REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Szokujące dane ZUS. Jeden z aktywnych płatników jest zadłużony w ZUS na ponad 822 mln zł

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Szokujące dane z ZUS-u. Rekordzista wśród aktywnych płatników zalega ponad 822 mln zł
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Szokujące dane z ZUS-u. Rekordzista wśród aktywnych płatników zalega ponad 822 mln zł.

Udostępnione właśnie dane ZUS pokazuję, że na koniec 2023 roku maksymalna kwota zadłużenia aktywnego płatnika wyniosła przeszło 822 mln zł. Rok wcześniej była o 3,5 mln zł mniejsza. Wśród komentujących te dane ekspertów nie brakuje opinii, że dopuszczenie do takiej sytuacji jest skandalem. Z kolei Zakład przekonuje, że sam nie może zmieniać przepisów. Jednak według znawców tematu, ZUS ma odpowiednie narzędzia do ściągania należności i nawet niewielkie kwoty są skutecznie egzekwowane od przedsiębiorców. Do tego po danych widać, że średnie zadłużenie aktywnych płatników wzrosło rok do roku o ponad 3 tys. zł, tj. do wartości blisko 31 tys. zł.

REKLAMA

Zadłużenia płatnika aktywnego ZUS

REKLAMA

Jak informuje ZUS, według stanu na 31 grudnia 2023 roku, minimalna kwota zadłużenia płatnika aktywnego wynosiła 0,01 zł, a maksymalna na wszystkie fundusze – aż 822,2 mln złotych. Rok wcześniej było to odpowiednio – 0,01 zł i 818,7 mln zł. Dr Marcin Wojewódka, radca prawny z Instytutu Emerytalnego, stwierdza, że przyczyn tak wielkiego zadłużenia może być kilka. Każdy przypadek jest indywidualny, ale musimy pamiętać o tym, że przepisy są dosyć restrykcyjne, odsetki oraz różne dodatkowe opłaty – wysokie. W którymś momencie możemy mówić o swoistej samonakręcającej się spirali zadłużenia.

Nie wiemy, kto zalega z tak wielką kwotą, ale możemy się domyślać, że sprawa dotyczy wielkiej firmy państwowej. Biorąc pod uwagę poziom inflacji, maksymalne zadłużenie nie urosło zbyt wiele rok do roku. Natomiast skandalem jest to, że mamy do czynienia z tzw. świętami krowami. Nie może być tak, że jakaś firma stoi ponad prawem i nie obowiązują jej ustalone zasady. One są takie same dla wszystkich – komentuje ekonomista prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny firmy PwC.

REKLAMA

Jak zaznacza Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, podmioty aktywne gospodarczo nie są w stanie podołać ciężarom nałożonym przez państwo. Mamy do czynienia z opresją fiskalną związaną z podatkiem od pracy, który celowo i fałszywie jest określany jako składka na emeryturę. Do tego dochodzi spora liczba zawieszonych i zlikwidowanych działalności gospodarczych po wdrożeniu Polskiego Ładu. On wprowadził tzw. składkę zdrowotną, która ma charakter czysto fiskalny, a nie jak wskazuje nazwa – zdrowotny. Według eksperta, jeśli ten proces wciąż będzie tak postępował, to będziemy mieć do czynienia z jawnym niszczeniem sektora mikrofirm. 

– Przedsiębiorcy, którzy są w trudnej sytuacji mogą skorzystać z ulg. Mam tu na myśli rozłożenie należności na raty czy odroczenie opłacania składek. To rozwiązanie ma na celu uchronić firmy, które mają problemy z płynnością w opłacaniu składek – podkreśla Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

ZUS nie jest w stanie wyegzekwować należności

Rodzi się więc pytanie o to, co należałoby zrobić, żeby nie dochodziło do sytuacji, w której aktywny płatnik ma wielomilionowe zadłużenie. Paweł Żebrowski stwierdza, że ZUS nie może sam zmieniać przepisów. Zakład jest urzędem, który wykonuje uchwalone prawo. Do zmian potrzebne są modyfikacje aktów prawnych m.in. ustaw czy rozporządzeń. To nie leży w gestii urzędu.

– Nie jestem przekonany, że należy tutaj coś szczególnego czynić. Zadłużeni płatnicy składek na ubezpieczenia społeczne w Polsce byli, są i z pewnością będą. Oczywiście pytaniem pozostaje ich skala. W każdym systemie muszą pojawiać się anomalia i sytuacje wyjątkowe. Trzeba by spojrzeć w statystyki i zobaczyć, jaki procent płatników ma zaległości i jak duże one są. Dopiero gdyby okazało się, że ten procent jest zauważalny czy znaczący, to można by kierować siły i środki na zwalczanie tego rodzaju sytuacji – mówi dr Wojewódka. 

Jak podkreśla prof. Orłowski, ZUS potrafi przecież bardzo skutecznie ścigać przedsiębiorców nawet za dość niewielkie zaległości. Dysponuje do tego odpowiednimi narzędziami, ale może te podmioty ze sporymi długami mają ochronę polityczną, stąd Zakład nie jest w stanie wyegzekwować należności. Z kolei Andrzej Sadowski zwraca uwagę na to, że płatnicy otrzymują papierowe wydruki o zadłużeniu wynoszącym kilka groszy. Informacje te wysyłane są listami poleconymi. Wydatki na takie działania są większe niż kwota do uregulowania wobec instytucji. Trzeba więc zapytać o racjonalizm ekonomiczny takiego zachowania. 

– Problemem nie jest istnienie czy brak jakichś przepisów, ale to, że płatnicy mniej boją się nie zapłacić składek niż nie zapłacić podatku. W dużej części to tkwi w mentalności i w przekonaniu, że jakoś to będzie. A potem pojawiają się kłopoty. ZUS nie ma narzędzi pozwalających na uniknięcie takich sytuacji z wielomilionowym zadłużeniem, gdyż nie działa on prewencyjnie. Organ rentowy przecież zawsze może podjąć kroki, wtedy gdy jest już zadłużenie – dodaje ekspert z Instytutu Emerytalnego.

Średnie zadłużenie aktywnych płatników ZUS wzrosło

Według stanu na 31 grudnia 2023 roku, średnie zadłużenie aktywnych płatników wyniosło 30,8 tys. zł. Rok wcześniej było to 27,5 tys. zł. Jak zaznacza Paweł Żebrowski, obecnie sytuacja FUS jest bardzo dobra. Jego wydolność, czyli stopień pokrycia wydatków na świadczenia ze składek, pozostaje na rekordowym poziomie, tj. 85% w 2022 roku oraz ok. 84% w 2023 roku. Prognoza wskazuje, że w najbliższych latach również będzie stabilnie.

Matematycznie średnie zadłużenie aktywnych płatników wzrosło rdr. o 12%, czyli mniej więcej w okolicach inflacji z ub.r. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że to jest podobna wartość realna zadłużenia, chociaż oczywiście w liczbach bezwzględnych ono wzrosło i to zauważalnie. Ale ze statystyką trzeba być ostrożnym. Należy uważać ze stwierdzeniami, czy taki zauważalny nominalnie wzrost zadłużenia oznacza „standardowe” czy jakieś dodatkowe obciążenia – analizuje dr Wojewódka.

Natomiast Andrzej Sadowski podkreśla, że w Polsce wzrost gospodarczy jest na rachitycznym poziomie. Jednocześnie mamy zwaloryzowane zobowiązania wobec ZUS-u. Tym samym płatnicy, którzy jeszcze w poprzednim roku dawali sobie radę, w kolejnym płacą wyższe zobowiązania i to niezależnie od wyników ekonomicznych. A przecież nie mają wystarczających przychodów, które pokrywałyby różnicę. Zdaniem eksperta, przy takim mechanizmie poboru podatku, jakim jest składka zusowska, przynajmniej na papierze rosną zobowiązania wobec tej instytucji.

– Zakładając, że gospodarka dobrze się rozwija, rośnie PKB, to co do zasady łatwiejsze powinno być opłacanie składek, a więc pośrednio także zmniejszanie zadłużenia. Tyle w teorii, bo w praktyce zetknęliśmy się w ostatnich latach z różnymi czynnikami ryzyka, m.in. nieprzewidzianymi kryzysami finansowymi, pandemią czy wojną. Wierzę, że 2024 rok będzie korzystniejszy w naszej gospodarce, m.in. dzięki absorbcji pierwszych środków z KPO, a więc pojawi się lepszy klimat do płacenia składek, a co za tym idzie – powinny być mniejsze zaległości – podsumowuje ekspert z Instytutu Emerytalnego.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA