REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Promując krwiodawstwo przejechał rowerem ponad 2 tys. km z Paryża do Warszawy

Promując krwiodawstwo przejechał rowerem ponad 2 tys. km z Paryża do Warszawy
Promując krwiodawstwo przejechał rowerem ponad 2 tys. km z Paryża do Warszawy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Akcja „Razem dla krwiodawstwa”. Policjant asp. Sebastian Nowacki, który sześć dni temu wyruszył z Paryża rowerem szosowym, promując krwiodawstwo, w czwartek dotarł do Warszawy, gdzie zgodnie z planem, zakończył charytatywny rajd. Przejechał ponad 2 tys. km, w tym przez Belgię, Holandię i Niemcy.

Akcja pod hasłem „Razem dla krwiodawstwa”. Rowerem z Paryża do Warszawy

W rajd non stop pod hasłem „Razem dla krwiodawstwa” Nowacki wyruszył rowerem szosowym w miniona sobotę rano spod wieży Eiffla w Paryżu. Trasa ekstremalnego wyzwania prowadziła przez Belgię, Holandię i Niemcy, a w Polsce przez Szczecin, Gdańsk i Płock. W czwartek przed południem Nowacki dotarł na metę rajdu w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA w Warszawie, obchodzące w tym roku 20-lecie.

REKLAMA

REKLAMA

„Czuję się ekstremalnie zmęczony. Bolą mnie kolana, dłonie, stopy, kark i chce mi się spać" - powiedział Nowacki po zakończeniu rajdu. „Udało się. Seba przejechał 2 tys. km 500 metrów” - dodał Piotr Świstak z ekipy technicznej rajdu. Pokonania trasy rajdu gratulował Nowackiemu zastępca komendanta głównego policji nadisp. Roman Kuster.

W trakcie rowerowego rajdu na trasie z Paryża do Warszawy nie obyło się bez nieprzewidzianych zdarzeń. Jeszcze we Francji zaplanowana wcześniej trasa przejazdu musiała zostać skorygowana, gdy Nowacki wraz z towarzyszącą mu ekipą techniczną, która podążała za nim samochodem, zostali zatrzymani przez żandarmerię. Powodem interwencji był zakaz poruszania się po drodze rowerem. Żandarmi wskazali alternatywną trasę. Spotkanie zakończyło się wspólnym zdjęciem.

Z kolei już w Polsce, w okolicy Sławna, gdy Nowacki przemierzał odcinek trasy ze Szczecina w kierunku Gdańska, awarii uległ samochód ekipy technicznej. Nowacki zdecydował się jechać dalej sam. Ekipa techniczna czekała w tym czasie na inny samochód. Gdy po kilku godzinach dotarł on na miejsce, okazało się, że usterkę można usunąć. Naprawionym autem ekipa techniczna dogoniła Nowackiego, ponownie asekurując go na trasie przejazdu.

REKLAMA

Podczas rajdu do Nowackiego dołączali na pewien czas inni rowerzyści, np. w Świeciu był to komendant powiatowy policji insp. Marek Mitura. „W nocy ze środy na czwartek Seba miał ogromny kryzys i wtedy, ku naszemu zaskoczeniu, dojechał do niego rowerzysta, który trochę go pociągnął. To był chłopak z Kutna. Podobnie było też w Płocku, gdzie na Sebę czekało kilku znajomych na rowerach. Z dwoma kolegami pojechał potem dalej, ostatnim odcinkiem, do Warszawy” - powiedział Świstak, relacjonując wydarzenia na trasie całego przejazdu. Jeszcze w Szczecinie, a potem przed Warszawą i na ulicach stolicy Nowackiego pilotowali policjanci.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Chciałbym upowszechniać wiedzę, że oddawanie krwi jest bezpieczne i ma ogromne znaczenie"

30-letni Sebastian Nowacki jest policjantem od ponad 10 lat. Pracuje w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Wcześniej pełnił służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku. Od kilku lat podejmuje się samotnych przejazdów rowerowych na długich dystansach, także non stop i z charytatywnym przesłaniem.

„Chciałbym upowszechniać wiedzę, że oddawanie krwi jest bezpieczne i ma ogromne znaczenie, bo realnie wpływa na ratowanie życia drugiego człowieka” - mówił Nowacki przed wyruszeniem w trasę rajdu z Paryża do Warszawy, liczącą ponad 2 tys. km. Jak podkreślił, przygotowania do tego wyzwania rozpoczął na początku tego roku. W lutym przez cały miesiąc przejechał ponad 2,9 tys. km, każdego dnia pokonując około 100 km. Potem kontynuował treningi.

W kwietniu tego roku wyruszył sprzed Komendy Głównej Policji w Warszawie, aby dotrzeć do Berlina przed Bramę Brandenburską. W Polsce trasa przebiegała przez Płock, Tczew, Gdańsk i Hel, a następnie z powrotem do Władysławowa i dalej wybrzeżem Morza Bałtyckiego do Szczecina. Rajd wspierał zbiórkę na leczenie 19-letniej Laury, studentki z Płocka, strażaczki ochotniczki, która doznała poważnego urazu twarzoczaszki.

Rok wcześniej, w kwietniu 2023 r., Nowacki pokonał samotnie rowerem, jadąc bez przerw przez Francję i Niemcy, liczącą 804 km trasę ze Strasburga do Berlina. W czerwcu 2023 r., przejechał, także non stop, 1462 km z Brukseli do Warszawy. Jego akcję „IPA Blood Race for Life” - poza Państwowym Instytutem Medycznym MSWiA - wsparły też Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA w Warszawie wraz z regionalnymi centrami krwiodawstwa i krwiolecznictwa, Fundacja przy Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, a także Federacja Klubów Honorowych Dawców Krwi Służb Mundurowych RP i IPA Berlin Ost.

W grudniu 2023 r., jadąc tym razem rowerem miejskim, Nowacki pokonał ponad 703 km z Zakopanego do Płocka. Rajd wspierał zbiórkę pieniędzy na leczenie sześcioletniego Tymoteusza z Płocka, chorego na nowotwór złośliwy. W jego trakcie wyczynowiec pobił rekord, bo był to największy dystans pokonany rowerem miejskim w 72 godziny, co potwierdziło w marcu Biuro Rekordów - serwis poświęcony Rekordom Polski i Rekordom Guinnessa. Wcześniej, w październiku 2023 r., w tym samym charytatywnym celu przejechał rowerem miejskim 506 km z Warszawy na Hel.

Pierwszy długodystansowy rajd charytatywny Nowacki zorganizował we wrześniu 2021 r. Zamierzał wtedy przejechać szosą non stop tysiąc kilometrów z Radomia na Hel i dalej do Szczecina dla chorej na nowotwór 19-letniej Aleksandry. Udało mu się pokonać 470 km. Po wypadku między Bydgoszczą a Grudziądzem z winy kierowcy ciężarówki musiał przerwać rajd. Trafił do szpitala. Potem okazało się, że konieczna była operacja.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Trzy pytania lekarza w PZON i znika Asperger albo autyzm Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (osoba niepełnosprawna i pielęgnacyjnego (opiekun). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. W 2026 r. obie zmiany są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Sądy krytykują MOPS. Za kwestionowanie orzeczeń o niepełnosprawności. Wywiadem, ankietą, żądaniem dokumentacji medycznej

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

REKLAMA

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

REKLAMA

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

Nawet 1646, 2469, 3292 czy 4115 zł dla rodziny. Komu MOPS wypłaca specjalny zasiłek?

W wyjątkowych sytuacjach ośrodki pomocy społecznej mogą wypłacić zasiłek nawet pomimo przekroczonego kryterium dochodowego. Wysokość takiego świadczenia zależy m.in. od wielkości rodziny. Co warto wiedzieć o specjalnym zasiłku celowym? Ile wynosi zasiłek w 2025 i 2026 r.? Co bierze pod uwagę MOPS?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA