REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W 2024 roku będą wyższe emerytury, powszechne podwyżki płac, dużo nowych ofert pracy a wzrost cen wyhamuje przez niższą inflację

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Cztery powody, dla których 2024 rok musi być lepszy w prawie, podatkach i finansach dla każdego w Polsce
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Niemal wszyscy: emeryci, pracownicy, przedsiębiorcy – czekamy na wzrost wynagrodzeń lub dochodów w 2024 roku i spadek inflacji. Najbardziej poza wzrostem cen wynikających z inflacji obawiamy się podwyżek wywołanych wyższymi i nowymi podatkami oraz daninami publicznymi. Niektóre są nieuchronne więc liczymy, że nowy rząd i nowa większość sejmowa przynajmniej osłabi ich impet, wspierając poprzez zmianę prawa tych, którzy na ich skutki są najbardziej narażeni.

Czy to wszystko da się pogodzić? By np. wzrosły świadczenia społeczne – dla emerytów czy młodych matek – muszą być wyższe dochody budżetu, a te od razu kojarzą się z podatkami. Jak więc będzie.

REKLAMA

REKLAMA

Praktycznie każdy musi dostać podwyżkę wynagrodzenia w 2024 roku

Wyższe wpływy podatkowe do budżetu mogą być na dwa sposoby: podwyższanie podatków i danin publicznych, albo ich większy napływ z powodu rosnących podstaw wymiaru – płac, dochodów przedsiębiorców itp.
I w tym główna nadzieja w 2024 roku. Przede wszystkim odblokowane inwestycje z funduszy europejskich. 20 miliardów złotych (5 mld euro), które tuż przed końcem roku wpłynęły do budżetu mają wymiar symboliczny. To dopiero początek napływu nowych środków do budżetu – nie pójdą one na transfery społeczne, ale głównie na inwestycje.

Inwestycje to nowe miejsca pracy – szansa dla tych, którzy jej nie mają, ale przede wszystkim dla tych, którzy już pracują. Po pierwsze – pracę można zmienić na lepszą, lepiej opłacaną. Po drugie przez możliwość zaistnienia takiej zmiany, łatwiej o podwyżkę w dotychczasowym miejscu pracy.

Firmy nie dadzą rady z nowym wzrostem kosztów? Muszą dać, bo tak działa rynek. Oczywiście, w ostateczności podniosą ceny, ale to już jest koszt wkalkulowany w rozwój, a mechanizmy rynkowe – jeśli działać będą prawidłowo – sprawią, że wzrost gospodarczy nie będzie za mocno generował impulsów inflacyjnych.

REKLAMA

W tych warunkach Sejm będzie mógł zająć się realizacją obietnic wyborczych, m.in. wydłużeniem o 9 dodatkowych dni urlopów wypoczynkowych i skrócenia czasu pracy – w tym tak kontrowersyjnym czterodniowym tygodniem pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kwota wolna teraz 60 000 zł: kto skorzysta

Podwyżki, jak wiadomo tym razem dostaną na pewno wszyscy zarabiający mniej niż 4 242 zł brutto oraz cała strefa budżetowa, od nauczycieli poczynając a na służbach mundurowych kończąc.

Gwarantowaną podwyżkę dostaliby wszyscy podatnicy gdyby rząd szybko zrealizował ważną obietnicę wyborczą – podwyższenie kwoty wolnej od podatku w PIT z 30 tys. do 60 tys. zł.
Jedna taka zmiana a w portfelach każdego zostaje od razu nawet 300 zł więcej miesiąc w miesiąc. To ciągle jest możliwe, bo wbrew stereotypowi listopada, do końca którego można tylko zmieniać podatki dochodowe, wcale tak nie jest – listopad jest bezpiecznikiem na niekorzystne zmiany. Konstytucja nie zabrania ich wprowadzania w trakcie roku podatkowego, włącznie z obowiązywaniem praw wstecz, gdy zmiany są na korzyść podatnika – a tak jest właśnie z podwyższeniem kwoty wolnej.
Nie jest to też naruszanie dobrych zasad tworzenia prawa – o ile reguły te stosuje się wyjątkowo.

Jeśli więc rządzący ogłoszą zwłokę w realizacji tej obietnicy tłumacząc się listopadem, będzie to klasyczna ściema – a w ogóle sprawa kwoty wolnej to swoisty test realizacji obietnic wyborczych.

Emeryci: dwie waloryzacje emerytur, trzynasta i czternasta, renta wdowia i co jeszcze

Seniorzy mogą spokojniej patrzeć w przyszłość niż rok temu – to na pewno. Wiadomo już, że inflacja nie będzie tak demolowała ich skromnych środków na utrzymanie. Gdy będzie wysoka, od razu jej skutki ma niwelować druga w roku waloryzacja.

Pozostają jeszcze do uregulowania problemy mniejszych grup – właśnie wdowia renta czyli renta rodzinna po zmarłym małżonku na specjalnych warunkach, uwzględniająca że koszty utrzymania tylko nieznacznie się zmniejszają po śmierci małżonka, a dochody często spadają bardziej niż o połowę.

No i obiecane emerytury bez podatku. Jeśli nie będzie jednak w 2024 roku podwyższenia kwoty wolnej od podatku dla wszystkich, nowy rząd by wyjść z obietnic z twarzą powinien emerytom zapewnić przynajmniej tak zwane nowe zwolnienie przedmiotowe z PIT – dochodów z emerytur, rent i innych świadczeń z ZUS oraz KRUS.

Tańsze kredyty czy droższa złotówka

Rynki już dyskontują spodziewany wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, którego jednym z filarów są fundusze europejskie napędzające inwestycje. Stąd tak mocna poprawa siły polskiej waluty, mimo że inflacja w Polsce jest jedną z najwyższych w Europie.
Sile złotego sprzyjają też wysokie stopy procentowe NBP – one też przyczyniają się do tego, że inwestorzy poszukują PLN, zamiast pozbywać się takiej waluty.

Nie jest to może dobra wiadomość dla eksporterów, bo polskie produkty są relatywnie droższe, ale dla konsumentów już tak, bo to nie tylko tańsze produkty tradycyjnie importowane, od bananów po ryby i owoce morza, ale i tańszy koszt pobytu zagranicą – urlopy, weekendowe wypady itp.

Nie jest to też, przynajmniej wprost, dobra wiadomość dla spłacających kredyty. Jeśli stopy procentowe nie będą bowiem spadać, to i ich oprocentowanie pozostanie na ciągle wysokim, choć niższym niż w pierwszej połowie 2023 r.
Jest jednak projekt przedłużenia wakacji kredytowych dla znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji oraz większej dostępności standardowego funduszu wsparcia – państwo nie pozostawi ich bez pomocy.

Jednak najlepszą gwarancją poprawy sytuacji jest wzrost dochodów – wtedy można długi spłacać bez zwiększonego wysiłku własnego i bez oglądania się na innych. Tu zaś wracamy do początku i pozytywnych trendów, które na rynku pracy i wynagrodzeń w 2024 roku są praktycznie gwarantowane.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KOWR – czym jest, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

W ostatnim czasie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednak poza tymi doniesieniami, instytucja ta odgrywa niezwykle istotną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka?

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

To już koniec zamieszania i obowiązku segregowania śmieci? Będą wielkie zmiany w recyklingu odpadów

Czy nadchodzi moment, w którym plastikowe odpady przestaną nas przytłaczać, a domowe segregowanie śmieci odejdzie w przeszłość? Naukowcy ogłosili przełom, który może całkowicie odmienić sposób, w jaki świat radzi sobie z plastikiem. Ich odkrycie daje nadzieję na realną zmianę w globalnej gospodarce odpadami.

Wielu Polaków nie wie, że mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy tego specjalisty w ramach NFZ. Nie musisz płacić za prywatne konsultacje, których koszt może wynosić nawet kilkaset złotych za jedną wizytę

Ze względu na decydującą rolę diety w profilaktyce i leczeniu chorób, rośnie popularność korzystania z usług dietetyków. Co istotne, porady żywieniowe na wysokim poziomie są dostępne także bezpłatnie, dzięki finansowaniu przez NFZ. Kto jest uprawniony do otrzymania wsparcia dietetycznego w publicznej służbie zdrowia? Oto szczegóły.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie (również dorosłe) dziecko dla każdego, jeżeli rodzina nie przekracza 280 tys. zł dochodu rocznie. Powszechny sprzeciw samorządów, bo nie przyniesie wzrostu dzietności, a pogłębi kryzys finansowy

„Szacuje się, że w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” – poinformowała Kancelaria Prezydenta, po podpisaniu przez Karola Nawrockiego, w dniu 8 sierpnia br., projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który został następnie wniesiony przez Prezydenta do Sejmu. Świadczenie ma być skierowane do osób z co najmniej dwójką dzieci (również już dorosłych – jeżeli będą spełniać określone w ustawie warunki), które nie przekraczają poziomu dochodów 140 tys. zł rocznie na małżonka, czyli 280 tys. zł rocznie na rodzinę. Wprowadzenie nowego wsparcia budzi jednak powszechny sprzeciw samorządów, w opinii których – „nie przyniesie ono wzrostu dzietności, a uszczupli dochody publiczne”, doprowadzając do kryzysu finansowego w gminach.

Prawie 5 tysięcy złotych dla każdego. Staż pracy nie ma znaczenia. Pracodawca musi pieniądze wypłacić. Czy wiecie o tej zmianie w przepisach?

4806 zł brutto. Tyle od stycznia ma wynosić płaca minimalna w Polsce. „Dużo czy mało?” – pytanie wydaje się retoryczne. Bo choć to o 140 zł więcej niż obecnie, nikt nie ma wątpliwości: tej podwyżki nie da się nazwać ani odważną, ani satysfakcjonującą. Nie takiego ruchu oczekiwali związkowcy. Nie takiej decyzji chcieli pracodawcy.

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

REKLAMA