REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Polska stoi w obliczu największego kryzysu demograficznego od czasów II wojny światowej. Liczba narodzin spada z roku na rok, a problem zastępowalności pokoleń narasta. Choć w debatach publicznych dużo mówi się o polityce prorodzinnej, wciąż niewiele uwagi poświęca się zdrowiu reprodukcyjnemu, które według WHO jest kluczowym aspektem problemów z dzietnością.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych GUS. W kwestii zastępowalności pokoleń na znaczeniu zyskuje problematyka zdrowia reprodukcyjnego. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny. – To temat, który w ogóle nie jest podejmowany – ocenia prof. dr hab. Elżbieta Gołata, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności to jedno z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych.

REKLAMA

Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej

REKLAMA

Polska jest jednym z najszybciej wyludniających się krajów. W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, o 11 proc. mniej (33 tys.) niż jeszcze rok wcześniej. Wskaźnik dzietności w Polsce wyniósł 1,158, czyli znacznie poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń (2,10). Liczba ludności zmniejsza się od 2012 roku (z wyjątkiem 2017 roku). Wpływa na nie przede wszystkim przyrost naturalny, który pozostaje ujemny od 10 lat. GUS ocenia, że w najbliższej perspektywie nie można się spodziewać znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny. Pandemia w sposób szczególny pogłębiła niekorzystne trendy obserwowane na przestrzeni ostatniej dekady.

– Polska jest jednym z państw, które w sposób najbardziej tragiczny doświadczyły skutków pandemii COVID-19. Ubytek liczby ludności jest ogromny, zakrawający aż na potrzeby żałoby narodowej, bo to jest 180 tys. osób. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie służby zdrowia i w ogóle zdrowie ludności. Często o tym nie mówimy, skłaniamy się ku dzietności i ewentualnie trwaniu życia, a nie mówimy o stanie zdrowia Polaków – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Elżbieta Gołata z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.

Rodziny coraz później decydują się na dzieci

W 1990 roku średni wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka wynosił 22,7, a obecnie – niemal 29. W latach 1990–2022 udział matek w wieku co najmniej 30 lat się podwoił. Z przeprowadzonego w 2022 roku badania Ipsos dla OKO.press wynika, że według 41 proc. badanych kobiety nie decydują się na macierzyństwo ze względu na lęk przed utratą pracy. Niewiele mniej wskazuje na wysokie wydatki związane z utrzymaniem dziecka.

– Jeżeli mówimy o dzietności, to stan zdrowia reprodukcyjnego jest zupełnie zaniechany. Jako Komitet Nauk Demograficznych PAN przygotowujemy jesienią konferencję poświęconą zdrowiu reprodukcyjnemu ludności, tematowi, który nie jest podejmowany, a który jest bardzo ważny, również z perspektywy demograficznej – podkreśla przewodnicząca tej instytucji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdrowie reprodukcyjne według WHO

REKLAMA

WHO podaje, że zdrowie reprodukcyjne to stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby lub niedomagania, we wszystkich kwestiach związanych z układem rozrodczym oraz jego funkcjami i procesami. W obecnej kadencji Komitet Nauk Demograficznych PAN uczynił temat zdrowia reprodukcyjnego kluczowym przedmiotem organizowanych debat „Zdrowie reprodukcyjne w przebiegu życia”. Cykl inauguruje międzynarodowa konferencja pt. „Zdrowie reprodukcyjne a dzietność – perspektywa demograficzna”, która odbędzie się w formie hybrydowej 23 października 2024 roku w sali im. Adama Mickiewicza w Pałacu Staszica.

Jak podkreśla komitet w zaproszeniu na konferencję, w dotychczasowych dyskusjach o przyczynach utrzymywania się niskiej dzietności w Polsce oraz o rozwiązaniach wybranych polityk publicznych, w tym głównie polityki rodzinnej, które mogą wspierać prokreację, mało uwagi poświęcano zdrowiu reprodukcyjnemu. Problematyka ta zyskuje natomiast bardzo wyraźnie na znaczeniu w debatach o globalnym charakterze utrwalania się płodności na poziomie, który nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny współczesnego świata i zaleca działania z zakresu zdrowia publicznego, które mogą go zmniejszyć.

– Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności jest jednym z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych, którym powinniśmy stawić czoła, myśląc kompleksowo nad tym, w jaki sposób zabezpieczyć ludzi i umożliwić wydłużenie trwania życia w dobrym zdrowiu – mówi prof. Elżbieta Gołata.

Jak wynika z danych GUS, w 2023 roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,7 roku, natomiast kobiet – 82 lata. W porównaniu z 2022 rokiem wydłużyło się odpowiednio o 1,3 i 0,9 roku. W porównaniu do roku 1990 trwanie życia było wyższe o odpowiednio 8,5 i 6,8 roku. Eksperci podkreślają jednak, że istotna jest nie tylko oczekiwana długość życia, ale również to, czy dodatkowe lata życia uzyskane dzięki zwiększonej długowieczności są spędzone w dobrym, czy złym zdrowiu.

Wskaźniki oczekiwanej długości życia w zdrowiu, takie jak lata zdrowego życia (nazywane również oczekiwaną długością życia bez niepełnosprawności), skupiają się na jakości życia spędzonego w zdrowiu. Według danych Eurostatu w 2022 roku w UE trwanie życia w zdrowiu wynosiło 62,8 lat dla kobiet i 62,4 lat dla mężczyzn. Stanowiło to około 75 proc. i 80 proc. całkowitej oczekiwanej długości życia odpowiednio dla kobiet i mężczyzn. Eurostat wskazuje, że w Polsce to ok. 60,8 roku dla mężczyzn i 64,1 roku dla kobiet.

– To oczywiście kwestia systemu ochrony zdrowia, rehabilitacji. Pamiętam jedną z rozmów z lekarzami, którzy stwierdzili, że bardzo ważna jest nasza indywidualna świadomość o zachowaniach prozdrowotnych, o tym, jak sami powinniśmy zwracać uwagę na swój styl życia, na to, w jaki sposób się odżywiamy, w jaki sposób żyjemy. Coraz więcej ludzi uprawia sport, zwraca uwagę na zdrowe żywienie, ale chyba jeszcze ciągle zbyt mało – ocenia przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.

Z raportu „Polki i Polacy a choroby i zdrowie” Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz Ośrodka Badań Socjomedycznych prof. Tomasza Sobierajskiego wynika, że pomimo stosunkowo dużych obaw przed chorobami Polacy mają trudności w przekładaniu strachu na konkretne, prozdrowotne decyzje i zachowania. Choć 75 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ciągu ostatniego roku wykonało podstawowe badania krwi, to zaledwie co druga osoba poddała się̨ badaniom profilaktycznym. Wskazuje to na większą potrzebę̨ edukacji zdrowotnej.

– Ważna jest nie tylko służba zdrowia, ale również i świadomość społeczna, żeby profilaktykę rozwijać, a nie tylko stawać przed koniecznością leczenia osób już chorych – podkreśla prof. Elżbieta Gołata.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wzrost pensji nie wystarcza – 44% Polaków już szuka nowej pracy

Mimo dynamicznego wzrostu wynagrodzeń i rekordowo niskiego bezrobocia, polscy pracownicy nie czują się doceniani finansowo. Aż 44,2% z nich aktywnie szuka nowego miejsca zatrudnienia, wskazując na zbyt niskie wynagrodzenie, brak przejrzystości i poczucie niesprawiedliwości płacowej. Najnowsze badanie SD Worx pokazuje, że pieniądze to wciąż palący problem na rynku pracy – nawet jeśli słupki wynagrodzeń idą w górę.

Rząd wycofuje ważny przepis dla kredytobiorców: Znika zapis o szybszym zwrocie pieniędzy

Rząd rezygnuje z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu I instancji. Usunięcie przepisu oznacza, że na odzyskanie nadpłaconych środków trzeba będzie czekać aż do zakończenia sprawy w II instancji.

Lex szarlatan: koniec z dezinformacją medyczną i pseudomedykami z Internetu i nie tylko? Nowe prawa pacjentów, nowe kary [PROJEKT]

Lex szarlatan: czy nowe prawo uderzy w pseudomedyków z Internetu i nie tylko? Nowe prawa pacjentów, nowe kary, nowe uprawnienia Rzecznika Praw Pacjentów - co się zmieni? Analizujemy projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o systemie powiadamiania ratunkowego (UD207).

Rewolucje korzyści dla rozwodników. Przepis w KRiO zmieniony: już nie 3 miesiące a rok! Ustawa z podpisem Prezydenta

Zmiany w rozwodach już w IV kwartale 2025 r. Wszystko za sprawą podpisanej przez Prezydenta ustawy zmieniającej Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Z pewnością będą to zmiany na korzyść tzw. rozwodników, bo dotyczą terminu. A jak wiadomo terminy w tych sprawach są ważne!

REKLAMA

Rozdzielenie dni wolnych: Czy dwa dni wolnego dla krwiodawcy muszą następować po sobie?

Honorowi dawcy krwi chcieliby wykorzystywać dwa dni wolne w dowolnych terminach roboczych. Sejmowa komisja nie zgodziła się na zmianę przepisów, bo resort zdrowia uznał propozycję za niezgodną z ideą bezinteresownego krwiodawstwa.

Koniec z pozbawianiem seniorów całych majątków i umieszczaniem ich w DPS-ach na koszt gmin. Niemoralna luka prawna przechodzi do przeszłości

Na skutek interwencji Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, które w dniu 18 marca br. zwróciło się do MRPiPS w sprawie konieczności wyeliminowania dostrzeżonej przez samorządy głęboko niemoralnej i niesprawiedliwej społecznie luki w przepisach, która pozwala rodzinom seniorów na pozbawianie ich całego majątku (wartego nawet kilka milionów złotych) i umieszczanie ich w DPS-ach, za które finalnie koszt ponosi gmina (pomimo, że istnieje notarialna umowa zobowiązaniowa, na podstawie której rodziny tych seniorów powinny zapewniać im, do końca życia, opiekę i ponosić koszty ich utrzymania) – MRPiPS powołało specjalny Zespół, którego celem jest reforma systemu pomocy społecznej.

Porozmawiajmy jak człowiek z człowiekiem - prostym, zrozumiałym językiem. Rozmowa z wirtualnym Ozoroznawcą i jego pierwowzorem

O sztuce prostej komunikacji rozmawiam z... Ozoroznawcą – cyfrowym sobowtórem znanego i cenionego językoznawcy, Tomasza Piekota. Profesor od lat pomaga urzędom pisać zrozumiałym językiem. Moim rozmówcą jest jednak jego asystent AI. Ozoroznawca to tworzony na podstawie wiedzy i doświadczeń profesora ChatGPT. Profesora Piekota poprosiłem o skomentowanie wypowiedzi Ozoroznawcy.
Dr hab. prof. Tomasz Piekot to językoznawca i komunikolog, jeden z prekursorów upraszczania tekstów urzędowych w Polsce, zwolennik reformy stylu urzędowego i prawnego. Od lat pomaga urzędom przejść na prosty język. Kieruje Pracownią Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego, pisze książki i poradniki na temat sztuki komunikacji. Zgodził się wziąć udział w tym eksperymencie.

11 lipca świętem państwowym i nowym dniem wolnym od pracy w 2025 r.? Jest podpis Prezydenta pod ustawą

W 2025 r. dzień 11 lipca wypada w piątek. Wielu zaczęło zastanawiać się, czy w związku z tym, że właśnie na 11 lipca uchwalono święto państwowe, będzie to dzień ustawowo wolny od pracy i czy tym samym będzie można mieć dłuższy weekend. Jakie są dni ustawowo wolne od pracy? Opisujemy jak jest i co to za święto 11 lipca. Informacja jest 100% ponieważ Prezydent podpisał już ustawę.

REKLAMA

Sejm na żywo: 8 lipca 2025 [Transmisja online]

38. posiedzenie Sejmu - dzień pierwszy. 8 lipiec 2025 r.

Dodatkowy dzień wolny w piątek 11 lipca 2025. Jest decyzja władz!

Od lipca 2025 roku w polskim kalendarzu pojawia się nowe święto państwowe – 11 lipca. Tego dnia obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa OUN-UPA. Czy oznacza to dzień wolny od pracy? Sprawdź, co dokładnie uchwalono i dlaczego wybrano właśnie tę datę.

REKLAMA