REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi

Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Polska stoi w obliczu największego kryzysu demograficznego od czasów II wojny światowej. Liczba narodzin spada z roku na rok, a problem zastępowalności pokoleń narasta. Choć w debatach publicznych dużo mówi się o polityce prorodzinnej, wciąż niewiele uwagi poświęca się zdrowiu reprodukcyjnemu, które według WHO jest kluczowym aspektem problemów z dzietnością.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych GUS. W kwestii zastępowalności pokoleń na znaczeniu zyskuje problematyka zdrowia reprodukcyjnego. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny. – To temat, który w ogóle nie jest podejmowany – ocenia prof. dr hab. Elżbieta Gołata, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności to jedno z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych.

REKLAMA

Rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu w Polsce wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej

REKLAMA

Polska jest jednym z najszybciej wyludniających się krajów. W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, o 11 proc. mniej (33 tys.) niż jeszcze rok wcześniej. Wskaźnik dzietności w Polsce wyniósł 1,158, czyli znacznie poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń (2,10). Liczba ludności zmniejsza się od 2012 roku (z wyjątkiem 2017 roku). Wpływa na nie przede wszystkim przyrost naturalny, który pozostaje ujemny od 10 lat. GUS ocenia, że w najbliższej perspektywie nie można się spodziewać znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny. Pandemia w sposób szczególny pogłębiła niekorzystne trendy obserwowane na przestrzeni ostatniej dekady.

– Polska jest jednym z państw, które w sposób najbardziej tragiczny doświadczyły skutków pandemii COVID-19. Ubytek liczby ludności jest ogromny, zakrawający aż na potrzeby żałoby narodowej, bo to jest 180 tys. osób. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie służby zdrowia i w ogóle zdrowie ludności. Często o tym nie mówimy, skłaniamy się ku dzietności i ewentualnie trwaniu życia, a nie mówimy o stanie zdrowia Polaków – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Elżbieta Gołata z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.

Rodziny coraz później decydują się na dzieci

W 1990 roku średni wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka wynosił 22,7, a obecnie – niemal 29. W latach 1990–2022 udział matek w wieku co najmniej 30 lat się podwoił. Z przeprowadzonego w 2022 roku badania Ipsos dla OKO.press wynika, że według 41 proc. badanych kobiety nie decydują się na macierzyństwo ze względu na lęk przed utratą pracy. Niewiele mniej wskazuje na wysokie wydatki związane z utrzymaniem dziecka.

– Jeżeli mówimy o dzietności, to stan zdrowia reprodukcyjnego jest zupełnie zaniechany. Jako Komitet Nauk Demograficznych PAN przygotowujemy jesienią konferencję poświęconą zdrowiu reprodukcyjnemu ludności, tematowi, który nie jest podejmowany, a który jest bardzo ważny, również z perspektywy demograficznej – podkreśla przewodnicząca tej instytucji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdrowie reprodukcyjne według WHO

REKLAMA

WHO podaje, że zdrowie reprodukcyjne to stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby lub niedomagania, we wszystkich kwestiach związanych z układem rozrodczym oraz jego funkcjami i procesami. W obecnej kadencji Komitet Nauk Demograficznych PAN uczynił temat zdrowia reprodukcyjnego kluczowym przedmiotem organizowanych debat „Zdrowie reprodukcyjne w przebiegu życia”. Cykl inauguruje międzynarodowa konferencja pt. „Zdrowie reprodukcyjne a dzietność – perspektywa demograficzna”, która odbędzie się w formie hybrydowej 23 października 2024 roku w sali im. Adama Mickiewicza w Pałacu Staszica.

Jak podkreśla komitet w zaproszeniu na konferencję, w dotychczasowych dyskusjach o przyczynach utrzymywania się niskiej dzietności w Polsce oraz o rozwiązaniach wybranych polityk publicznych, w tym głównie polityki rodzinnej, które mogą wspierać prokreację, mało uwagi poświęcano zdrowiu reprodukcyjnemu. Problematyka ta zyskuje natomiast bardzo wyraźnie na znaczeniu w debatach o globalnym charakterze utrwalania się płodności na poziomie, który nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny współczesnego świata i zaleca działania z zakresu zdrowia publicznego, które mogą go zmniejszyć.

– Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności jest jednym z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych, którym powinniśmy stawić czoła, myśląc kompleksowo nad tym, w jaki sposób zabezpieczyć ludzi i umożliwić wydłużenie trwania życia w dobrym zdrowiu – mówi prof. Elżbieta Gołata.

Jak wynika z danych GUS, w 2023 roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,7 roku, natomiast kobiet – 82 lata. W porównaniu z 2022 rokiem wydłużyło się odpowiednio o 1,3 i 0,9 roku. W porównaniu do roku 1990 trwanie życia było wyższe o odpowiednio 8,5 i 6,8 roku. Eksperci podkreślają jednak, że istotna jest nie tylko oczekiwana długość życia, ale również to, czy dodatkowe lata życia uzyskane dzięki zwiększonej długowieczności są spędzone w dobrym, czy złym zdrowiu.

Wskaźniki oczekiwanej długości życia w zdrowiu, takie jak lata zdrowego życia (nazywane również oczekiwaną długością życia bez niepełnosprawności), skupiają się na jakości życia spędzonego w zdrowiu. Według danych Eurostatu w 2022 roku w UE trwanie życia w zdrowiu wynosiło 62,8 lat dla kobiet i 62,4 lat dla mężczyzn. Stanowiło to około 75 proc. i 80 proc. całkowitej oczekiwanej długości życia odpowiednio dla kobiet i mężczyzn. Eurostat wskazuje, że w Polsce to ok. 60,8 roku dla mężczyzn i 64,1 roku dla kobiet.

– To oczywiście kwestia systemu ochrony zdrowia, rehabilitacji. Pamiętam jedną z rozmów z lekarzami, którzy stwierdzili, że bardzo ważna jest nasza indywidualna świadomość o zachowaniach prozdrowotnych, o tym, jak sami powinniśmy zwracać uwagę na swój styl życia, na to, w jaki sposób się odżywiamy, w jaki sposób żyjemy. Coraz więcej ludzi uprawia sport, zwraca uwagę na zdrowe żywienie, ale chyba jeszcze ciągle zbyt mało – ocenia przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.

Z raportu „Polki i Polacy a choroby i zdrowie” Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz Ośrodka Badań Socjomedycznych prof. Tomasza Sobierajskiego wynika, że pomimo stosunkowo dużych obaw przed chorobami Polacy mają trudności w przekładaniu strachu na konkretne, prozdrowotne decyzje i zachowania. Choć 75 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ciągu ostatniego roku wykonało podstawowe badania krwi, to zaledwie co druga osoba poddała się̨ badaniom profilaktycznym. Wskazuje to na większą potrzebę̨ edukacji zdrowotnej.

– Ważna jest nie tylko służba zdrowia, ale również i świadomość społeczna, żeby profilaktykę rozwijać, a nie tylko stawać przed koniecznością leczenia osób już chorych – podkreśla prof. Elżbieta Gołata.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowelizacja ustawy o rencie socjalnej budzi wątpliwości. Czy dodatek dopełniający jest zgodny z Konstytucją?

We wrześniu Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o rencie socjalnej oraz niektórych innych ustaw, która umożliwi ubieganie się o dodatek dopełniający i przekazał ją do Senatu. Podczas prac legislacyjnych w Senacie powstały wątpliwości co do zgodności ustawy z Konstytucją.

Policjanci czują się pokrzywdzeni przez rząd. Chcą 15 proc. podwyżki, a także 1500 zł dla pracowników policji niezależnie od formy zatrudnienia

Policjanci i pracownicy policji czują się pokrzywdzeni i zlekceważeni postawą rządu. Związkowców nie zadowala zaproponowana przez rząd 5 proc. podwyżka uposażeń. Postulują 15 proc. podwyżki dla funkcjonariuszy i pracowników policji oraz podwyżki w wysokości 1500 zł dla pracowników policji niezależnie od formy zatrudnienia.

Policjanci żądają 15% podwyżki uposażeń i kilku innych zmian - rozpoczęli protest. Pouczenia zamiast mandatów, strajk włoski i niekorzystanie z prywatnych telefonów

Związkowcy z policyjnej "Solidarności" poinformowali, że w związku z brakiem odpowiedzi na ich postulaty, rozpoczęli w poniedziałek akcję protestacyjną, tzw. strajk włoski, polegający m.in. na skrupulatnym prowadzeniu niektórych czynności.

Zmiana przepisów: Pomoc w razie szkód spowodowanych gradem, deszczem nawalnym, przymrozkami wiosennymi i huraganem

Rząd przyjął nowelizację rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Celem jest wprowadzenie wsparcia dla rolników, których uprawy ucierpiały z powodu gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub huraganu.

REKLAMA

Stała dieta nawet 900 zł czy tylko dodatek ponad 300 zł w 2025 r.?

Wciąż przysługuje 336,36 zł dodatku sołtysowskiego w 2024 r. Świadczenie prawdopodobnie ulegnie waloryzacji w marcu 2025 r. Niemniej jednak może jeszcze na początku 2025 r. będzie przysługiwało inne świadczenie. Dieta dla sołtysa. Proponuje się wprowadzenie pewnego kryterium: powyżej 1000 mieszkańców - 900 zł; od 501 do 1000 mieszkańców - 700 zł; od 251 do 500 mieszkańców - 600 zł; do 250 mieszkańców - 500 zł. 

7 tys. zł zasiłku pogrzebowego pod koniec 2024 r.? Projekt utknął

7 tys. zł zasiłku pogrzebowego pod koniec 2024 r.?  Projekt utknął. Jak udało dowiedzieć się redakcji Infor.pl, projekt dotyczący zwiększenia zasiłku pogrzebowego w 2024 r. został zdjęty z porządku obrad Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Składka zdrowotna podzieliła koalicję rządową. 3 różne pomysły na zmiany od 2025 roku. A w budżecie NFZ wielka dziura

Kwestia zmian w składce na ubezpieczenie zdrowotne mocno różni partie wchodzące w skład obecnej koalicji rządowej. Wszyscy zgadzają się, że składkę trzeba zmienić ale już pomysły na te zmiany są różne i raczej wzajemnie się wykluczające. Z jednej strony jest chęć realizacji obietnic wyborczych a z drugiej realia budżetu państwa i budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Eksperci już dziś pokazują ogromną dziurę w budżecie NFZ, którą trzeba zasypać. A przecież obniżka składki zdrowotnej tylko tę dziurę powiększy.

Minimalna stawka godzinowa. Nowe przepisy to przede wszystkim wyższe kary dla pracodawców [od 1500 zł do 45000 zł]

Przepisy o minimalnej stawki godzinowej zostaną nieznaczenie zmienione. Z nowego projektu wynika, że pracodawcy będą bardziej karani. Wzrośnie bowiem kara grzywny (będzie wynosiła od 1500 zł do 45000 zł) za wypłatę niższą niż aktualnie obowiązująca minimalna stawka godzinowa, a także za sam brak wypłaty wynagrodzenia.

REKLAMA

Prawie 1800 zł świadczenia co miesiąc. I to jeszcze przed emeryturą. Jakie warunki trzeba spełnić?

Zwolnienie tuż przed emeryturą to dla wielu osób prawdziwa tragedia, zwłaszcza jeśli są ofiarami zwolnień grupowych czy upadku firmy. Na szczęście, świadczenie przedemerytalne stanowi dla nich finansowe zabezpieczenie, umożliwiając godne dotrwanie do upragnionej emerytury. Oto szczegóły. 

Depresja w wieku emerytalnym coraz częstsza. Czy emeryt z depresją otrzyma dodatkowe świadczenia lub pomoc?

Depresja w wieku emerytalnym coraz częstsza. Czy emeryt z depresją otrzyma dodatkowe świadczenia lub pomoc? Ekspertka wskazuje niepokojące objawy depresji oraz opowiada o tym, jak można pomóc seniorom. Na co może liczyć senior w kwestii pomocy dotyczącej zdrowia psychicznego?

REKLAMA