REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RPO: Dlaczego osadzeni nie mają dostępu do stron z domeny europa.eu?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr T. Szymański
Redaktor portalu Infor.pl
RPO uważa, że więźniowie powinni mieć dostęp do stron internetowych instytucji unijnych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik praw obywatelskich kontynuuje starania w celu zapewnienia osadzonym w zakładach karnych prawa do dostępu do stron internetowych instytucji unijnych. Po raz drugi RPO wystąpił w tej sprawie do kierownictwa Służby Więziennej.

  • Służba Więzienna zapewniała kiedyś skazanym szerszy dostęp do stron internetowych niż obecnie
  • Obejmował on nie tylko strony BIP poszczególnych polskich instytucji, ale istotne dla osób pozbawionych wolności strony Europejskiego Trybunału Praw Człowieka czy instytucji Unii Europejskiej
  • Służba Więzienna twierdzi, że osoby pozbawione wolności mogą zapoznawać się z opracowaniami dot. standardów wykonywania kary, wynikających z orzecznictwa ETPCz, czy zaleceń międzynarodowych organów ds. zapobiegania torturom, które dostępne są chociażby na stronie internetowej RPO i Ministerstwa Sprawiedliwości 
  • Odebranie osobom przebywającym w izolacji penitencjarnej dostępu do stron internetowych instytucji unijnych powinno zostać zweryfikowane w świetle Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i obowiązującej linii orzeczniczej Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – pisze Rzecznik w ponownym wystąpieniu 

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do dyrektora generalnego Służby Więziennej gen. Jacka Kitlińskiego z prośbą o zapewnienie osadzonym w zakładach karnych i aresztach tymczasowych dostępu do stron internetowych instytucji unijnych w połowie lutego. 

REKLAMA

SW: osadzonym wystarcza dostęp do stron krajowych

W odpowiedzi zastępca dyrektora generalnego SW gen. Andrzej Leńczuk wskazał, że żaden z powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym w szczególności przepisy Kodeksu karnego wykonawczego w części dotyczącej praw i obowiązków skazanego, nie gwarantuje osobom przebywającym w warunkach izolacji penitencjarnej nieograniczonego dostępu do stron internetowych. Zdaniem przedstawiciela Służby Więziennej osoby pozbawione wolności w dalszym ciągu mają zapewnioną możliwość zarówno uzyskania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz informacji z zakresu praw człowieka dostępnych na stronach internetowych podmiotów zobowiązanych do prowadzenia biuletynu informacji publicznej, w tym np. raportów z wizytacji realizowanych przez Krajowy Mechanizm Prewencji dostępnych na stronie BIP Rzecznika Praw Obywatelskich, dzięki czemu mają możliwość poszerzenia swojej wiedzy na temat podstawowych standardów wykonywania kar i środków przymusu.

Polecamy QUIZ: Czy znasz gwarę więzienną?

Wszystkie osoby pozbawione wolności przebywające w warunkach izolacji mają również możliwość zapoznania się z opracowaniami dotyczącymi standardów wykonywania kary pozbawienia wolności wynikających z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, czy zaleceń międzynarodowych organów ds. zapobiegania torturom, które dostępne są chociażby na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich i Ministerstwa Sprawiedliwości. Więźniowie mają również możliwość uzyskania kompleksowej wiedzy na temat działalności organów Unii Europejskiej i unijnego systemu ochrony praw człowieka, albowiem informacje tego rodzaju dostępne są do odczytu m.in. na stronach internetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

RPO: osadzeni mają prawo do stron unijnych

REKLAMA

Na odpowiedź zastępcy dyrektora generalnego SW odpowiedział zastępca RPO Wojciech Brzozowski. Przedstawił dalszą argumentację w sprawie zapewnienia osobom pozbawionym wolności dostępu do informacji zamieszczonych na stronach internetowych instytucji Unii Europejskiej. Zapewnił, że rzecznik rozumie – co wielokrotnie podkreślał – że pewne ograniczenia prawa do otrzymywania i przekazywania informacji są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa i porządku w jednostkach penitencjarnych. Ograniczenia takie muszą jednak znajdować uzasadnienie w świetle celów prawowitych wskazanych w art. 10 ust. 2  Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz realizować wymaganą przez ten przepis zasadę proporcjonalności.

Zastępca RPO postawił wobec tego pytanie o uzasadnienie całkowitego zakazu dostępu do stron instytucji unijnych. Jego zdaniem nie ulega przecież wątpliwości, że informacje na temat instytucji unijnych publikowane na stronach krajowych cechują się z natury rzeczy mniejszą szczegółowością i aktualnością niż dane dostępne bezpośrednio na właściwych stronach tych instytucji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Działanie Służby Więziennej polegające na odebraniu osobom przebywającym w izolacji penitencjarnej dostępu do stron internetowych instytucji unijnych powinno – zdaniem rzecznika –zostać zweryfikowane w świetle art. 10 EKPC i obowiązującej linii orzeczniczej Trybunału.

Rzecznik dostrzega potrzebę podjęcia działań, które doprowadzą do osiągnięcia równowagi między bezpieczeństwem jednostek penitencjarnych a zapewnieniem osobom pozbawionym wolności dostępu do stron internetowych instytucji unijnych. Problem ten dotyczy również innych stron o analogicznym charakterze, takich jak zwłaszcza strony internetowe instytucji Rady Europy.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA