REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sławomir Wikariak
Sławomir Wikariak
redaktor Dziennika Gazety Prawnej
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?/Fot. Shutterstock
Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Historia rachunku bankowego to coraz częściej historia naszego życia. Czy spadkobierca ma nieskrępowany dostęp do wyciągu z rachunku zmarłego?

Zmarły bez prawa do prywatności

Spadkobierca ma nieskrępowany dostęp do wyciągu z rachunku, może zobaczyć, co kupował zmarły, ile pieniędzy dawał żonie, na co się leczył. Tak przynajmniej uważają niektóre banki.

REKLAMA

REKLAMA

Historia rachunku bankowego to coraz częściej historia naszego życia. Wiadomo z niej, gdzie jedliśmy, dokąd wyjeżdżaliśmy, w jakich sklepach kupowaliśmy, na co się leczyliśmy. Nie każdy chciałby, aby inni mieli dostęp do tych informacji, nawet po śmierci i nawet jeśli chodzi o rodzinę. Zwłaszcza taką, z którą od lat nie utrzymywało się kontaktów. Tymczasem okazuje się, że spadkobiercy, również dalsi, mogą dostać z banku całą historię rachunku bankowego z kilku lat. Wraz z danymi innych osób, z którymi transakcje odnotowano.

Tak stało się po śmierci pewnego mężczyzny (wdowa poprosiła o zachowanie anonimowości). Jego siostry, sprawdzając stan finansów zmarłego w związku z postępowaniem spadkowym, otrzymały od banku wyciąg wszystkich operacji z kilku lat.

‒ Kiedyś, jeszcze za życia męża, mieliśmy włamanie do mieszkania. Widząc, jakie dane udostępnił bank, czułam się podobnie, jak po tym włamaniu. Jakby znów ktoś grzebał w szufladach z moimi rzeczami osobistymi, wywalał moją bieliznę w poszukiwaniu kosztowności. Chodzi nie tylko o kwoty, jakie mąż przelewał mi na prowadzenie domu, lecz także o chociażby rachunki z kliniki, w której się leczyłam. Mnóstwo informacji z mojego i męża prywatnego życia – opowiada wdowa.

Zmarły był politykiem. Po kampanii wyborczej miał długi. Przyjaciele i znajomi wspomagali go, robiąc przelewy na ich spłatę. Te informacje również otrzymały spadkobierczynie. Mowa więc nie tylko o danych zwykłych, lecz także szczególnych, jak informacje o stanie zdrowia czy poglądach politycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez tajemnicy bankowej

REKLAMA

Bank, który udostępnił siostrom zmarłego całą historię rachunku, uważa, że był do tego zobowiązany przepisami. Wskazuje na art. 922 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym prawa majątkowe zmarłego w chwili śmierci przechodzą na spadkobierców (patrz: grafika). To z kolei ma oznaczać, że wobec spadkobiercy nie obowiązuje tajemnica bankowa. Tak jak sam właściciel rachunku ma on dostęp do informacji, co miałoby wynikać z art. 104 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1896 ze zm.).

‒ Moment śmierci osoby chronionej tajemnicą jest momentem szczególnym, ponieważ osoba taka nie może już wykonywać swojego prawa do ochrony poufności informacji na swój temat. Tym większa powinna być staranność powiernika tajemnicy (tutaj banku) w przestrzeganiu zasad poufności, ponieważ informacje za życia zostały mu powierzone w zaufaniu. W tym przypadku system bankowy nie zauważa problemu, co smuci, ponieważ chodzi o podmioty aspirujące do roli instytucji zaufania – ocenia dr hab. Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN.

Podobnie uważają wdowa i jej pełnomocnik. Ich zdaniem przepisy, które przywołał bank, nie uprawniają do udostępnienia całej historii rachunku wraz z danymi innych osób. O ile zgadzają się, że można było przekazać informacje o zmianach stanu rachunku, to już nie dane osób, których dotyczyły transakcje. Dlatego też zaskarżyli decyzję do ówczesnego generalnego inspektora ochrony danych osobowych (dane przekazano spadkobierczyni w 2012 r.).

Niedawno doczekali się rozstrzygnięcia. Pod koniec grudnia 2020 r. prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (następca GIODO) odmówił uwzględnienia skargi. W uzasadnieniu zwrócił uwagę, że rozpoznawał ją w oparciu na przepisach uchylonej już ustawy o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 922 ze zm.). Jego zdaniem na podstawie art. 23 ust. 1 tejże ustawy bank miał prawo przekazać spadkobiercom całą historię rachunku. Przepis ten mówi o przetwarzaniu danych niezbędnych do zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z prawa.

„W sytuacji śmierci posiadacza rachunku bankowego spadkobiercom przysługują wszelkie prawa po zmarłym (…), w tym prawo do pełnej informacji nie tylko o stanie środków na tym rachunku w chwili śmierci posiadacza, lecz także prawo do pełnej historii rachunku bankowego, obejmującej obroty na tym rachunku, dane osób i podmiotów, które dysponowały wpłaty na ten rachunek” ‒ napisano w uzasadnieniu decyzji.

Potrzebne zmiany w prawie

Trudno przesądzać, czy pod rządami RODO decyzja byłaby taka sama czy inna. Jeśli taka sama, to w praktyce po śmierci posiadacza rachunku bankowego nie tylko przestają być chronione informacje o nim samym, lecz także o osobach, z którymi przeprowadzał jakiekolwiek transakcje. Przynajmniej jeśli chodzi o spadkobierców.

‒ Należy rozdzielić dwie kwestie ‒ czym innym są dane spadkodawcy, a czym innym jego żony. Bank mógł ujawnić pełne dane spadkodawcy, ale co do żony nie powinien już działać z automatu w ten sposób. Problem w tym, że w ustawie z 1997 r. rzeczywiście nigdzie takiej normy wprost nie wyrażono, choć można byłoby się pokusić o odwołanie się do zasady autonomii informacyjnej na poziomie konstytucyjnym – mówi dr Paweł Litwiński, adwokat z kancelarii Barta Litwiński.

‒ Zresztą i w RODO trudno odnaleźć jednoznaczne przepisy na ten temat. Można jednak przez analogię odwołać się do art. 15 ust. 4, z którego wynika, że prawo do uzyskania kopii danych nie może niekorzystnie wpływać na prawa i wolności innych. Jest też zasada minimalizacji danych. Stosując ją, bank powinien ujawnić dane niezbędne z punktu widzenia prawa spadkowego, a jednocześnie zachować poufność tych, które są zbędne – dodaje prawnik.

Wspomniana przez niego zasada minimalizacji danych wynika z art. 5 RODO. Zgodnie z nią wolno przetwarzać tylko te dane, które są niezbędne do osiągnięcia danego celu. Czy informacja o zapłacie za pobyt żony w klinice jest potrzebna spadkobiercom? Raczej nie. Dlatego być może nie powinna być udostępniana. A jeśli już, to na skutek decyzji sądu, a nie tylko dlatego, że ktoś jest spadkobiercą.

Problem jest tym bardziej ważny, że część z tych informacji to dane szczególne, które zgodnie z RODO podlegają wzmocnionej ochronie. Chodzi np. o informacje na temat poglądów politycznych, przekonań religijnych lub światopoglądowych czy też zdrowia.

Co do zasady, RODO nie ma zastosowania do danych osobowych osób zmarłych. Nie oznacza to jednak, że przepisy krajowe nie mogą chronić prywatności po śmierci.

‒ Widać tu potrzebę systemowych zmian w przepisach dotyczących tajemnicy bankowej w aspekcie śmierci osoby, której dane dotyczą – komentuje dr Grzegorz Sibiga.

‒ Z jednej strony art. 922 par. 1 k.c. przewiduje, że prawa i obowiązki zmarłego przechodzą z chwilą jego zgonu na inne osoby, a dla ich wykonywania konieczna jest wiedza spadkobierców na ten temat. Jednak z drugiej strony prawo bankowe w ogóle nie zajmuje się sytuacją wyłączenia tajemnicy po śmierci wobec spadkobierców czy osób bliskich, tak jak to się czyni np. w tajemnicach zawodów medycznych. Niedopuszczalne jest powoływanie się w takiej sytuacji na art. 104 ust. 3 prawa bankowego. Przepis ten jest emanacją prawa dostępu tylko osoby, której dane dotyczą, do danych na swój temat. Jest to prawo ściśle związane z jego osobą i nie podlega spadkobraniu, a wyjątków od publicznoprawnej tajemnicy nigdy nie można interpretować rozszerzająco. W związku z tym to ustawodawca powinien rozstrzygnąć o wyłączeniu tajemnicy w takiej sytuacji, a równocześnie powinien wyważyć, jaki jest niezbędny zakres danych osób trzecich udostępnianych spadkobiercom – zauważa prawnik.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS przeliczy świadczenia (osobom pobierającym emerytury i renty rodzinne po emerytach czerwcowych) z urzędu – bez wniosków. Wypłaty w nowej wysokości od 2026 roku. Senat za

Od 2026 roku ZUS przeliczy świadczenia osobom pobierającym emerytury i renty rodzinne po emerytach, którzy przeszli na emeryturę w czerwcu w latach 2009–2019. Chodzi o wyrównanie strat wynikających z dawnych przepisów, które nie uwzględniały waloryzacji kwartalnych. Ustawa została przyjęta przez Senat bez poprawek i czeka teraz na podpis prezydenta.

ZUS zalała lawina wniosków o rentę wdowią. Ponad milion osób chce połączyć świadczenia, ale tysiące już dostały odmowę. Kto ma szansę, a kto nie dostanie ani złotówki?

Renta wdowia cieszy się ogromnym zainteresowaniem – do ZUS wpłynęło już ponad 1 milion 79 tysięcy wniosków, z czego zdecydowaną większość złożyły kobiety. Nowe świadczenie, pozwalające łączyć emeryturę lub rentę z częścią świadczenia po zmarłym małżonku, ma poprawić sytuację finansową seniorów. Jednak nie każdy spełnia wymagania.

Projekt ustawy dla frankowiczów 2025. Jakie zmiany w sporach z bankami?

Projekt ustawy z 30 czerwca 2025 r. dotyczący spraw frankowych to dokument, który może radykalnie zmienić krajobraz procesów dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego. Regulacja przedstawia rozwiązania procesowe i materialne, które mają wspierać konsumentów, ale także – co mniej zauważalne –usystematyzować obecność spraw frankowych w przestrzeni prawnej.

Emerytura bez lat pracy. Czy można otrzymać emeryturę bez lat pracy? Czy jest to możliwe?

Czy można otrzymać emeryturę bez lat pracy? Zazwyczaj prawo do emerytury nabywa się po osiągnięciu wymaganego wieku i udokumentowaniu odpowiedniego stażu pracy, jednak istnieją pewne wyjątki od tej reguły. W wyjątkowych sytuacjach przepisy dopuszczają możliwość uzyskania takiej emerytury. Kto może liczyć na emeryturę bez lat pracy i jakie kryteria musi spełnić? Oto szczegóły.

REKLAMA

Nowy prezydent, stare napięcia: Polityczny start Karola Nawrockiego i reakcja rządu [Gość Infor.pl]

„Nie będę podejmował decyzji w zgodzie z podziałami politycznymi, będę podejmował decyzje wbrew podziałom politycznym, a w zgodzie z interesem państwa polskiego” – zadeklarował Karol Nawrocki tuż po zaprzysiężeniu. Brzmi dobrze, ale co to oznacza w praktyce?

To wywróci pracę na etacie milionom Polaków. Nadchodzi rewolucyjna zmiana w prawie. Kto na tym straci, kto zyska

W określonych przypadkach będzie można pracować, wyjść z domu, żeby zrobić zakupy, a nawet wyjechać za granicę. Tak ma wyglądać chorowanie po nowemu na L4. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej szykuje prawdziwy przewrót w zwolnieniach lekarskich. Skąd te rewolucyjne zmiany? W opinii ministerstwa niektóre przepisy regulujące kwestię L4 są niedostosowane do obecnych potrzeb

Koniec z biciem dzwonów kościelnych o dowolnej porze dnia i nocy, bo – „Religia nie musi siłą presji fali dźwiękowej przekonywać o przewadze aksjologicznej”. Senat zajmie się problemem, który dzieli społeczeństwo

W dniu 7 sierpnia 2025 r. Senat zajmie się rozpatrzeniem petycji zbiorowej w sprawie ograniczenia używania dzwonów kościelnych. Fundacja Dobre Państwo, która jest jej autorem, postuluje oddanie samorządom władztwa w zakresie określania dopuszczalnych godzin, w których mogą wybrzmiewać dzwony kościelne oraz dopuszczalnego poziomu emitowanego przez nie hałasu. „Religia nie musi siłą presji fali dźwiękowej przekonywać o przewadze aksjologicznej”, aktualnie obowiązujące przepisy natomiast – „zezwalają Kościołowi na poszerzenie swych wpływów daleko ponad obszar posiadanych nieruchomości” – przekonuje Fundacja.

Twoje 4 prawa w czasie podróży koleją [Mini poradnik]

Masz 4 prawa podczas podróży koleją: prawo do informacji, prawo do odszkodowania lub zwrotu kosztów, prawo do pomocy i prawo do kontynuacji podróży. Co one w praktyce oznaczają? Jeśli potrzebujesz pomocy, bezpłatnie udzieli jej Europejskie Centrum Ochrony Konsumentów.

REKLAMA

Tego nie podpiszę! Prezydent Karol Nawrocki stawia sprawę jasno

Karol Nawrocki jako nowy prezydent jasno wyznaczył granice swojej kadencji. W orędziu zapowiedział, czego na pewno nie podpisze: podniesienia wieku emerytalnego, wprowadzenia euro i legalizacji nielegalnej imigracji. Z kolei CPK i inwestycje strategiczne to projekty, które zamierza aktywnie wspierać.

To już dziś! Nowy prezydent Karol Nawrocki składa pierwszy projekt ustawy

Karol Nawrocki rozpoczął kadencję od mocnego akcentu – już dzisiaj, w czwartek 7 sierpnia złoży projekt ustawy dotyczący Centralnego Portu Komunikacyjnego. Prezydent zapowiada powrót do „tradycyjnego kształtu” inwestycji i zwołuje Radę Gabinetową, by omówić kluczowe projekty rozwojowe i stan finansów państwa.

REKLAMA