Podatek od ogrzewania gazem i węglem coraz bliżej. UE szykuje nowe opłaty za emisję CO2, a rząd polski planuje bon energetyczny. Czy nowe świadczenie zrekompensuje podatek od ogrzewania?

REKLAMA
REKLAMA
Unia Europejska szykuje nowy podatek od ogrzewania gazem i węglem, który uderzy w miliony polskich gospodarstw. Opłata za emisję CO2 sprawi, że rachunki za ciepło mogą mocno wzrosnąć. Polski rząd już zapowiada wprowadzenie bonu energetycznego, który ma złagodzić skutki nadchodzących zmian. Czy bon energetyczny zrekompensuje podatek od ogrzewania?
- Podatek od ogrzewania gazem lub węglem - od kiedy w Polsce?
- Ile wyniesie podatek od ogrzewania emisji CO₂ dla gospodarstw domowych?
- Co to jest system ETS?
- Rząd szykuje nowy bon energetyczny?
- Kto będzie mógł skorzystać z nowego bonu energetycznego?
- Ile wyniesie nowy bon energetyczny?
- Czy bon energetyczny zrekompensuje podatek od ogrzewania?
- Oprócz nowego podatku na horyzoncie wzrost cen paliw kopalnych
- UE zachęca do wymiany kotłów na węgiel i gaz
- Podatek od emisji CO2 to dopiero początek? Możliwe są kolejne opłaty dla gospodarstw domowych!
Unia Europejska planuje wprowadzenie nowego podatku od emisji CO2, który obejmie gospodarstwa domowe korzystające z ogrzewania na bazie paliw kopalnych, tj. węgiel, ekogroszek czy gaz ziemny. Podatek ten jest częścią rozszerzenia systemu handlu emisjami (ETS) na sektor budynków mieszkalnych. Nie trudno sobie wyobrazić, że nowy podatek dotyczy milionów Polaków.
REKLAMA
Podatek od ogrzewania gazem lub węglem - od kiedy w Polsce?
Nowe regulacje mają wejść w życie od 1 stycznia 2027 roku. Oznacza to, że od tego momentu właściciele domów i mieszkań ogrzewanych paliwami kopalnymi będą musieli uwzględnić dodatkowe, wysokie opłaty związane z emisją CO2.
Ile wyniesie podatek od ogrzewania emisji CO₂ dla gospodarstw domowych?
Chociaż dokładne stawki podatku nie zostały jeszcze ostatecznie ustalone, szacuje się, że opłata za emisję CO2 może wynosić około 45 euro za tonę. Przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce emituje około 6 ton CO2 rocznie, co przekładałoby się na dodatkowy koszt rzędu 1200 zł rocznie, czyli około 100 zł miesięcznie. Warto jednak pamiętać, że są to wstępne szacunki i ostateczne kwoty mogą ulec zmianie.
Co to jest system ETS?
System Handlu Emisjami (ETS) to mechanizm Unii Europejskiej mający na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Obecnie obejmuje on głównie sektor przemysłowy i energetyczny. Planowane rozszerzenie, określane jako ETS2, ma objąć również sektor budynków mieszkalnych oraz transportu drogowego, co oznacza wprowadzenie opłat za emisję CO2 dla gospodarstw domowych korzystających z paliw kopalnych.
Rząd szykuje nowy bon energetyczny?
W związku z nadchodzącą sytuacją polski rząd planuje wprowadzenie nowego świadczenia dla gospodarstw domowych – tzw. bonu energetycznego, który ma pomóc Polakom poradzić sobie ze wzrostem cen energii. Będzie to jednorazowe wsparcie finansowe, dla rodzin o najniższych dochodach.
Kto będzie mógł skorzystać z nowego bonu energetycznego?
Pod uwagę będą brane trzy główne kryteria:
- Dochód nie może przekroczyć 2525 zł brutto miesięcznie na osobę.
- Świadczenie kierowane jest do kobiet od 60. roku życia i mężczyzn od 65. roku życia.
- Bon przysługuje osobom mieszkającym w budynkach z indywidualnym źródłem ciepła opartym na paliwach kopalnych (węgiel, olej opałowy).
Ile wyniesie nowy bon energetyczny?
Średnia kwota bonu energetycznego to 1200 zł rocznie. Wypłata będzie realizowana raz na kwartał, co oznacza około 300 zł co trzy miesiące. Więcej na temat nowego bonu energetycznego w artykule poniżej.
Czy bon energetyczny zrekompensuje podatek od ogrzewania?
Bon energetyczny ma być wsparciem dla gospodarstw domowych, które najbardziej odczują skutki nowego podatku od ogrzewania gazem i węglem. Trudno jednak mówić o pełnej rekompensacie – wysokość dopłaty będzie uzależniona od dochodów i liczby osób w gospodarstwie. Oznacza to, że bon trafi tylko do części rodzin, które spełniają określone kryteria. Dla wielu rodzin, mimo rosnących rachunków, świadczenie okaże się niedostępne. Niewykluczone jednak, że w ciągu najbliższych dwóch lat rząd zdecyduje się na prowadzenie dodatkowych świadczeń lub rozszerzenie zapowiadanego programu.
Oprócz nowego podatku na horyzoncie wzrost cen paliw kopalnych
Wprowadzenie nowego podatku od emisji CO2 może skutkować nie tylko dodatkowymi opłatami dla gospodarstw domowych, ale także wzrostem cen paliw kopalnych. Eksperci przewidują, że koszty ogrzewania gazem czy węglem mogą znacznie wzrosnąć w nadchodzących latach. W związku z tym warto rozważyć inwestycje w bardziej ekologiczne źródła ciepła, takie jak pompy ciepła czy ogrzewanie elektryczne, które mogą okazać się bardziej opłacalne w dłuższej perspektywie.
UE zachęca do wymiany kotłów na węgiel i gaz
REKLAMA
Unia Europejska oferuje programy wsparcia finansowego dla osób chcących wymienić stare kotły na paliwa kopalne na bardziej ekologiczne źródła ciepła. Dofinansowania te mają na celu zachęcenie do redukcji emisji CO2 i promowanie odnawialnych źródeł energii. Warto zapoznać się z dostępnymi programami np. Czyste powietrze, Mój prąd i skorzystać z nich przed wprowadzeniem nowych obciążeń podatkowych.
Podsumowując, planowany podatek od emisji CO2 ma na celu ograniczenie korzystania z paliw kopalnych w ogrzewaniu budynków mieszkalnych. Aby uniknąć dodatkowych kosztów w przyszłości, warto już teraz rozważyć przejście na bardziej ekologiczne i ekonomiczne źródła ciepła.
Podatek od emisji CO2 to dopiero początek? Możliwe są kolejne opłaty dla gospodarstw domowych!
Choć nowy podatek od ogrzewania gazem i węglem budzi już ogromne emocje, eksperci ostrzegają, że może to być dopiero początek większych zmian. UE rozważa kolejne kroki mające na celu ograniczenie emisji CO2, które mogą bezpośrednio wpłynąć na budżety domowe. Będziemy o nich informować, ale warto też samemu śledzić zmiany w przepisach i planować inwestycje w alternatywne źródła ciepła.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA