REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uszkodzenie towaru w sklepie - czy klient musi zapłacić?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pamela Opoczka
Adwokat Krakowskiej Izby Adwokackiej
Uszkodzenie towaru w sklepie - czy klient musi zapłacić?
Uszkodzenie towaru w sklepie - czy klient musi zapłacić?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Chyba każdemu z nas zdarzyło się w sklepie zauważyć jakiś rozbity słoik z jedzeniem lub inny zniszczony produkt. Czasem wystarczy chwila nieuwagi nad dzieckiem, czy zwykły ścisk ludzi między sklepowymi regałami aby doszło do uszkodzenia towaru. Gdy przydarzy nam się taka sytuacja, to czy musimy za ten towar zapłacić?

Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, czy uszkodzenie było przez nas zawinione.

REKLAMA

Jeśli nie, to za towar nie będziemy musieli zapłacić. Będzie tak np. w sytuacji gdy chwytając za dany produkt, spadną przy tym z półek inne produkty, wskutek niewłaściwego ustawienia towaru.

Jeśli jednak uszkodzenie towaru było zawinione – będzie tak np. wtedy gdy ze zbyt dużą siłą wrzuciliśmy nasz produkt do koszyka i uległ on rozbiciu czy uszkodzeniu – to wtedy będziemy musieli zapłacić za ten towar, jeśli taka będzie wola sprzedawcy. Nasza odpowiedzialność będzie się wtedy kształtować na zasadzie art. 415 Kodeksu cywilnego, który stanowi o tym, że: „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.

Co jeśli produkt uszkodzi dziecko?

Dzieci do 13-ego roku życia nie poniosą odpowiedzialności. Wynika to z Kodeksu cywilnego, a dokładnie z art. 426. Brzmi on następująco:

„Małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W takiej sytuacji odpowiedzialność spoczywać będzie jednak na jego opiekunie, w myśl art. 427 Kodeksu cywilnego:

REKLAMA

„Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można”.

Chcąc zatem, jako opiekun małoletniego, uniknąć odpowiedzialności za poczynania swojego dziecka, musimy wykazać, że dopełniliśmy odpowiedniego nadzoru nad nim. Ciężar dowodzenia spoczywa tutaj w pełni na opiekunie, a nie na sprzedawcy. Kwestie sporne w tym przypadku powinien rozstrzygnąć monitoring sklepowy, jeśli oczywiście jest.

Może się zdarzyć, że zniszczenie towaru było celowe. Wtedy sprawca może odpowiadać na podstawie Kodeksu karnego lub Kodeksu wykroczeń, w zależności od wartości towaru. W obu przypadkach ściganie może nastąpić na tylko wniosek pokrzywdzonego.

W przypadkach mniejszej wagi, klient odpowie wtedy na podstawie art. 124 Kodeksu wykroczeń:

„§ 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny (…)”. Sąd może orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

Jeśli zaś wartość towaru przekroczy kwotę 500 zł, wówczas klient odpowie na podstawie art. 288 Kodeksu karnego, który brzmi następująco:

„§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (…)”.

REKLAMA

W praktyce, w przeważającej mierze bywa tak, że konieczność pokrycia szkody ma miejsce raczej w przypadku uszkodzenia towaru na terenie małych sklepików. W dużych supermarketach przyjmuje się z góry zwiększone ryzyko uszkodzenia towaru z uwagi na o wiele większy asortyment sklepowy, a co za tym idzie o wiele większą przepustowość klientów w stosunku do sklepów o małej powierzchni.

Oczywiście pamiętajmy, że prawo nie zabrania nam pokryć szkody - zawsze możemy wykazać się dobrą wolą i zapłacić za uszkodzony towar, nawet jeśli by sprzedawca od nas tego nie wymagał.

Adwokat Pamela Opoczka

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tusk obiecuje: Kwota wolna wzrośnie do 60 tys. zł, ale nie w tym roku

Premier Donald Tusk nie owija w bawełnę: podniesienie kwoty wolnej od podatku to jego priorytet, ale w 2025 roku Polacy nie mają na co liczyć. „To moja twarda obietnica – zrealizuję ją w tej kadencji” – zapowiada. Warunek? Deficyt musi trzymać się w ryzach, bo inaczej grozi nam utrata miliardów z UE.

Tydzień, maksymalnie dwa. Wielu pracowników nie czeka dłużej na wynik rekrutacji

6 na 10 badanych pracowników fizycznych deklaruje, iż maksymalny czas rekrutacji, jakiego oczekują od potencjalnego pracodawcy, to dwa tygodnie. Tak wynika z badania „Rynek pracowników fizycznych”, przeprowadzonego na zlecenie serwisu Pracuj.pl.

Obniżenie wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej już w 2026 r.? Resort pracy daje minus Senatorom [PROJEKT]

Trwają prace nad obniżeniem wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej. Chodzi o projekt nowelizacji o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o emeryturach pomostowych wniesiony przez senatorów 18 grudnia 2024 r. Projekt trafił do sejmu na początku maja 2025 r.

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Sprawdź konto

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Warto zweryfikować swoje konto, ponieważ w wielu przypadkach ZUS wypłacił świadczenie automatycznie, bez składania wniosku. Wielu osobom należą się bowiem z urzędu dodatkowe pieniądze i to nie miało, bo z wyrównaniem od stycznia i z uwzględnieniem marcowej waloryzacji.

REKLAMA

Zmiany w e-ZLA już od 15 czerwca 2025 r. Zwolnienia lekarskie będą wyłącznie akceptowane w protokole HTTP/1.1

Od 15 czerwca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wymusi korzystanie wyłącznie z protokołu HTTP/1.1 przy przesyłaniu elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA). O co chodzi z tą zmianą techniczną? ZUS odpowiada: Pacjenci mogą czuć się spokojnie.

Niemcy ujawnili ilu mają migrantów. To już ponad jedna czwarta mieszkańców

Ilu migrantów jest u naszego zachodniego sąsiada? Z danych ujawnionych przez Federalny Urząd Statystyczny wynika, że ubiegłym roku w Niemczech mieszkało około 21,2 miliona osób z historią migracji. A zatem jest to już ponad jedna czwarta mieszkańców Niemiec.

Pokaźne zyski z PPK: 135-181 % przez ponad 5 lat. Jak sprawdzić stan rachunku PPK? Wypłacić można zawsze ale przed 60 urodzinami są potrącenia

Zysk statystycznego uczestnika PPK od grudnia 2019 roku do kwietnia 2025 r. wyniósł 135-181 proc. - biorąc pod uwagę kwoty, które uczestnik sam wpłacił. Taka informacja została podana w opublikowanym 21 maja 2025 r. nr 5 (43) biuletynu miesięcznego Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Debata Trzaskowski – Nawrocki [RELACJA NA ŻYWO]

Debata między kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim a popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim. Relacja na żywo.

REKLAMA

Przez tę lukę prawną, konto bankowe może zostać wyczyszczone do zera. „Takie sytuacje zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać, a konsekwencje bywają dramatyczne"

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze nie są chronieni przed zajęciem przez komornika środków zgromadzonych przez nich na koncie bankowym w takim zakresie, jak osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy, w stosunku do których obowiązuje tzw. kwota wolna od potrąceń, której celem jest zabezpieczenie im tzw. minimum egzystencjalnego. Powyższa luka prawna – jak zwraca uwagę mec. Adam Kaczor z Kancelarii Restrukturyzacyjnej KPR – nierzadko skutkuje nie tylko likwidacją działalności, ale „dramatem całej rodziny”.

Miały być dopłaty, a są mandaty – i to 1500 zł. Biorą się za rowerzystów

Rządowe zapowiedzi dotyczące dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych pojawiają się regularnie a jak dotąd nie wykroczyły poza status: obietnicy. Co najmniej od roku słyszymy, że „już niedługo” pojawią się konkretne środki wsparcia, a instytucje takie jak NFOŚiGW oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska uruchomią programy, które mają objąć nawet kilkadziesiąt tysięcy potencjalnych nabywców rowerów elektrycznych. Zamiast tego jest akcja policji i są mandaty dla cyklistów i to niemałe bo nawet 1500 zł. Co dalej z pseudo e-rowerami?

REKLAMA