Współczesne firmy są coraz częściej jak wielopokoleniowe rodziny, co jest oczywiście konsekwencją trendów demograficznych. Podobnie jak w przypadku domu, w którym mieszka jednocześnie kilka generacji, również przedsiębiorstwa, posiadające zespół o zróżnicowanej strukturze wiekowej, muszą nauczyć się funkcjonować w tym układzie. To wiąże się z wyzwaniami – przede wszystkim dotyczącymi metody zarządzania zespołem. Jednak zapłatą za ten wysiłek są korzyści, jakie przynosi multigeneracyjność. Oto 4 najważniejsze.
Zasiedzenie mieszkania (lokalu mieszkalnego) teoretycznie jest możliwe. W przypadku mieszkań, obowiązują identyczne terminy zasiedzenia, jak te dotyczące nieruchomości gruntowych. Główną przeszkodą, która utrudnia zasiedzenie mieszkania jest opór jego właściciela. Nieruchomości gruntowych częściej dotyczą sytuacje, w których właściciel jest nieświadomy lub bierny. Pojawiają się wątpliwości, czy można zasiedzieć spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania. Orzecznictwo nie jest tutaj do końca jednolite.
W przypadku przejęcia pracowników innego podmiotu zatrudniającego, ważne jest, czy miała miejsce sukcesja, obejmująca PPK. Jeśli nie, istotne jest, czy podmiot, który przejął pracowników, ma już zawartą umowę o zarządzanie PPK.
Rękojmia za wady nieruchomości na rynku wtórnym. Osoby sprzedające nieruchomość na rynku wtórnym bardzo często uważają, że jak tylko mieszkanie czy dom przejdą w nowe ręce, to nie ma żadnej odpowiedzialności za zbywaną rzecz, w myśl powiedzenia “widziały, co brały”. Niektórzy, aby utwierdzić się w swoim przekonaniu wprowadzają do umów zapisy typu “kupujący zapoznał się ze stanem nieruchomości i nie wnosi do niego zastrzeżeń” lub “stan techniczny nieruchomości jest kupującemu znany i zgadza się na nabycie”. Niestety ani te, ani nawet ogólny zapis, że “mieszkanie jest w stanie do remontu” nie wyłączają odpowiedzialności sprzedającego za wady nieruchomości, co w pewnych przypadkach może okazać się niemiłym zaskoczeniem i spowodować straty finansowe, nawet dużego kalibru. Ta odpowiedzialność sprzedającego wynika wprost z Kodeksu Cywilnego i nazywa się rękojmią.