REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustalenie obszaru oddziaływania inwestycji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Karolina Muzyczka
Doktor nauk prawnych; adiunkt w Pomorskiej Szkole Wyższej w Starogardzie Gdańskim. Ponadto współpracuje z uczelniami: Wyższą Szkołą Gospodarki w Bydgoszczy; Kaszubsko-Pomorską Szkołą Wejherowie, Społeczną Akademią Nauk w Warszawie; Uniwersytetem SWPS; Staropolską Akademią Nauk w Kielcach
Ustalenie obszaru oddziaływania inwestycji/Fot. Shutterstock
Ustalenie obszaru oddziaływania inwestycji/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ustalenie obszaru oddziaływania obiektu to fundamentalny obowiązek organów administracji architektoniczno-budowlanej. Czynność ta następuje na początku postępowania o wydanie pozwolenia na budowę oraz w postępowaniu zgłoszeniowym.

Kto jest odpowiedzialny za wyznaczenie obszaru oddziaływania obiektu?

Projektant jest odpowiedzialny za wyznaczenie obszaru oddziaływania obiektu (art. 20 ust. 1 pkt. 1c ustawy Prawo budowlane).

REKLAMA

REKLAMA

W myśl art. 34 ust. 3 pkt. 5 ustawy Prawo budowlane projekt budowlany przedstawiony przez projektanta zawiera informację o obszarze oddziaływania obiektu. W świetle § 13a rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego informacje o obszarze oddziaływania obiektu zawierać powinna: „wskazanie przepisów prawa, w oparciu o które wyznaczono ten obszar; zasięg obszaru oddziaływania obiektu przedstawiony w formie opisowej lub graficznej albo informację, że obszar oddziaływania obiektu mieści się w całości na działce lub działkach, na których został zaprojektowany”. W przypadku, gdy projekt budowlany nie zawiera informacji o obszarze oddziaływania obiektu lub informacja ta nie spełnia wymogów z § 13a rozporządzenia, to inwestor wzywany jest do uzupełnienia tego braku.

Niezgodność stanowisk projektanta i organu nie ma wpływu na postępowanie w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę. Oznacza to, że organ nie może wydać decyzji negatywnej, czyli odmawiającej zatwierdzenia projektu budowlanego, tylko na tej podstawie, że nie zgadza się ze sposobem wyznaczenia obszaru oddziaływania obiektu przez projektanta. A przypadku, gdy projektant wadliwie określił obszar oddziaływania obiektu, to wówczas zostanie pociągnięty do odpowiedzialności zawodowej na podstawie art. 95 pkt. 4 prawa budowlanego. Zgodnie z tym artykułem, odpowiedzialności zawodowej w budownictwie podlegają osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne, które nie spełniają lub spełniają niedbale swoje obowiązki.

Wyznaczenie stron postępowania

W art. 28 ust. 2 ustawy Prawo budowlane „stronami w postępowa­niu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użyt­kownicy wieczyści lub zarządcy nieru­chomości znajdujących się w obsza­rze oddziaływania obiektu”. Prawidłowe ustalenie obszaru oddziaływania obiektu pozwala ustalić strony postępowania w sprawie pozwolenia na budowę następnie, umożliwia stronom zapoznanie się z aktami sprawy, zgłaszanie pism i wniosków wymagających ustosunkowania się przez odpowiednie organy, składania odwołań od wydanych decyzji bądź korzystać ze środków zaskarżenia do sądu administracyjne­go. Jednocześnie niewłaściwe określenie stron wynikające z błędnie wyznaczonego obszaru oddziaływania inwestycji może skutkować poważnymi konsekwencjami, w tym nawet uchyleniu decyzji o pozwoleniu na budowę w trybie postępowania wznowieniowego lub w trybie postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji.Jednocześnie, zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 kwietnia 2011 r., sygn. akt II OSK 644/10, uznanie właściciela (użytkownika wieczystego) znajdujących się w obrębie obszaru oddziaływania budynku za stronę w postępowaniu o pozwolenie na budowę nie jest zależne od tego, czy projekt budowlany spełnia wszelkie prawnie określone wymagania takie jak zachowanie odpowiednich odległości od granic działki, sąsiednich budynków. Zgodnie z art. 10 §1 Kodeksu postępowania administracyjnego organ zobowiązany jest zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania. Dlatego istotne jest, aby ustalić, kto jest stroną, by wszelkie pisma i decyzje kierować do właściwych podmiotów.

Obszar oddziaływania obiektu

REKLAMA

Ustalenie obszaru oddziaływania obiektu to fundamentalny obowiązek organów administracji architektoniczno-budowlanej. Czynność ta następuje na początku postępowania o wydanie pozwolenia na budowę oraz w postępowaniu zgłoszeniowym. Ustalenia organu co do obszaru oddziaływania obiektu mogą być inne niż ustalenia dokonane przez projektanta. Organ może zwiększyć wielkość tego obszaru jak i wyznaczyć go w zakresie mniejszym niż projektant. Ustalenia i analiza organu dokonana w tym przedmiocie powinna być przedstawiona w uzasadnieniu decyzji o pozwoleniu na budowę (bądź w decyzji odmownej). Należy tu podkreślić, że organ odwoławczy, weryfikuje ustalenia dotyczące obszaru oddziaływania obiektu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Specyficzna sytuacja zachodzi, gdy odwołanie wniesione jest przez właściciela terenu, który przez organ odwoławczy nie został zaliczony do obszaru oddziaływania obiektu. Wówczas postępowanie odwoławcze należy umorzyć lub uchylić zaskarżoną decyzję i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia (Naczelny Sąd Administracyjny orzekł w wyroku z dnia 26 stycznia 2016 II OSK 1501/13). Nie zawsze jednak położenie nowej inwestycji w bezpośrednim sąsiedztwie istniejących nieruchomości będzie stanowiło ograniczenie. Uciążliwości takiego rodzaju jak, na przykład: ograniczenie dostępu światła do sąsiednich nieruchomości, zwiększone powstawanie kurzu, pyłów lub wzmożony hałas czy ruch pieszych w okolicy, nie są ograniczeniami z perspektywy prawa budowlanego i w związku z tym nie oznaczają, że nieruchomość mieści się w obszarze oddziaływania obiektu. Podobnie będzie w przypadku immisji, czyli na przykład wytwarzania zapachów lub dymu, nie powinien być uznany za obszar oddziaływania obiektu.

Przekroczenie dopuszczalnych granic immisji daje wyłącznie podstawę do odpowiednich roszczeń u osób poszkodowanych, lecz nie oznacza, że dana okolica ma być obszarem oddziaływania realizowanej inwestycji. Za ograniczenie uznaje się potencjalnych kolejnych inwestycji dopuszczalnych na podstawie MPZP czy uniemożliwienie kontynuacji zabudowy na danym terenie, a także wykluczenie części sąsiednich działek spod zabudowy ze względu na interakcję z daną inwestycją. Zachowanie odległości od granic działki czy sąsiednich nieruchomości, określonych między innymi rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych nie jest jednoznaczne z tym, że obszar oddziaływania nowej inwestycji nie będzie wykraczał poza teren danej działki budowlanej. Choć niekiedy ma to miejsce, nie można przyjąć takiej zasady. Potwierdza to między innymi wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 sierpnia 2014 r., sygn. akt 11 OSK 391/13.

W sytuacji, gdy pomimo usytuowania nowej inwestycji zgodnie z wszelkimi przepisami odrębnymi,czyli między innymi z rozporządzeniem z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, ustawą o ochronie środowiska czy innych ustawach określających normy, w jakich powinny mieścić się ewentualne utrudnienia wynikające z ulokowania nowej nieruchomości – inwestycja nadal będzie oddziaływać na teren sąsiednich działek budowlanych lub nieruchomości. Nowy obiekt budowlany może także wprowadzić zmiany w możliwości dalszego zagospodarowania terenu nawet pomimo spełnienia wszelkich ustalonych przepisami prawa warunków. W takiej sytuacji możliwe będzie uzyskanie pozwolenia na budowę, lecz konieczne będzie wyznaczenie odpowiednio szerokiego obszaru oddziaływania obiektu budowlanego.

Istnieją dwa zakresy, w jakich dany obiekt budowlany może oddziaływać na sąsiednie obszary i nieruchomości – zakres funkcji i zakres bryły. Ustala się je każdorazowo podczas analizy oddziaływania danego obiektu (Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie). Za oddziaływanie w zakresie funkcji uznaje się na przykład konieczność zmiany na danym obszarze przepisów pożarowych czy sanitarnych, a także wpływ danej inwestycji na powstawanie ograniczeń w możliwości zabudowy sąsiednich działek. Takie ograniczenia mogą powstawać w przypadku budowy nieruchomości, przy których konieczne jest zachowanie odpowiednich odległości. Warunki te określają konkretne części wspomnianego rozporządzenia o warunkach technicznych, w którym znajdziemy informacje dotyczące odległości, jakie należy zachować w przypadku rozmieszczania na przykład stanowisk postojowych dla samochodów (§ 19), miejsc gromadzenia odpadów stałych (§ 23), studni (§ 31) oraz urządzeń sanitarnych i zbiorników bezodpływowych na nieczystości ciekłe (§ 36) i innych. Oddziaływanie w zakresie bryły, czyli formy budynku jest tym, co większość z nas intuicyjnie rozumie jako oddziaływanie nowej inwestycji na istniejące już nieruchomości czy sąsiednie działki budowlane, czyli między innymi zmniejszenie dostępu światła słonecznego, utrudnienie dojścia do danej nieruchomości czy przesłanianie widoku (§ 13 ust 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA