REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uregulowanie działalności windykacyjnej – projekt MS

mec. Jacek Jaruchowski
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Uregulowanie działalności windykacyjnej – projekt MS
Uregulowanie działalności windykacyjnej – projekt MS
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nie kwestionując potrzeby i zasadności uregulowania rynku windykacyjnego, należy wskazać, że proponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora nie może być oceniony jednoznacznie.

Działalność windykacyjna – projekt Ministerstwa Sprawiedliwości

Niewątpliwie dużą wątpliwość budzi ograniczenie podmiotów, które mogą wykonywać działalność windykacyjną, do spółek akcyjnych (lub oddziałów zagranicznych spółek akcyjnych) o kapitale zakładowym wynoszącym co najmniej 5 milionów złotych. Tego rodzaju uregulowanie w zasadzie doprowadzi do zmonopolizowania rynku windykacyjnego przez kilka dużych podmiotów, eliminując z niego równocześnie jednoosobowe działalności gospodarcze czy małe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a zatem pozbawi część przedsiębiorców możliwości zarobkowania. Faktycznie zatem, w tym zakresie, proponowana regulacja jest w interesie jedynie kilku podmiotów, które będą mogły zgromadzić stosunkowo wysoki kapitał zakładowy. Równocześnie regulacja w tym kształcie doprowadzi do sytuacji, w której windykacja będzie miała charakter wyłącznie masowy i poprzez brak indywidualnego podejścia absolutnie nie uwzględniający interesów dłużnika.

REKLAMA

REKLAMA

Kolejną wątpliwość budzi kwestia tego, kto faktycznie może wykonywać czynności windykacyjne. Proponowane przepisy – traktowane literalnie (art. 2 pkt 1 w zw. z art. 3 pkt 1 - 3) – wydają się nie pozwalać na wykonywanie czynności windykacyjnych podmiotom innym, niż przedsiębiorstwa windykacyjne i wierzycieli pierwotnych, a także komornikom sądowym i organom administracji publicznej w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Oznacza to, nie tylko faktyczny zakaz przenoszenia wierzytelności w drodze cesji na podmiot inny niż przedsiębiorstwo windykacyjne, ale także wątpliwość czy adwokaci i radcy prawni mogą wzywać do zapłaty dłużników swoich mocodawców. Co do pierwszej z tych kwestii wydaje się ona nie budzić wątpliwości, skoro projekt używa pojęcia „wierzyciela pierwotnego” (art. 3 pkt 3), z kolei co do drugiej – na szczęście – wykładnia systemowa wyklucza tego rodzaju rozumowanie, co jednak nie eliminuje możliwości składania skarg lub zawiadomień o przestępstwie wobec adwokatów lub radców prawnych.

Ciekawą kwestią jest także kwestia związana z licencją windykatora. O ile bowiem uzyskać ją będą mogli także adwokaci i radcowie prawni, o tyle adwokaci faktycznie działalności takiej nie będą mogli wykonywać, bowiem windykator musi być zatrudniony na umowę o pracę w przedsiębiorstwie windykacyjnym, adwokatom zaś przepisy korporacyjne nie pozwalają na pozostawanie w stosunku pracy.

Nie można jednak nie zauważyć, że ustawa proponuje także szereg pozytywnych rozwiązań, do których w szczególności należy zaliczyć:

REKLAMA

- zakaz prowadzenia czynności windykacyjnych wobec osób niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym albo znacznym, niewidomych albo słabowidzących w stopniu znacznym, nieposiadających pełnej zdolności do czynności prawnych oraz osób powyżej 75 roku życia,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- zakaz prowadzenia czynności windykacyjnych obejmujących należności, które uległy przedawnieniu,

- możliwość złożenia przez dłużnika sprzeciwu skutkującego zaprzestaniem czynności windykacyjnych,

- zakaz kontaktów z dłużnikiem w dniach wolnych od pracy oraz w innych dniach pomiędzy godz. 17:00 a godz. 9:00,

- zakaz kontaktów z dłużnikiem częściej niż 3 razy w ciągu tygodnia.

Warto zauważyć, że wprowadzone zakazy w zakresie godzin i dni kontaktów z dłużnikami z pewnością wprowadzą pewien rodzaj ich ucywilizowania, bowiem wiele podmiotów windykacyjnych, w tym także duże spółki windykacyjne, niejednokrotnie – mówiąc kolokwialnie – przesadzają z częstotliwością kontaktu z dłużnikami.

O ile w grupie powyższych ograniczeń słusznie wprowadzono kwestię sprzeciwu dłużnika co do dokonywanych czynności windykacyjnych, to jednak projektodawca nie uczynił tego w sposób pełny. Wniesiony bowiem sprzeciw obliguje windykatora do natychmiastowego zaprzestania czynności windykacyjnych, zaś po złożeniu sprzeciwu niedopuszczalnym jest jedynie ponowne wszczęcie czynności windykacyjnych w stosunku do tej samej osoby przez to samo przedsiębiorstwo windykacyjne oraz odnośnie tej samej należności. Innymi słowy nic nie będzie stało na przeszkodzie, by wierzyciel zlecił prowadzenie czynności windykacyjnych innemu podmiotowi z rynku przedsiębiorstw windykacyjnych, co z kolei wymusi na dłużniku wielokrotne składanie sprzeciwu.

Wątpliwości budzi także, wynikająca z projektu dopuszczalność używania przez przedsiębiorstwa windykacyjne nazwy „kancelaria”. Posługiwanie się nazwą kancelaria windykacyjna przez przedsiębiorstwa windykacyjne może wprowadzać w błąd dłużników będących osobami fizycznymi (w mniejszym stopniu zapewne podmioty gospodarcze) co do tego, że podmiotem prowadzącym wobec dłużnika czynności windykacyjne jest w rzeczywistości kancelaria adwokacka, radcowska, czy nawet kancelaria komornicza. Dopuszczenie, by przedsiębiorstwa windykacyjne mogły posługiwać się w swojej nazwie słowem „kancelaria” nie wydaje się być uzasadnione, a wręcz przeciwnie, ustawodawca powinien dążyć w swoich regulacjach do tego, by nazwa „kancelaria” (z odpowiednim dodatkiem) mogła być stosowana wyłącznie przez adwokatów, radców prawnych, notariuszy, rzeczników patentowych, doradców podatkowych czy komorników, którzy działają nie tylko w oparciu o przepisy powszechnie obowiązującego prawa, ale także w oparciu o przepisy etyczne i podlegają za ich naruszenie odpowiedzialności dyscyplinarnej przez właściwymi organami korporacyjnymi.

Autor: adw. Jacek Jaruchowski, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Umowa UE-Mercosur: poprawki przyjęte przez Parlament Europejski. Unijne normy jakości i bezpieczeństwa (w tym dot. pestycydów i antybiotyków) dla towarów importowanych z Ameryki Południowej

W dniu 16 grudnia 2025 r. na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu został przegłosowany i przyjęty projekt rozporządzenia, dotyczący klauzul bezpieczeństwa do umowy handlowej Unii Europejskiej z państwami Mercosur, w których uwzględnione są kluczowe poprawki postulowane przez Polskę i z determinacją zgłaszane przez europosła Krzysztofa Hetmana.

Ten mandat w kodeksie wykroczeń rośnie 10-krotnie z 500 zł do 5000 zł, a grzywna rośnie 6-krotnie - zamiast 5000 zł będzie 30000 zł. Prezydent już podpisał nowelizację, zmiany wejdą w życie nieodwołalnie

Prezydent RP podpisał 15 grudnia 2025 r. nowelizację Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Nowe przepisy znacząco zaostrzają kary - grzywna wzrośnie nawet sześciokrotnie. Z katalogu sankcji zniknie też łagodna kara nagany. Natomiast mandat będzie można nałożyć w kwocie dziesięciokrotnie wyższej niż dotychczas.

Tykająca bomba w budżecie państwa zagrozi wypłatom np. 800 plus, 13 i 14 emerytury? Ekspert: prędzej, czy później eksploduje - dlatego trzeba coś zrobić z konstytucyjnym limitem zadłużenia

Polski budżet coraz mocniej odczuwa rekordowe wydatki na zbrojenia i programy socjalne. Dług publiczny w 2026 r. po raz pierwszy w historii III RP przekroczy 60% PKB. Jeśli ten kierunek nie ulegnie zmianie, rząd stanie przed dylematem: złamać Konstytucję czy obciąć wydatki o pół biliona złotych? A przy tak dużych cięciach wydatków nie są bezpieczne ani 800 plus, ani 13. i 14. emerytura - pisze Michał Ostrowski, ekspert Instytutu Podatków i Finansów Publicznych.

Tachografy w busach (DMC 2,5-3,5 tony) obowiązkowe od lipca 2026 r. Jest kilka wyjątków. Kara 12 tys. zł za brak nowoczesnego urządzenia G2V2

Za kilka miesięcy wchodzi w życie przełomowa zmiana dla sektora tzw. transportu lekkiego. Od 1 lipca 2026 roku busy o DMC 2,5-3,5 tony, które realizują międzynarodowy transport towarów, zostaną objęte obowiązkiem posiadania inteligentnych tachografów drugiej generacji (G2V2), a ich kierowców dotyczyć będą takie same przepisy w zakresie czasu pracy, jak kierowców ciężarówek. Celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie konkurencyjności w branży. Eksperci podkreślają - by sprostać przepisom, potrzebne są nowe rozwiązania technologiczne, administracyjne i edukacyjne. Co czeka firmy, których floty bazują na busach?

REKLAMA

Podział majątku po rodzicach. Co musisz wiedzieć o podziale spadku po śmierci rodziców? Oto lista obowiązków, o których nie możesz zapomnieć

Po śmierci rodziców, sprawy spadkowe zazwyczaj wymagają formalnego uregulowania i podziału majątku między wszystkich prawnie uprawnionych. Bez znajomości procedur i praw, łatwo o konflikty rodzinne i nieporozumienia, dlatego kluczowe jest, aby od początku wiedzieć, jak postępować. Oto szczegóły.

Karta Dużej Rodziny 2026. Po zmianach więcej praw i przywilejów

Karta Dużej Rodziny to nie tylko zniżki w sklepach. Rodziny posiadające tan ważny dokument mogą przedstawić go również w urzędzie. Co daje karta w 2025 i 2026 roku? O jakich ważnych zmianach warto pamiętać?

Niepełnosprawni pokrzywdzeni przez NDSE. Boi się stopień umiarkowany. Boi się nawet znaczny

Paradoks ostatnich miesięcy. Osoby niepełnosprawne boją się NDSE. Zaskakuje, ale ten skrót nabrał złowrogiego znaczenia. Oznacza: "niezdolność do samodzielnej egzystencji". Obawy wynikają z tego, że system wspierania niepełnosprawności przesuwa się w kierunku przyznawania co cenniejszych świadczeń tylko tym niepełnosprawnym, którzy są niesamodzielni. Nie jest taką osobą niewidoma od urodzenia (bo ma sprawne ręce i nogi i może przy pomocy np. przewodnika pójść do sklepu i zrobić zakupy). Tak samo osoba niesłysząca (przez te ręce i nogi). Albo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym, ale siedząca na wózku aktywnym. Ma sprawne ręce (bez znaczenia, że nie ma sprawnych nóg). Te osoby nie otrzymają świadczeń opartych o kryterium niesamodzielności. Osoby niepełnosprawne widzą tu systemową dyskryminację. Boją się, że zostaną na "gołej" rencie i nędznym zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł (brak podwyżki od 2019 r. do 2028 r.) I piszą listy do Infor.pl ze swoimi obserwacjami i obawami. Przykładowy list poniżej.

Nowa lista refundacyjna. Ministerstwo zdecydowało

Od 1 stycznia 2026 roku refundacją zostaną objęte 24 nowe terapie, w tym 9 onkologicznych i 8 przeznaczonych dla pacjentów z chorobami rzadkimi. Siedemnaście z nich trafi do programów lekowych, a siedem będzie dostępnych w refundacji aptecznej. „Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają” – podkreśliła wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, podsumowując zmiany w polityce lekowej na koniec roku.

REKLAMA

Właściciel zdejmuje i zabiera drzwi do wynajmowanego mieszkania, bo najemca nie płaci czynszu. Czy tak można legalnie pozbyć się nierzetelnego lokatora?

Wiadomo nie od dziś, że system eksmisyjny działa w Polsce źle. Nie są rzadkością: odległy termin wydania prawomocnego wyroku eksmisyjnego i długi czas przyznawania mieszkań socjalnych lub pomieszczeń tymczasowych. Dlatego wielu właścicieli mieszkań na wynajem w obliczu uciążliwego, niesolidnego najemcy popada w desperację. Czasem konflikty z lokatorami, którzy odmawiają wyprowadzki, mogą kończyć się dość nietypowo. Dwa miesiące temu, media społecznościowe obiegło zdjęcie mężczyzny, który deklarował, że w ramach pomocy swojej znajomej zabrał drzwi do mieszkania zasiedlonego przez zadłużoną lokatorkę. Takie niestandardowe rozwiązanie wzbudziło entuzjazm i rozbawienie dużej części internautów. Trzeba natomiast pamiętać, że jeśli lokator będzie odpowiednio zdeterminowany, to próby zabierania drzwi wejściowych lub podobnych działań, mogą skończyć się odpowiedzialnością karną. Wszystko za sprawą przepisów, które wprowadzono po doniesieniach o „czyścicielach kamienic”.

Przepisy nowej ustawy weszły w życie. To nie jest żadna rewolucja, choć niektórzy tak twierdzą. KEUZP jest już postrachem, choć jeszcze go nie ma

W ostatnim czasie niemal każdą zmianę przepisów określa się jako rewolucję. Zanim się przestraszymy, warto przyjrzeć się zakresowi wprowadzanych zmian i ocenić, jakie mogą być ich skutki. A te często okazują się znikome i niekoniecznie nas dotyczą.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA