REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dyrektywa platformowa: Co musimy zmienić? Kto odczuje zmiany?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
taksówka, praca platformowa
Dyrektywa platformowa: Co musimy zmienić? Kto odczuje zmiany?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

14 października 2024 r. Rada UE przyjęła nowe przepisy tzw. dyrektywy platformowej. Te zaś zaczęły obowiązywać 1 grudnia 2024 r. Teraz państwa członkowskie mają dwa lata na przeniesienie przepisów do prawa krajowego. W Polsce, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej analizuje różne scenariusze.

Zapytaliśmy Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) o to, co musi się zmienić w polskim prawie w związku z przyjęciem przez Radę UE przepisów tzw. dyrektywy platformowej. Iwona Różańska z PZPA w rozmowie z redakcją Infor.pl podkreśliła, że środowiska naukowe i prawnicze dostrzegają potrzebę precyzyjnego określenia w polskim porządku prawnym kryteriów domniemania istnienia stosunku pracy oraz zasad ich stosowania, aby wyeliminować ryzyko niejasności interpretacyjnych i zapewnić skuteczność nowych regulacji w obszarach, w których jest to uzasadnione. Eksperci zwracają uwagę na fakt, że domniemanie istnienia stosunku pracy nie powinno jednak prowadzić do automatycznego uznania zatrudnienia. To wymaga wdrożenia mechanizmów umożliwiających indywidualną ocenę stanu faktycznego. Konieczne jest zatem opracowanie szczegółowego katalogu przesłanek aktywujących domniemanie stosunku pracy w odniesieniu do platform cyfrowych oraz podmiotów prowadzących działalność za ich pośrednictwem – zaznaczyła.

REKLAMA

Spójne i jasne procedury postępowania, jednolite zasady oskładkowania umów cywilnoprawnych

Różańska wskazała, że równocześnie niezbędne jest stworzenie jasnych i spójnych procedur postępowania dla właściwych organów, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz Państwowa Inspekcja Pracy, które będą odpowiedzialne za ocenę warunków świadczenia pracy wykonywanej za pośrednictwem platform cyfrowych. Kolejnym istotnym elementem wdrożenia dyrektywy może być ustanowienie jednolitych zasad oskładkowania umów cywilnoprawnych, co jest przedmiotem trwającej publicznej dyskusji. Rozwiązanie to już ma na celu zapewnienie większej ochrony osób wykonujących pracę w ramach elastycznych form zatrudnienia – powiedziała.

Równowaga pomiędzy ochroną osób świadczących pracę a zachowaniem elastyczności

REKLAMA

Podkreśliła, że istotne jest znalezienie równowagi pomiędzy ochroną osób świadczących pracę a zachowaniem elastyczności, która stanowi kluczową wartość pracy platformowej. Dodała, że w ocenie PZPA zasadne wydaje się rozważenie wprowadzenia nowych form zatrudnienia, dostosowanych do specyfiki pracy tzw. gig workerów (takich jak np. nowo zdefiniowane umowy ryczałtowe oparte na ryczałcie od zleceń). W przestrzeni publicznej sugeruje się dodatkowo rozważenie opracowania minimalnych standardów ochrony, które w odpowiednim stopniu zabezpieczyłyby prawa wykonawców usług platformowych, nie prowadząc przy tym do pełnego podporządkowania właściwego dla tradycyjnego stosunku pracy – dodała Różańska.

Najważniejsze dla nas jako Polskiego Związku Partnerów Aplikacyjnych, są oczekiwania gig workerów. Jako organizacja reprezentująca pracodawców wspierających osoby działające w modelu gig economy, koncentrujemy się na dokładnym zrozumieniu ich potrzeb i preferencji. Dbamy o to, aby warunki świadczenia usług przez pracowników platformowych były zgodne z ich oczekiwaniami, a współpraca oferowała elastyczność i dostosowanie do indywidualnych wymagań, również tych godzinowych – przekazała Różańska.

Kto odczuje zmiany w związku z wdrożeniem dyrektywy platformowej?

W ocenie PZPA, zmiany w największym stopniu dotkną branże opierające swoją działalność na samozatrudnieniu oraz umowach cywilnoprawnych, szczególnie te związane z funkcjonowaniem platform cyfrowych. Wśród sektorów najbardziej podatnych na nieprzemyślane wdrożenie dyrektywy mogą znaleźć się:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • usługi taxi oraz usługi kurierskie przez aplikację (interesy sektora taxi i usług kurierskich realizowanych za pośrednictwem aplikacji reprezentuje Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych),
  • usługi sprzątania i opieki domowej,
  • usługi freelancerskie w obszarach IT, branży kreatywnej oraz edukacji,
  • inne sektory korzystające z elastycznych form zatrudnienia.

REKLAMA

Różańska wskazała, że nowe regulacje mogą również znacząco wpłynąć na przedsiębiorców świadczących usługi za pośrednictwem platform cyfrowych, dla których dostosowanie się do przepisów będzie wiązać się z dodatkowymi obowiązkami administracyjnymi oraz potencjalnym wzrostem kosztów działalności.

Konsumenci mogą bardzo intensywnie odczuć skutki nieodpowiedniego wdrożenia dyrektywy, głównie ze względu na potencjalny wzrost kosztów usług oferowanych przez platformy cyfrowe. Platformy, które będą musiały dostosować się do nowych przepisów, mogą zdecydować się na podniesienie cen lub zmianę modelu biznesowego, która wymusi ich wzrost – zauważyła Różańska.

Dyrektywa a ograniczenie elastyczności pracy platformowej

Zdecydowanie możliwe jest wprowadzenie zmian w sposób, który nie ogranicza elastyczności pracy platformowej, jednakże wymaga to dokładnego i przemyślanego podejścia – zapewniła Różańska. Dodała, że kluczowe będzie prowadzenie otwartego dialogu społecznego, w którym powinni aktywnie uczestniczyć przedstawiciele MRPiPS, aby zapewnić i mieć na uwadze równowagę interesów wszystkich stron. Niezbędne jest wprowadzanie zmian umiejętnie, z uwzględnieniem specyfiki pracy świadczonej za pośrednictwem platform cyfrowych – podsumowała.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

WSA: Nowa klasyfikacja chorób dla spraw w MOPS jeszcze nie obowiązuje. A urzędnicy ją stosują

Sądy pilnują, aby MOPS i SKO nie powoływały się na IDC-11. Ta klasyfikacja chorób jeszcze nie obowiązuje. Trwają prace nad jej wdrożeniem. Mówi się o 2026 r.

WSA: urzędnicy w MOPS nie mogą polemizować z zaświadczeniem od lekarza. Nie mogą podważać stopnia lekkiego, umiarkowanego i znacznego [orzeczenie o niepełnosprawności]

To duży problem w praktyce korzystania z usług i świadczeń z MOPS. Urzędnicy samowolnie kwestionują treść nie tylko orzeczenia o niepełnosprawności, ale także zaświadczenia lekarskie. Ten sam zarzut dotyczy także SKO kontrolujących decyzje MOPS.

REKLAMA

Niegodny czy wydziedziczony? Prawo spadkowe po zmianach

Uznanie za niegodnego dziedziczenia i wydziedziczenie mają podobne skutki i zdarza się, że są mylone. Trzeba jednak wiedzieć, iż to odmienne instytucje prawa spadkowego. Czym się różnią? Jakie są aktualne przepisy?

Wyrok: świadczenia z MOPS na podstawie zaświadczenia lekarza, ale bez orzeczenia o niepełnosprawności [wyrok WSA z 4 czerwca 2025 r.]

Zarówno przedszkola, szkoły i NFZ nie mają możliwości zapewnienia np. działań rehabilitacyjnych i edukacyjnych w wymiarze, którego potrzebuje dziecko chore np. na autyzm. Więc do MOPS trafiają wnioski rodziców, których dzieci powinny otrzymać wsparcie ze szkół albo medycznych placówek publicznych wspomagających dzieci w trudnej sytuacji zdrowotnej. Niewydolny system edukacji i system zdrowia powoduje, że dziecko wymagające np. 40 h godzin pracy ze specjalistą otrzymuje tych godzin 4. Co robią rodzice nie mający pieniędzy na opłacenie prywatnych usług specjalistów z wymiarze 36 h? Idą do MOPS. I szukają pomocy. Np. wybierając ścieżkę „MOPS i usługi opiekuńcze”. W artykule przykład matki, która próbowała taką pomoc z MOPS otrzymać dla dzieci w których zdiagnozowano autyzm (kod F84.0) nadpobudliwość ruchową z deficytem uwagi (F90).

REKLAMA