REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trump ogłasza cła. Co na to Europa? [Eksperci]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Północna Izba Gospodarcza
trump cła europa
trump cła europa
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Donald Trump ogłasza cła na Europę - rekordowy pakiet finansowych zobowiązań obejmuje hurtowo wszystkie kraje Unii Europejskiej. Czy cła dotkną Polskę? Czego najbardziej obawiają się eksperci?

rozwiń >

Tromp ogłasza cła

REKLAMA

- Wolny handel jest wartością dla gospodarki priorytetową. Unia Europejska swój akt założycielski oparła właśnie na wartościach związanych ze swobodnym przepływem dóbr i usług. Dlaczego ktoś w 2025 roku postanawia zaprzeczać wartościom, które przecież stanowią podstawę gospodarczej wzajemności i współpracy? W gospodarce handlowej i międzynarodowej egoizm nigdy nie popłaca – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA

– Logistyka jest branżą, która mocno odczuwa wszelkie zmiany związane z np. cłami, opłatami, nowymi regulacjami. Polska i USA mają trwałą wymianę handlową, każdy cios w nią jest odczuwalny. Trudno jeszcze szacować skalę problemów, od rana do naszej agencji celnej dzwoniły firmy z pytaniami o cła. Dodam, że nie tylko firmy kooperujące z Ameryką, ale też z Niemcami czy Francją, czyli tymi krajami, które najsilniej odczują cła – dodaje Przemysław Hołowacz, dyrektor ds. rozwoju biznesu Grupy CSL.

Cła na całą Europę

Gospodarczy egoizm prezentowany przez Amerykę pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa zaskakuje światowych liderów coraz mniej. Kwestia ceł nakładanych na poszczególne kraje oburza opinie publiczną od miesięcy. W wielu przypadkach właśnie cła były elementem wywierania wpływu na decyzje polityczne w wielu krajach. Tym razem jednak pakiet finansowych zobowiązań zaprezentowanych przez USA jest rekordowy i obejmuje także hurtowo wszystkie kraje Unii Europejskiej cłami w wysokości 20%.

Polecamy: Szkolenie: CIT w 2025 r.

Amerykańskie cła - wpływ na Polskę

REKLAMA

- Ocena tej decyzji na gospodarkę Polski jest jeszcze trudna do oszacowania. USA jest jednym z naszych najważniejszych partnerów gospodarczych. Zawsze szczyciliśmy się wymianą handlową z amerykanami i dobrymi relacjami gospodarczymi. Teraz jesteśmy potraktowani hurtowo zobowiązaniami z innymi krajami europejskimi i należy się spodziewać, że Polska będzie solidarnie z całą Europą krytykować decyzje Trumpa i odwetowo zaproponuje swoje cła – mówi Hanna Mojsiuk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Wiadomości, które docierają od kilku tygodni w temacie polityki amerykańskiej są dla nas bardzo niepokojące. Jeżeli zgodnie z zapowiedziami USA zamierzają poprzez porozumienie na Morzu Czarnym „zmiękczać” trudne relacje Rosji z resztą świata to dla Polski jest to fatalna wiadomość, bo zniesienie części obostrzeń na rosyjskie nawozy czy produkty rolne będzie również rykoszetem uderzać w polskich producentów – dodaje Hanna Mojsiuk.

Polska odczuje cła USA

Czy Polska odczuje wprowadzenie ceł? - Nie ma szans, by nie odczuła. To będzie uderzenie w gospodarkę zarówno Polski jak i innych krajów w Europie. Rozmawiamy przecież o wymianie gospodarczej z największą gospodarką świata. Zawsze jednak w takich przypadkach spokój jest najlepszym doradcą, bo prezydent Donald Trump słynie z nieprzewidywalności, a w tym temacie mogą za moment pojawiać się „wyjątki”, które mocno zmienią architekturę gospodarczą naznaczoną na ostatniej konferencji prasowej – dodaje Hanna Mojsiuk.

Przemysł najbardziej odczuje amerykańskie cła

Co obecnie jest najczęściej eksportowane do Stanów Zjednoczonych z Polski? Dyrektor ds. rozwoju biznesu Grupy CSL przyznaje, że przede wszystkim zmiany odczuwać będzie przemysł. - Eksportujemy wyroby przemysłu elektromaszynowego, które stanowią niemal połowę polskiego eksportu na ten rynek. Ponadto eksportujemy do USA wytwory sektora automotive, turbiny gazowe, meble, części rolnicze, produkty chemiczne i nawozy oraz np. drut izolowany. W trudnych czasach potrzeba nam gospodarczego spokoju, a niestety znowu polityczne decyzje wprowadzają nas w stan drgania. Wojna w Ukrainie trwa, a teraz jeszcze musimy liczyć się z ciosem ze strony naszego partnera z USA. Wniosek jest jeden: wzmacniajmy gospodarkę wewnętrzną Unii Europejskiej – mówi Przemysław Hołowacz. – Sytuacja jest trudna dla sektora TSL, bo transport zawsze postrzega gospodarkę globalnie. To temat, który będzie odczuwalny dla naszych klientów i partnerów biznesowych – dodaje.

Czego najbardziej obawiają się eksperci?

Eksperci spodziewają się, że decyzje Donalda Trumpa nie są ostateczne. - Postanowienia Donalda Trumpa nie są wyryte w skale. Nie zdziwiłbym się, gdyby w ciągu kilku tygodni czy miesięcy sytuacja się zmieniła, a cła zniknęły lub zmniejszyły się – mówi Piotr Tomaszewski z funduszu POLFUND. - Analitycy przewidują, że wpływ na PKB decyzji Donalda Trumpa będzie w maksymalnym sposób ocierać się o 0,5%. My więcej importujemy z USA niż eksportujemy do Ameryki. Realna ocena sytuacji możliwa będzie po decyzji całej Unii Europejskiej . Za najbardziej niebezpieczne uznałbym nakręcanie „spirali reakcji”. Musimy do tematu podejść odpowiedzialnie, a nie emocjonalnie – dodaje Tomaszewski.

- Nie znamy kuluarów rozmów, jakie odbywały się między Europą, USA, Chinami i Kanadą. Musimy pamiętać o tym, że jesteśmy dostawcą usług i towarów dla gospodarki np. niemieckiej, a ona będzie osłabiona przez decyzje USA. Donald Trump mówi o „odnowieniu” i „złotym wieku”, czynnikiem weryfikacji będzie tu sytuacja w portfelach mieszkańców Ameryki – dodaje Marcin Pawłowski, prezes Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA