REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolejna fala uchodźców z Ukrainy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paulina Nowosielska
Paulina Nowosielska
Tomasz Żółciak
Grzegorz Osiecki, dziennikarz DGP
Grzegorz Osiecki, dziennikarz DGP
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Czy Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy?
Czy Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy?
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

Od flauty po kolejny gwałtowny napływ uchodźców – takie scenariusze leżą na stole i do nich szykują się rządzący. Na razie nacisk jest kładziony na pomoc w Ukrainie. Ślemy tam łóżka, ubrania i leki.

Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy. Lub jej brak

W listopadzie Straż Graniczna (SG) odnotowała średnio 22,6 tys. wjazdów z Ukrainy do Polski dziennie. Wyjazdów z Polski w tym samym czasie było średnio 22,5 tys. dziennie. Z danych dziennych wynika, że od 2 do 20 listopada do Polski przyjechało zaledwie o 3,6 tys. więcej Ukraińców, niż z niej wyjechało.

REKLAMA

REKLAMA

To oznacza, że choć Rosja wzięła na celownik w ostatnich tygodniach ukraińską infrastrukturę energetyczną (więcej w tekście obok) – dążąc tym samym do wywołania kryzysu humanitarnego w okresie zimowym – na razie daleko nam do scenariusza, przed którym przestrzegali eksperci i który rząd poważnie bierze pod uwagę. A zgodnie z nim zimowa fala uchodźców może wynieść od 200 tys. do nawet 0,5 mln osób.

Potwierdzają to pogranicznicy. – Nie obserwujemy w ostatnim czasie wzrostu liczby obywateli Ukrainy, którzy przekraczają granicę do Polski – mówi por. SG Anna Michalska, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Straży Granicznej. Jak dodaje, obecnie ok. 5–6 proc. Ukraińców deklaruje, że uciekają przed wojną, czyli wjeżdżają do Polski na dłuższy czas. Były dni, że takich osób było zaledwie 3–4 proc. – W początkowej fazie agresji Rosji w Ukrainie, tj. luty – marzec 2022 r., takich osób było 96 proc. – wskazuje nasza rozmówczyni.

Cisza przed burzą. Fala uchodźców z Ukrainy może do nas dotrzeć

Ale już np. służby wojewody lubelskiego nie są przekonane, że spokój na granicy długo potrwa. – We wrześniu, październiku i na początku listopada br. stosunkowo niewielu uchodźców przekroczyło granicę na odcinku lubelskim – w przedziale od 300 do 500 osób dziennie. W ostatnim tygodniu dało się zauważyć wzrost do nawet 900 osób. Podczas tzw. pierwszej fali uchodźców tę granicę przekraczało dziennie ponad 80 tys. osób. Obecnie to są wielkości nieporównywalne, jednak zaostrzające się warunki zimowe i zniszczona infrastruktura energetyczna w Ukrainie mogą spowodować drugą falę uchodźców – odpisała nam pod koniec zeszłego tygodnia rzeczniczka wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka.

REKLAMA

Jeśli chodzi o to, co może się wydarzyć w najbliższych tygodniach, to wszystkie scenariusze leżą na stole. – Wszystko zależy od rozwoju sytuacji w Ukrainie. Jeśli jednak pojawi się kolejna większa fala imigracji, to zapewne uchodźcy będą opierali się na wzmocnionej od lutego sieci swoich rodaków w Polsce. Z drugiej strony mniejsza będzie zapewne pomoc samych Polaków, co wymaga przygotowania służb samorządowych i rządowych. Generalnie decyzje Ukraińców będą zapewne podejmowane w dużo mniej emocjonalny sposób, niż to było w lutym czy marcu pod wpływem bezpośredniego zagrożenia agresją i postępów rosyjskich wojsk – mówi wiceprezes PFR Bartosz Marczuk. Dlatego ewentualny napływ ludzi, jeśli nastąpi, może wzbierać powoli. W takiej sytuacji są mniejsze szanse na pospolite ruszenie ze strony Polaków, z jakim mieliśmy do czynienia wiosną. To powoduje, że państwo powinno się na każdy wariant dobrze przygotować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polskie władze gotowe na każdy scenariusz

Władze z jednej strony szykują się na pojawienie się większej liczby uchodźców, z drugiej – organizują pomoc w Ukrainie. – Celem tych działań jest wsparcie tego kraju, żeby był w stanie zatrzymać u siebie swoich obywateli – mówi Michał Dworczyk, który zajmuje się koordynacją pomocy dla Ukrainy. Polska kończy wysyłkę 20 tys. łóżek i kompletów pościeli, ale także ubrań, które mają pozwolić naszym wschodnim sąsiadom wyposażyć u siebie miejsca zbiorowego zakwaterowania. Do końca grudnia ma się zakończyć budowa miasteczek kontenerowych przekazanych przez Polskę, łącznie to 10 tys. miejsc. Do Zaporoża i Charkowa ma z kolei trafić tysiąc ton żywności. Do Ukrainy wysyłamy też 12 modułowych przychodni lekarskich z pełnym wyposażeniem. Jedna z nich ma zostać uruchomiona w przyszłym tygodniu w Chersoniu. Polska jest także w trakcie kupowania dużej partii agregatów dla Ukrainy za kilkadziesiąt mln zł. Wszystkie te przedsięwzięcia koordynuje Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.

– Pomimo ostrzału punktów cywilnych i infrastruktury krytycznej w Ukrainie na razie nie widać zwiększenia liczby osób przekraczających polsko-ukraińską granicę. Ale przygotowujemy się na różne scenariusze. Samorządy zapewniły o gotowości do przywrócenia punktów recepcyjnych, które były organizowane wiosną. Przez cały czas finansujemy te działania z funduszu pomocy, ale wciąż liczymy na dodatkowe środki z UE – mówi wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, który w zeszłym tygodniu wizytował Rzeszów.

Samorządy też gotowe na falę uchodźców z Ukrainy

W województwie lubelskim aktualnie są utrzymywane cztery punkty recepcyjne, w których uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać doraźną pomoc: dwa punkty w Hrubieszowie oraz po jednym w Tomaszowie Lubelskim i w Chełmie. Cztery przygraniczne punkty recepcyjne (Dorohusk, Dołhobyczów, Horodło, Lubycza Królewska) są w stanie zawieszenia, ale – jak słyszymy – mogą zostać uruchomione w krótkim czasie, zależnie od potrzeb. – Obecnie na terenie województwa jest przygotowanych 250 miejsc stałego zakwaterowania dla ponad 7,1 tys. osób, z czego zajętych jest ponad 4,4 tys. miejsc. Wojewoda lubelski jest w gotowości, aby w krótkim czasie tę bazę rozwinąć o dodatkowe miejsca, do ok. 10 tys., a gdyby to było niewystarczające – do ponad 20 tys. – zapewnia Agnieszka Strzępka.

Z kolei Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiego, przekonuje, że dziś nie ma dużej grupy uciekającej przed wojną. Na razie więc swoje zadanie w zupełności spełnia jeden punkt recepcyjny przy dworcu w Przemyślu (na przełomie kwietnia i maja działało ich sześć). Do tego miasta, które w szczycie pierwszej fali uchodźczej było głównym miastem tranzytowym, dziennie przyjeżdża kilkaset osób (w szczycie było to nawet 55 tys.). Aktualnie w centrum pomocy humanitarnej mieszka ok. 300 osób, ale w gotowości czeka ok. 8 tys. łóżek. Kolejne są możliwe do zorganizowania w salach gimnastycznych. Zarówno tu, jak i w Zamościu, Chełmie i Rzeszowie słyszymy, że miasta są w stanie w ciągu doby uruchomić punkty recepcyjne. Ale, co jest podkreślane, nie ma dziś takiej potrzeby. Podobne zapewnienia o braku konieczności takich działań płyną na razie z Hrubieszowa czy Tomaszowa Lubelskiego. ©℗

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2026 roku pracownik z najniższym wynagrodzeniem dostanie ponad 14 tys. zł za rozwiązanie umowy. Skąd ta kwota?

Na co mogą liczyć najniżej wynagradzani pracownicy w przypadku niespodziewanej utraty pracy? Obowiązujące przepisy jasno regulują ich prawa i obowiązki pracodawców. Jednym z nich jest wypłata odprawy pieniężnej. Ale czy będzie należała się każdemu?

Umiarkowany stopień niepełnosprawności. Co przysługuje [LISTA 2026]

Osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności nierzadko zastanawiają się nad tym, na jakiego rodzaju wsparcie mogą liczyć. Co daje orzeczenie? Jakie są przywileje w pracy? Czy w 2026 r. wzrosną kwoty dostępnych świadczeń i zasiłków? Co z kryteriami dochodowymi? Kto może dostać świadczenie wspierające z ZUS? Prezentujemy najważniejsze zasady w MOPS, PFRON i nie tylko.

Sąd unieważnił kredyt hipoteczny z WIBOR-em. W umowie zabrakło tych ważnych informacji. Co to oznacza dla innych kredytobiorców?

W dniu 23 października 2025 r. Sąd Okręgowy w Suwałkach, I Wydział Cywilny sygn. akt I C 600/23 unieważnił umowę kredytu hipotecznego opartego na stawce referencyjnej WIBOR, zawartą w 2021 r. z BNP Paribas Bank Polski S.A. To ważny sygnał dla rynku - sądy coraz uważniej przyglądają się przejrzystości umów kredytowych i temu, czy konsument ma realną szansę zrozumieć mechanizm oprocentowania.

Urlop regeneracyjny dla wszystkich. Aż 3 miesiące płatnego wolnego po spełnieniu prostych warunków. Od kiedy będzie można korzystać?

Czy już niedługo każdy pracownik będzie mógł skorzystać aż z 3 miesięcy płatnego wolnego co 7 lat? Jedynym warunkiem, który trzeba by spełnić, byłoby odpowiednio długie świadczenie pracy na rzecz jednego pracodawcy. Problemy zdrowotne nie byłyby warunkiem udzielenia wolnego.

REKLAMA

Choroba się przedłuża i kończy się zasiłek chorobowy? ZUS: bez obaw – jest jeszcze świadczenie rehabilitacyjne. Jak je uzyskać?

Świadczenie rehabilitacyjne może dostać osoba, która po wyczerpaniu zasiłku chorobowego nadal jest chora, a dalsze leczenie lub rehabilitacja dają jej szanse na odzyskanie zdolności do pracy. Świadczenie nie jest przyznawane z urzędu, tylko trzeba złożyć wniosek. O stanie zdrowia i konieczności przyznania świadczenia rehabilitacyjnego orzeka lekarz orzecznik ZUS - wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

Zasiłek z MOPS na pogrzeb. Od 1 stycznia 2026 r. nowe zasady

Zasiłki celowe na pogrzeb gminy będą wypłacały bez limitu kwotowego i dochodowego. Nie każdy jednak będzie mógł takie świadczenie uzyskać. Nowe przepisy są w tym zakresie restrykcyjne i w zasadzie dają prawo do wsparcia w sytuacjach wyjątkowych. Jakie są nowe zasady na 2026 rok?

Ile weźmiesz trzynastki w 2026 - nowa wysokość świadczenia

Nie czekaj na oficjalne informacje! Już teraz możemy z dużą dokładnością przewidzieć, ile wyniesie trzynastka w 2026 roku. Nasze wyliczenia oparte są na danych z GUS i aktualnych przepisach. Sprawdź w naszym artykule szczegółowe kalkulacje i dowiedz się, ile możesz otrzymać.

Rozliczasz się ze znajomymi blikiem? Uważaj na skarbówkę. Urzędy śledzą operacje, których dokonujemy, a relacje towarzyskie ich nie obchodzą

Rozliczenia między rodziną i znajomymi nigdy wcześniej nie były tak nieskomplikowane od strony technicznej, jak obecnie. Wystarczy kilka sekund by oddać dług, pokryć część rachunku za kolację, czy zrobić zrzutkę na prezent. Warto jednak pamiętać o tym, że z perspektywy urzędu skarbowego dokonywane przelewy mogą wyglądać inaczej, niż z naszej.

REKLAMA

Czy NBP oprócz rezerw złota utworzy rezerwę bitcoina?

Narodowy Bank Polski zgromadził już blisko 520 ton złota, co plasuje nasz kraj w czołówce największych posiadaczy kruszcu na świecie. W obliczu globalnych zmian pojawia się jednak pytanie: czy złoto wystarczy, by zapewnić bezpieczeństwo finansowe kraju i kiedy Polska zdecyduje się sięgnąć także po bitcoina? Eksperci podpowiadają kiedy i jak tego dokonać!

Nowe uprawnienia PIP od 1 stycznia 2026 r. - decyzje zamiast sądu, wyższe kary i kontrole zdalne. Co jeszcze się zmieni?

Od początku 2026 roku najprawdopodobniej wejdą w życie przepisy znacząco rozszerzające kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Zmiany te w istotny sposób wpłyną na relacje między pracodawcami, zleceniobiorcami i osobami współpracującymi w modelu B2B. Nowe regulacje mają zwiększyć skuteczność kontroli i ograniczyć nadużycia w zatrudnieniu, ale mogą też oznaczać poważne wyzwania dla firm. W artykule omawiamy najważniejsze założenia projektu nowelizacji ustawy o PIP oraz jej praktyczne konsekwencje dla przedsiębiorców. Warto zaznaczyć na wstępie, że projekt ten na dzień 30 października 2025 r. nie został jeszcze przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu.

REKLAMA