42% firm w Polsce ograniczyło zatrudnienie przez roboty i AI. Sprawdź, które zawody są zagrożone

REKLAMA
REKLAMA
Rosnące koszty pracy i rozwój sztucznej inteligencji przyspieszają automatyzację w polskich firmach. Coraz więcej przedsiębiorstw rezygnuje z części pracowników na rzecz robotów, chatbotów i systemów opartych na AI. Eksperci przewidują, że do 2030 roku zniknie nawet 92 mln miejsc pracy na świecie, w tym tysiące w Polsce. Sprawdź, czy Twój zawód znajduje się na liście profesji, które jako pierwsze zastąpi technologia.
- Roboty i AI przejmują rynek pracy
- Zawody, które znikną przez sztuczną inteligencję – sprawdź, czy Twój jest na liście
- Nowe perspektywy na rynku pracy
- Jak przygotować się na rewolucję AI?
Roboty i AI przejmują rynek pracy
Jeszcze kilka lat temu automatyzacja dotyczyła głównie fabryk, linii montażowych i magazynów. Dziś sztuczna inteligencja (AI) wkracza do biur, call center, banków, a nawet mediów. W 2025 roku w Polsce płaca minimalna wzrosła do 4666 zł brutto, a przeciętne wynagrodzenie przekroczyło 8880 zł. Efekt? Firmy szukają oszczędności, inwestując w automatyzację i technologie oparte na AI.
REKLAMA
Według danych z raportu Barometr Polskiego Rynku PracyPersonnel Service oraz analiz EY (Ernst & Young):
- 42% firm już ograniczyło zatrudnienie po wdrożeniu nowych technologii,
- 47% planuje to zrobić w najbliższych latach,
- 30% inwestuje w AI (chatboty, systemy predykcyjne, analiza danych),
- 29% automatyzuje procesy administracyjne i księgowe.
Rynek pracy drży w posadach. AI coraz skuteczniej automatyzuje proste i rutynowe zadania, zwłaszcza na poziomie entry-level – zauważa Zuzanna Staszewska-Jedynasty z Business Insider Polska.
Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) szacuje, że do 2030 roku automatyzacja zlikwiduje nawet 92 mln miejsc pracy, ale stworzy około 170 mln nowych w sektorach, które często jeszcze nie istnieją. Eksperci podkreślają, że choć technologia może zastąpić część zawodów, jednocześnie tworzy szanse w branżach związanych z AI, analizą danych, cyberbezpieczeństwem czy obsługą nowoczesnych maszyn.
Zawody, które znikną przez sztuczną inteligencję – sprawdź, czy Twój jest na liście
Jeśli pracujesz w branży, gdzie wiele czynności jest powtarzalnych, może się okazać, że wkrótce Twoje miejsce zajmie algorytm lub robot. Rosnące płace i presja na obniżenie kosztów sprawiają, że firmy coraz chętniej inwestują w automatyzację.
Wykorzystanie GenAI w pracy zależy tylko od nas. Jej możliwości są ogromne, ale pamiętajmy, że to wciąż tylko narzędzie. Nie będzie w stanie całkowicie zastąpić ludzi – uspokoaja Filip Konopczyński, dyrektor Biura Analiz w NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa).
Na liście zawodów, które są najbardziej zagrożone przez AI, znajdują się:
- Pracownicy call center i obsługi klienta – chatboty i inteligentne systemy głosowe już dziś potrafią prowadzić rozmowy niemal jak człowiek, obsługując coraz bardziej złożone zapytania.
- Kasjerzy i pracownicy administracyjni – kasy samoobsługowe i cyfrowy obieg dokumentów eliminują konieczność wykonywania wielu prostych czynności biurowych.
- Redaktorzy i autorzy prostych treści – generatory AI tworzą opisy produktów, proste newsy i posty, zmuszając twórców do specjalizacji w zadaniach kreatywnych i wymagających analizy.
- Pracownicy produkcji – zrobotyzowane linie montażowe, systemy wizyjne i coboty (roboty współpracujące z ludźmi) coraz częściej zastępują ręczną pracę w fabrykach, szczególnie przy powtarzalnych, precyzyjnych lub niebezpiecznych zadaniach.
Jeżeli Twój zawód jest w tej grupie, eksperci radzą już teraz myśleć o reskillingu, czyli zdobywaniu nowych kompetencji, które pozwolą utrzymać przewagę nad maszynami.
Nowe perspektywy na rynku pracy
Automatyzacja to nie tylko zagrożenie, ale także szansa. Według ekspertów, choć część miejsc pracy zniknie, powstaną nowe, wymagające innych umiejętności. Wzrośnie popyt na:
- Specjalistów ds. AI i analityków danych.
- Ekspertów od cyberbezpieczeństwa.
- Inżynierów automatyki i robotyki.
Powinniśmy się postarać nadążyć za społecznym wpływem tego wszystkiego – powiedział Emad Mostaque, założyciel i CEO Stability AI. Firma jest twórcą popularnego modelu generowania obrazów Stable Diffusion oraz innych otwartoźródłowych narzędzi AI, które mogą zmienić sposób pracy w wielu branżach. – Wiele standardów stosowanych obecnie w branży jest nieprawidłowych. (…) To, co odróżnia sztuczną inteligencję od innych technologii, to fakt, że zbliży ona do siebie ludzi i maszyny. AI jest czasami błędnie przedstawiana jako zastępstwo za pracowników. Nie chodzi o zastąpienie, a wsparcie – dodał.
Jak przygotować się na rewolucję AI?
Rosnąca automatyzacja i wykorzystanie sztucznej inteligencji sprawiają, że na rynku pracy zyskują osoby, które potrafią współpracować z technologią, a nie z nią rywalizować. Według prognoz Światowego Forum Ekonomicznego większość pracowników będzie musiała w ciągu kilku lat zdobyć nowe kwalifikacje. Dlatego już dziś warto postawić na:
- Reskilling (przekwalifikowanie) – szczególnie w branżach, gdzie automatyzacja postępuje najszybciej, np. w administracji, logistyce czy obsłudze klienta.
- Rozwój kompetencji miękkich – kreatywność, myślenie strategiczne, adaptacja i umiejętności interpersonalne pozostają obszarami, w których człowiek wciąż przewyższa maszyny.
- Znajomość narzędzi AI i analizy danych – umiejętność pracy z chatbotami, systemami predykcyjnymi czy platformami analitycznymi stanie się atutem w wielu zawodach, także tych, które dziś wydają się odporne na automatyzację.
Im szybciej zaczniemy inwestować w te obszary, tym większe szanse mamy, by w świecie zdominowanym przez AI nie tylko zachować miejsce pracy, ale też awansować.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA