Bez konieczności wypatrywania wypłaty na koncie, od ręki, w kilka chwil, w większości dużych e-sklepów możesz zrobić zakupy, korzystając z opcji odroczonej płatności. Proste? Bardzo. Korzystne? Zdecydowanie tak, pod warunkiem, że zostaną uregulowane na czas.
25 października 2022 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o systemie teleinformatycznym do obsługi niektórych umów (m.in. do umów o pracę, umów zlecenia, umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu), przedłożony przez ministra rodziny i polityki społecznej. Z rozwiązań przewidzianych w ustawie będą mogli skorzystać mikroprzedsiębiorcy, podmioty zatrudniające nie więcej niż 9 osób niebędący mikroprzedsiębiorcą, rolnicy, rodzice oraz osoby fizyczne. Projekt trafi teraz do prac legislacyjnych w Sejmie.
Biorąc pod uwagę, że w 2022 r. 31 grudnia wypada w sobotę, a w 2023 r. – w niedzielę, warto się zastanowić jak do obliczania terminów przedawnienia ma się brzmienie art. 115 kodeksu cywilnego (k.c.), a więc czy warto podjechać z pozwem na pocztę w drodze na bal sylwestrowy, czy też można spokojnie poczekać do 2 stycznia. Tym bardziej, że cztery lata temu miała miejsce mała rewolucja w kwestii obliczania terminów przedawnienia. Za sprawą nowelizacji kodeksu cywilnego, która weszła w życie 9 lipca 2018 r., m.in. terminy przedawnienia wynoszące co najmniej 2 lata upływają zawsze z końcem roku kalendarzowego.
28 maja weszła w życie unijna dyrektywa, tzw. Omnibus, na nowo regulująca wiele obszarów e-commerce oraz wzmacniająca pozycję konsumentów wobec e-sklepów. Spośród nowych regulacji, na uwagę zasługuje unormowanie zasad publikowania opinii o sklepach internetowych. Jakie obowiązują teraz zasady? De facto nie można już kupować opinii, co nie ukrywajmy zdarzało się nagminnie. Trzeba będzie też szczegółowo informować o cenach produktów objętych promocją. Za łamanie zasad grożą surowe kary: 2 miliony złotych albo 10% dochodów. Prawo obowiązuje zgodnie z przepisami unijnymi ale w Polsce na razie nie ma instytucji, która może jego stosowanie kontrolować i nakładać kary. W naszym kraju nie dostosowano bowiem prawodawstwa. Nowe przepisy analizuje mec. Robert Szczepanek z kancelarii prawnej Causa Finita.