Zdecydowana większość (ponad ¾) prezesów i dyrektorów generalnych na świecie uważa, że powinno się zwracać większą uwagę na właściwe szacowanie dóbr niematerialnych, takich jak kapitał intelektualny i relacje z klientami – wynika z najnowszego raportu CIMA Rebooting Business: Valuing the Human Dimension. Jednocześnie, ponad 50% z niemal 300 ankietowanych z 21 krajów, ocenia, że ich organizacje obecnie szacują wartość dóbr niematerialnych „dobrze“ lub „bardzo dobrze“. Co więcej, jedynie 12 proc. z nich o pomoc w realizacji tego zadania zwraca się do swoich działów finansowych.
Wszechobecność informacji wymusza zajęcie się nią w sposób systemowy wewnątrz organizacji. Dla jednych jest to moda, dla innych konieczność. W dzisiejszych czasach, aby wiedzę, na której zależy organizacji, móc efektywnie pozyskiwać, przekazywać i stosować w praktyce, niezbędne jest profesjonalne podejście do zarządzania tym obszarem. W jaki sposób skutecznie zarządzać wiedzą, które metody sprawdzają się najlepiej i jak przy tym osiągać efekty biznesowe – prezentujemy na przykładzie firm Bank Pekao SA, Deloitte Advisory oraz Grupa ITI.
Postawa i doświadczenie życiowe mediatora oraz to, jakim jest człowiekiem, decyduje o tym, czy strony mu zaufają. Czy to wystarczy? Niestety, nie. Potrzebuje jeszcze dwóch „drobiazgów”: wiedzy teoretycznej i praktycznej (znajomości struktury procesu mediacji i doświadczenia w przewidywaniu dynamiki relacji w konflikcie) oraz ogromnej sprawności w zakresie komunikacji. Sprawność ta polega na używaniu określonych narzędzi komunikacyjnych w odpowiednich momentach, czyli wtedy, gdy strony będą chciały z danej sugestii mediatora skorzystać.