REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?

Sławomir Wikariak
Sławomir Wikariak
redaktor Dziennika Gazety Prawnej
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?/Fot. Shutterstock
Historia rachunku bankowego zmarłego bez tajemnic dla spadkobiercy?/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Historia rachunku bankowego to coraz częściej historia naszego życia. Czy spadkobierca ma nieskrępowany dostęp do wyciągu z rachunku zmarłego?

Zmarły bez prawa do prywatności

Spadkobierca ma nieskrępowany dostęp do wyciągu z rachunku, może zobaczyć, co kupował zmarły, ile pieniędzy dawał żonie, na co się leczył. Tak przynajmniej uważają niektóre banki.

REKLAMA

REKLAMA

Historia rachunku bankowego to coraz częściej historia naszego życia. Wiadomo z niej, gdzie jedliśmy, dokąd wyjeżdżaliśmy, w jakich sklepach kupowaliśmy, na co się leczyliśmy. Nie każdy chciałby, aby inni mieli dostęp do tych informacji, nawet po śmierci i nawet jeśli chodzi o rodzinę. Zwłaszcza taką, z którą od lat nie utrzymywało się kontaktów. Tymczasem okazuje się, że spadkobiercy, również dalsi, mogą dostać z banku całą historię rachunku bankowego z kilku lat. Wraz z danymi innych osób, z którymi transakcje odnotowano.

Tak stało się po śmierci pewnego mężczyzny (wdowa poprosiła o zachowanie anonimowości). Jego siostry, sprawdzając stan finansów zmarłego w związku z postępowaniem spadkowym, otrzymały od banku wyciąg wszystkich operacji z kilku lat.

‒ Kiedyś, jeszcze za życia męża, mieliśmy włamanie do mieszkania. Widząc, jakie dane udostępnił bank, czułam się podobnie, jak po tym włamaniu. Jakby znów ktoś grzebał w szufladach z moimi rzeczami osobistymi, wywalał moją bieliznę w poszukiwaniu kosztowności. Chodzi nie tylko o kwoty, jakie mąż przelewał mi na prowadzenie domu, lecz także o chociażby rachunki z kliniki, w której się leczyłam. Mnóstwo informacji z mojego i męża prywatnego życia – opowiada wdowa.

REKLAMA

Zmarły był politykiem. Po kampanii wyborczej miał długi. Przyjaciele i znajomi wspomagali go, robiąc przelewy na ich spłatę. Te informacje również otrzymały spadkobierczynie. Mowa więc nie tylko o danych zwykłych, lecz także szczególnych, jak informacje o stanie zdrowia czy poglądach politycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez tajemnicy bankowej

Bank, który udostępnił siostrom zmarłego całą historię rachunku, uważa, że był do tego zobowiązany przepisami. Wskazuje na art. 922 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym prawa majątkowe zmarłego w chwili śmierci przechodzą na spadkobierców (patrz: grafika). To z kolei ma oznaczać, że wobec spadkobiercy nie obowiązuje tajemnica bankowa. Tak jak sam właściciel rachunku ma on dostęp do informacji, co miałoby wynikać z art. 104 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1896 ze zm.).

‒ Moment śmierci osoby chronionej tajemnicą jest momentem szczególnym, ponieważ osoba taka nie może już wykonywać swojego prawa do ochrony poufności informacji na swój temat. Tym większa powinna być staranność powiernika tajemnicy (tutaj banku) w przestrzeganiu zasad poufności, ponieważ informacje za życia zostały mu powierzone w zaufaniu. W tym przypadku system bankowy nie zauważa problemu, co smuci, ponieważ chodzi o podmioty aspirujące do roli instytucji zaufania – ocenia dr hab. Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN.

Podobnie uważają wdowa i jej pełnomocnik. Ich zdaniem przepisy, które przywołał bank, nie uprawniają do udostępnienia całej historii rachunku wraz z danymi innych osób. O ile zgadzają się, że można było przekazać informacje o zmianach stanu rachunku, to już nie dane osób, których dotyczyły transakcje. Dlatego też zaskarżyli decyzję do ówczesnego generalnego inspektora ochrony danych osobowych (dane przekazano spadkobierczyni w 2012 r.).

Niedawno doczekali się rozstrzygnięcia. Pod koniec grudnia 2020 r. prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (następca GIODO) odmówił uwzględnienia skargi. W uzasadnieniu zwrócił uwagę, że rozpoznawał ją w oparciu na przepisach uchylonej już ustawy o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 922 ze zm.). Jego zdaniem na podstawie art. 23 ust. 1 tejże ustawy bank miał prawo przekazać spadkobiercom całą historię rachunku. Przepis ten mówi o przetwarzaniu danych niezbędnych do zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z prawa.

„W sytuacji śmierci posiadacza rachunku bankowego spadkobiercom przysługują wszelkie prawa po zmarłym (…), w tym prawo do pełnej informacji nie tylko o stanie środków na tym rachunku w chwili śmierci posiadacza, lecz także prawo do pełnej historii rachunku bankowego, obejmującej obroty na tym rachunku, dane osób i podmiotów, które dysponowały wpłaty na ten rachunek” ‒ napisano w uzasadnieniu decyzji.

Potrzebne zmiany w prawie

Trudno przesądzać, czy pod rządami RODO decyzja byłaby taka sama czy inna. Jeśli taka sama, to w praktyce po śmierci posiadacza rachunku bankowego nie tylko przestają być chronione informacje o nim samym, lecz także o osobach, z którymi przeprowadzał jakiekolwiek transakcje. Przynajmniej jeśli chodzi o spadkobierców.

‒ Należy rozdzielić dwie kwestie ‒ czym innym są dane spadkodawcy, a czym innym jego żony. Bank mógł ujawnić pełne dane spadkodawcy, ale co do żony nie powinien już działać z automatu w ten sposób. Problem w tym, że w ustawie z 1997 r. rzeczywiście nigdzie takiej normy wprost nie wyrażono, choć można byłoby się pokusić o odwołanie się do zasady autonomii informacyjnej na poziomie konstytucyjnym – mówi dr Paweł Litwiński, adwokat z kancelarii Barta Litwiński.

‒ Zresztą i w RODO trudno odnaleźć jednoznaczne przepisy na ten temat. Można jednak przez analogię odwołać się do art. 15 ust. 4, z którego wynika, że prawo do uzyskania kopii danych nie może niekorzystnie wpływać na prawa i wolności innych. Jest też zasada minimalizacji danych. Stosując ją, bank powinien ujawnić dane niezbędne z punktu widzenia prawa spadkowego, a jednocześnie zachować poufność tych, które są zbędne – dodaje prawnik.

Wspomniana przez niego zasada minimalizacji danych wynika z art. 5 RODO. Zgodnie z nią wolno przetwarzać tylko te dane, które są niezbędne do osiągnięcia danego celu. Czy informacja o zapłacie za pobyt żony w klinice jest potrzebna spadkobiercom? Raczej nie. Dlatego być może nie powinna być udostępniana. A jeśli już, to na skutek decyzji sądu, a nie tylko dlatego, że ktoś jest spadkobiercą.

Problem jest tym bardziej ważny, że część z tych informacji to dane szczególne, które zgodnie z RODO podlegają wzmocnionej ochronie. Chodzi np. o informacje na temat poglądów politycznych, przekonań religijnych lub światopoglądowych czy też zdrowia.

Co do zasady, RODO nie ma zastosowania do danych osobowych osób zmarłych. Nie oznacza to jednak, że przepisy krajowe nie mogą chronić prywatności po śmierci.

‒ Widać tu potrzebę systemowych zmian w przepisach dotyczących tajemnicy bankowej w aspekcie śmierci osoby, której dane dotyczą – komentuje dr Grzegorz Sibiga.

‒ Z jednej strony art. 922 par. 1 k.c. przewiduje, że prawa i obowiązki zmarłego przechodzą z chwilą jego zgonu na inne osoby, a dla ich wykonywania konieczna jest wiedza spadkobierców na ten temat. Jednak z drugiej strony prawo bankowe w ogóle nie zajmuje się sytuacją wyłączenia tajemnicy po śmierci wobec spadkobierców czy osób bliskich, tak jak to się czyni np. w tajemnicach zawodów medycznych. Niedopuszczalne jest powoływanie się w takiej sytuacji na art. 104 ust. 3 prawa bankowego. Przepis ten jest emanacją prawa dostępu tylko osoby, której dane dotyczą, do danych na swój temat. Jest to prawo ściśle związane z jego osobą i nie podlega spadkobraniu, a wyjątków od publicznoprawnej tajemnicy nigdy nie można interpretować rozszerzająco. W związku z tym to ustawodawca powinien rozstrzygnąć o wyłączeniu tajemnicy w takiej sytuacji, a równocześnie powinien wyważyć, jaki jest niezbędny zakres danych osób trzecich udostępnianych spadkobiercom – zauważa prawnik.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Sejm online: M.in. Kodeks pracy i Kodeks cywilny [Transmisja online w dniach 3 i 4 grudnia 2025 r. nr posiedzenia 46.]

3 i 4 grudnia 2025 r. Sejm będzie procedował m.in. nowelizację przepisów Kodeksu pracy i Kodeksu cywilnego. Infor.pl zaprasza na transmisję online (od godz. 10.00).

Karpiowe 2025. Sprawdź, gdzie urzędnicy dostaną nawet 1450 zł!

Pracownicy samorządowi w Polsce mogą liczyć na bardzo zróżnicowane świadczenia świąteczne z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS). W 2025 roku kwoty „karpiowego” wahają się od zaledwie 90 zł do nawet 1450 zł. Najwyższe dopłaty wypłaci Poznań, ale w kilku dużych miastach – w tym w Krakowie i Lublinie – świątecznych dodatków dla urzędników nie będzie wcale.

Ustawa łańcuchowa zawetowana przez Prezydenta Nawrockiego. Dlaczego?

Ustawa łańcuchowa wprowadzająca zakaz trzymania psów na uwięzi została zawetowana przez Prezydenta Karola Nawrockiego. Dlaczego? Ma zaproponować własny projekt ustawy.

500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Jest już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

REKLAMA

Zniżki dla seniorów. Jak można zaoszczędzić na świątecznych zakupach?

Czas przedświątecznych zakupów nie zawsze jest powodem do radości u wielu osób starszych. Gdzie szukać oszczędności? Czy Karta Dużej Rodziny przyda się seniorowi? O jakich jeszcze dokumentach warto pamiętać? Prezentujemy kilka przydatnych przykładów.

Osoba kierownicza, czy kierownix? Neutralność płciowa nazw stanowisk pracowniczych - nowy obowiązek pracodawców od 24 grudnia 2025 r.

W dniu 24 grudnia 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja kodeksu pracy. Jedną z istotnych zmian jest nałożenie na pracodawców obowiązku, by ogłoszenia o naborze na stanowisko oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący. Czy to oznacza, że także w codziennej działalności w zakładach pracy (poza procesem rekrutacji) nazwy stanowisk nie powinny wskazywać na konkretną płeć?

Ile razy pracownik musi zachorować, aby pracodawca mógł go zwolnić? Przepisy są jasne, ale nie każdy je rozumie

Sezon infekcyjny trwa. Pracownicy chorują, a świadomość po pandemii covid wzrosła i zdecydowaniem częściej niż przed laty decydują się na korzystanie ze zwolnień lekarskich. To bez wątpienia dezorganizuje pracę w wielu firmach i pojawia się pytanie, czy osobom, których częściej nie ma w pracy, niż są, można wypowiedzieć umowy?

Miliony Polaków inwestują w kryptowaluty. Właśnie zapadła decyzja, która zaczyna wszystko od nowa

W polskim świecie kryptowalut nastąpił zwrot, którego niewielu się spodziewało. Decyzja podjęta w Pałacu Prezydenckim wywołała falę komentarzy wśród inwestorów i przedsiębiorców działających w branży cyfrowych aktywów. Chodzi o przepisy, które miały wejść w życie już wkrótce i całkowicie przebudować krajobraz rynku krypto w Polsce. Co się stało i jakie będą tego konsekwencje?

REKLAMA

Złamana noga lub ręka na śliskim chodniku, uraz głowy od spadającego z dachu lodu - od kogo (i jak) można dostać odszkodowanie? Odpowiedzialność gminy, wspólnot, spółdzielni i właścicieli nieruchomości

Najważniejsze w takim przypadku jest ustalenie kto odpowiada za utrzymanie (w tym np. odśnieżanie) miejsca, gdzie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Za stan chodnika lub drogi odpowiada podmiot ustawowo zobowiązany do ich utrzymania – najczęściej będzie to gmina, wspólnota mieszkaniowa, spółdzielnia lub właściciel przylegającej nieruchomości. Rzecznik Finansowy wyjaśnia, że nie każda szkoda powstała w wyniku poślizgu prowadzi do wypłaty odszkodowania – decydują konkretne okoliczności i wina odpowiedzialnego podmiotu.

Świadczenie wspierające 2026 - kwota. Wystarczy 70 punktów w decyzji WZON. Wniosek do ZUS można złożyć już w grudniu

Osoby, które w decyzji Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności otrzymały co najmniej 70 punktów, mogą już składać wnioski o świadczenie wspierające. Jeśli zrobią to w grudniu lub styczniu, świadczenie będzie przysługiwać od stycznia 2026 r. Natomiast gdy wniosek zostanie złożony dopiero w lutym, wypłata rozpocznie się od lutego, a świadczenie za styczeń przepadnie - wyjaśnia Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA