Zeszły tydzień zakończył się pomyślnie dla posiadaczy akcji, ale nie oznacza to, że sytuacja na giełdzie sprzyja im pod każdym względem. Żeby tradycji stało się zadość, odkąd rozpoczęła się hossa, determinacja kupujących zmniejszyła się. Od zwyżek, które obserwujemy od lutego 2009 r., taki schemat powtarzał się już wiele razy.
Projekt zmian programu „Rodzina na swoim” nie jest korzystny dla kupujących. Nie będzie można przebierać w ofertach, ponieważ do RnS będą kwalifikować się tylko najtańsze, nieliczne mieszkania. Cieszące się dużą popularnością lokale używane nie zostaną objęte dofinansowaniem, a największy problem ze znalezieniem jakiejkolwiek oferty, która kwalifikowałoby się do programu, będą mieć single.
Japonia łączy się z Chinami w walce z kryzysem i deklaruje udzielenie wsparcia Staremu Kontynentowi. Japoński minister finansów dał słowo, że zakupi obligacje, wyemitowane przez Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej, stworzony specjalnie z myślą o krajach, które znajdują się w tarapatach. Kraj Kwitnącej Wiśni może nabyć nawet przeszło 20% wszystkich, wspomnianych papierów wartościowych.
W roku 2010 nastąpiła zasadnicza zmiana sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. Zarówno marże kredytów w złotych, jak i w euro, były systematycznie obniżane. Przeciętna marża kredytu, udzielonego w złotych na kwotę 300 tys. zł, przy wkładzie własnym 25%, w grudniu wyniosła 1,73%.
Przyczynami, które mogą być powodem symulowanej zgody małżeńskiej są również przymus i bojaźń. Nieważne jest małżeństwo zawarte pod przymusem lub pod wpływem ciężkiej bojaźni z zewnątrz, chociażby nieumyślnie wywołanej, od której, ażeby się uwolnić, zmuszony jest ktoś do zawarcia małżeństwa (Kan. 1103 KPK).
Ryzykowne aktywa nadal cieszą się dużą popularnością. Mimo że w piątek dolar umacniał się, to skorelowane z nim przeciwnie towary nie tylko zyskiwały na wartości, ale także pięły się do góry. Tymczasem Nouriel Roubini, który przewidział wybuch ostatniego kryzysu gospodarczego, zadłużył się na penthouse o wartości 5,5 USD.