REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wróciły lęki o zdrowie najbliższych i własne, Mniej boimy się utraty majątku wskutek wysokiej inflacji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Lęk przed chorobami bliskich ma też wymiar ekonomiczny; może objawiać się zwiększonymi wydatkami na profilaktykę zdrowia
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Choć sytuacja materialna polskich rodzin po pandemii i wysokiej inflacji poprawia się niemal z miesiąca na miesiąc, nie słabną obawy o przyszłość, stan finansów domowych i inne sprawy materialne. Jednak mimo oddalającej się perspektywy COVID-19 znów na pierwsze miejsce powodów do stresów przebiła się troska o zdrowie - bliskich oraz własne.

Jak pokazuje najnowszy raport pt. „Bieżące lęki i obawy Polaków”, oparty na cyklicznym badaniu opinii społecznej na ponad tysiącu osób, blisko 94% dorosłych Polaków boi się przynajmniej jednego z prawie 40 scenariuszy podanych w ankiecie. Wyniki badania dla agencji MondayNews Polska skomentowali eksperci.

REKLAMA

REKLAMA

Co wciąż podnosi poziom lęków społecznych

Ponad 2% uczestników sondażu niczego się nie obawia. Mniej niż 1% respondentów lęka się czegoś, co nie zostało uwzględnione przez badaczy. Z kolei przeszło 3% jest niezdecydowanych.

Jak komentuje wyniki badania dr Michał Pienias z Uczelni Łazarskiego w Warszawie, większość badanych obawia się najbliższej przyszłości, bo ostatnie lata były trudne społecznie, ekonomicznie i politycznie. Obecna sytuacja jest o tyle ciekawa, że jesteśmy w cyklu kilku kampanii wyborczych, mając już za sobą wybory parlamentarne, a przed nami – wybory samorządowe, do Parlamentu Europejskiego i prezydenckie.

– Wszystko to podnosi coraz bardziej poziom lęków społecznych dotyczących głównie braku dostępu do służby zdrowia, inflacji, bezpieczeństwa energetycznego, potencjalnej napaści Rosji na Polskę czy nielegalnego napływu imigrantów. To wszystko stanowi paliwo wyborcze. Politycy wykorzystują je, by zbijać kapitał polityczny – mówi dr Michał Pienias.

REKLAMA

Mając na uwadze aktualną sytuację, autorzy realizowanego badania poszerzyli ostatnio do 37 pozycji listę możliwych lęków i obaw. Uczestnicy sondażu mieli wskazać wszystko, czego obawiają się, że może wystąpić w najbliższym czasie. Tym razem najwięcej osób, czyli blisko 49% ankietowanych, zaznaczyło choroby najbliższych. Co ciekawe, w poprzednich edycjach raportu na szczycie obaw była inflacja, w tym utrata wartości pieniądza.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inflacja już tak nie stresuje: oswoiliśmy się z wysokimi cenami?

Inflacja spadła z pierwszego miejsca, ale pamiętajmy, że lęk przed chorobami bliskich ma też wymiar ekonomiczny. Może objawiać się zwiększonymi wydatkami na profilaktykę zdrowia. Z punktu widzenia politycznego to kluczowy temat.

– Dostęp do bezpłatnej służby zdrowia, czas oczekiwania i jakość świadczonych usług to bacznie obserwowane kwestie przez Polaków – zapewnia Michał Pajdak, jeden ze współautorów raportu z platformy ePsycholodzy.pl. 

Na drugim miejscu w zestawieniu widać lęk przed własną chorobą, stratą swojego zdrowia – prawie 39%. Inflacja, w tym utrata wartości pieniądza, jest na trzeciej pozycji – niemal 38%. W TOP5 jest też wzrost cen żywności i innych towarów dostępnych w sklepach – blisko 31%, a także podwyżka kosztów energii elektrycznej i ogrzewania – 30%.
Jak komentuje Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl, wskazywanie przez około co trzecią osobę obaw dotyczących ww. kwestii sugeruje, że poważnie dręczą one społeczeństwo. W obliczu trudności zdrowotnych, ekonomicznych oraz społecznych lęki przed chorobami mogą być aktualnie bardziej akcentowane. 

– Do skutków sytuacji pandemicznej należą problemy zdrowotne osób, które przeszły COVID19. Polacy mają w pamięci trudności w dostępnie do lekarzy specjalistów, wynikające z długich kolejek i braków kadrowych w służbie zdrowia. Lęki o sprawy zdrowotne mogą zatem nasilać się sezonowo. Natomiast czynniki ekonomiczne zawsze mają duży wpływ na poczucie bezpieczeństwa obywatela. W ostatnich latach zostało ono zaburzone przez wysoką inflację, wynikającą nie tylko z wojny w Ukrainie, ale też z błędów popełnionych przez miniony rząd oraz Narodowy Bank Polski – wyjaśnia ekspert z Uczelni Łazarskiego.

Rośnie lęk przed napływem imigrantów

Poza pierwszą piątką w zestawieniu występują takie zagrożenia, jak anomalie pogodowe (mrozy, śnieżyce, huragany, powodzie) – blisko 29%, obniżenie jakości życia – ponad 28%, napływ imigrantów – przeszło 25%, śmierć najbliższych – prawie 23%, a także powrót pandemii – niecałe 23%. 

Michał Pajdak zwraca uwagę, iż temat napływu imigrantów wykazuje wyjątkową dynamikę. Rok temu obawiało się go 17%, a pół roku temu – 23%. Oznacza to, że ten problem jest widoczny i stale rośnie, a Polacy doświadczają go w praktyce. I nie chodzi tu tylko o kwestie wynikające z wojny. W wielu małych miejscowościach pojawiają się licznie imigranci zarobkowi z Azji. Wnoszą oni do gospodarki nowe umiejętności, siłę roboczą i przedsiębiorczość. Wspierają też wzrost gospodarczy poprzez zwiększanie potencjału produkcyjnego i konsumpcji.

– Jednak wielu Polaków może mieć poczucie, że przyjezdni zabierają im pracę bądź robią konkurencję na rynku – podkreśla Michał Pajdak.

Podsumowując, należy wskazać, że najmniej lęków i obaw budzi wśród Polaków upadek wspólnoty kościelnej – blisko 3%. Nieco więcej osób boi się wahań cen nieruchomości – ponad 4%, rozpadu własnego związku lub rozwodu – przeszło 5%, wzrostu cen walut – 6%, a także wypadku komunikacyjnego – ponad 7%.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fiskus ma przykrą niespodziankę dla posiadaczy pomp ciepła – wysyła do podatników wezwania do zwrotu nawet 16 960 zł

Właściciele klimatyzatorów z wbudowaną pompą ciepła (w tym klimatyzatorów z funkcją grzania), którzy w przeszłości skorzystali z ulgi termomodernizacyjnej (odliczając w ramach niej wydatki poniesione na ich zakup i montaż), mogą obecnie zostać niemile zaskoczeni wydaną z urzędu, w ich sprawie, decyzją Szefa Krajowej Administracji Skarbowej (Szefa KAS), która może skutkować obowiązkiem zwrotu przez nich równowartości ulgi, czyli – dopłaty podatku. W najgorszym wypadku, mogą zostać zobowiązani do zwrotu fiskusowi kwoty stanowiącej równowartość nawet 16 960 zł.

To już przesądzone: Co najmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, zakupy w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca, koniec z zakazem handlu w kolejne 20 niedziel w roku?

Na III czytanie sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju oczekuje projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), który ma na celu zmianę regulacji dotyczących zasad prowadzenia handlu i czynności związanych z handlem w niedziele, poprzez wprowadzenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w każdym miesiącu roku kalendarzowego. Dotychczasowe 4 niedziele handlowe – zostałyby zatem zastąpione aż 24 takimi niedzielami, w które nie obowiązywałby zakaz handlu. W związku z deklaracjami Prezydenta Karola Nawrockiego, jakie padły podczas jego kampanii prezydenckiej odnośnie jego stosunku do złagodzenia zakazu handlu w niedziele – wydaje się, że dalsze losy tego projektu są już jednak przesądzone.

Skarbówka wchodzi na pensje za niepłacenie abonamentu RTV. Nie uwierzycie, na ile kasują dłużników!

- Najpierw było nawoływanie do niepłacenia i likwidacji abonamentu RTV i nazywanie go "haraczem ściąganym z ludzi", a teraz mamy zapłacić karę? – oburzają się ci, którzy dowiadują się, że może do nich zapukać pracownik Poczty Polskiej i skasować na ponad 800 złotych. To łagodniejszy wariant ściągania przez państwo regulowanej prawem należności. Może się tym zająć skarbówka, która opornym wchodzi na… pensje.

System kaucyjny okrada Polaków 7 groszy na każdej puszce?

Polacy oskarżają nowy system kaucyjny o kradzież wartości "złomowej" puszek. To około 8 groszy na puszce. Tyle można szacunkowo otrzymać za nią w skupie złomu (za 1 kg około 5 zł, na kilogram wchodzi około 65-70 puszek o wadze około 14-16 gram, co daje 8 groszy za puszkę). Oczywiście prawie nikt nie oddaje puszek na złom. I dla Kowalskiego 8 groszy to pomijalne kwoty. Chodzi jednak też o zasady.

REKLAMA

Tylko jeden wyrok w pełni zwycięski dla emeryta. Choć ZUS przegrał już 176 spraw w sądach [Przeliczanie emerytur]

W sądach cywilnych (okręgowych i apelacyjnych) ZUS przegrał prawie 200 spraw z emerytami. To już seria. To konsekwencje braku publikacji wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. I zmuszenia poszkodowanych emerytów do pójścia do sądów. Szacuje się, że liczba osób poszkodowanych pomniejszeniem emerytury w okresie 2013 - 2025 r. może wynosić nawet 150 000 - 200 000 osób. Więc 200 spraw przegranych przez ZUS to kropla w morzu.

Na jaki stopień niepełnosprawności możesz liczyć w 2025 roku? Komisje stosują nowe kryteria

W 2025 roku zmieniły się zasady orzekania o niepełnosprawności. Dla wielu osób to szansa na orzeczenie ważne nawet siedem lat lub bezterminowo, a także mniej biurokracji i stresu podczas komisji. Nie każdy jednak wie, od czego naprawdę zależy decyzja i co komisja bierze pod uwagę. Sprawdź, na jaki stopień niepełnosprawności możesz liczyć i jak lekarze orzecznicy interpretują nowe kryteria oceny.

Nowe 800 plus dla seniorów za każde wychowane dziecko, bo zostali pozbawieni 172 800 zł i wprowadzenia takiego świadczenia „wymaga uczciwość pokoleniowa”

Dodatek do emerytury w kwocie 800 zł dla każdego rodzica-emeryta, za każde „wychowane i wykształcone” dziecko, które pracuje w Polsce i płaci podatki do budżetu państwa (tzw. 800 plus dla seniorów) – to żądanie petycji obywatelskiej, której rozpatrzeniem już 8 października 2025 r. zajmie się sejmowa Komisja do Spraw Petycji. Petytor przekonuje, że wprowadzenia postulowanego przez niego świadczenia wymaga „uczciwość pokoleniowa”.

1300 plus co miesiąc dla każdego? Ministerstwo Finansów oszacowało koszty propozycji na 480 mld zł rocznie

1300 zł plus, czyli bezwarunkowy dochód podstawowy w kwocie 1300 złotych na każdego dorosłego obywatela kosztowałby 480 mld zł rocznie. Tak wynika z odpowiedzi wiceministra finansów Juranda Dropa na interpelację poselską. Dodał, że Ministerstwo Finansów nie planuje obecnie wprowadzenia takiego rozwiązania.

REKLAMA

Rewolucyjne zmiany w bankomatach. Koniec z kartami. Co z wypłacaniem gotówki?

Portfel coraz lżejszy, ale nie dlatego, że znikają z niego pieniądze. Znika coś innego – plastikowe karty. Amerykański gigant Chase Bank uruchamia bankomaty, które działają bez wsuwania kawałka plastiku do szczeliny. Telefon, aplikacja, biometria – to ma być przyszłość. Czy Polska jest gotowa na taki krok?

Dodatkowe emerytury w 2026. Dla kogo czternastka, czy będzie piętnastka, ile wyniosą wypłaty?

Dodatkowe świadczenia dla seniorów, takie jak 13. i 14. emerytura, na stałe weszły do kalendarza wypłat z ZUS. Jednak z każdym rokiem pojawiają się pytania o zasady ich przyznawania oraz o to, czy kalendarz wypłat zostanie rozszerzony o kolejne świadczenia. Czy w 2026 r. seniorzy mogą liczyć na czternastkę i czy piętnastka faktycznie stanie się nowym, stałym dodatkiem do emerytury?

REKLAMA