REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Małe firmy i instytucje publiczne znów chętnie do kontroli wykorzystują tajemniczego klienta

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Badanie jakości usług metoda tajemniczego klienta zyskuje na popularności i coraz częściej korzystają z niego nawet mikrofirmy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rynek badań mystery shopping – tajemniczego klienta po pandemii wraca do gry. Zapowiada się mocne odbicie. Napęd mają dać małe firmy i instytucje państwowe, wszyscy dla których poprawa jakości usług jest celem strategicznym równoznacznym ze wziększeniem konkurencyjności na rynku.

Jak wynika z szacunków, w 2022 r. rynek badań mystery shopping w Polsce warty był 27 mln zł. Natomiast jeszcze w 2020 r. było to 36 mln zł.

REKLAMA

REKLAMA

– Spadek oczywiście nastąpił z powodu pandemii. Gdyby nie ona, obecnie rynek byłby większy. Natomiast teraz widać, że ten segment wraca do gry. Co więcej, w ciągu najbliższych pięciu lat ta wartość może wzrosnąć nawet do 50-60 mln zł rocznie – uważa Łukasz Zieliński, ekspert rynku analityczno-badawczego z międzynarodowej firmy SYNO Poland.

W związku z tym, w ocenie eksperta, mystery shopping w przychodach firm badawczych powinien zwiększyć się z 3-4% do 6-7%.

Tajemniczy klient ma zlecenia z handlu i banków

Taki napęd dadzą głównie małe i średnie firmy oraz instytucje państwowe i samorządowe. To one coraz częściej inwestują w tego typu badania. Najbardziej dynamiczny progres widać w sektorze FMCG i szeroko pojętym retialu. Wśród najaktywniejszych zleceniodawców pozostają również koncerny z branży paliwowej, finansowej i farmaceutycznej.

REKLAMA

Jak wyjaśnia Łukasz Zieliński, badania techniką mystery shopping stanowią obecnie ok. 3-4% udziału w przychodach firm badawczych. Według szacunków organizacji branżowych w 2020 roku ten rynek był warty w Polsce 36 mln zł. Natomiast ostatnie dostępne dane, tj. za 2022 rok, wskazują, że jest to 27 mln zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Spadek wartości wynika z tego, że pandemia naturalnie wstrzymała prowadzenie ww. badań. Gdyby nie nastąpiła, to mielibyśmy teraz do czynienia z wyższą sumą. Obecnie widać zmiany. Rynek ten zaczął się szybciej rozwijać. Firmy zdają sobie już sprawę z tego, że badanie metodą tajemniczego klienta zwyczajnie im się opłaca – mówi Łukasz Zieliński.

Ekspert ocenia, że w kolejnych latach ten rynek będzie jednak szybko się rozrastał. W perspektywie dwóch-trzech najbliższych lat jego udział w przychodach firm badawczych wzrośnie do 6-7%.
Prognozowany wzrost głównie będzie się wiązał z tym, że Polska pomału dojrzewa do tego, aby w pełni korzystać z tego typu możliwości. Już teraz firmy, które wcześniej tego nie robiły, zaczynają powoli zmieniać taktykę.

– Oczywiście mystery shopping nigdy u nas nie będzie głównym źródłem dochodu agencji badawczych, ale z czasem ta metoda będzie im przynosiła coraz większe przychody – podkreśla ekspert.

W ciągu następnych 5 lat wartość tego rynku w Polsce może wzrosnąć do 50-60 mln zł rocznie. Głównym powodem tego będzie chęć poprawy, ale też bieżącego monitorowania jakości obsługi klientów, testowania usług przez sektor prywatny, a także publiczny. 

Więcej zleceń i więcej usługodawców w roli tajemniczego klienta

W ocenie Łukasza Zieliśkiego, ważnym aspektem rozwoju rynku będzie również szeroka edukacja potencjalnych zleceniodawców w zakresie zalet metody mystery shopping. Przybędzie też podmiotów wykonujących tego typu badania. Klienci zyskają szerszą paletę firm do wyboru. Będzie to miało walor finansowy, bo rynek zacznie się bardziej kształtować. Ceny za tego typu usługi będą też niższe, bo będzie większa konkurencja na rynku. To z kolei sprawi, że przedsiębiorcy, szczególnie ci mniejsi, będą częściej chcieli z tego korzystać.

– Dla uzupełnienia tego obrazu warto dodać to, że tego typu badania nie powinny być jednorazowe, żeby miały sens. Do działań trzeba co jakiś czas wracać, by mieć dane porównawcze, np. z różnych okresów. A to też sprawi, że będą miały one charakter cykliczny, przez co zleceń na rynku również przybędzie – twierdzi Łukasz Zalewski.

Małe i średnie firmy zdecydują do dynamice wykorzystania tajemniczego klienta

Analizując rynek, można zauważyć, że na przestrzeni ostatnich kilku lat najwięcej tego typu badań zamawiają firmy i koncerny z branży paliwowej, finansowej (w tym banki i parabanki), farmaceutycznej i FMCG. Jednak najbardziej dynamiczny progres (po pandemii) widać w sektorze FMCG i w ogóle w całym szeroko pojętym retialu.

To branże, które przez wzrost inflacji mocno musiały konkurować na rynku i przez to częściej były skłonne zlecać tego typu badania. Do tego też wyraźnie widać, że popularność tej metody wśród retailerów niezmiennie i wciąż najbardziej na rynku rośnie – wskazuje Łukasz Zalewski.

Co ciekawe, niewielkie firmy, mające od paru do kilkunastu punktów sprzedaży lub usługowych, coraz częściej zaczynają zamawiać tego typu badania.

Jakość obsługi, rekomendacje sprzedawcy czy aranżacja miejsca to szalenie ważne kwestie w procesie sprzedaży, ale nie tylko o to chodzi. Podmioty, które dotąd nie zamawiały profesjonalnych badań, otwierają się na usługi badawcze, bo widzą w tym potencjał, obserwując duże koncerny. A przede wszystkim zdają sobie sprawę z tego, że cena badania w stosunku do korzyści zwyczajnie im się opłaca. Nieduże firmy podejmują tego typu działania na mniejszą skalę, adekwatną do ich „podwórka”. 

– Przykładem może być lokalny przedsiębiorca działający w branży gastronomicznej na Mazowszu, który zlecił wykonanie badania techniką mystery shopping w swoich lokalach i jednocześnie u konkurencji. Analiza wyników pokazała, co musi poprawić w swoich restauracjach, w czym są one lepsze, a w czym gorsze od innych, a także jakie mają mocne i słabe strony. Po przeanalizowaniu całości materiału restaurator wdrożył odpowiednie zmiany, które, jak później relacjonował, pozwoliły mu zwiększyć obroty o ok. 8-10% rok do roku. Stało się to nawet mimo słabszej koniunktury na rynku. To wyraźnie pokazuje, że drobny przedsiębiorca też może osiągnąć wymierne korzyści – opowiada ekspert.

Na lokalnych rynkach coraz więcej widać przykładów tego rodzaju. Do szacowanego wzrostu segmentu tajemniczego klienta mogą zatem głównie przyczynić się podmioty z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, w tym również mikroprzedsiębiorcy, bo to oni w tej chwili zaczynają coraz mocniej odkrywać zalety tego typu badań.

Po tajemniczego klienta coraz chętniej sięga sektor publiczny

Z usług mystery shopping nie korzystają już tylko firmy. Na rynek wszedł nowy gracz.
– Sektor państwowy i szeroko pojęty samorządowy to będzie drugie ważne ogniowo, które w najbliższych latach wzmocni rynek tajemniczego klienta – przewiduje Łukasz Zalewski.

Instytucje coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że społeczność ich ocenia, często negatywnie. I muszą być z taką wiedzą na bieżąco. Dla przykładu można podać, że w 2022 roku odbyło się aż 12,3 tys. tego typu wizyt w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. I podobnie jak ZUS, coraz więcej instytucji zaczyna zlecać takie badania. Znane są też przypadki korzystania z ww. metody w samych samorządach lub spółkach do nich należących.

– Oczywiście głównym celem tych działań jest „wyłowienie” tego, co najsłabiej funkcjonuje, aby poprawić swoje notowania, a często też wizerunki osób zarządzających daną instytucją. I nie ma w tym nic dziwnego. W Europie Zachodniej już dawno robi się badania mystery shopping, które w znaczący sposób poprawią jakość publicznych usług, oczywiście pod warunkiem, że zostają poprawnie wyciągnięte wnioski i wdrożone zalecenia – komentuje Łukasz Zalewski.

Na Zachodzie szeroko audytuje się urzędy, szpitale, przychodnie, a także wszelkiego rodzaju usługi miejskie. Następnie w większości przypadków wdrażane są poaudytowe zalecania, żeby poprawić funkcjonowanie danej instytucji.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zagraniczna emerytura. Jak otrzymać świadczenie z kilku różnych państw?

Jeśli pracowałeś w innym kraju lub kilku innych krajach UE, Twoje składki emerytalne nie przepadają. Gwarantują Ci to przepisy unijne, które określają też sposób, w jaki należy złożyć wniosek o zagraniczną emeryturę. Nie uwierzysz, jakie to proste.

Fiskus ma przykrą niespodziankę dla posiadaczy pomp ciepła – wysyła do podatników wezwania do zwrotu nawet 16 960 zł

Właściciele klimatyzatorów z wbudowaną pompą ciepła (w tym klimatyzatorów z funkcją grzania), którzy w przeszłości skorzystali z ulgi termomodernizacyjnej (odliczając w ramach niej wydatki poniesione na ich zakup i montaż), mogą obecnie zostać niemile zaskoczeni wydaną z urzędu, w ich sprawie, decyzją Szefa Krajowej Administracji Skarbowej (Szefa KAS), która może skutkować obowiązkiem zwrotu przez nich równowartości ulgi, czyli – dopłaty podatku. W najgorszym wypadku, mogą zostać zobowiązani do zwrotu fiskusowi kwoty stanowiącej równowartość nawet 16 960 zł.

To już przesądzone: Co najmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, zakupy w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca, koniec z zakazem handlu w kolejne 20 niedziel w roku?

Na III czytanie sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju oczekuje projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), który ma na celu zmianę regulacji dotyczących zasad prowadzenia handlu i czynności związanych z handlem w niedziele, poprzez wprowadzenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w każdym miesiącu roku kalendarzowego. Dotychczasowe 4 niedziele handlowe – zostałyby zatem zastąpione aż 24 takimi niedzielami, w które nie obowiązywałby zakaz handlu. W związku z deklaracjami Prezydenta Karola Nawrockiego, jakie padły podczas jego kampanii prezydenckiej odnośnie jego stosunku do złagodzenia zakazu handlu w niedziele – wydaje się, że dalsze losy tego projektu są już jednak przesądzone.

Skarbówka wchodzi na pensje za niepłacenie abonamentu RTV. Nie uwierzycie, na ile kasują dłużników!

- Najpierw było nawoływanie do niepłacenia i likwidacji abonamentu RTV i nazywanie go "haraczem ściąganym z ludzi", a teraz mamy zapłacić karę? – oburzają się ci, którzy dowiadują się, że może do nich zapukać pracownik Poczty Polskiej i skasować na ponad 800 złotych. To łagodniejszy wariant ściągania przez państwo regulowanej prawem należności. Może się tym zająć skarbówka, która opornym wchodzi na… pensje.

REKLAMA

System kaucyjny za darmo przejął 5 mld puszek. Wartość każdej to 7 groszy. Grosz do grosza daje 400 milionów w skali kraju rocznie

Polacy oskarżają nowy system kaucyjny o kradzież wartości "złomowej" puszek. To około 8 groszy na puszce. Tyle można szacunkowo otrzymać za nią w skupie złomu (za 1 kg około 5 zł, na kilogram wchodzi około 65-70 puszek o wadze około 14-16 gram, co daje 8 groszy za puszkę). Oczywiście prawie nikt nie oddaje puszek na złom. I dla Kowalskiego 8 groszy to pomijalne kwoty. Chodzi jednak też o zasady.

Seryjne przeliczanie emerytur przez ZUS: 176 korzystnych wyroków. 36 jest prawomocnych [sprawa TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20]

W sądach cywilnych (okręgowych i apelacyjnych) ZUS przegrał prawie 200 spraw z emerytami. To już seria. To konsekwencje braku publikacji wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. I zmuszenia poszkodowanych emerytów do pójścia do sądów. Szacuje się, że liczba osób poszkodowanych pomniejszeniem emerytury w okresie 2013 - 2025 r. może wynosić nawet 150 000 - 200 000 osób. Więc 200 spraw przegranych przez ZUS to kropla w morzu.

Na jaki stopień niepełnosprawności możesz liczyć w 2025 roku? Komisje stosują nowe kryteria

W 2025 roku zmieniły się zasady orzekania o niepełnosprawności. Dla wielu osób to szansa na orzeczenie ważne nawet siedem lat lub bezterminowo, a także mniej biurokracji i stresu podczas komisji. Nie każdy jednak wie, od czego naprawdę zależy decyzja i co komisja bierze pod uwagę. Sprawdź, na jaki stopień niepełnosprawności możesz liczyć i jak lekarze orzecznicy interpretują nowe kryteria oceny.

Nowe 800 plus dla seniorów za każde wychowane dziecko, bo zostali pozbawieni 172 800 zł i wprowadzenia takiego świadczenia „wymaga uczciwość pokoleniowa”

Dodatek do emerytury w kwocie 800 zł dla każdego rodzica-emeryta, za każde „wychowane i wykształcone” dziecko, które pracuje w Polsce i płaci podatki do budżetu państwa (tzw. 800 plus dla seniorów) – to żądanie petycji obywatelskiej, której rozpatrzeniem już 8 października 2025 r. zajmie się sejmowa Komisja do Spraw Petycji. Petytor przekonuje, że wprowadzenia postulowanego przez niego świadczenia wymaga „uczciwość pokoleniowa”.

REKLAMA

1300 plus co miesiąc dla każdego? Ministerstwo Finansów oszacowało koszty propozycji na 480 mld zł rocznie

1300 zł plus, czyli bezwarunkowy dochód podstawowy w kwocie 1300 złotych na każdego dorosłego obywatela kosztowałby 480 mld zł rocznie. Tak wynika z odpowiedzi wiceministra finansów Juranda Dropa na interpelację poselską. Dodał, że Ministerstwo Finansów nie planuje obecnie wprowadzenia takiego rozwiązania.

Rewolucyjne zmiany w bankomatach. Koniec z kartami. Co z wypłacaniem gotówki?

Portfel coraz lżejszy, ale nie dlatego, że znikają z niego pieniądze. Znika coś innego – plastikowe karty. Amerykański gigant Chase Bank uruchamia bankomaty, które działają bez wsuwania kawałka plastiku do szczeliny. Telefon, aplikacja, biometria – to ma być przyszłość. Czy Polska jest gotowa na taki krok?

REKLAMA