REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe prawo: Za zrobienie zdjęcia smartfonem możesz pójść do więzienia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
W Polsce już obowiązuje nowe prawo, które może zaskoczyć każdego posiadacza smartfona
W Polsce już obowiązuje nowe prawo, które może zaskoczyć każdego posiadacza smartfona
Infor

REKLAMA

REKLAMA

Już obowiązuje nowe prawo, które może zaskoczyć każdego posiadacza smartfona. Zrobienie zwykłego zdjęcia podczas spaceru może skończyć się nie tylko wysoką grzywną, ale nawet aresztem i utratą telefonu. Wszystko za sprawą zakazu fotografowania ponad 25 tysięcy miejsc w całym kraju. Co dokładnie się zmienia i na co trzeba uważać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

rozwiń >

Nowe przepisy, które weszły w życie 17 kwietnia 2025 roku, mogą całkowicie zmienić sposób, w jaki korzystamy z aparatów i smartfonów w przestrzeni publicznej. Zgodnie z nowelizacją ustawy o obronie Ojczyzny oraz przeciwdziałaniu szpiegostwu, w Polsce obowiązuje zakaz fotografowania około 25 tysięcy strategicznych lokalizacji. Za złamanie zakazu grozi grzywna, areszt, a nawet konfiskata sprzętu. Choć prawo ma chronić obiekty o znaczeniu obronnym, eksperci ostrzegają, że jego egzekwowanie może uderzyć przede wszystkim w zwykłych obywateli. W tym artykule wyjaśniamy, jak nieświadome zdjęcie może doprowadzić do poważnych problemów i co zrobić, by ich uniknąć.

REKLAMA

Smartfon może wpakować cię do więzienia. I to nie jest wcale żart

REKLAMA

W dobie, gdy robienie zdjęć telefonem to codzienność, trudno sobie wyobrazić, że za zwykłą fotkę na spacerze można zostać ukaranym grzywną albo nawet trafić do aresztu. Jednak od 17 kwietnia 2025 r. takie ryzyko jest realne. W życie weszło nowe prawo, które znacząco ogranicza możliwość fotografowania wybranych miejsc w Polsce.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o obronie Ojczyzny oraz ustawy o przeciwdziałaniu szpiegostwu, zakaz fotografowania obejmie około 25 tysięcy lokalizacji na terenie całego kraju. Za złamanie zakazu grozi nie tylko grzywna i areszt, ale także przepadek sprzętu, którym wykonano zdjęcie – czyli np. smartfona.

Co dokładnie mówi nowe prawo?

Nowe przepisy znalazły się w zaktualizowanym Kodeksie Karnym. Zgodnie z jego zapisami:

"Kto bez zezwolenia fotografuje, filmuje lub utrwala w inny sposób obraz obiektu, o którym mowa w art. 616a, oznaczonego znakiem zakazu fotografowania, albo wizerunek osoby lub ruchomości znajdującej się w takim obiekcie,podlega karze aresztu albo grzywny". [Art. 683a ustawy o obronie Ojczyzny].

To jednak nie wszystko. W przypadku popełnienia takiego wykroczenia można orzec również przepadek przedmiotów służących do jego popełnienia – nawet jeśli nie należą one do sprawcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co to oznacza w praktyce? Zrobienie zdjęcia w miejscu objętym zakazem może skutkować:

  • grzywną w wysokości od 5 do 20 tysięcy złotych,
  • aresztem na okres od 5 do 30 dni,
  • konfiskatą telefonu lub aparatu fotograficznego.

Gdzie nie wolno będzie robić zdjęć?

Zakaz fotografowania obejmuje około 25 tysięcy miejsc w całej Polsce. Przede wszystkim są to obiekty o znaczeniu strategicznym lub obronnym. Wśród nich znajdziemy:

  • obiekty, w których produkuje się, remontuje i magazynuje uzbrojenie, sprzęt wojskowy oraz środki bojowe,
  • magazyny, w których są przechowywane rezerwy strategiczne,
  • mosty, wiadukty i tunele, które znajdują się w ciągu dróg o znaczeniu obronnym,
  • porty morskie o znaczeniu obronnym,
  • obiekty infrastruktury łączności, w tym obiekty operatorów pocztowych i przedsiębiorców telekomunikacyjnych,
  • obiekty Narodowego Banku Polskiego oraz Banku Gospodarstwa Krajowego itd. [§ 2 rozporządzenia Rady Ministrów z w sprawie obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa oraz ich szczególnej ochron].

Każdy z takich obiektów ma być oznaczony znakiem zakazu fotografowania. Problem polega jednak na tym, że znaki te mogą być często mało widoczne, nieintuicyjne lub po prostu niezauważalne podczas codziennego spaceru czy wycieczki.

Ważne

Zakazuje się, bez zezwolenia, fotografowania, filmowania lub utrwalania w inny sposób obrazu lub wizerunku:
1) obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów resortu obrony narodowej nieuznanych za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów infrastruktury krytycznej, jeżeli zostały oznaczone znakiem graficznym wyrażającym ten zakaz, zwanym dalej "znakiem zakazu fotografowania";
2) osób lub ruchomości znajdujących się w obiektach. [Art. 616a ustawy o obronie Ojczyzny].

Oficjalny znak zakazu fotografowania – jak wygląda?

Jest też oficjalny znak zakazu fotografowania, który został zawarty w załączniku do rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 27 marca 2025 r. (Dz. U. poz. 432). Tak się prezentuje:

zakaz fotografowania znak

zakaz fotografowania znak

INFOR

Dlaczego nowe prawo może być problematyczne?

REKLAMA

Choć celem ustawodawcy było zwiększenie bezpieczeństwa narodowego, niektórzy eksperci zwracają uwagę, że przepisy mogą być szczególnie dotkliwe dla zwykłych obywateli. Przeciętny użytkownik smartfona nie zawsze będzie wiedział, że znajduje się w pobliżu obiektu objętego zakazem. Zrobienie zdjęcia "dla siebie", bez żadnych złych intencji, może więc skutkować poważnymi konsekwencjami.

Z drugiej strony – jak zauważają eksperci – osoby faktycznie działające na szkodę państwa polskiego, np. szpiedzy, i tak nie posługują się widocznymi urządzeniami. Korzystają z miniaturowych kamer, dronów, a nawet zdjęć satelitarnych.

Co z fotografami i mediami?

Profesjonalni fotografowie oraz przedstawiciele mediów mogą składać wnioski o zgodę na fotografowanie konkretnych obiektów objętych zakazem. Taki wniosek można złożyć w formie papierowej lub w postaci elektronicznej opatrzonej kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem osobistym albo podpisem zaufanym.

Taki wniosek powinien zawierać następujące elementy:

  1. imię, nazwisko, adres zamieszkania osoby, adres do korespondencji, rodzaj, serię i numer dokumentu tożsamości, a jeżeli wnioskodawca jest przedstawicielem podmiotu nazwę, numer REGON lub numer w KRS i adres podmiotu, który ubiega się o wydanie zezwolenia;
  2. przyczynę ubiegania się o wydanie zezwolenia;
  3. nazwę i adres obiektu oraz cel planowanych czynności;
  4. termin realizacji czynności;
  5. podpis wnioskodawcy lub osoby upoważnionej.

Zakaz fotografowania a rzeczywistość cyfrowa

Wiele osób już teraz zauważa, że nowe przepisy nijak mają się do dzisiejszych realiów. Obiekty, które zgodnie z nowym prawem mają być chronione przed "utrwaleniem obrazu", są już od dawna dostępne w sieci – na zdjęciach satelitarnych, w serwisach mapowych, na blogach, w mediach społecznościowych.

Co więcej, obecnie każdy człowiek nosi w kieszeni urządzenie zdolne do robienia zdjęć i filmowania w wysokiej jakości – telefon komórkowy. Przepis, który penalizuje robienie zdjęć w przestrzeni publicznej, wydaje się być niemożliwy do skutecznego egzekwowania.

Ryzyko nadużyć i trudności w interpretacji

W praktyce pojawia się wiele pytań:

  • Czy turysta robiący zdjęcie budynku, nie wiedząc, że jest on objęty zakazem, może zostać ukarany?
  • Co w sytuacji, gdy zdjęcie zostało wykonane przypadkowo – np. budynek znajduje się w tle fotografii?
  • Czy policjant może na miejscu skonfiskować telefon?

Te wątpliwości sprawiają, że nowe prawo budzi spore kontrowersje. Można się spodziewać, że jego stosowanie w praktyce będzie prowadziło do licznych nieporozumień i – niestety – nadużyć.

Jak uniknąć ewentualnych problemów i kar?

Dopóki prawo nie zostanie doprecyzowane lub zmodyfikowane, warto stosować kilka prostych zasad:

  • Zwracaj uwagę na oznaczenia zakazu fotografowania – nawet jeśli są niewielkie.
  • Unikaj robienia zdjęć w pobliżu infrastruktury wojskowej, telekomunikacyjnej i państwowej.
  • Nie publikuj w internecie zdjęć z lokalizacji, co do których nie masz pewności, czy nie są objęte zakazem.
  • Jeżeli planujesz sesję fotograficzną w nietypowym miejscu – sprawdź, czy nie wymaga ona uzyskania zezwolenia.

Choć intencja ustawodawcy jest zrozumiała – chodzi o ochronę obiektów o znaczeniu strategicznym – to forma, w jakiej nowe przepisy zostały wprowadzone, pozostawia wiele do życzenia. Możliwe, że po wejściu w życie zakazu, prawo będzie musiało zostać ponownie przeanalizowane lub znowelizowane.

Na ten moment, najlepiej po prostu uważać. Bo nawet przypadkowe zdjęcie może zamienić się w poważny problem z prawem.

Na co trzeba teraz uważać?

Nowe przepisy weszły w życie 17 kwietnia 2025 r. i wprowadziły zakaz fotografowania około 25 tys. lokalizacji w Polsce. To wydaje się dość dużo. Za złamanie przepisów grożą surowe kary: grzywna, areszt, a nawet konfiskata sprzętu. Eksperci ostrzegają, że nowe prawo może być trudne do wyegzekwowania i w praktyce będzie dotyczyć przede wszystkim zwykłych obywateli.

Uważaj zatem, co i gdzie fotografujesz. W dobie zaostrzonych przepisów, nawet niewinna fotka może mieć poważne konsekwencje.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA