REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty frankowe: ważne pytania do TSUE

Kancelaria Radcy Prawnego Barbary Garlacz
"Dobrze, aby TSUE wypowiedział się w ramach rozważań czy bankom w ogóle należą się odsetki za korzystanie z kapitału" - mówi mec. Barbara Garlacz.
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sąd Okręgowy w Gdańsku zadał niebezpieczne dla banków pytania do TSUE. Odpowiedzi na nie wskażą m.in. czy roszczenia banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału uległy przedawnieniu.

Sąd Okręgowy w Gdańsku zadał niebezpieczne dla banków pytania do TSUE

Sąd Okręgowy w Gdańsku zadał pytania do TSUE, które są szczególnie niebezpieczne dla banków. Chodzi o pytanie nr 4 i 5. Odpowiedzi na nie mogą przekreślić szanse banków na wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, którym straszą kredytobiorców – a nadto postawić pod znakiem zapytania zwrot samego kapitału.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)

Od kiedy liczyć termin przedawnienia się roszczeń banków?

W ramach pytania nr 4 Sąd Okręgowy w Gdańsku zapytał o to, od kiedy należy liczyć termin wymagalności dla roszczeń konsumenta i banku z nieważnej umowy. Gdyby TSUE uznał, że od daty wyroku w sprawie frankowej – to oznaczałoby to, że roszczenia banków o zwrot kapitału się nie przedawniły. Jeśli TSUE przyjmie, że od początku umowy – to oznaczać to będzie, że roszczenia banków o zwrot kapitału się przedawniły.

„Pytanie jest dość pokrętnie zadane. Nie bardzo rozumiem, jak miałby wyglądać wyrok konstytutywny ze skutkami ex tunc. Myślę, że to celowy zabieg słowny, aby zmylić TSUE co do rzeczywistych intencji pytającego i obowiązujących w prawie polskim rozwiązań. Niemniej, z dotychczasowego orzecznictwa TSUE i stanowiska KE wynika, że każdy wyrok dotyczący postanowień nieuczciwych musi mieć skutek ex tunc – tj. od chwili zawarcia umowy. Taki wyrok ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny – jak wskazuje Sąd Okręgowy w Gdańsku. W sprawach z powództwa klientów, w których sądy stosują teorię dwóch kondykcji, nie widzę podstaw do zawieszenia postępowań. Odpowiedź, której udzieli TSUE, może mieć znaczenie dla spraw z powództwa banków – jak też tych, w których sądy zamierzają zastosować teorię salda. Jej zastosowanie zakłada bowiem, że roszczenie banku o zwrot kapitału się nie przedawniło” – komentuje mec. Barbara Garlacz, radca prawna, która będzie reprezentować konsumentów przed TSUE.

REKLAMA

O czym powinien informować sąd krajowy przed stwierdzeniem nieważności umowy kredytu?

W ramach pytania nr 5 Sąd Okręgowy w Gdańsku zapytał TSUE, o czym powinien informować konsumenta przed stwierdzaniem nieważności umowy – biorąc pod uwagę możliwe roszczenia banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Zdaniem Sądu Okręgowego w Gdańsku instrukcja w tym zakresie płynąca z wyroku w sprawie Dziubak C-260/18 nie jest jasna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Moim zdaniem ze sprawy Dziubak nie wynika w ogóle aby sąd krajowy miał obowiązek informowania o jakichkolwiek skutkach poza obowiązkiem poinformowania, że zamierza stwierdzić nieważność. Ale skoro już padło takie pytanie, to ja bardzo się cieszę. Dobrze, aby TSUE wypowiedział się w ramach rozważań czy bankom w ogóle należą się odsetki za korzystanie z kapitału, o których ewentualnie miałby informować sąd krajowy. Biorąc pod uwagę obecne straszenie kredytobiorców odsetkami za korzystanie z kapitału oceniam to pytanie jako pozytywne dla kredytobiorców, które wcześniej czy później i tak musiało paść do TSUE, a jednocześnie bardzo niebezpieczne dla banków. Nie widzę potrzeby zawieszania postępowań z tego powodu – zwłaszcza, jeśli sąd niezależnie od tego czy ma czy nie ma obowiązku poinformuje konsumenta, że bank sobie takie roszczenie wysuwa, a konsument oświadczy, że takiego roszczenia nie uznaje, choć jest świadom tego, że bank deklaruje takie roszczenie” – dodaje mec. Barbara Garlacz.

Pozostałe kwestie rozstrzygnięte przez TSUE?

W ramach pytań od 1 i 3 Sąd Okręgowy w Gdańsku stara się uzyskać odpowiedź na to, czy podpisanie aneksu tudzież wejście w życie ustawy antyspreadowej może wykluczać możliwość uznania za nieuczciwe postanowień umownych odsyłających do tabel kursowych banków.

Natomiast w ramach pytania nr 2, które dotyczy wyłącznie umów byłego GE Money Bank, Sąd Okręgowy w Gdańsku zastanawia się, czy może pozostawić umowę w okrojonej wersji tj. odcinając marżę kupna/sprzedaży banku od kursu tabelarycznego z pozostawieniem kursu średniego NBP i samej indeksacji, która zdaniem Sądu Okręgowego w Gdańsku w tej konkretnej sprawie nie może zostać uznana za nieuczciwą.

„Odnośnie pytania nr 1 i 3 należy wskazać, że odpowiedzi w zasadzie są oczywiste i sądy mogą sobie na nie samodzielnie odpowiedzieć studiując orzecznictwo TSUE bez potrzeby zawieszania postępowań. To samo w kontekście pytania o odcięcie marży dotyczy tych spraw byłego banku GE Money, w których sądy uznają jednak cały mechanizm indeksacji za nieuczciwy. Wówczas sam fakt możliwości utrzymania umowy po odcięciu marży kupna/sprzedaży przestaje mieć znaczenie. Takich spraw również nie trzeba zawieszać. Niezależnie od tego odpowiedzi na pytanie w przedmiocie odcięcia marży może dostarczyć analiza orzeczenie TSUE w sprawie Santos C-70/17, który wprost wskazał, że eliminacja części warunku umownego zmieniająca jej istotę stanowi niedopuszczalny zabieg na gruncie dyrektywy 93/13” – wyjaśnia mec. Barbara Garlacz

Barbara Garlacz

http://kancelariagarlacz.pl/

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

REKLAMA

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

REKLAMA

NSA: Wywiad i ankieta MOPS nie może wypaczać orzeczeń o niepełnosprawności

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi pracownnikk MOPS. Daje mamie albo Tobie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według MOPS całkiem sprawna. Bo np. da radę przejść sama z pokoju do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pracownik MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważa zapisy orzeczenia o niepełnosprawności, które trzymasz w dłoni. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to problem w całej Polsce. Pracownicy MOPS przyjmują interpretację prawa, że mają prawo uzupełniać treść orzeczenia o niepełnosprawności pod kątem sprawdzenia samodzielności osoby niepełnosprawnej. W efekcie w aktach sprawy są jednocześnie: orzeczenie o niepełnosprawności z wskazaniem ciężkiego stanu zdrowia osoby niepełnosprawnej oraz ustalenia MOPS, że pomimo orzeczenia osoba ta jest samodzielna (z niewielkimi ograniczeniami). Pracownicy MOPS nie są winni tej sytuacji - od lat są szkoleni do interpretacji prawa, że ich zadaniem jest "ukonkretnić" i "sprawdzić" orzeczenie o niepełnosprawności w warunkach domowych osoby niepełnosprawnej. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa w ten sposób podważać ustaleń lekarzy zawartych w orzeczeniach o niepełnosprawności".

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA