REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Brak rodzicielskiego planu wychowawczego jako przesłanka ograniczenia władzy rodzicielskiej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rodzicielski plan wychowawczy/ fot. Fotolia
Rodzicielski plan wychowawczy/ fot. Fotolia
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Brak rodzicielskiego planu wychowawczego stanowi - zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym - obligatoryjną przesłankę ograniczenia władzy rodzicielskiej. Projekt nowelizacji prawa rodzinnego zakłada, że to dobro dziecka, a nie brak planu wychowawczego, ma mieć decydujące znaczenie dla ograniczenia władzy rodzicielskiej.

Ustawą z dnia 6 listopada 2008 roku o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw dokonano wprowadzenia do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przepisu art. 58 § 1a. W wyniku przeprowadzonej nowelizacji nowe brzmienie uzyskał nadto przepis art. 58 § 1 oraz przepis art. 107 wskazanej powyżej ustawy.

REKLAMA

Rodzicielski plan wychowawczy

W konsekwencji powyższego, rzeczona nowelizacja wprowadziła do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nową instytucję o nazwie rodzicielski plan wychowawczy. Rodzicielski plan wychowawczy to porozumienie zawierane pomiędzy rodzicami o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dziećmi po rozstaniu. W założeniu wprowadzanych zmian przyjęto konieczność wspólnego dążenia do zapewnienia małoletnim dzieciom stron należytej opieki oraz zapewnienia prawidłowego rozwoju. Plan miał zapewnić także egzekwowalne oświadczenia rodziców w zakresie kontaktów, finansów, miejsca zamieszkania małoletnich. Szybko jednak okazało się, iż wątpliwa interpretacyjnie treść nowelizowanych przepisów doprowadziła do wykształcenia się narzędzia służącego do ograniczenia przez sąd władzy rodzicielskiej jednego z rodziców, przy niemym poparciu rodzica dominującego. Czynność ta, pozostawiona na mocy ustawy w gestii sądu, była czynnością obligatoryjną, gdyż pozostawienie każdemu z rodziców pełnej władzy rodzicielskiej możliwe było wyłącznie przy łącznym spełnieniu się następujących warunków:

  • rodzice musieli przedłożyć w sądzie wspólny wniosek;
  • rodzice musieli przedstawić porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie;
  • musiały istnieć przesłanki świadczące, iż rodzice będą współdziałać w sprawach dziecka.

W konsekwencji, w przypadku skonfliktowania rodziców, wystarczającym było, by jedno z nich odmówiło przedłożenia w sądzie wspólnego wniosku, a także odmówiło przedłożenia porozumienia, by sąd z mocy ustawy był zobowiązany do ograniczenia jednemu z nich władzy rodzicielskiej. Zjawisko to stało się przedmiotem badań w doktrynie, co doprowadziło do wykształcenia negatywnej oceny omówionej powyżej nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. W literaturze zwracano w szczególności uwagę na fakt, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej przez sąd wynikało jedynie z braku przedłożenia przez rodziców wspólnego porozumienia w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów. Innymi słowy podstawa ograniczenia władzy rodzicielskiej miała charakter wyłącznie formalny. Sąd nie badał zatem faktycznych relacji rodzica z dzieckiem, jego predyspozycji i przygotowania, co słuszne uznane zostało za okoliczność dyskryminującą najczęściej rodzica o słabszej pozycji w istniejącym konflikcie.

Rodzicielski plan wychowawczy

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Brak rodzicielskiego planu wychowawczego 2014

REKLAMA

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz o zmianie niektórych innych ustaw z dnia 17 stycznia 2014 roku ma zmienić ten stan rzeczy. W chwili obecnej trwają prace nad ostatecznym kształtem nowelizowanych przepisów, jednak już teraz wskazać należy, iż zakładają one możliwość określenia sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej oraz utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez sąd z pominięciem planu podziału. Sąd rozstrzygając w tym przedmiocie, w przypadku nieprzedłożenia porozumienia, kierował będzie się dobrem małoletniego. W przypadku, gdy stopień rozwoju małoletniego na to zezwoli, sąd będzie mógł nawet wysłuchać dziecko i uwzględnić jego realne życzenia.

Powyższą nowelizację upatrywać należy jako krok w dobrą stronę, zmierzający do zrównania pozycji rodziców przed sądem. Przedstawiona powyżej propozycja wyeliminuje możliwości zbyt pochopnego ograniczania i pozbawiania jednego z rodziców władzy rodzicielskiej. Rozstrzygnięcie takie winno być podejmowane w ostateczności, w razie rzeczywistego, popartego konkretnymi zarzutami zagrożenia ze strony rodzica dla dobra dziecka, w szczególności gdy następuje nadużywanie władzy rodzicielskiej i istnieje obawa popełnienia przestępstwa na szkodę dziecka. Nadto propozycja ta doprowadzi do wyeliminowania przypadków zbyt pochopnego i szkodliwego ograniczania kontaktów między rodzicami o dziećmi. Ingerencja w kontakty rodziców z dziećmi powinna być ograniczona do sytuacji rzeczywistego i realnego zagrożenia nadużywania władzy rodzicielskiej ze strony rodzica. Brak negatywnych konsekwencji wynikających z nieprzedłużenia porozumienia paradoksalnie może doprowadzić także do sytuacji, w której rodzice chętniej podejmą starania o określenie ram współpracy w zakresie dobra małoletniego, które zgodnie z ogólną treścią Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, uznać należy za dobro nadrzędne. Konkludując powyższe rozważania uznać należy, iż zaproponowana w poselskim projekcie ustawy zmiana zmierzać będzie do zrównania pozycji każdego z rodziców, zaś zakres władzy rodzicielskiej każdego z nich wynikać będzie faktycznych predyspozycji, a nie z konieczności dochowania względów formalnych.

Polecamy serwis: Sprawy rodzinne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

REKLAMA

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

REKLAMA

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą! Kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA