REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Renta wdowia - jeśli będzie, to w jeszcze skromniejszej wysokości. Do redukcji 800 plus, mniejsze pieniądze dla emerytów w 2025 i latach następnych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wdowia renta skromniejsza niż oczekiwano, cięcia w wydatkach na dzieci i emerytów - wszystko przez przymus wdrożenia procedury nadmiernego deficytu
Wdowia renta skromniejsza niż oczekiwano, cięcia w wydatkach na dzieci i emerytów - wszystko przez przymus wdrożenia procedury nadmiernego deficytu
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

To pewne: budżet 2025 i w następnych latach musi być ograniczony w zakresie wydatków na cele socjalne.  Nie wiadomo jeszcze, czy ograniczenia obejmą wszystkie grupy społeczne, czy wybrane. Dopiero projektowane świadczenia jak renta wdowia czy obejmujące najwyższe kwoty wypłat: 800 plus, 13 i 14 emerytury. Kiedy poznamy szczegóły?

Na razie wiadomo, że Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu i musi przygotować plan naprawczy, który doprowadzi budżet państwa do stanu stanowiącego standard w krajach Unii Europejskiej: deficyt budżetowy na kolejny rok nie wyższy niż 3 procent, a cały dług publiczny nie przekraczający 60 procent produktu krajowego brutto - PKB.

REKLAMA

Przez procedurę nadmiernego deficytu nie będzie pieniędzy na obietnice wyborcze?

W reakcji na zapowiedź objęcia Polski procedurą nadmiernego deficytu minister pracy, rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oświadczyła w mediach, że żadnych takich cięć rząd nie przewiduje, ale tym razem bardziej od deklaracji polityków ważniejsza będzie matematyka.
Dla przypomnienia deficyt budżetowy na 2024 r. został wyliczony na poziomie 184 mld zł i według metodologii UE stanowi 4,5 proc. PKB. By zejść do 3 proc. trzeba by – przy obecnym poziomie dochodów budżetowych – ściąć wydatki o co najmniej 65-70 mld zł.
To dużo biorąc pod uwagę, że sam program Rodzina 800 plus to rocznie dla budżetu koszt 70 mld złotych. Dodatkowe świadczenia roczne: trzynasta i czternasta emerytura to 45 mld zł (w tym ponad 20 mld sama czternastka dołożona na stałe w 2023 r.). A i dopłaty z budżetu do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są emerytury, to kwota bliższa 40 mld zł rocznie niż niedawne niespełna 30 mld zł.

Budżet ograniczyć musi także dopłaty do świadczeń dla emerytów

REKLAMA

O ile o całkowitej rezygnacji w programów 800 plus czy dodatkowych świadczeń dla emerytów rząd się na pewno nie wycofa – co najwyżej będzie szukał oszczędności, np. przywracając kryteria dochodowe na wzór tego, które obowiązywało dla 500 plus na pierwsze dziecko – o tyle o zmianach generujących nowe wydatki można zapomnieć.
To samo dotyczy o przedsięwzięciach ograniczających dochody budżetu państwa.

Wniosek z tego jest oczywisty. Można już teraz skreślić plany zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł – czy nawet więcej gdy płaca minimalna przekroczy brutto 5 tys. zł, jak to jest w projekcie procedowanym w Sejmie. Jak policzyło Ministerstwo Finansów to wpływy do budżetu niższe o prawie 48 mld zł (niezależni eksperci szacują 10 mld mniej, ale to szczegół, istotna jest sama skala).
Topnieją szanse na dokończenie prac nad ustawą wprowadzającą wdowią rentę. Nawet w oszczędnościowej wersji kroczącej, forsowanej przez kierownictwo resortu rodziny to kolejne obciążenie dla budżetu rzędu kilkunastu miliardów rocznie.

Podobny los czeka wszelkie inne projekty i inicjatywy, które miałyby generować nowe wydatki.
Z drugiej strony nauczyciele mogą raczej zapomnieć o kolejnych wysokich podwyżkach wynagrodzeń i powiązaniu ich ze średnią krajową. Podobnie jak inni pracownicy budżetowi mogą liczyć na podwyżkę symboliczną. Ostatecznie pewnie podwyżkę, a nie waloryzację inflacyjną o 4,1%, jak rząd zgłosił do Rady Dialogu Społecznego. Minister Finansów Andrzej Domański publicznie obiecał, że wskaźnik wzrostu płac dla budżetówki w 2025 r. będzie ostatecznie wyższy, choć nie podał nowej liczby.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Procedura nadmiernego deficytu: na czym polega

REKLAMA

Procedura nadmiernego deficytu nie jest nowością – już raz polski rząd musiał realizować taką kurację dla nadmiernie zadłużonego budżetu. Tym razem od strony technicznej powinno być łatwiej, bo same przepisy regulujące ten proces zostały właśnie w tym roku zmienione – na bardziej elastyczne. Po pierwsze sama procedura powrotu do zdrowego bilansowania wpływów i wydatków budżetowych został rozciągnięta na kilkanaście lat, a po drugie – Bruksela nie będzie oczekiwała konsultowania każdego szczegółu; nie interesują kontrolera konkretne rozwiązania, ale ich efekty czyli liczby.
Jednak dużo trudniej będzie od strony politycznej – świeżo po wyborach trzeba realizować obietnice wyborcze, a za moment kolejne wybory – prezydenckie. Niespełnienie obietnic czy tym bardziej cięcia starych programów socjalnych to dla rządu polityczne samobójstwo i błyskawiczna strata władzy.

To oznacza przede wszystkim koniec marzeń o projektach generujących nowe wydatki: podwyższenie kwoty wolnej w PIT, wdowia renta i im podobne.  Rząd będzie musiał dokonać korekta także w obecnych programach socjalnych takich zwłaszcza jak program Rodzina 800 plus czy dodatkowe roczne świadczenia dla emerytów – trzynaste i czternaste emerytury.

Choć z końcem kwietnia 2024 r. władze Unii Europejskiej zasadniczo znowelizowały procedurę nadmiernego deficytu – EDP, to podstawowe parametry: deficytu do poziomu poniżej 3 proc. i 60 proc. dla długu publicznego zostały utrzymane.
Podobnie jak zasada, w myśl której nadzorem zostanie objęta większość wydatków, przy czym mowa tu nie tylko o wydatkach budżetu państwa, lecz szerzej – sektora instytucji rządowych i samorządowych, którego zakres wyznaczają unijne przepisy (to on właśnie podlega nadzorowi UE).
Nadzór ten będzie jednak dotyczył łącznego poziomu wydatków, a nie poszczególnych kategorii. Dodatkowo, wyłączone będą koszty obsługi długu i wydatki na projekty finansowane przez budżet UE. Natomiast nie będą wyłączane wydatki związane z obroną narodową czy też innymi czynnikami istotnymi dla procedury nadmiernego deficytu.
Wszystkie państwa członkowskie są zobowiązane do opracowania jesienią br. średniookresowych planów budżetowo-strukturalnych. Najważniejszy element nowych planów stanowić będą ścieżki wydatków wiążące na okres co najmniej 4 lat.

Nowa procedura nadmiernego deficytu: kiedy konkrety

W praktyce Polska, podobnie jak inni członkowie UE, jesienią 2024 r. opublikuje i prześle do analizy Komisji Europejskiej plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028. Następnie plan ten będzie podlegał ocenie Komisji Europejskiej i opinii Rady UE. Nowe przepisy sprawiają, że zdanie Rady UE będzie prawnie wiążące.
Plan średniookresowy wyznaczy maksymalne tempo wzrostu wydatków do 2028 r. zapewniające bezpieczeństwo finansów publicznych, tj. ograniczenie w określonym horyzoncie deficytu do poziomu poniżej 3% PKB i odpowiednią redukcję długu lub utrzymanie deficytu i długu poniżej wartości referencyjnych (odpowiednio 3% dla deficytu i 60% PKB dla długu). Tempo to będzie wiążące dla kolejnych ustaw budżetowych.

Zapewne też jesienią poznamy ogólne parametry ekonomiczne, ale bez szczegółów dotyczących konkretnych programów. Przyszłoroczne wybory prezydenckie i obietnice wyborcze stawiają rząd w trudnej sytuacji – przedstawianie całej prawdy byłoby wszak politycznym samobójstwem. I nie zmienia tego fakt, iż cały ten bałagan z deficytem to efekt ostatnich ośmiu lat rządów PiS – wyborcy tego w większości nie uwzględnią.
Pewnie więc dopiero po wyborach prezydenckich 2025, poznamy całą prawdę – jak i w jakim tempie płacić będziemy za potrzebę szybkiego uzdrowienia finansów publicznych.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co najmniej 2074 zł brutto za pracę w majówkę?

Związek Zawodowy „Związkowa Alternatywa” apeluje do rządu o wprowadzenie wyższego wynagrodzenia dla pracowników wykonujących swoje obowiązki w trakcie dni świątecznych w majówkę. W opublikowanym komunikacie związkowcy proponują, by za trzy dni pracy (1,3 i 4 maja) wypłacana była kwota nie niższa niż 2074 zł brutto.

Powstaje kompletnie nową gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód: tylko czy będą chętni [PROJEKT skierowany do stałej komisji]

Powstaje kompletnie nowa gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód - podkreśla Łukasz Krasoń. Jednak czy będą chętni na tą specyficzną i wymagającą dużego wysiłku psychicznego i fizycznego pracę?: Nie wiadomo też jak będzie z wynagrodzeniem, a nie wydaje się, żeby byli chętni do tej pracy tylko za minimalną krajową.

500 plus na badania dla każdego Polaka powyżej 20 roku życia. Nowe świadczenie dostępne już od 5 maja

Mowa o nowym programie „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej”, który będzie realizowany od 5 maja 2025 r. przez wszystkie placówki podstawowej opieki zdrowotnej oraz laboratoria diagnostyczne wpisane do ewidencji Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, w ramach którego, każda osoba powyżej 20 roku życia, będzie mogła bezpłatnie (na koszt NFZ) wykonać badania laboratoryjne o łącznej wartości od ok. 230 zł do niemal 500 zł – w zależności od wskazań lekarskich i wieku pacjenta.

Donald Trump spotkał się z Karolem Nawrockim w Gabinecie Owalnym Białego Domu. "You will win"

Prezydent Stanów Donald Trump spotkał się w czwartek 1 maja 2025 r. z kandydatem na prezydenta RP Karolem Nawrockim - podał Biały Dom. Nawrocki relacjonował, że D. Trump przepowiadał mu wygraną w wyborach.

REKLAMA

Dłuższe terminy ważności niektórych orzeczeń o niepełnosprawności (7 lat) i inne zmiany w orzekaniu o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności – projekt rozporządzenia MRPiPS

W dniu 30 kwietnia 2025 r. opublikowano projekt rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Celem tej nowelizacji jest doprecyzowanie zasad wydawania orzeczeń o niepełnosprawności oraz o stopniu niepełnosprawności, a także wydłużenie okresów ważności tych orzeczeń. Co się dokładnie zmieni i od kiedy?

Skarbówka robi pogrom. Sprawdzają to teraz na potęgę i prześwietlają nas pięć lat wstecz. Kara to nawet 30 tysięcy złotych

Zaległości w podatkach prześwietlane są nawet pięć lat wstecz, a wlepiane kary sięgają nawet 20-30 tysięcy złotych. Urzędy skarbowe biorą po lupę właścicieli lokali i mieszkań oferowanych na popularnych portalach, takich jak Booking.com oraz Airbnb. Fiskus nie ma litości dla tych, którzy trudnią się krótkoterminowym najmem, ale zyskiem z państwem dzielić się nie chcą.

Ukrywanie majątku przed komornikiem: czy grozi za to więzienie? Komornik wyjaśnia

Coraz więcej dłużników lokuje swoje pieniądze na aplikacjach takich jak Revolut czy Zen. Czy to bezpieczne rozwiązanie? Niekoniecznie. W Polsce celowe ukrywanie majątku przed egzekucją komorniczą może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kary pozbawienia wolności.

Grill na balkonie? Uważaj - może kosztować Cię nawet 5 500 zł, a ognisko w ogrodzie - nawet 11 500 zł

Można śmiało powiedzieć, że majówka to narodowe święto grilla (a w nieco mniejszym zakresie - również ogniska). Mieszkańcy bloków - z przyczyn oczywistych - mogą zdecydować się wyłącznie na to pierwsze, a posiadacze własnych ogródków - rozniecić nieco większy płomień. Czy jednak takie przyjemności - w obrębie własnych balkonów i ogródków są legalne? Okazuje się, że nie w każdym przypadku, a ich nieroztropnych amatorów, mogą niekiedy spotkać niemiłe konsekwencje.

REKLAMA

Rząd szykuje zmiany w emeryturach – grupa pracowników popracuje do 70 roku życia

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem zmian w przepisach, które mają wydłużyć maksymalny wiek pełnienia funkcji przez komorników sądowych oraz ich asesorów. Zgodnie z planowanymi regulacjami, osoby wykonujące te zawody miałyby obowiązek pozostawać aktywne zawodowo nawet do 70. roku życia.

Groźna nimfa kleszcza. Jak się chronić po spacerze w lesie? Ekspert radzi

Nimfa kleszcza, choć wielkości główki od szpilki, może przenosić groźne choroby. Dlatego po powrocie z lasu warto dokładnie obejrzeć ciało, wytrzepać ubrania i wziąć prysznic – przypomina główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski.

REKLAMA