REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opłata dla szpitali tymczasowych za dostępność łóżka - ile wynosi?

Subskrybuj nas na Youtube
Opłata dla szpitali tymczasowych za dostępność łóżka - ile wynosi?/Fot. Shutterstock
Opłata dla szpitali tymczasowych za dostępność łóżka - ile wynosi?/Fot. Shutterstock
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Opłata dla szpitali tymczasowych za dostępność łóżka dla pacjentów z COVID-19 została podana przez NFZ na stronie internetowej. Ile otrzymują szpitale tymczasowe? Co wchodzi w skład dobowej opłaty?

NFZ: szpitale tymczasowe za dostępność łóżka dla pacjentów z COVID-19 otrzymują 822,43 zł

Dobowa opłata dla szpitali tymczasowych za dostępność łóżka dla pacjentów z COVID-19 wynosi 822,43 zł za dobę, a za dostępność stanowiska umożliwiającego prowadzenie wentylacji mechanicznej 3 773,70 zł – wynika z danych zamieszczonych w poniedziałek na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia.

REKLAMA

Natomiast stawka dobowa za gotowość do udzielania świadczeń w punkcie przyjęć dla tego typu szpitali wynosi 18 299 zł. Takie dane podano w oparciu o analizę Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

NFZ pokreślił, że w szpitalach tymczasowych opłaty za leczenie nie łączą się z opłatami za dostępność.

Stawki uwzględniają dodatkowe środki na wynagrodzenie

"Stawki za dostępność i leczenie pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych uwzględniają dodatkowe środki na wynagrodzenie personelu medycznego, które każdorazowo po zakończeniu miesiąca będą podlegały rozliczeniu z NFZ przez pomniejszenie wartości przekazywanych środków o dopłatę równą 100 proc. w stosunku do dotychczasowego wynagrodzenia danego pracownika lub o wysokość wynagrodzeń łącznie z dodatkami, wypłacanych przez wojewodę (w przypadku personelu skierowanego do pracy w szpitalu tymczasowym przez wojewodę) „ - wyjaśnił fundusz.

Ponadto z informacji zawartych na stronie NFZ wynika też, że szpitale tymczasowe nie otrzymują rekompensaty za utracone przychody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

NFZ podkreślił, że AOTMiT po pierwszym okresie funkcjonowania szpitali tymczasowych, jeszcze raz wyceni wysokość stawek za gotowość do leczenia i leczenie pacjentów z COVID-19 na podstawie realnie poniesionych kosztów.

Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!

Opłata za gotowość

REKLAMA

Równocześnie NFZ przypomniał, że tradycyjne szpitale (I i II poziomu zabezpieczenia covidowego) otrzymują opłatę za dobową gotowość do udzielania świadczeń medycznych wyłącznie dla pacjentów podejrzanych i zakażonych koronawirusem w wysokości średnio ponad 717 zł za łóżko. To placówki, które musiały przekształcić np. jeden oddział do takiej opieki.

"Opłata za gotowość jest rekompensatą za utracone wpływy, które szpital uzyskałby z umowy z NFZ, lecząc pacjentów na tym oddziale w normalnym trybie, w czasie poza covidowym. Wysokość rekompensaty liczona jest względem wynagrodzenia za świadczenia wypłaconego tym szpitalom przez NFZ w styczniu i lutym 2020 r., czyli średniej z okresu przed pandemią" – wyjaśnił fundusz.

Z kwoty rekompensaty wyłączone są koszty leków stosowanych w chemioterapii oraz leków i środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego stosowanych w ramach programów lekowych, środków finansowych przekazywanych na pokrycie kosztów wzrostu wynagrodzeń lekarzy oraz świadczeń udzielanych przez pielęgniarki i położne oraz ratowników medycznych na podstawie Ogólnych Warunków Umów.

Natomiast szpitale I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za każde dodatkowe łóżko, niefinansowane wcześniej w ramach umowy z NFZ, otrzymują 100 zł za dobę za dostępność tego łóżka dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2.

REKLAMA

Ponadto placówki II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego dostają środki za dostępność do respiratora dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Opłata ta wynosi 200 zł za dobę dostępności do każdego dodatkowego respiratora, który nie jest ujęty w dotychczasowej umowie szpitala z funduszem.

"Szpitale III poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za gotowość do udzielania świadczeń medycznych pacjentów z COVID-19. Opłata wynosi 40 zł/dobę za każde łóżko, zarejestrowane w rejestrze podmiotów wykonujących działalność leczniczą” – podał płatnik.

Opłaty tradycyjne za leczenie

NFZ poinformował też o opłatach tradycyjnych szpitali za leczenie. I tak placówki I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za pobyt pacjenta podejrzanego o zakażenie wirusem SARS-CoV-2 otrzymują 185 zł.

Z kolei szpitale II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za jeden dzień leczenia pacjenta z COVID-19, z uwzględnieniem poziomu jego saturacji, otrzymują odpowiednio 330 zł w przypadku saturacji równiej lub wyższej niż 95 proc. oraz 630 zł w przypadku saturacji poniżej 95 proc.

Za dzień hospitalizacji pacjenta chorego na COVID-19, który wymaga wentylacji mechanicznej poza oddziałem intensywnej terapii szpitale II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują 1 154 zł, a na oddziale intensywnej terapii od 919 zł do 5 298 zł.

"Placówki III i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za hospitalizację pacjenta z COVID-19, który wymaga leczenia specjalistycznego, otrzymują środki za to leczenie na podstawie klasyfikacji JGP konkretnego świadczenia specjalistycznego” – wyjaśnił NFZ.

Podkreślił równocześnie, że do środków za leczenie pacjentów z COVID-19 w tradycyjnych szpitalach dodatkowo należy doliczyć opłaty za gotowość. Natomiast w kosztach leczenia i opłatach za gotowość nie są uwzględnione koszty dodatków do wynagrodzeń personelu medycznego.

"Stanowią one odrębną część kosztów, które pokrywa NFZ” – zaznaczył płatnik.

Ich wysokość została wskazana w poleceniu Ministra Zdrowia dla prezesa NFZ z 1 listopada 2020 r.

Jak przypomniał fundusz tradycyjne szpitale podzielono na cztery poziomy zabezpieczenia covidowego. I poziom stanowią placówki, w których utworzono tzw. łóżka buforowe, przeznaczone dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

II poziom to placówki, które zajmują się leczeniem chorych na COVID-19 oraz opieką pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

III poziom to szpitale, do których trafia pacjent z COVID-19, lecz głównym powodem jego hospitalizacji nie jest COVID-19.

IV poziom to szpitale hybrydowe, które łączą w sobie zadania np. szpitala II i III poziomu. Koordynują opiekę nad pacjentami z COVID-19 w każdym województwie.(PAP)

Autorka: Klaudia Torchała

tor/ mhr/

Polecamy serwis: Prawa pacjenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA