REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wydatki związane z edukacją dziecka mogą być problemem, gdy brakuje alimentów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wydatki związane z edukacją dziecka mogą być problemem, gdy brakuje alimentów
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dla w sumie 6,446 mln młodych ludzi 1 września rozpoczął się rok szkolny 2023/2024. Wśród nich jest ok. 1,46 mln przedszkolaków oraz 4,66 mln uczniów szkół podstawowych i średnich. Dla zdecydowanej większości tych żaków nowy rok szkolny to czas potężnych wyzwań i sukcesów. Stres związany z edukacją pociech nie omija także rodziców, od których również w tym zakresie wymaga się bardzo dużo – od zaangażowania, wspierania szkolnych inicjatyw, po finansowanie m.in. wycieczek, licznych atrakcji czy dodatkowych lekcji lub zajęć pozalekcyjnych. 

Ile to kosztuje?

REKLAMA

Choć edukacja w Polsce jest darmowa, to wciąż na barkach rodziców ciąży spory koszt m.in. wyprawki szkolnej, lekcji dodatkowych czy nawet przedszkola - o ile dziecko nie zostało przyjęte do publicznej placówki. Tylko w kwestii skompletowania wyprawki – jak wynika z danych Empik „Wyprawka szkolna 2023” – połowa rodziców przeznacza ok. 500 zł, a nawet 30% wydaje do 700 zł. Jedynie 13% rodziców mieści się w kwocie do 300 zł. 

REKLAMA

- Widzimy, jak z roku na rok wydatki związane z rozpoczęciem roku szkolnego rosną. Polacy mogą liczyć na świadczenie „Dobry Start” w wysokości 300 zł, ale w większości przypadków kwota ta nie pokryje realnego zapotrzebowania i dobrej jakości wyposażenia do szkoły. Warto mieć na uwadze, że rok szkolny to też szereg innych wydatków, których ciężko dziecku odmówić, w tym m.in.: koszty zajęć dodatkowych, kursów językowych, szkół muzycznych, korepetycji, wycieczek szkolnych czy choćby ubrań lub gadżetów zgodnych z trendami w grupie rówieśniczej – mówi Aleksandra Wilczak-Grzesik, kierowniczka Działu Klienta Instytucjonalnego w ERIF BIG. – Z pewnością wielu rodzicom – zwłaszcza samotnie wychowującym dziecko – byłoby znacznie łatwiej pokryć te wszystkie wydatki, gdyby otrzymywali na czas lub w ogóle otrzymywali należne im alimenty – dodaje. 

Wiele dzieci nie otrzymuje alimentów

REKLAMA

Na koniec II kwartału 2023 r. wartość długu alimentacyjnego wobec jednostek publicznych wypłacających świadczenia alimentacyjne dla dzieci w bazie ERIG BIG wynosiła ponad 16 mld zł i została osiągnięta przez aż 313 tysięcy nierzetelnych rodziców! Dla porównania w analogicznym okresie 2022 r. wysokość tego długu była o ponad 3 mld mniejsza, a stało za nim o ponad 22 tys. mniej osób niż w b.r. Skala problemu jest jednak znacznie większa! Wiele dzieci, mimo przyznanych decyzją sądu alimentów - nie otrzymuje ich, a jednoczenie nie kwalifikuje się do świadczenia alimentacyjnego, wobec czego dług nierzetelnego rodzica nie jest zgłaszany do BIG przez ośrodki pomocy społecznej. Wówczas taki wpis o zadłużeniu może złożyć wierzyciel, jednak nie zawsze ma tego świadomość.

- Notoryczne i konsekwentne niewywiązywanie się z nałożonego przez sąd obowiązku alimentacyjnego według danych ERIF BIG dotyczy blisko 313 tys. Polaków! Są to dłużnicy, których dług alimentacyjny został zaraportowany do BIG przez jednostki samorządowe w wyniku przejęcia przez nie sprawy – i wypłacania świadczenia alimentacyjnego na rzecz dziecka. Na jednego dłużnika alimentacyjnego przypada statystycznie ponad 51 tys. zł zaległości wobec swojego dziecka lub dzieci. Warto jednak podkreślić, że to tylko część wartości alimentów należnych dziecku – ta, której wypłatę przejęły jednostki publiczne. Od lat obserwujemy te dane i każdego roku wzrost skali niealimentacji budzi coraz większy niepokój, zwłaszcza, że przecież wprowadzane były kolejne narzędzia instytucjonalne, które z założenia miały minimalizować to zjawisko – tłumaczy Aleksandra Wilczak-Grzesik. 

Niewywiązywanie się z obowiązku łożenia alimentów na dziecko jest obarczone wieloma konsekwencjami, a mimo to, wielu rodziców – według danych ERIF BIG: ponad 19 tys. kobiet i ponad 293 tys. mężczyzn – uporczywie unika płatności. Tym samym – pozbawiając  własne dziecko szans na wyrównany i komfortowy start i rozwój edukacyjny. To jedynie osoby, za które obowiązek alimentacyjny przejęło państwo, natomiast wielu dłużników alimentacyjnych wciąż nie zostało zgłoszonych do BIG. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trudno wyrównać szanse

Jak wynika z badania „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości” - Santander Consumer Bank, aż 55% rodziców planuje posłać dziecko w tym roku szkolnym na korepetycje. Głównie rodzice biorą pod uwagę konieczność douczenia swoich pociech z zakresu znajomości j. angielskiego czy matematyki. 

Dane z raportu pokazują, że w minionym roku nawet co 4 rodzic przeznaczył na dodatkowe lekcje w sumie kwotę do 2000 zł, a aż 22% badanych wydało na ten cel do 3000 zł, dokładnie taki sam odsetek – tj. 22%, wydało 4000 zł lub więcej! Warto też podkreślić, że ceny lekcji dodatkowych również wzrastają – w tym roku szkolnym za godzinę dodatkowych zajęć należy zapłacić od 30-40 zł, do nawet 200-250 zł za 45-minutowe lekcje u doświadczonych korepetytorów. Warto też mieć na uwadze zajęcia specjalistyczne, których wiele dzieci wymaga m.in. wizyty u logopedy, psychologa, fizjoterapeuty. 

- Dla zdecydowanej większości dzieci, których jedno z rodziców nie wywiązuje się z zobowiązań alimentacyjnych, może pojawić się wiele straconych szans i możliwości, na których ich rówieśnicy będą mogli sobie pozwolić. Nawet jeśli wychowujący rodzic zrobi wszystko, by wyrównać szanse swojej pociechy, to niejednokrotnie może to być okupione wieloma wyrzeczeniami czy cięższą pracą w stosunku do tych rodzin, gdzie oboje rodziców łoży na wychowanie – podkreśla ekspertka ERIF BIG. 

Potrzeby dziecka zmieniają się dynamicznie

Centrum im. Adama Smitha szacuje, że wychowanie dziecka od narodzin do pełnoletności może kosztować obecnie 309 tys. zł. To wobec ostatnich wyliczeń z zeszłego roku – wzrost o 44 tys. zł. Te dane pokazują, jak dynamicznie zmieniają się potrzeby dziecka i koszty, które one za sobą niosą. 

- Wyliczenie kosztów wychowania dziecka zależne jest od wielu czynników – przede wszystkim uwzględniają one niezbędne wydatki – w tym ok. 80% żywność, mieszkanie, transport czy edukację. Nie da się ukryć, że wyzwania współczesnego świata obligują rodziców do poczynienia również większych inwestycji w swoje dziecko, by było ono dobrze przygotowane do samodzielnego życia w trudnej i niepewnej przyszłości. Niepłacenie alimentów jest potężną barierą rozwoju dla wielu dzieci i ogranicza ich szanse na lepszą przyszłość – podsumowuje Aleksandra Wilczak-Grzesik z ERIF BIG.

Ekspertka jednocześnie podkreśla: - Oczywiście warto wiedzieć, że spłatę zobowiązań wobec dziecka można egzekwować wieloma drogami, a jedną z nich może być złożenie wpisu do BIG. Dłużnik z takim negatywnym wpisem może mieć trudności z uzyskaniem dostępu do wielu dóbr i usług np. zewnętrznego finansowania czy z podpisania umowy abonamentowej, co w wielu przypadkach działa niezwykle motywująco na jego decyzję o spłacie zadłużenia. W ERIF obserwujemy każdego dnia, jak m.in. odmowa zakupu na raty czy negatywna decyzja ws. pożyczki mobilizuje dłużnika do uporządkowania sytuacji finansowej, czyli uregulowania zobowiązań

oprac. Wioleta Matela-Marszałek
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z obciążaniem dzieci kosztami pobytu krewnych w DPS. Rząd zapowiada zmianę przepisów

Tylko osoby pełnoletnie powinny być zobowiązane do ponoszenia opłat za pobyt bliskich w domach pomocy społecznej – zapowiedziała wiceministra rodziny Katarzyna Nowakowska. To odpowiedź na apel Rzeczniczki Praw Dziecka, która alarmowała, że dziś ciężar finansowy może spaść również na małoletnich.

Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Sąd: Z Konstytucji RP wynika, że babcia ma prawo do świadczenia 300 zł [Dobry Start]

Spór z ZUS wygrała babcia dziecka - opiekuje się nim od śmierci jego matki. Opieka nie była potwierdzona sądownie, tj. nie ustalono pieczy bieżącej czy zastępczej oraz nie ustalono babci prawnym opiekunem dziecka. Wiadomo również, że skarżąca wystąpiła z wnioskiem do Sądu celem umieszczenia dziecka w jej rodzinie zastępczej, lecz sąd do chwili obecnej nie wydał żadnych orzeczeń regulujących.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

REKLAMA

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

REKLAMA

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA