Późną zimą lub wczesną wiosną prawdziwą plagę,
w niektórych rejonach kraju, stanowi wypalanie łąk, pastwisk i
nieużytków. Wiele osób decyduje
się na podobne „zabiegi” pozostając w przekonaniu, że skoro są
właścicielami gruntu, to ich rzeczą jest co z tym gruntem będą robić.
Tymczasem, nawet jeśli osoba wypalająca łąkę robi to na własnym gruncie i
z tego powodu nie czyni innej osobie szkody materialnej, może
odpowiadać za wykroczenie.
Kodeks wykroczeń określa wprost, iż jednym z warunków przypisania odpowiedzialności za czyn jest to, aby sprawca był w pełni poczytalny. W związku z powyższym w razie wątpliwości, co do poczytalności sprawcy jest on poddawany stosownym badaniom. Co do zasady brak poczytalności wyłącza możliwość ponoszenia odpowiedzialności za wykroczenie, należy jednak podkreślić, iż zasada ta nie obowiązuje jeśli sprawca wykroczenia wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć.
Zgodnie z treścią przepisu art. 61 § 1 Kodeksu wykroczeń karalne jest wprowadzanie innych osób w błąd poprzez przypisywanie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia, którego się nie posiada, a także karalne jest publiczne używanie lub noszenie odznaczenia, odznaki, stroju lub munduru, do których nie ma prawa. Grozi za to kara grzywny do 1000 zł albo kara nagany.
Na imprezie urodzinowej mojego kolegi spożywałem alkohol. Następnego dnia rano wsiadłem do samochodu, i gdy wracałem do domu zostałem zatrzymany przez Policję do kontroli drogowej. Pomiar alkomatem wykazał 0,30 mg alkoholu w wydychanym powietrzu. Dwa tygodnie później zostałem wezwany do prokuratury, gdzie przedstawiono mi zarzuty z art. 178a kodeksu karnego. Prokurator zaproponował mi karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z
warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat próby, grzywnę w wysokości 500 zł
i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 2 lata.
Nadmieniam, że nigdy wcześniej nie byłem karany. Co mam robić? Zgodzić
się? Czy jeśli się nie zgodzę to fakt ten będzie miał znaczenie przy
rozstrzyganiu sprawy przez sąd?