Premier Mateusz Morawiecki poinformował 26 listopada 2020 r., że rząd uruchamia Tarczę Finansową PFR 2.0. To 35 mld zł na wsparcie dla mikro, małych i średnich oraz dużych firm. Pieniądze trafią do 38 branż dotkniętych kryzysem. Celem Tarczy Finansowej 2.0 jest zapewnienie możliwe stabilnego funkcjonowania branż najbardziej dotkniętych pandemią do drugiego kwartału 2021 r., kiedy to wszyscy mamy nadzieję, że w wyniku m.in, działania szczepionki, gospodarka będzie wracała do normalności - powiedział Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Lista 38 branż, do których trafi pomoc z Tarczy 2.0, może zostać rozszerzona - dodał Prezes Borys - taką daje też wniosek notyfikacyjny skierowany już do KE. Które firmy dostaną pieniądze z Tarczy Finansowej 2.0 (Tarczy PFR 2.0)?
Ustawodawca, aby nie ograniczyć zupełnie możliwości przygotowywania się do wydarzeń sportowych, dopuścił działalność basenów, siłowni, klubów i centrów fitness, "które są przeznaczone dla osób uprawiających sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych" - poinformowało 4 listopada 2020 r. PAP Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.
Opublikowane zostały wyniki badania „Busometr” na drugie półrocze 2020 r. Indeks nastrojów przedsiębiorców wyniósł 42,4 punktu (spadek z 44,5 punktu w poprzednim półroczu), co oznacza, że nastroje przedsiębiorców w okresie epidemii COVID-19 pogarszają się. Najgorzej jest z inwestycjami, zadziwiająco dobre nastroje utrzymują się z kolei na rynku pracy.
Wyceny przedsiębiorstw należą do dosyć wymagających i skomplikowanych procesów. Tym trudniejsze są, jeśli mamy do czynienia z przedsiębiorstwami we wczesnej fazie rozwoju, ponieważ wtedy oszacowania często opierają się jedynie na wierze, że zespół, który je tworzy będzie potrafił zrealizować postawione przed nim cele i wykorzystując, nieraz innowacyjną, technologię lub model biznesowy, stworzy wartość, której inwestorzy oczekują, a której na chwilę obecną jeszcze nie widzą. Jak zatem przebiega wycena start-upów?
Przedsiębiorcy budowlani, którzy decydując się na udział w większych inwestycjach budowlanych, i którzy nie są w stanie spełnić wymagań inwestora, często podejmują współpracę z innymi firmami i zawierają umowę konsorcjum. Inwestor nie jest stroną umowy konsorcjalnej, ale powinien wnikliwie zapoznać się z jej treścią, szczególnie wtedy, gdy ma stanowić załącznik do umowy o roboty budowlane.