REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszone terminy procesowe. Ustawa zadziałała wstecz

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Wolski
Kancelaria prawna LEXBRIDGE
Kancelaria LEXBRIDGE Groński Adwokaci i Radcowie Prawni sp. k. jest obecna na rynku od 2006 roku. Zespół kancelarii prowadzi sprawy przedsiębiorców i osób indywidualnych. Znaczną część jego aktywności obejmują spory sądowe prowadzone w sądach powszechnych na obszarze całej Polski i we wszystkich instancjach. Kancelaria reprezentuje również Klientów w postępowaniach przed Sądem Najwyższym i sądami administracyjnymi.
Zawieszone terminy procesowe. Ustawa zadziałała wstecz/Fot. Shutterstock
Zawieszone terminy procesowe. Ustawa zadziałała wstecz/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Terminy procesowe z powodu stanu epidemii zostały zawieszone już od dnia 13 marca 2020 r., a więc w tym przypadku ustawa zadziałała wstecz.

Tak wynika z postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2020 r. (sygn. akt V CZ 60/20).

REKLAMA

Postanowienie Sądu Najwyższego w sprawie „spóźnionej” skargi kasacyjnej dotyczącej ustawy covidowej

REKLAMA

Sąd Najwyższy w dniu 13 listopada 2020 r. wydał postanowienie, z uzasadnienia którego wynika, że terminy procesowe i sądowe uległy zawieszeniu już od dnia 13 marca 2020 r., a nie dopiero od dnia 31 marca 2020 r., tj. w momencie wejścia w życie art. 15 zzs ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. 2020 r. Nr 374 ze zm.). Co istotne, powyższe postanowienie Sądu Najwyższego jest sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem, które w tym zakresie przedstawiało Ministerstwo Sprawiedliwości, wskazując jednoznacznie, że prawo nie powinno działać wstecz (Informacja w sprawie wstrzymania i zawieszenia terminów procesowych: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/informacja-w-sprawie-wstrzymania-i-zawieszenia-terminow-procesowych).

Sąd Najwyższy wydał wskazane powyżej orzeczenie na gruncie sprawy cywilnej, dotyczącej roszczeń o zadośćuczynienie za śmierć męża i ojca powódek w wypadku drogowym, do którego doszło kilkanaście lat temu. Pełnomocnik powodów w dniu 2 marca 2020 r. otrzymał wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wraz z pisemnym uzasadnieniem. Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, miał 2 miesiące od tego dnia na złożenie ewentualnej skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.

Terminy procesowe zawieszone z powodu stanu epidemii

REKLAMA

Termin ten rozpoczął bieg od dnia 3 marca 2020 r., jednak w dniu 31 marca 2020 r. wszedł w życie m.in. przepis art. 15 zzs ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, zgodnie z którym w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID bieg terminów procesowych i sądowych w postępowaniach sądowych nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres.

Pełnomocnik powodów uznał, że skoro w dniu 13 marca 2020 r. wprowadzony został stan epidemiczny, to bieg terminu do złożenia skargi kasacyjnej został zawieszony już od tego dnia i w związku z tym złożył skargę kasacyjną dopiero w dniu 10 lipca 2020 r., tj. po odwieszeniu zawieszonego terminu na mocy art. 68 ust. 7 ustawy z dnia 14 maja 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, który wszedł w życie w dniu 16 maja 2020 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał postanowienie o odrzuceniu złożonej skargi kasacyjnej. W uzasadnieniu postanowienia sąd wskazał, że skarga kasacyjna jest spóźniona, ponieważ przepis art. 15 zzs ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, stanowiący o zawieszeniu terminów procesowych i sądowych wszedł w życie w dniu 31 marca 2020 r. (art. 101 ww. ustawy), więc ustawa nie ma mocy wstecznej i nie ma zastosowania do terminów, które rozpoczęły bieg przed tym dniem. Zatem termin na złożenie skargi kasacyjnej w ocenie Sądu Apelacyjnego uległ zawieszeniu dopiero od dnia 31 marca 2020 r. a nie już od dnia 13 marca 2020 r., jak uważał autor skargi.

Z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie zgodził się mecenas Marcin Wolski z Kancelarii Prawnej Lexbridge we Wrocławiu, reprezentujący powodów w tej sprawie, który złożył do Sądu Najwyższego zażalenie na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej. W zarzutach do zaskarżonego postanowienia pełnomocnik podnosił m.in., że przepis art. 15 zzs ust. 1 ww. ustawy spowodował zawieszenie terminów procesowych i sądowych już od dnia 13 marca 2020 r. Pomimo że ww. przepis wszedł w życie rzeczywiście w dniu 31 marca 2020 r., to jego brzmienie prowadzi do jednoznacznego wniosku, że terminy procesowe i sądowe ulegają zawieszeniu w okresie obowiązywania stanu epidemicznego, a więc już od momentu wprowadzenia tego stanu.

Jak wskazuje mecenas Marcin Wolski:

„Za takim właśnie rozumieniem przepisu art. 15 zzs ust. 1 przemawia przede wszystkim jego cel, którym było wstrzymanie biegu różnego rodzaju terminów procesowych i sądowych z uwagi na wyjątkową sytuację w kraju spowodowaną zagrożeniem wirusem. Należy jedynie przypomnieć o zamknięciu znacznej części sektorów działalności usługowej, zamknięciu granic kraju i ruchu lotniczego, czy wprowadzeniu zakazu przemieszczania się w celach innych niż zaspokojenie niezbędnych potrzeb życiowych.

Towarzyszył temu jednoznaczny przekaz płynący z mediów i prasy, z którego wynikało, że wirus stanowi śmiertelne zagrożenie, w związku z czym należy pozostawać w domu i nie spotykać się z innymi osobami. Sprawiło to, że ludzie myśleli wówczas wyłącznie o swoim życiu, zdrowiu i zaspokajaniu elementarnych potrzeb. Pod wpływem tego strachu zamykany lub istotnie ograniczany był dostęp do budynków użyteczności publicznej (w tym sądów), zamykane były też kancelarie prawne, które formalnie zakazem prowadzenia działalności nie były objęte.

Wystarczy przeanalizować treść licznych zarządzeń Prezesów różnych sądów ogłoszonych na stronach internetowych, aby przypomnieć sobie, że faktyczny paraliż funkcjonowania m.in. sądów nastąpił już w połowie marca 2020 r. a nie dopiero od 31 marca 2020 r. Były to wyjątkowe, nie spotykane nigdy wcześniej okoliczności, które bez wątpienia stwarzały formalnoprawne podstawy do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w całym kraju. A wszystko to miało miejsce właśnie przede wszystkim w okresie od 13 marca 2020r. do 31 marca 2020 r., tj. przed wejściem w życie art. 15 zzs ust. 1. (…)”.

Zatem przyjmowanie, że między dniem ogłoszenia stanu epidemicznego (tj. 13 marca 2020 r.) a dniem wejścia w życie art. 15 zzs ust. 1 (tj. 31 marca 2020 r.) terminy procesowe i sądowe normalnie biegły, jest błędem.

Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 13 listopada 2020 r. uwzględnił zażalenie pełnomocnika i uchylił zaskarżone postanowienie, podzielając w pełni argumentację skarżącego.

W uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 listopada 2020 r. Sąd Najwyższy wskazał m.in., że: „Artykuł 15 zzs, podobnie jak cała ustawa z dnia 2 marca 2020 r., stanowi element prawodawstwa epizodycznego, powstałego w okresie nagłego wystąpienia epidemii o globalnym zakresie. Działania prawne mające zapobiec jej negatywnym skutkom i umniejszyć konsekwencje w różnych dziedzinach życia społecznego i gospodarczego następowały w drodze wydawania szeregu aktów prawnych w trybie pilnym. Akty te wykazywały luki i przeoczenia, uzupełniane następnie w drodze pośpiesznych nowelizacji, i dalekie były od kompleksowości, spójności i precyzji (…) Intencją ustawodawcy było objęcie zawieszeniem wszystkich terminów procesowych (ustawowych, sądowych i umownych), co wynika z celu wprowadzonego unormowania. Była nim ochrona stron przed negatywnymi skutkami upływu terminów procesowych w okresie paniki i chaosu związanego z pojawieniem się nieznanego wirusa i powszechnego lęku przed zakażeniem. Ten cel uzasadnia nie tylko przyjęcie szerszego, niżby wynikało z brzmienia przepisu, zakresu terminów procesowych objętych jego działaniem ale także ocenę, że jego zadaniem było zapewnienie ochrony przed upływem terminów procesowych nie tylko na przyszłość ale także wstecz.”

Podsumowanie

Zatem Sąd Najwyższy potwierdził, że z uwagi na wyjątkową sytuację, jaka miała miejsce w marcu 2020 r. i chaos spowodowany wprowadzanymi w pośpiechu przepisami, w tym przypadku w pełni zasadne i konieczne jest przyjęcie wyjątku od zasady, że prawo nie działa wstecz oraz że terminy procesowe i sądowe były zawieszone również w okresie od 13 marca do 31 marca 2020 r.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Za szkody najemcy zapłaci wynajmujący? Za co odpowiedzialność ponosi lokator?

Zaległości dotyczące płatności czynszu i rachunków, a także złe zachowanie najemcy prowadzące do konfliktów z sąsiadami. Tego najbardziej mogą obawiać się właściciele mieszkań rozważający ich wynajęcie. Zaległości czynszowe to częściej poruszany temat aniżeli konsekwencje złego zachowania lokatora w prywatnym mieszkaniu. Tymczasem obawy właścicieli mieszkań o skutki złego zachowania lokatora są czasem spore. Wzmacniają je uchwały wspólnot mieszkaniowych próbujące „przerzucić” na wynajmującego odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowanie najemcy (np. spowodowanie szkód w częściach wspólnych budynku). Warto wyjaśnić, dlaczego takie uchwały są wątpliwe i poruszyć również inne aspekty złego zachowania lokatorów.

1300 zł miesięcznie dla każdego dorosłego? Za to zniknąć muszą: 800+, zasiłki socjalne, 13 i 14 emerytura. Ministerstwo Finansów policzyło koszty wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP)

W odpowiedzi na interpelację poselską, Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) i jakie byłby koszty wypłaty każdemu dorosłemu obywatelowi 1300 zł tytułem BDP.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców umów zlecenia i umów o dzieło – zostaną one przekształcone w umowy o pracę. „Umowa o pracę zapewnia większą ochronę prawną, stabilność zatrudnienia, daje też dostęp do świadczeń i uprawnień pracowniczych”

W dniu 19 sierpnia br. do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany w MRPiPS projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

Rada Gabinetowa 27 sierpnia: Prezydent Nawrocki chce porozumienia, które będzie miało wpływ na system legislacyjny państwa polskiego

Rada Gabinetowa, zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego, odbyła się dziś rano w Pałacu Prezydenckim. Przedmiotem obrad Rady był stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

REKLAMA

Świadczenie wspierające: Rząd nie będzie chronił osób niepełnosprawnych (stopień znaczny)

Przed czym miałby chronić? Przed opłatami ponoszonymi przez osoby niepełnosprawne. To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w jego przyznaniu firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia. Może to być nawet 6-krotność wartości przyznanego świadczenia (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu niepełnosprawności (często starsze). Rząd odmówił interwencji, chodź przecież to politycy stworzyli skomplikowany system przyznawania świadczenia wspierającego, z którym nie radzą sobie osoby niepełnosprawne i ich rodziny.

Jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU) i kilkadziesiąt innych zmian w obowiązkach wobec ZUS-u. MRPiPS chce uproszczenia procedur dla płatników [założenia projektu nowelizacji]

W dniu 26 sierpnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest ograniczenie obowiązków płatników składek, w tym przedsiębiorców, względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz uproszczenie procedur dla płatników składek związanych ze sporządzaniem i przekazywaniem do ZUS dokumentów ubezpieczeniowych oraz eliminacja powielania danych, które są już dostępne w systemie informatycznym ZUS. Głównym założeniem przygotowywanych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmian jest, aby zakres danych, które płatnik składek musiałby udostępnić ZUS był ograniczony do niezbędnego minimum. ZUS opierałby się na danych już zgromadzonych na kontach oraz w wewnętrznych systemach (np. zasiłkowych), jak również zaciągałby dane z systemów zewnętrznych (np. z MF). Rząd planuje przyjąć i skierować do Sejmu tę nowelizację w I kwartale 2026 roku.

Czym jest oskarżenie prywatne

Nie każde przestępstwo ścigane jest z urzędu. W polskim prawie karnym istnieje grupa czynów, w których to sam pokrzywdzony musi wystąpić w roli oskarżyciela – składając do sądu prywatny akt oskarżenia. Jakie to przestępstwa? Jak wygląda procedura?

Małżeńskie jubileusze w Polsce – czy państwo powinno płacić za wierność? Dlaczego potrzebne są regulacje, które umożliwią uhonorowanie par z długim stażem?

Małżeńskie jubileusze w Polsce, czyli uhonorowanie par, które wspólnie przeżyły 50, 60 czy 70 lat, stało się pięknym zwyczajem kultywowanym przez samorządy w całym kraju. W wielu gminach jubilaci otrzymują nie tylko medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”, ale także listy gratulacyjne, nagrody rzeczowe czy nawet świadczenia pieniężne. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy wkracza prawo – Regionalne Izby Obrachunkowe i sądy administracyjne wskazują, że brak jest jednoznacznej podstawy ustawowej do finansowania takich gratyfikacji ze środków publicznych. Pojawia się więc pytanie: czy państwo powinno płacić za wierność i wspólne życie małżonków? Dyskusja wokół jubileuszy małżeńskich dotyka nie tylko kwestii tradycji i wartości rodzinnych, ale także zasady legalizmu, konstytucyjnej równości obywateli i ograniczeń prawa finansów publicznych. Spór o to, jak uregulować świadczenia dla małżeńskich jubilatów, trafił już do Senatu – i może zadecydować o przyszłości tego wyjątkowego zwyczaju.

REKLAMA

Reklama aptek wraca? Przełomowy projekt ustawy po wyroku TSUE

Rząd planuje uchylenie całkowitego zakazu reklamy aptek. Zmiana jest konsekwencją wyroku TSUE, który uznał polskie przepisy za zbyt restrykcyjne i sprzeczne z prawem unijnym. Nowa ustawa ma pozwolić aptekom na reklamę, ale w ściśle określonych ramach i z wyższymi karami za nadużycia.

14. emerytura z KRUS - ile i dla kogo w 2025 r. Kiedy wypłata?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała w komunikacie, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane "czternastą emeryturą", będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Kto ma prawo do tego świadczenia, ile wyniesie w tym roku?

REKLAMA