Wiek emerytalny znów na celowniku? Dłuższa praca to wyższe emerytury i zdrowsze finanse publiczne

REKLAMA
REKLAMA
Reforma emerytalna konieczna? Ludwik Kotecki z RPP wskazuje, że wydłużenie wieku emerytalnego lub zwiększenie efektywnego czasu pracy może pomóc w zrównoważeniu finansów publicznych. Polska ma niski wiek emerytalny i niską stopę zastąpienia, a rosnące wydatki pogłębiają deficyt budżetowy.
- Polska stoi przed wyzwaniami finansowymi. Czy podniesienie wieku emerytalnego to nieunikniona przyszłość?
- Dlaczego Polska potrzebuje zmian?
- Efektywny wiek emerytalny – alternatywa czy konieczność?
- Dobra kondycja gospodarki daje szansę na reformy
- Podwyżka podatków? „Nieunikniona”
- Co dalej? Nadchodzi czas trudnych decyzji
Polska stoi przed wyzwaniami finansowymi. Czy podniesienie wieku emerytalnego to nieunikniona przyszłość?
W obliczu narastającego deficytu budżetowego i rosnącego długu publicznego, temat wieku emerytalnego wraca na pierwsze strony ekonomicznej debaty. Członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Ludwik Kotecki w rozmowie z ISBnews.TV otwarcie sugeruje, że zmiany w systemie emerytalnym są konieczne. Jak zaznacza, wydłużenie ustawowego lub efektywnego wieku emerytalnego może odegrać kluczową rolę w zrównoważeniu finansów publicznych.
REKLAMA
„Wiek emerytalny jest dodatkowym elementem, który mógłby pomóc w zrównoważeniu finansów publicznych” – podkreśla Kotecki.
Dlaczego Polska potrzebuje zmian?
Zdaniem Koteckiego, obecnie obowiązujący wiek emerytalny w Polsce należy do najniższych w Europie – szczególnie w przypadku kobiet. Tymczasem społeczeństwo żyje coraz dłużej i, co ważne, dłużej w zdrowiu. To oznacza, że osoby starsze mogłyby aktywnie uczestniczyć w rynku pracy przez dłuższy czas.
„Niski wiek emerytalny oznacza dłużej wypłacane emerytury. Żyjemy dłużej w zdrowiu, a wiek emerytalny mamy jeden z najniższych w Europie” – zwraca uwagę członek RPP.
Kotecki zauważa również, że Polska boryka się z niską stopą zastąpienia – czyli relacją emerytury do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. To sprawia, że coraz więcej osób w wieku emerytalnym zmaga się z niskimi świadczeniami.
„Mamy niską stopę zastąpienia – czyli relację emerytury do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. W średnim okresie musi się rozpocząć dyskusja na temat wieku emerytalnego”.
Efektywny wiek emerytalny – alternatywa czy konieczność?
W rozmowie z ISBnews.TV Kotecki podkreślił, że dyskusja powinna dotyczyć nie tylko samego ustawowego wieku emerytalnego, ale także tzw. efektywnego wieku emerytalnego, czyli faktycznego momentu, w którym pracownicy opuszczają rynek pracy.
„Powinien nastąpić powrót do dyskusji o tym, w jaki sposób to zrobić – albo ustawowy wiek emerytalny, albo efektywny wiek emerytalny. Chodzi o to, by społeczeństwo chętniej pozostawało na rynku pracy, dłużej pracowało i dzięki temu zwiększało swoje emerytury”.
Według niego, wydłużenie aktywności zawodowej mogłoby realnie przełożyć się na wyższe świadczenia emerytalne, co jest korzystne zarówno dla obywateli, jak i systemu finansów publicznych.
„Żyjemy dłużej i dobrze by było, także dla przyszłych emerytów, by emerytury były na godnym poziomie”.
Dobra kondycja gospodarki daje szansę na reformy
Choć finanse publiczne wymagają naprawy, Kotecki zaznacza, że Polska – jako gospodarka – ma solidne fundamenty. Jego zdaniem to odpowiedni moment, by rozpocząć debatę o przyszłości systemu emerytalnego.
„Polska gospodarka jest w dobrym stanie, szczególnie w ujęciu relatywnym. Jesteśmy tygrysem Europy, jeżeli chodzi o wzrost gospodarczy”.
Jednak mimo korzystnych wskaźników wzrostu, jeden obszar pozostaje powodem do niepokoju – stan finansów publicznych.
„Należy wskazać jeden niepokojący element tej gospodarki – finanse publiczne. Z różnych przyczyn, częściowo zależnych od rządu, jak wydatki socjalne, a częściowo niezależnych – to jest zbrojenia – rosną wydatki i zwiększa się deficyt i dług”.
Podwyżka podatków? „Nieunikniona”
Wśród możliwych działań naprawczych Kotecki wymienia również konieczność podniesienia podatków w średnim terminie. To, jego zdaniem, jeden z elementów nieuniknionych w przyszłej polityce fiskalnej państwa.
„Moim zdaniem, jest ona nieunikniona. Jakieś podatki będą musiały być podniesione”.
Co dalej? Nadchodzi czas trudnych decyzji
REKLAMA
Słowa Ludwika Koteckiego wpisują się w coraz częściej pojawiające się głosy ekspertów i ekonomistów, którzy wskazują, że utrzymanie obecnego wieku emerytalnego może nie być dłużej możliwe bez pogłębiania kryzysu finansów publicznych.
Dyskusja o reformie systemu emerytalnego – choć politycznie trudna – wydaje się być nie tylko potrzebna, ale wręcz nieunikniona, jeśli Polska chce zapewnić sobie finansową stabilność w przyszłości.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA