Zakupy w sklepie internetowym są formą zawarcia umowy na odległość, która może ułatwić konsumentom wybór towaru i uzyskanie odpowiedniej ceny, lecz także potrafi nieść za sobą sporą dozę ryzyka. Zazwyczaj to kupujący jest bardziej chroniony przez prawo, jednak istnieją sytuacje, gdy e-sklep może nie zrealizować umowy, powołując się na błąd.
Z półrocznym opóźnieniem zaczną w Polsce obowiązywać nowe przepisy o prawach konsumenta kupującego m.in. w sieci. Zgodnie z dyrektywą powinny one wejść w życie w połowie czerwca, jednak odpowiednią ustawę dopiero podpisał prezydent. Nowe przepisy w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.
Śnieżyca czy huragan nie mogą wyłączyć odpowiedzialności przewoźnika za opóźnienie pociągu. Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdził, że pasażerowie, których pociąg spóźnia się z powodu działania siły wyższej, mają prawo do odszkodowania w postaci częściowego zwrotu pieniędzy za bilet. Jeśli opóźnienie przekracza godzinę, pasażerowi należy się 25 proc. ceny, w przypadku ponad 120-minutowego opóźnienia – 50 proc. ceny biletu.