REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ukraina stawia na Trzaskowskiego. Najbezpieczniejszy kandydat na prezydenta Polski 2025 r. [WYBORY]

ukraina wybory prezydenckie 2025 prezydent rp polski trzaskowski nawrocki mentzen
Ukraina a wybory prezydenckie w Polsce 2025. Kogo wybierają elity ukraińskie? Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ukraina jest żywo zainteresowana wyborami prezydenckimi w Polsce. Jak elity ukraińskie oceniają pierwszą trójkę kandydatów na Prezydenta RP w 2025 r.? Okazuje się, że Rafał Trzaskowski to ich zdaniem najbezpieczniejsza opcja. Dlaczego? Tłumaczy politolog dr Łukasz Adamski.

rozwiń >

Ukraina zainteresowana wyborami prezydenckimi w Polsce

Wicedyrektor Centrum Mieroszewskiego dr Łukasz Adamski ocenił, że wybory prezydenckie w Polsce cieszą się zainteresowaniem w Ukrainie dlatego, że jesteśmy postrzegani jako łącznik z resztą Europy. Dodał, że kandydat KO Rafał Trzaskowski uważany jest – z trójki liderów - jako kandydat bezpieczniejszy.

REKLAMA

REKLAMA

Adamski zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że wybory prezydenckie w Polsce śledzą w Ukrainie bardziej elity polityczne, dziennikarze, eksperci i analitycy, aniżeli społeczeństwo. Wynika to – jak powiedział – z prozaicznych powodów: „Ludzie na co dzień zastanawiają się po prostu, jak związać koniec z końcem; czy w ich mieszkanie nie uderzy rosyjski dron lub rakieta, czy Ameryka i Europa będą dalej pomagać. Większość myśli też, co zrobić, aby samemu nie zostać zmobilizowanym lub aby zmobilizowani nie zostali ich bliscy. Ochotnicy, którzy poszli na wojnę w 2022 r., z reguły nadal walczą, właśnie dlatego, że nie ma chętnych, by ich zastąpić. Ta sytuacja wywołuje duże napięcia społeczne” – podkreślił politolog.

Według niego Ukraińcy postrzegają rolę prezydenta Polski przez pryzmat roli ukraińskiego prezydenta, który - chociaż konstytucyjnie ma tylko trochę większe uprawnienia niż prezydent Polski – w praktyce jest tym, kto rządzi, a premier de facto jest wykonawcą jego poleceń.

Ukrainie zależy na dalszej przyjaźni z Polską

Zdaniem dr. Adamskiego wybory prezydenckie w Polsce cieszą się zainteresowaniem w Ukrainie przede wszystkim dlatego, że jesteśmy postrzegani jako łącznik z resztą Europy. Podkreślił, że relacje ukraińsko-węgierskie są złe, ukraińsko-słowackie dosyć napięte za rządów Roberta Ficy, z Rumunią też pojawiają się problemy. „Transport, logistyka przede wszystkim idą przez nasz kraj. W związku z czym, niezwykle ważne jest dla nich, żeby Polska pozostawała krajem przyjaznym i popierającym Ukrainę” - stwierdził ekspert.

REKLAMA

W jego ocenie Ukraińcy doceniają też „rosjorealizm” Polaków ze względu na to, że niewiele jest takich państw, którym nie trzeba tłumaczyć, jak niebezpieczna jest Rosja.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ukraińcy boją się Sławomira Mentzena

Dowodem na zainteresowanie kampanią wyborczą w Polsce są liczne artykuły w portalach internetowych poświęcone kandydatom i ich szansom na wygraną, dyskusje w telewizji czy na podcastach, a także publikacje sondaży. Jako przykład ekspert wskazał momentalne reakcje mediów ukraińskich na temat szans wejścia kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena do drugiej tury: Kandydat Konfederacji ma tutaj opinię antyukraińskiego. Są też komentarze, w których określany jest jako prorosyjski. Tego rodzaju opinie bazują na analitycznie karkołomnym utożsamianiu ukrainosceptycznej postawy zagranicznych polityków z prorosyjską” – wyjaśnił ekspert.

Przekazał, że prasa opisała jako prowokację przyjazd Mentzena do Lwowa w lutym na rocznicę wojny i film nagrany przed pomnikiem Stepana Bandery. „Natomiast w ogóle albo słabo odnotowano, że jeden z ukraińskich dziennikarzy, obecnie w armii, groził mu śmiercią” – dodał.

Karol Nawrocki jako kandydat nieprzyjazny Ukrainie?

Z jego spostrzeżeń wynika, że z kolei kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki nie jest postacią szerzej znaną na Ukrainie, ale zauważono, że wypowiada się w podobnym tonie, co Mentzen. „Jeśli ktoś promuje ograniczenia dostępu do świadczeń społecznych i zdrowotnych dla uchodźców, ma w swoim przekazie elementy narracji ukrainosceptycznej i uzależnia członkostwo Ukrainy w UE i NATO od rozwiązania problemów w relacjach z Polską - to jest przez Ukraińców kwalifikowany jako nieprzyjazny Ukrainie” - zaznaczył dr Adamski.

Wicedyrektor Centrum Mieroszewskiego dodał, że Nawrocki kilka miesięcy temu padł ofiarą manipulacji medialnej, która dotychczas może wpływać na jego postrzeganie. Słowa prezesa IPN o ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej – jak do 1945 r. urzędowo określano obszar przedwojennego województwa lwowskiego, stanisławowskiego i tarnopolskiego – media zinterpretowały jako określanie zachodniej części współczesnego państwa ukraińskiego mianem „Małopolski Wschodniej” i jako zgłaszanie w ten sposób roszczeń terytorialnych wobec Ukrainy.

Ukraina wybiera Rafała Trzaskowskiego jako najbezpieczniejszego kandydata z pierwszej trójki

Zdaniem dr. Adamskiego, kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski postrzegany jest w Ukrainie – z tej trójki liderów - jako kandydat bezpieczniejszy, który tak mocno nie odwołuje się do elektoratu antyukraińskiego.Co prawda w mediach odnotowano, że domaga się ograniczenia praw do świadczenia społecznego 800 plus, ale – zdaniem elit politycznych - mimo wszystko gwarantuje lepszy stan relacji polsko-ukraińskich” – dodał wicedyrektor Centrum Mieroszewskiego.

Tematy ukraińskie elementem kampanii prezydenckiej w 2025 r.

Zwrócił uwagę, że tematy ukraińskie jak np. wojna, uchodźcy, ekshumacje wołyńskie stały się bardzo istotnym elementem tegorocznej kampanii prezydenckiej w Polsce. Według niego wynika to nie tylko z rywalizacji o elektorat prorosyjski bądź też antyukraiński, ale ma szersze podłoże; jest naturalną częścią procesów politycznych.

Wątek wojny jest podnoszony z obawy o bezpieczeństwo, ekshumacje to zaś kwestia naszych wartości, historii i tożsamości. Lęki tożsamościowe wpływają też na postrzeganie uchodźców. Wcześniej Polska była krajem monoetnicznym, a teraz odsetek Ukraińców wynosi ok. 5 proc społeczeństwa, to znaczy, że ok. 2 mln mieszkańców Polski to Ukraińcy” – podkreślił ekspert.

Nawiązując do rzezi wołyńskiej, zauważył, że ten problem nie jest tak ważny dla naszych wschodnich sąsiadów, jak dla Polaków. Przeciętni Ukraińcy mają o rzezi wołyńskiej – jak określił – wciąż niewielkie pojęcie. „Często nawet elity uważają, że eksponowanie tego tematu w Polsce jest konsekwencją wpływu prorosyjskich narracji i dezinformacji. Jakiekolwiek komentarze w mediach o polskich ekshumacjach są bardzo skrótowe. Trudno wytłumaczyć to społeczeństwu, które żyje innymi czasami. Pytają, dlaczego Polacy chcą wykopywać szczątki sprzed 80 lat, skoro teraz codziennie Ukraińcy są zabijani” – opisał historyk.

Ukrainie zależy na kontynuacji wsparcia ze strony Polski

Zapytany, kogo Ukraińcy najchętniej widzieliby na stanowisku prezydenta Polski, wyjaśnił, że elity ukraińskie na szczęście z reguły rozumieją, że nie powinny ingerować w polskie procesy polityczne. Zależy im przede wszystkim na kontynuacji wsparcia i zapewnieniu stabilności. Od nowego prezydenta oczekują dalszej pomocy wojskowej, wsparcia dyplomatycznego, wysłania wojsk na Ukrainę.

Ukraina liczy na organizowanie oporu w Europie przeciwko imperialnej polityce rosyjskiej. Oczekuje się również, że Polska nie będzie ingerowała w kwestie tożsamościowe ważne dla Ukraińców, poniecha sprzeciwu wobec heroizacji UPA, kultu Stepana Bandery czy Romana Szuchewycza i w ogóle mniej uwagi będzie poświęcać sprawom o podłożu historycznym. Tyle, że kandydata o takim programie raczej nie znajdą w obecnym gronie kandydatów na prezydenta” – dodał politolog.

Autorka: Gabriela Bogaczyk

Źródło: PAP

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

REKLAMA

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny w 2026 roku - kto otrzyma, ile, są kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł na miesiąc

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA: Wywiad i ankieta MOPS nie może wypaczać orzeczeń o niepełnosprawności

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi pracownnikk MOPS. Daje mamie albo Tobie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według MOPS całkiem sprawna. Bo np. da radę przejść sama z pokoju do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pracownik MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważa zapisy orzeczenia o niepełnosprawności, które trzymasz w dłoni. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to problem w całej Polsce. Pracownicy MOPS przyjmują interpretację prawa, że mają prawo uzupełniać treść orzeczenia o niepełnosprawności pod kątem sprawdzenia samodzielności osoby niepełnosprawnej. W efekcie w aktach sprawy są jednocześnie: orzeczenie o niepełnosprawności z wskazaniem ciężkiego stanu zdrowia osoby niepełnosprawnej oraz ustalenia MOPS, że pomimo orzeczenia osoba ta jest samodzielna (z niewielkimi ograniczeniami). Pracownicy MOPS nie są winni tej sytuacji - od lat są szkoleni do interpretacji prawa, że ich zadaniem jest "ukonkretnić" i "sprawdzić" orzeczenie o niepełnosprawności w warunkach domowych osoby niepełnosprawnej. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa w ten sposób podważać ustaleń lekarzy zawartych w orzeczeniach o niepełnosprawności".

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA