REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Najbliższy rok szkolny 2025/2026, będzie prawdziwym wyzwaniem dla pracujących rodziców, którzy będą musieli zagospodarować czas wolny swoich dzieci w ciągu aż 177 dni. Problem mogą mieć zwłaszcza rodzice dzieci w wieku wczesnoszkolnym, które wymagają jeszcze ich całodziennej opieki, a tymczasem – 26-dniowy urlop większości osób zatrudnionych w ramach stosunku pracy nie jest z „gumy”, choć kodeks pracy ma do „zaoferowania” jeszcze kilka innych „zwolnień” od pracy na dziecko.
Na 1 dziecko – 2 dni wolne, na 2 dzieci – 3 dni wolne, na 3 dzieci – 4 dni wolne, a na 4 i więcej – 5 dni wolnych, z zachowaniem prawa do pełnego wynagrodzenia, a za odmowę zwolnienia od pracy w ramach ww. puli – 30 tys. zł kary dla pracodawcy. O zmianę art. 188 kodeksu pracy – w dniu 12 kwietnia br., zawnioskowały do Ministrstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Rzeczniczka Praw Dziecka i Okręgowa Rada Adwokacka, a powyższy apel wzmocnił dodatkowo dezyderat wystosowany w tej sprawie, w dniu 4 czerwca br., przez sejmową Komisję do Spraw Petycji. Czy położy to kres absurdowi tylko 2 dni zwolnienia od pracy w roku kalendarzowym, na wszystkie dzieci i łącznie dla obojga rodziców?
Klęska. Nie ma innego słowa na ofertę rządu podniesienia pensji nauczycieli na 2026 r. o 3%. Taką dziś propozycję podwyżek upubliczniła min. edukacji narodowej B. Nowacka. Choć nie jest to aż trudna sytuacja jak w zasiłku pielęgnacyjnym, który od 2019 r. ma całe 0% podwyżki. Co łączy pensję nauczyciela i zasiłek pielęgnacyjne 215,84 zł? W przypadku obu świadczeń ich wspólnym elementem jest brak automatycznej waloryzacji. Za każdym razem trzeba uzyskać "Tak dla podwyżek" (w praktyce od Ministra Finansów). Jak to się skończyło dla zasiłku pielęgnacyjnego wiadomo - brakiem podwyżek od wielu lat. W przypadku nauczycieli będą to symboliczne podwyżki rzędu kilku procent rocznie (3% na 2025 r. według aktualnej propozycji Ministerstwa Edukacji). Porównanie pensji nauczycieli z zasiłkiem pielęgnacyjnym jest małą prowokacją intelektualną - pokazuje minusy braku automatycznej waloryzacji.
Do redakcji wpływają listy matek, których dzieci chorują na autyzm, zespół Aspergera, chorobę afektywną dwubiegunową. I obecnie te dzieci tracą pkt 7 i 8 w orzeczeniach o niepełnosprawności. Powoduje to utratę prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Czy pojawia się praktyka orzekania niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym dla tych chorych, czy to tylko incydentalne przypadki?
REKLAMA
W aktualnie obowiązujących przepisach kodeksu pracy nie zostało przewidziane zwolnienie od pracy czy urlop, celem sprawowania opieki nad chorym pupilem, nawet jeżeli – ze względu na jego stan zdrowia – wymagałby on całodobowej obecności opiekuna. Okazuje się jednak, że w pewnych okolicznościach – jeżeli właściciel psa, celem sprawowania nad nim opieki, skorzystał z urlopu bezpłatnego – możliwe jest odzyskanie przez niego równowartości 100 proc. utraconego przez niego, z powyższego powodu, wynagrodzenia. Orzekł o tym Sąd Rejonowy w Płońsku.
Opiekunowie osób z niepełnosprawnościami czekają na ostateczną decyzję rządu w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia. To właśnie od wzrostu minimalnej płacy zależy kwota świadczenia pielęgnacyjnego w 2026 roku.
Ostatnio jest "burza" wokół uprawnień dla osób z niepełnosprawnościami. Obiecywano wiele, a wyjdzie jak zwykle. Ba - pieniędzy nie dadzą, ale do 15 lat pozbawienia wolności już tak. Za co? No np. za brak opieki nad osobami z niepełnosprawnościami, za brak opieki nad teściami, rodzicami innymi: ogólnie osobami nieporadnymi. Cóż... można teściów lubić lub nie, podobnie z innymi bliskimi, ale nigdy nie powinno się ich zostawiać na pastwę losu, gdyż może to grozić konsekwencjami karnymi, nawet pozbawieniem wolności na wiele, wiele lat.
Publikacja w Monitorze Polskim określiła kwotę świadczenia pielęgnacyjnego na 2025 r. Rząd podniósł ją na 3287 zł. Podwyżka o 10%. Taka sama jak podwyżka pensji minimalnej w 4666 zł brutto (w 2025 r.).
REKLAMA
Tysiące opiekunów osób niepełnosprawnych otrzymują w całej Polsce decyzje (burmistrzów, wójtów i prezydentów miast) z wezwaniami do zwrotu od 10 000 zł do 42 000 zł. Chodzi o świadczenie pielęgnacyjne wypłacane w okresie rozpatrywania wniosku o przyznanie poziomu wsparcia (często okres roku i więcej). Nie można łączyć świadczenia wspierającego i pielęgnacyjnego. Rodziny osób niepełnosprawnych twierdzą, że nie wiedziały o konieczności zwrotu np. 13 000 zł - 24 000 zł. MOPS twierdzą, że pod koniec 2023 r. wysłały każdej osobie mającej stare świadczenie pielęgnacyjne ulotkę z taką informacją. I dlatego ich żądanie zwrotu pieniędzy jest w pełni legalne.
Bon senioralny – bo o nim mowa – to nowe świadczenie, nad wprowadzeniem którego pracuje rząd i które ma przysługiwać seniorom, którzy ukończyli 75 rok życia i wymagają wsparcia osób trzecich w zakresie podstawowych czynności życia codziennego. Wsparcie to, ma stanowić odpowiedź na problemy demograficzne z którymi już obecnie zmaga się i w najbliższych latach będzie zmagać się Polska (jako jeden z krajów o największej zapaści demograficznej w Europie) oraz braki kadrowe w zakresie personelu opiekuńczego dla seniorów.
Opiekunowie osób niepełnosprawnych (stopień znaczny) mają możliwość legalnego pracowania w komisjach wyborczych bez ryzyka utraty świadczenia pielęgnacyjnego. Ryzyko takie dotyczy oczywiście tylko „starego” świadczenia pielęgnacyjnego (prawo do niego powstało przed 2024 r.), gdyż „nowe” świadczenie pielęgnacyjne pozwala na łączenie opieki (nad niepełnosprawnymi dziećmi do 18-roku życia) z pracą zawodową. W tym przypadku ustawodawca założył, że przy tylu formach odpłatnej opieki nad dziećmi rodzice niepełnosprawnego dziecka dadzą radę zapewnić mu opiekę i pójść do pracy.
Prawie 1,5 roku obowiązywania ustawy o świadczeniu wspierających pokazało trzy słabe punkty nowych przepisów. Są to 1) zwroty świadczenia pielęgnacyjnego 2) składki ubezpieczeniowe (zdrowotna i emerytalna) na rzecz opiekuna 3) zasiłek dla bezrobotnych dla opiekuna (ten zasiłek daje czas na dostosowanie się do rynku pracy po utracie świadczenia pielęgnacyjnego, a w praktyce niekiedy trudno go otrzymać).
Orzeczenie o niepełnosprawności jest kluczowym dokumentem uprawniającym do wielu ulg i świadczeń. Czy mogą je uzyskać również osoby, chorujące na cukrzycę? To temat dość obszerny i w praktyce trudny. W artykule zebraliśmy najważniejsze informacje.
Wsparcie udzielane przez ośrodki pomocy społecznej obejmuje nie tylko zasiłki stałe, okresowe, pielęgnacyjne czy dodatki mieszkaniowe. Jakie jeszcze świadczenia można uzyskać z MOPS? Prezentujemy aktualne kryteria i kwoty obowiązujące w 2025 r.
W dniu 12 kwietnia br. Rzeczniczka Praw Dziecka, wspólnie z Okręgową Radą Adwokacją, skierowały do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wystąpienie, w którym zawnioskowały o zmianę art. 188 kodeksu pracy, poddając pod wątpliwość zgodność ww. przepisu z konstytucyjną zasadą równości oraz zasadą ochrony praw dziecka.
MOPS wygrywają i przegrywają. Kwoty 17 000 zł - 30 000 zł. Dużo sporów o zwroty świadczenia pielęgnacyjnego. Dlaczego mamy sprzeczne wyroki sądów (na dziś WSA, czekamy na NSA)? Osoby niepełnosprawne i ich rodziny (opiekunowie) twierdzą, że nie wiedzieli o tym, będą musieli oddawać świadczenie pielęgnacyjne po przyznaniu świadczenia wspierającego. Chodzi o kwoty często między 20 000 a 40 000 zł. Jak to możliwe, że nie wiedzieli skoro w 2023 r, każdy opiekun osoby niepełnosprawnej otrzymał pismo informacyjne w tej sprawie z MOPS?
Idea była taka. Osoba niepełnosprawna otrzymuje świadczenie wspierające w wysokości np. 30 000 zł. Za okres np. 10 miesięcy. Po otrzymaniu tych pieniędzy opiekun osoby niepełnosprawnej oddaje (do MOPS) równoważne 30 000 zł (świadczenie pielęgnacyjne). Chodziło o to, aby w okresie rozpatrywania wniosku o przyznanie świadczenia wspierającego, rodzina osoby niepełnosprawnej (najczęściej stopień znaczny) miała środki na utrzymanie osoby niepełnosprawnej. Finansować to miało świadczenie pielęgnacyjne, które następnie (jako pewien kredyt społeczny) trzeba zwrócić do MOPS. Taki miał być model rozliczenia między świadczeniem wspierającym a pielęgnacyjnym. W praktyce nie mamy z obu stron po 30 000 zł. Dla 2024 r. za okres 10 miesięcy otrzymywało się 29 880 zł świadczenia pielęgnacyjnego (miesięcznie 2988 zł), a maksymalna wysokość świadczenia wspierającego to za 10 miesięcy 39 180 zł (miesięcznie 3918 zł). W zależności od tempa przyznawania świadczenia wspierającego można było tak rozliczać okresy 5 miesięcy jak i np. 14 miesięcy.
Kłopotem są świadczenia konkurencyjne do świadczenia pielęgnacyjnego. Zdaniem MOPS jeżeli opiekun osoby niepełnosprawnej miał jakieś świadczenie (np. renta) przed 2024 r. i nie zrezygnował z niego przed tą datą, to opiekun nie może otrzymać starego świadczenia pielęgnacyjnego w 2024 r. albo 2025 r. Opiekunowie liczyli na interpretację przepisów polegającą na tym, że mogą wybrać jedno ze świadczeń (także w 2024 r. albo 2025 r.). Jeżeli jednak pielęgnacyjne zostanie przyznane w 2024 r., to czy to jest możliwe skoro od 1 stycznia 2024 r. weszło świadczenie wspierające?
Zapadł bardzo ważny wyrok sądu administracyjnego (WSA), z którego wynika, że opiekunka albo opiekun osoby niepełnosprawnej wcale nie musi oddawać świadczenia pielęgnacyjnego do MOPS w związku ze świadczeniem wspierającym (dla osoby niepełnosprawnej). Wydawałoby się, że wszystko jasne – jest świadczenie wspierające dla osoby niepełnosprawnej więc zwracamy świadczenie pielęgnacyjne. Bo są to świadczenia konkurencyjne - albo jedno albo drugie. Ale nie. Sąd stwierdził:
W przepisach był zakaz przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego, gdy niepełnosprawni (stopień znaczny) (np. mąż, żona) opiekowali się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Było to dopuszczalne tylko wtedy, gdy opiekun miał stopień umiarkowany albo lekki. Dlaczego tak stanowiło prawo? Było w przepisach zaszyte domniemanie, że opiekun ze stopniem znacznym nie da rady opiekować się inną osobą niepełnosprawną z tym stopniem (stare świadczenie pielęgnacyjne było tylko dla tego stopnia znacznego).
Stan funkcjonowania matki wg skali Dorothy Barthel to 40 pkt. Nie można z tego wnioskować, że wykonywanie prostych czynności pielęgnacyjnych przez osobę niepełnosprawną wyklucza świadczenie pielęgnacyjne. Osoba niepełnosprawna mogła sama zjeść (na łóżku) śniadanie, umyć sobie sama zęby i twarz. Ale tylko na łóżku. Sama do łazienki czy po schodach przejść nie mogła. Ostatecznie NSA przyznał świadczenie pielęgnacyjne 2988 zł.
W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).
Zasiłek opiekuńczy w 2025 r. i 2026 r. Czy zasiłek opiekuńczy przysługuje tylko na chore dziecko? Kto może skorzystać z zasiłku opiekuńczego? Jaki jest wymiar zasiłku opiekuńczego? Ile wynosi zasiłek opiekuńczy?
Nie wiadomo dlaczego rodzaj świadczeń jest zależny od wieku nabycia niepełnosprawności. Piotr o kulach od 17. roku życia, to np. renta socjalna (albo stare świadczenie pielęgnacyjne ewentualnie przejście na nowe świadczenie wspierające). Paweł o kulach od 30-ego roku to renta z tytułu niezdolności do pracy. Piotr może się starać o dodatek dopełniający (jeżeli spełni kryterium niesamodzielności). Paweł spełniając to samo kryterium nie otrzyma tego dodatku do renty chorobowej bo dodatku nie ma. Został obiecany przez rząd pół roku, ale trwają praca analityczne nad ustawą.
NSA wskazał na ważny niuans. Opiekun osoby niepełnosprawnej (matka) ma zasiłek stały. Podstawą dla tego zasiłku była całkowita niezdolność do pracy. Opiekun w świadczeniu pielęgnacyjnym musi być zdolny do pracy. Tylko wtedy może zrezygnować z pracy dla wykonania zadania opieki nad osobą niepełnosprawną (tu córka leżącą, stopień znaczny niepełnosprawności, pełna niesamodzielność). Pomimo zasiłku stałego (i niezdolności do pracy) matka została uznana dla świadczenia pielęgnacyjnego za osobę potencjalnie zdolną do pracy. Jak to jest możliwe? Na pozór wydaje się niemożliwe. A jednak jest możliwe.
„Stare” świadczenie pielęgnacyjne może otrzymać osoba niepełnosprawna ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności (oczywiście jako opiekun). Osoba ta może bowiem podjąć pracę, a warunkiem otrzymania tego świadczenia była sytuacja, kiedy opiekun dokonywał wyboru: 1) będę pracował albo 2) będą opiekunem osoby niepełnosprawnej. Wniosek? Opiekunem osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopień niepełnosprawności, nie może być inna osoba niepełnosprawna (stopień umiarkowany albo lekki), która nie może pracować (potencjalnie). Jeżeli jednak osoba niepełnosprawna może pracować, to hipotetycznie może otrzymać status opiekuna i świadczenie pielęgnacyjne (stare).
Sądy administracyjne bronią staruszków i staruszek pozbawianych starego świadczenia pielęgnacyjnego. MOPS od 11 lat nie wykonują korzystnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Postępowanie urzędników w MOPS jest niezrozumiałe biorąc pod uwagę stanowisko WSA i NSA - sędziowie w dziesiątkach wyroków uznają moc wyroku TK z 2014 r. Wszystko staje się jasne, gdy się zrozumie, że za wykonanie wyroku TK, gmina nie otrzyma środków od wojewodów na wypłatę świadczenia pielęgnacyjnego. Dlatego MOPS muszą łamać prawo. Od 11 lat.
Emerytalna dyskryminacja polega na tym, że przy świadczeniu wspierającym korzystniej są opłacane składki ubezpieczeniowe (emerytalna i rentowa) niż przy świadczeniu pielęgnacyjnym. Dla pielęgnacyjnego składki są opłacane tylko 20 i 25 lat. Dla świadczenia wspierającego nie ma tego ograniczenia. W obu przypadkach składki płacą w imieniu rządu samorządowcy (na przykład wójt). Z niewiadomych powodów w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego składki płaci się tylko przez krótszy okres. Dotyczy to nie tylko świadczenia pielęgnacyjnego, ale także specjalnego zasiłku opiekuńczego i zasiłku dla opiekuna. Szczegóły w artykule.
To zła wiadomość dla osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów. NSA wydał niekorzystny dla nich wyrok w sprawie roszczeń MOPS o zwrot zasiłków pielęgnacyjnych, świadczeń pielęgnacyjnych i innych świadczeń. Osoby niepełnosprawne i opiekunowie mogą stracić od 3500 zł do nawet 90 000 zł. Bo w czasie pandemii nie zanieśli nowego orzeczenia o niepełnosprawności do MOPS. Często bali się tam iść. Orzeczenia te najczęściej były kontynuacją poprzednich. Rząd przedłużył ważność "starych" orzeczeń o niepełnosprawności. Ale jeżeli ktoś jednak uzyskał "nowe" orzeczenie, to powinien je donieść do MOPS. Wyszło to dopiero teraz i dało MOPS pretekst do żądania zwrotu od opiekunów nawet 90 000 zł. Podstawa roszczenia: "Orzeczenie "nowe" było, ale w MOPS go nie okazano."
Czy bon senioralny obejmie wszystkie potrzebujące rodziny i czy w ogóle jest możliwe, aby znaleźli się pracujący w Polsce opiekunowie, których na ten moment brakuje ponad 20 tysięcy? Na razie wszyscy czekają by projekt rządowy zamienił się w ustawę, a przepisy o bonie senioralnym weszły w życie, bo czasu do ich wdrożenia jest coraz mniej.
Są już opublikowane 4 dokumenty ważne dla osób niepełnosprawnych mających prawo do otrzymania orzeczenia stałego o niepełnosprawności. To wytyczne dla WZON i PZON. Komisje będą w szerszym zakresie (niż jeszcze kilka dni temu) orzekały takie orzeczenia dla zarówno dzieci jak i dorosłych chorujących na jedną z wskazanych w wytycznych chorób. Wytyczne dotyczą przede wszystkim dzieci bo choroby te są od dnia narodzin. Można jednak nowe zasady stosować także wobec dorosłych.
Tuż przed Bożym Narodzeniem zakończyły się konsultacje nowego projektu ministerstwa rodziny - bon dla seniora. Nowe świadczenie z ZUS ma być wsparciem dla najstarszych Polaków oraz dla rodzin, które sprawują lub zgodnie z prawem powinny sprawować nad nimi pieczę. Kiedy bon dla seniora będzie dostępny, w jakiej formie, ile wsparcia?
W dniu 21 marca 2025 r. Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych wydał nowe zalecenia dla zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności, które w przypadku udokumentowanej diagnozy jednej ze 150 chorób lub Zespołu Downa, zobowiązują je do wydawania orzeczeń o niepełnosprawności, w których obligatoryjnie powinny być „przyznawane” pkt 7 i 8 w ramach wskazań zawartych w tych orzeczeniach, a orzeczenia powinny być wydawane na maksymalny dopuszczalny okres, czyli do ukończenia przez dziecko 16 roku życia. Wytyczne te, powinny położyć kres niejednolitej praktyce zespołów orzeczniczych, które na te same schorzenia niejednokrotnie – w jednych przypadkach ustalały wskazania z pkt 7 i 8, a w innych – odmawiały „przyznania” ww. punktów, tym samym pozbawiając rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci prawa do istotnego dla nich wsparcia finansowego.
Mąż zachorował na chorobę, na którą umiera się statystycznie po 3-5 latach. Żona zajmowała się dziećmi. Od 20 lat nie pracowała. Choroba zaskoczyła rodzinę. MOPS nie chciał przyznać świadczenia pielęgnacyjnego bo nie było elementu rezygnacji z pracy przez kobietę. To seryjnie wadliwe interpretowanie przepisów przez MOPS. Nawet osoba bezrobotna od 20 lat mogła otrzymać świadczenie pielęgnacyjne (stare). O ile wyraziła gotowość do pracy i wykazała, że przeszkodą w podjęciu pracy jest kalectwo (niepełnosprawność znaczna) ojca albo matki.
Prawo to pozwala politykom zamrozić zasiłek pielęgnacyjny (od 2019 r. nie ma podwyżki). Nie mogą tego zrobić ze świadczeniem pielęgnacyjnym i dodatkiem pielęgnacyjnym (więc jest podwyżka)Podwyżki świadczenia pielęgnacyjnego wynikają z podwyżki pensji minimalnej. W 2025 r. pensja ta wzrasta o 10% do 4666 zł. Więc o taki sam poziom mamy podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego. Zasiłek pielęgnacyjny nie został podniesiony. Za to mamy waloryzację od marca dodatku pielęgnacyjnego do kwoty około 348,30 zł.
Luka polega na utracie przez opiekuna osoby niepełnosprawnej ubezpieczenia zdrowotnego oraz składek emerytalnych za okres od pół roku do roku (w zależności jak bardzo jest opóźniona wypłata świadczenia wspierającego). Utrata odbywa się wstecznie. Np. w grudniu 2024 r. opiekun dowiedział się, że nie ma ubezpieczenia od stycznia 2024 r. Co jeżeli w tym okresie leżał w szpitalu i przeszedł operację w lipcu 2024 r. (sądził, że ma ubezpieczenie)? Czy szpital będzie domagał się pieniędzy za leczenie bez ubezpieczenia?
Artykuł dotyczy sytuacji, gdy WZON stwierdza, że nie ma niepełnosprawności, a wcześniej była (i było świadczenie pielęgnacyjne. Luka w przepisach polega na tym, że nie wiemy, czy MOPS słusznie kończą wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego (stare świadczenie) w momencie niekorzystnej decyzji WZON (wojewódzki zespół ds orzekania o niepełnosprawności). Czy jednak MOPS powinny poczekać na wyrok sądu w tej sprawie. Niepewność prawa jest niszcząca dla rodzin osób niepełnosprawnych. Jeżeli MOPS wstrzyma wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego od razu po decyzji WZON, to rodzina osoby niepełnosprawnej traci dochód w postaci 3287 zł (miesięcznie). Jeżeli tych wypłat nie będzie dopiero od wyroku sądu, to rodzina ta będzie miała kłopot z koniecznością zwrotu np. rocznego świadczenia pielęgnacyjnego 39 444 zł (12 miesięcy x 3287 zł) do MOPS.
Wybór mają rodziny, w których wciąż pobierane jest "stare" świadczenie pielęgnacyjne. W 2025 r. świadczenie pielęgnacyjne wyniesie 3287 zł, po podwyżce względem 2024 r. o 299 zł (w 2024 r. świadczenie wzrosło w stosunku do 2023 r. o 530 zł). Świadczenie wspierające to maksymalnie 4134 zł. Prawie 1000 zł więcej, ale opiekun traci definitywnie prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. 4134 zł jest tylko dla osób niepełnosprawnych z największym stopniem niepełnosprawności.
Od 1 stycznia 2024 r. zmieniono art. 17 ust. 5 pkt 1 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, zmniejszając katalog świadczeń pobieranych przez osobę sprawującą opiekę, które wykluczają jednoczesne pobieranie świadczenia pielęgnacyjnego na nowych zasadach. Nadal jednak świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do specjalnego zasiłku opiekuńczego, świadczenia pielęgnacyjnego lub zasiłku dla opiekuna, o którym mowa w ustawie z dnia 4 kwietnia 2014 r. o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów. Jak zatem postąpić, aby korzystnie zamienić specjalny zasiłek opiekuńczy na świadczenie pielęgnacyjne?
Zgodnie z aktualnymi danymi – zaburzenia ze spektrum autyzmu stwierdzane się u ok. 1 na 36 dzieci. Co więcej – ASD (z ang. – autism spectrum disorder) to nie tylko autyzm dziecięcy, ale również zespół Aspergera (choć podział na nie – w związku z nową klasyfikacją ICD-11 – zostanie niebawem zniesiony), jak i szereg innych zaburzeń, które świadczą o tym, że układ nerwowy takiego dziecka, funkcjonuje w odmienny sposób, niż układ nerwowy dzieci neurotypowych. Dzieci te – choć często nie są samodzielne – niejednokrotnie są pozbawiane prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, co – jak się okazuje – nie zawsze jest zgodne z prawem.
Od 1 stycznia 2025 r., wzrosła kwota świadczenia pielęgnacyjnego – bo o nim mowa – które przysługuje aktualnie w kwocie 3 287 zł miesięcznie. O świadczenie to, mogą ubiegać się rodzice lub opiekunowie niepełnosprawnego dziecka, którzy nie muszą przy tym rezygnować z własnej aktywności zawodowej, bowiem – w ubiegłym roku, zostały zniesione wszelkie ograniczenia w tym zakresie (w tym również w zakresie osiąganych przez rodziców lub opiekunów dziecka dochodów). W przypadku dzieci legitymujących się orzeczeniem o niepełnosprawności – warunkiem otrzymania świadczenia, jest odpowiednia adnotacja w pkt 7 i 8 ww. orzeczenia, której skład orzekający, powinien dokonywać w przypadku określonych stanów chorobowych dziecka.
W polskim systemie prawnym małoletni nie mają zdolności do czynności prawnych. Nabywają ją z momentem ukończenia 18 roku życia, a co za tym idzie, po śmierci rodziców nie mogą jeszcze samodzielnie zarządzać odziedziczonym przez nich majątkiem. Co zatem dzieje się z majątkiem w takiej sytuacji?
Sprawa jest skomplikowana. Bardzo. W 2014 r. Trybunał Konstytucyjny uznał jeden z przepisów o świadczeniu pielęgnacyjnym za niezgodny z Konstytucją (bo dyskryminacja, gdy niepełnosprawność powstała powyżej 18 roku życia). Zmiana miała poważne konsekwencje budżetowe (dziś około 5 mld zł rocznie). Sejm nie dostosował przepisu do wyroku TK i nie stosowały go (poza wyjątkami) MOPS - odmawiały świadczenia, gdy niepełnosprawność powstała później niż 18 rok życia. Ale stosowały go sądy (WSA I NSA). Jeżeli uparty (z większą siłą przebicia) opiekun poszedł do sądu po odmowie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego, to MOPS i gmina przegrywali.
Wynagrodzenie za opiekę - nie dla każdego. Dlaczego? Przed Sądem Najwyższym zapadła w dniu 10 stycznia 2025 r. (wydaje się, że krzywdząca) uchwała. Chodzi o to, że wynagrodzenie za sprawowanie opieki prawnej nad dzieckiem o określonym stanie - co do zasady - nie przysługuje rodzicom, na których spoczywa obowiązek alimentacyjny wobec tego dziecka.
Samorządowcy proponują zmianę przepisów dotyczących finansowania kosztów pobytu osób ubezwłasnowolnionych całkowicie w domach pomocy społecznej. Chodzi o to, by ponosiła je gmina faktycznego miejsca jej zamieszkania, a nie opiekuna prawnego.
Sąd porównał opiekę nad staruszkiem do opieki nad dzieckiem. To, że dziecko może wykonać samodzielnie niektóre czynności, nie oznacza, że matka może zostawić dziecko bez opieki. Podobnie jest z opieką nad nieporadną, starszą osobą. Nikt nie kwestionuje obowiązku stałej obecności matki przy małym dziecku, które umie sobie zawiązać buty, skorzystać z toalety, ubrać się, zrobić samodzielnie herbatę. Tymczasem gminy kwestionują konieczność stałej opieki nad niedołężnym staruszkiem poprzez wykazanie, że staruszek 86 lata może sam zrobić te wszystkie czynności. Nie wymaga więc pomocy uzasadniającej świadczenie.
Decydował będzie Minister Finansów rozstrzygając spór o zasady wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego. Sopot przyznawał świadczenie pielęgnacyjne osobom niepełnosprawnym kierując się wskazówkami Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Np. gdy niepełnosprawność powstała, gdy osoba miała 30 lat. Wojewoda pomorski w 2018 r. uznał, że tak nie można (bo niepełnosprawność musi powstać przed 18 rokiem życia) i nakazał miastu zwrot prawie 2,5 mln zł (zwrot dotacji na świadczenie pielęgnacyjnie zdaniem wojewody wypłacone niesłusznie osobom niepełnosprawnym).
Dożywotnia niepełnosprawność dla osoby niepełnosprawnej (stopień znaczny). Pomimo to MOPS pozbawił świadczenia pielęgnacyjnego opiekuna (Pani Anna opiekuje się ojcem). To naprawdę się zdarzyło. To historia naszej czytelniczki. O czasowo przyznanym świadczeniu pielęgnacyjnym 2119 zł (2022 r.), 2458 zł (2023 r.) i 2988 zł (2024 r.). SKO uratował sytuację.
NSA: Osoba mająca prawo do świadczenia pielęgnacyjnego i jednocześnie renty musi wybrać jedno z tych świadczeń. Nie może pobierać obu. Wydaje się to logiczne. Ale rencista postanowił, że pokona system. I będzie miał rentę i świadczenie pielęgnacyjne. Jak to chciał zrobić? I dlaczego mu się nie udało.
Tyle gminę kosztuje trzy lata upierania się przy odmowie uznania stałej opieki nad staruszkiem 86 lat. Około 55 000 zł (niestety bez prawa do odsetek ustawowych). Procesy przed WSA i NSA trwały tak długo, że skumulowała się znaczna kwota zaległego świadczenia pielęgnacyjnego. MOPS i SKO uznały, że staruszek nie wymaga opieki (stałej) bo potrafi przejść z pokoju do pokoju. I da radę zrobić sobie herbatę. NSA miał inne zdanie.
REKLAMA