REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

JOW-y, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze

JOW-y, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze
JOW-y, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze

REKLAMA

REKLAMA

Jednomandatowe okręgi wyborcze, w najczęściej branym pod uwagę wariancie oznaczają, że zwycięzca bierze wszystko; głosy oddane na pozostałych kandydatów (którzy zdobyli mniej głosów) nie mają znaczenia przy podziale mandatów. Kwestia wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu podnoszona jest w debacie publicznej nie po raz pierwszy. W niedzielę 6 września 2015 r. Polacy będą mieli możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie - jedno z pytań w referendum brzmi bowiem: czy jesteś za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.

Najczęściej hasło JOW pojawiało się w postulatach PO, jednak również PiS - dziś przeciwny - w pewnym okresie patrzył na pomysł zmiany ordynacji przychylnie.

REKLAMA

REKLAMA

System większościowy obowiązuje od 2011 r. w Senacie. W zeszłym roku po raz pierwszy w ten sposób wybraliśmy radnych we wszystkich gminach. Na przestrzeni ostatnich 25 lat pojawiały się także propozycje wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu; przeforsowanie tego pomysłu wymagałoby jednak zmiany w konstytucji, w której zapisano, że wybory do Sejmu są proporcjonalne.

W przypadku izby niższej w latach 90. pojawiały się propozycje wprowadzenia konstrukcji proporcjonalno-większościowej, zakładającej wybór części posłów w okręgach jednomandatowych, części - w wielomandatowych. Liczono, że system mieszany zaradzi dużemu rozdrobnieniu formacji w Sejmie. Pomysł ten jednak przepadł. Wówczas powstał Ruch Obywatelski na rzecz JOW, który co roku w rocznicę uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja organizował akcję zbierania podpisów pod referendum w tej sprawie, jednak bez efektów.

Umowy terminowe po zmianach (książka)

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Temat powrócił w czasie prac w parlamencie nad ordynacją wyborczą w 2001 r., w końcówce rządów AWS. Niezrzeszony wówczas poseł Antoni Macierewicz wraz z Adamem Wędrychowiczem z Koalicji dla Polski proponował poprawkę do projektu ustawy przygotowanej przez SLD zakładającą wprowadzenie większościowej ordynacji wyborczej i 460 jednomandatowych okręgów wyborczych. Ostatecznie Sejm nie poparł tych zmian. Premier Jerzy Buzek ubolewał po uchwaleniu nowych przepisów, że postulat jednomandatowych okręgów nie został zrealizowany, a marszałek Sejmu Maciej Płażyński stwierdził, że ordynacja większościowa lepiej realizuje podstawowe założenia ustroju demokratycznego.

W czasie kampanii do parlamentu w 2001 r. wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych było głównym punktem proponowanej reformy ustroju państwa debiutującej wówczas na scenie politycznej Platformy Obywatelskiej.

Za jednomandatowymi okręgami w wyborach do Sejmu opowiadał się także PiS. W 2003 r. Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło projekt nowej ordynacji wyborczej, który zakładał wprowadzenie 230 jednomandatowych okręgów wyborczych i 16 okręgów wojewódzkich. Zgodnie z propozycją partii w wyborach większościowych wyłanianoby 230 spośród 460 posłów. Jeden okręg jednomandatowy obejmowałby średnio około 168 tys. mieszkańców.

JOWy i WOWy, czyli jedno- i wielomandatowe okręgi wyborcze

REKLAMA

Gdy więc w 2003 r. Platforma wyszła z propozycją zmian w konstytucji, najprzychylniej do pomysłów PO odniósł się PiS - przy niechęci pozostałych klubów. Szef klubu PiS Ludwik Dorn deklarował, że z PO łączy ich przekonanie, że zasadnicza zmiana ustrojowa jest konieczna.

Lider PO Donald Tusk przekonywał, że ordynacja większościowa do Sejmu "ułatwi pozytywną selekcję w świecie polityki". Mówił, że taka zmiana ordynacji mogłaby skutecznie zapobiec wyborowi do Sejmu "ludzi nieodpowiedzialnych, przestępców i szaleńców". "Ordynacja większościowa i okręgi jednomandatowe dają realną szansę na dobrą selekcję w wyborach do parlamentu" - mówił wówczas Tusk. Podkreślił, że takie rozwiązanie byłoby "niezwykle trudnym sitem dla tych partii, które nie zadbają o odpowiedni poziom kandydatów do parlamentu".

W czerwcu 2004 r. Tusk zapowiedział przeprowadzenie inicjatywy na rzecz referendum, które umożliwiłoby zmiany w konstytucji dotyczące wprowadzenia ordynacji wyborczej opartej na okręgach jednomandatowych oraz zmniejszenia liczebności Sejmu i likwidacji Senatu.

Tę inicjatywę PiS przyjął już mniej przychylnie. Kazimierz Marcinkiewicz nazwał ją "kolejną szopką polityczną" i zapowiedział nakłanianie Platformy do własnej propozycji mieszanego systemu w wyborach do Sejmu. Ostatecznie obu klubom nie udało się dojść do porozumienia i Sejm odrzucił projekt PiS.

Tymczasem PO pod hasłem "Powiedz 4 x TAK dla Polski" przeprowadziła akcję zbierania podpisów pod swoim wnioskiem. W styczniu 2005 r. 750 tys. podpisów poparcia pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian ustrojowych przekazała marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi.

W czasie kampanii do parlamentu w 2005 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński przeciwstawił się proponowanemu przez PO wprowadzeniu jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, bo - jak tłumaczył - będą w nich wygrywać ci kandydaci, którzy tkwią w niejasnych lokalnych układach. JOW-y były jedną ze zmian w konstytucji proponowanych przez typowanego na premiera w przyszłym rządzie Platformy Jana Rokitę.

Temat jednomandatowych okręgów powrócił w dyskusji nad rozwiązaniem Sejmu V kadencji. Gdy PiS chciało przeprowadzić w 2006 r. głosowanie nad wnioskiem o rozwiązanie Sejmu, Platforma odpowiadała, że poprze pomysł wcześniejszych wyborów tylko wtedy, gdy będą się one odbywać w jednomandatowych okręgach wyborczych. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Platformy, PiS zaproponował znowu ordynację mieszaną, zgodnie z którą w jednomandatowych okręgach wybierany byłby co drugi poseł. Tusk odrzucił jednak propozycję PiS i Sejm nie poparł wniosku PiS o skrócenie kadencji Sejmu.

W kampanii w 2007 r. PO zmieniła swój postulat dotyczący JOW-ów, proponując w wyborach do Sejmu wprowadzenie ordynacji mieszanej: częściowo w okręgach jednomandatowych - poseł z każdego powiatu - częściowo proporcjonalnej.

Hasło okręgów jednomandatowych powracało w kolejnej kadencji Sejmu. Tusk już jako premier po 100 dniach swojego rządu zadeklarował powrót do tej kwestii i nakłanianie innych formacji do poparcia zmian w konstytucji. "Może to jeszcze trochę potrwać, będę jak misjonarz przekonywał oponentów, także w obozie opozycji, też w obozie moim, by uwierzyli, że okręgi jednomandatowe to jest naprawdę coś dobrego" - podkreślił. Nawiązywał m.in. do koalicjanta PSL, które było przeciwne ordynacji większościowej.

W październiku 2008 r. Tusk zapowiedział, że nie będzie na razie zmian w ordynacji. "Po konsultacjach, przede wszystkim z PSL, ale także po deklaracjach i informacjach z pozostałych dwóch klubów - PiS i SLD - widzimy wyraźnie, że propozycja Platformy wprowadzenia okręgów jednomandatowych w wyborach do Sejmu i wszystkich szczeblach samorządu nie zyska większości, akceptacji" - mówił wówczas premier.

PO forsowała potem już przede wszystkim pomysł JOW-ów w wyborach do Senatu. Bronisław Komorowski jako kandydat PO w wyborach prezydenckich w 2010 r. opowiedział się za bezpośrednim wyborem radnych.

"Na poziomie radnych i samorządu ludzie powinni mieć prawo wybierania konkretnej osoby. Nie ma dziś możliwości pełnej realizacji naszych celów w postaci jednomandatowych okręgów wyborczych na wszystkich poziomach. Zderzyliśmy się ze ścianą niechęci, nieufności i obojętności (...). W związku z tym trzeba próbować rozwikłać ten węzeł gordyjski obaw innych partii i można zacząć od poziomu najniższego, czyli od wyborów radnych" - powiedział Komorowski w 2010 r. (PAP) mce/ as/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Maturzysto. Wyjmij z marynarki telefon komórkowy przed egzaminem z języka polskiego [Relacja z matur 2024 r.]

Reguły są jednoznaczne. Nie tylko korzystanie z telefonu albo tabletu uruchamia sankcję w postaci unieważnienia egzaminu. 

Jakie tematy na maturze z języka polskiego w 2024 r.? Kiedy arkusz CKE z dzisiejszego egzaminu? [RELACJA]

Formuła 2023 i Formuła 2015 z języka polskiego. O 9.00 zaczyna się matura 2024 r. 

Wypłaty świadczeń rodzinnych przez ZUS. Kwota może zdziwić

Od stycznia 2022 r. do końca kwietnia 2024 r., ZUS wypłacił świadczenia rodzinne na łączną kwotę przekraczającą 100 mld zł, jak wynika z najnowszego raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Najwięcej środków, ponad 90,4 mld zł, przeznaczono na realizację programu "Rodzina 800 plus" (poprzednio "500 plus").

Matura 2024. Najczęściej wybierane przedmioty. Angielski, matematyka i geografia na czele

Język angielski jest najpopularniejszym wyborem wśród tegorocznych maturzystów, którzy zdają go na poziomie rozszerzonym. Matematyka i geografia zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce, jak wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

REKLAMA

Urlop na pół dnia. Czy to możliwe?

Urlop na pół dnia, czyli urlop w wymiarze godzinowym, jest możliwy tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zgodnie z Kodeksem pracy, pracownik może skorzystać z takiego urlopu tylko wtedy, gdy pozostała do wykorzystania część urlopu jest mniejsza niż pełny dobowy wymiar czasu pracy pracownika.

Od lipca 2024 r. wzrosną wynagrodzenia. Sprawdź, dla których pracowników. Podwyżka od 25 do 360 zł

Wzrośnie wysokość dofinansowania do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników. Zajdą też zmiany w wysokości dotacji celowej z budżetu państwa na realizację podwyżek.

Saszetki nikotynowe będą droższe. W 2025 r. trzeba będzie zapłacić akcyzę. 100 zł za 1 kg

Saszetki nikotynowe będą droższe. Szacuje się, że ich sprzedaż w 2025 r. wyniesie 200 mln. Ale trzeba będzie zapłacić akcyzę – 100 zł za 1 kg.

Kaucja za butelki plastikowe, szklane i metalowe puszki. Trwają konsultacje projektu dot. systemu kaucyjnego.

Trwają prace nad systemem kaucyjnym. Projekt jest na etapie konsultacji ze stroną społeczną. System ma zacząć działać od 2025 r.

REKLAMA

Nowe władze powiatu dadzą szansę na rozwiązanie problemu koni nad Morskim Okiem. Dotychczasowe blokowały wprowadzenie zmian

Wybory samorządowe, które odbyły się w ostatnim czasie, dają szansę na stworzenie alternatywnych rozwiązań transportu na trasie do Morskiego Oka. Obecnie pracuje na niej ok. 300 koni, z czego większość żyje krócej, niż wynosi średnia gatunku. Propozycje zastąpienia konnych zaprzęgów innymi środkami transportu były już rozważane, ale do tej pory były blokowane przez władze powiatu. Jednak we wtorek zostanie powołana nowa rada powiatu, która wybierze nowe władze.

Zasiłek chorobowy a pracownik po 50. roku życia. Ile wynosi, po ilu dniach choroby przysługuje?

Pracownik, który ukończył 50 lat, ma prawo do wynagrodzenia chorobowego przez 14 dni w roku kalendarzowym. Po tym okresie, od 15. dnia niezdolności do pracy, przysługuje mu zasiłek chorobowy.

REKLAMA