo, jednak istnieją sytuacje, gdy e-sklep może nie zrealizować umowy, powołując się na błąd.
Dość powszechnie twierdzi się, że pracownik, wnosząc sprawę do sądu, nie ponosi kosztów. Jest to oczywiście duże uproszczenie, gdyż ustawa, zwalniając go z opłaty od pozwu, nakłada obowiązek uiszczenia wprawdzie dość symbolicznej, ale jednak opłaty w wysokości 30 zł m.in. od apelacji i skargi kasacyjnej, a jeśli żądanie pracownika przekracza 50 000 zł wówczas ponosi on wszystkie opłaty sądowe w pełnej wysokości.
W czasie trwającej w tym roku 4 dni akcji „Znicz”, na polskich drogach doszło do 338 wypadków, w których zginęło 38 osób, a 410 zostało rannych. Funkcjonariusze, podczas kontroli drogowych, ujawnili 1298 nietrzeźwych kierujących. Do wielu wypadków doszło z powodu brawurowej jazdy kierowców i nadmiernej prędkości.