Z nielicznymi wyjątkami, każdemu przedsiębiorcy zdarzyło się, że kontrahent, a zwłaszcza dłużnik, nie odbierał korespondencji. W ten sposób skutecznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał dokonanie pewnych czynności, jak na przykład wezwanie do zapłaty długu lub potrącenie wzajemnych wierzytelności. Czy jednak nieodbieranie przesyłek przez ich adresata skutkuje niezłożeniem oświadczenia woli i niedokonaniem zamierzonej czynności? Może tak być, ale nie musi.
Jak w każdym postępowaniu rozwodowym, tak również i w takim, którym przyczyną rozwodu jest uzależnienie od hazardu, wnoszący pozew winien w pierwszej kolejności podjąć decyzję czy rozwód ma być orzekany z winy drugiej strony. Orzeczenie to ma jednak znaczenie wyłącznie dla obowiązku alimentacyjnego na rzecz małżonka, stanowić też może o pewnej satysfakcji moralnej dla osoby, która żąda rozwodu. Nie ma jednak bezpośredniego wpływu na obowiązek alimentacyjny względem dzieci, ani też na podział majątku.