Trener pracy pomoże znaleźć i utrzymać pracę osobom niepełnosprawnym narażonym na wykluczenie zawodowe. Należą do nich przede wszystkim: osoby, w stosunku do których orzeczono chorobę psychiczną, upośledzenie umysłowe, całościowe zaburzenia rozwojowe czy choroby narządu wzroku, jak również zaburzenia głosu, mowy i choroby słuchu oraz epilepsję.
Cyfrowy krawiec, trener chatbotów, pasterz robotów i manager śmierci cyfrowej to tylko wybrane przykłady zawodów przyszłości, które powstają w odpowiedzi na pojawienie się w naszym świecie sztucznej inteligencji. Czy nowe technologie będą zabierać pracę, czy może ją dawać? Kto będzie miał nad nimi kontrolę? Czy praca będzie faktycznie przywilejem? Czy sztuczna inteligencja wyeliminuje nas z rynku pracy? A może wręcz przeciwnie, to ona da nam do ręki nowy oręż w procesie konkurowania o lukratywne stanowiska?
Zgodnie z przepisami, pracodawca może stosować monitoring wizyjny jeśli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, ochrony mienia, kontroli produkcji lub zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Wykazanie niezbędności stosowania monitoringu dla co najmniej jednego z wyżej wymienionych celów, jest bezwzględną przesłanką legalności tej formy kontroli.
Doświadczenie, wiedza, wykształcenie. Te trzy hasła prawdopodobnie przychodzą do głowy każdemu, kto zastanawia się, co jest najistotniejsze przy prezentowaniu swojego życiorysu podczas rozmowy o pracę. I z pewnością dla osoby zatrudniającej mieszanka tych trzech atrybutów, szczególnie jeśli zostały zdobyte w renomowanych miejscach, ma niemałe znaczenie. Czy jednak te tzw. kompetencje twarde to nasz jedyny atut i powód, by nas zatrudnić? Czy dla przyszłego pracodawcy te mierzalne umiejętności są wyłączną przesłanką do zaakceptowania bądź odrzucenia naszej kandydatury?