REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

JOWy i WOWy, czyli jedno- i wielomandatowe okręgi wyborcze

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
JOWy i WOWy, czyli jedno- i wielomandatowe okręgi wyborcze
JOWy i WOWy, czyli jedno- i wielomandatowe okręgi wyborcze

REKLAMA

REKLAMA

W drugiej turze wyborów prezydenckich w 2015 roku walka toczy się przede wszystkim o to, który z kandydatów przejmie elektorat Pawła Kukiza. Sztandarowym punktem programu Kukiza było wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) w wyborach do Sejmu, czyli zmianę obowiązującego dziś systemu wyborów proporcjonalnych na system większościowy. Według Kukiza JOW-y miały być granatem, który rozwali dzisiejszą partiokrację. Warto więc przyjrzeć się wadom i zaletom tego systemu.

Obecnie obowiązująca Konstytucja w art. 96 ust. 2 nakazuje stosowanie zasady proporcjonalności w wyborach do Sejmu. Oznacza to, że partie biorące udział w wyborach, reprezentowane są w parlamencie w sposób proporcjonalny do uzyskanego przez nie poparcia. Jest to równoznaczne z zapewnieniem reprezentacji różnym grupom wyborców, odzwierciedlających różne poglądy. Przykładowo w obecnej kadencji Sejmu mamy pięć partii, przy czym kluczowe jest przekroczenie progu wyborczego: 5% dla partii i 8% dla koalicji.

REKLAMA

Samochód w firmie 2015 – multipakiet

REKLAMA

Wprowadzenie JOW-ów oznaczałoby podział państwa na 460 okręgów wyborczych, z każdego okręgu wyborcy wyłanialiby jednego posła. Mandat przypadałby temu, kto zdobędzie największą liczbę głosów. Obecnie, w systemie proporcjonalnym, mamy 41 okręgów wyborczych. W każdym okręgu wybiera się od 7 do 20 posłów spośród 150 – 500 kandydatów. Okręgi są stosunkowo duże, na jeden przypada około miliona mieszkańców.

W systemie JOW-ów wyborca oddając głos otrzymałby listę z kilkoma (od 4 do 12) nazwiskami kandydatów i głosowałby bezpośrednio na jednego z nich. Na liście kandydaci byliby uporządkowani alfabetycznie, a obok ich nazwiska widniałby znak przynależności partyjnej.

Dziś, w systemie okręgów wielomandatowych, głosuje się na listę. Mimo że wyborca zaznacza na liście najlepszego - jego zdaniem - kandydata, to jednak najistotniejsze są preferencje programowe, czyli partyjne. Dzieje się tak dlatego, że w systemie wielomandatowym to partii, a nie kandydatowi gwarantuje się reprezentację. Szansę na wybór mają tylko kandydaci zaakceptowani przez kierownictwa partii politycznych, a co istotne, również od decyzji partii zależy miejsce kandydata na liście.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wskaźniki i stawki

REKLAMA

W tym kontekście wprowadzenie JOW-ów oznaczałoby przede wszystkim większe związanie danego kandydata z regionem (aby wygrać kandydat musi zasłużyć się dla okręgu) oraz zwiększenie odpowiedzialności posła przed wyborcami. JOW-y umożliwiają także łatwiejszy dostęp do biernego prawa wyborczego.

W systemie większościowym (JOW-y) jest jeden sposób liczenia głosów natomiast w systemie proporcjonalnym (WOW-y) sposobów liczenia głosów i podziału mandatów jest bardzo wiele (teoretycy prawa wyborczego wskazują na istnienie nawet 300 różnych metod). Różne metody mogą przynieść różne wyniki (Konstytucja RP nie narzuca konkretnego rozwiązania), dlatego też w systemie WOW-ów istnieje ryzyko manipulacji wynikami wyborów przy rozdzielaniu mandatów zakwalifikowanym partiom.

Warto w tym miejscu nadmienić, że według partyjnego parytetu wyłonionego w wyniku wyborów do Sejmu, obsadza się także instytucje państwowe takie jak Trybunał Stanu, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czy Rada Polityki Pieniężnej.

Kalkulatory

Zatem w systemie proporcjonalnym wyborcy mają mniej kontroli i mniej wpływu na to, kto faktycznie będzie sprawował władzę.

Praktyka wskazuje, że JOW-y prowadzą do utworzenia dwubiegunowego systemu partyjnego i zdecydowanie umacniają role wielkich partii. Potwierdziły to ostatnie wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, na której często chcą się wzorować zwolennicy JOW-ów.

Pamiętamy jak podczas pierwszej debaty prezydenckiej Janusz Korwin Mikke obiecał rezygnację z kandydowania i przekazanie Kukizowi swojego elektoratu, pod warunkiem, że brytyjska partia UKIP (Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa) przy obecnym poparciu (14 %) zdobędzie przynajmniej 20 mandatów. Zgodnie z oficjalnymi wynikami, UKIP otrzymała 3,9 mln głosów (13% poparcia) co przełożyło się tylko na jeden mandat. Jest to niewątpliwy dowód na marginalizację słabszych partii w systemie większościowym.

Podsumowując, JOW-y charakteryzują się dużą przejrzystością i transparentnością. Taki system jest po prostu bardziej zrozumiały dla przeciętnego obywatela, a w wielu wypadkach wydaje się bardziej sprawiedliwy.

Jednak pomimo wielu bezspornych zalet nie należy bezkrytycznie idealizować jednomandatowych okręgów wyborczych. Należy pamiętać, że dziś w Polsce coraz bardziej liczą się różne pomniejsze ugrupowania partyjne. Pierwsza tura kampanii prezydenckiej jasno dała do zrozumienia, że czas na zerwanie z systemem tworzonym przez główne partie, które w ostatnich latach wymieniały się u władzy. Jeżeli zatem JOW-y umacniają dwubiegunowość i umniejszają znaczenie partii małych, wprowadzenie ich w Polsce mogłoby oznaczać jedynie ugruntowanie pozycji PO i PiS.

Aktywne druki i formularze

Z drugiej strony niewątpliwą zaletą systemu JOW-ów jest większa decentralizacja, umocowanie posła w własnym okręgu wyborczym, i skończenie z uzależnieniem od prezesa własnej partii w ubieganiu się o miejsce na liście. I to może wiele zmienić w naszym życiu politycznym.

Marta Zofia Gan

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA