REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prowadzenie dziecka za rękę po chodniku wykroczeniem?

Piotr Szymaniak
Piotr Szymaniak
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zdaniem Sądu Rejonowego w Sokółce wykładnia literalna art. 89 Kodeksu wykroczeń powoduje, że każdorazowy pobyt małoletniego do lat 7 (nawet pod nadzorem lub opieką jego rodziców czy opiekunów) na drodze publicznej lub torach pojazdu szynowego powoduje konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności osób, na których spoczywał w danym momencie obowiązek opieki./Fot. Shutterstock
Zdaniem Sądu Rejonowego w Sokółce wykładnia literalna art. 89 Kodeksu wykroczeń powoduje, że każdorazowy pobyt małoletniego do lat 7 (nawet pod nadzorem lub opieką jego rodziców czy opiekunów) na drodze publicznej lub torach pojazdu szynowego powoduje konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności osób, na których spoczywał w danym momencie obowiązek opieki./Fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sąd Rejonowy w Sokółce skierował do Trybunału Konstytucyjnego pytanie o art. 89 Kodeksu wykroczeń. Zdaniem sądu z konstrukcji tego przepisu wynika, iż nawet prowadzenie dziecka chodnikiem za rękę jest wykroczeniem.

Prowadzisz dziecko za rękę po chodniku? Popełniasz wykroczenie i grozi ci mandat

Zakaz przebywania na drodze dziecka poniżej siódmego roku życia jest tak skonstruowany, że rodzic popełnia wykroczenie, nawet gdy prowadzi je chodnikiem za rękę, wiezie autem lub jedzie z nim tramwajem – zwraca uwagę Sąd Rejonowy w Sokółce i kieruje pytanie do Trybunału Konstytucyjnego.

REKLAMA

REKLAMA

Zakwestionowany przez Sąd Rejonowy w Sokółce przepis to art. 89 kodeksu wykroczeń. Przewiduje on do 5 tys. zł grzywny za dopuszczenie małoletniego do przebywania na drodze publicznej. Z istnienia tego przepisu mało kto zdaje sobie sprawę. Policja sięga po niego tak rzadko, że mandatów wydanych na jego podstawie nie uwzględnia się w żadnych policyjnych statystykach. Jeszcze rzadziej takie sprawy trafiają do sądów.

Kiedy jednak do Sądu Rejonowego w Sokółce trafił wniosek o ukaranie na tej podstawie dwóch kobiet obwinionych o zezwolenie dzieciom poniżej siódmego roku życia na poruszanie się wiejską drogą, ten przyjrzał mu się skrupulatnie. Analizując zgromadzony materiał dowodowy przez pryzmat znamion wykroczenia, doszedł do niecodziennych wniosków.

Polecamy: Alimenty. Jak szybko dostać pieniądze na dziecko

Droga to nie tylko jezdnia, ale też chodnik

Sąd powziął wątpliwości co do zgodności art. 89 k.w. z przepisami konstytucji – art. 2 (zasada prawidłowej legislacji), art. 48 ust. 1 (prawo do wychowania dziecka, które powinno uwzględniać stopień jego dojrzałości) oraz art. 52 ust. 1 (prawo do swobodnego poruszania się). Dlaczego?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z art. 89 k.w. odpowiedzialności podlega ten, „kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego”.

Z literalnej wykładni art. 89 k.w. wynika zakaz przewożenia dziecka autem, pociągiem, a nawet w wózku

Przede wszystkim sąd zwrócił uwagę, że o ile w przypadku torowiska wyraźnie ograniczono miejsce przebywania do torów, o tyle drogi publicznej nie zawężono wyłącznie do jezdni. Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego do drogi zaliczają się również takie elementy jak pobocze, chodnik, droga dla pieszych, droga dla rowerów i torowisko pojazdów szynowych.

– Brak zawężenia miejsca wykroczenia do któregoś z ww. elementów oznacza wprost, że dziecko do lat 7 nie może przebywać na żadnej części drogi, w tym także na chodniku i drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych. Stąd wynika wprost również zakaz przebywania dziecka do lat 7 w samochodzie, tramwaju, pociągu, autobusie, wózku dla dzieci, furmance, rowerze i jakimkolwiek innym pojeździe – argumentuje sąd pytający.

Dziecku nie wolno jechać autem?

REKLAMA

Ale to nie wszystko. Karalne jest „dopuszczenie do przebywania”. Zgodnie z wykładnią językową „dopuszczenie” należy rozumieć jako zezwolenie na coś, przystanie na coś, nieprzeszkodzenie czemuś, zaakceptowanie czegoś. „Przebywanie” oznacza znajdowanie się w jakimś miejscu, pozostawanie gdzieś, spędzanie gdzieś czasu.

„Dopuszczenie do przebywania” może więc oznaczać zarówno skierowanie małoletniego w określone miejsce, jak i niereagowanie na fakt jego tam przebywania lub reagowanie w sposób niewystarczający.

Zdaniem Sądu Rejonowego w Sokółce wykładnia literalna tego przepisu powoduje, że każdorazowy pobyt małoletniego do lat 7 (nawet pod nadzorem lub opieką jego rodziców czy opiekunów) na drodze publicznej lub torach pojazdu szynowego powoduje konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności osób, na których spoczywał w danym momencie obowiązek opieki.

– Funkcjonowanie w systemie prawnym art. 89 k.w. w aktualnym brzmieniu prowadzi do absurdalnej sytuacji, bowiem staje się on podstawą do karania wszystkich, którzy ze swoimi pociechami poruszają się po drogach publicznych lub torach pojazdu szynowego w jakiejkolwiek formie i bez znaczenia, w jakim celu – zauważa sąd pytający.

I wyjaśnia, że za powyższym rozumieniem przemawia również okoliczność, iż czyn z art. 89 k.w. jest wykroczeniem z zagrożenia abstrakcyjnego, a więc do wypełnienia jego znamion nie jest wymagane zagrożenie realne dla bezpieczeństwa ruchu ani możliwość jego wystąpienia. Z treści tego przepisu wprost wynika, iż przebywanie małoletnich do lat 7 we wskazanych miejscach jest zawsze niebezpieczne.

Co prawda zgodnie z art. 43 ust. 1 i 3 prawa o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która ma przynajmniej 10 lat, ale ani w doktrynie, ani w orzecznictwie kwestia opieki nie jest ostatecznie rozstrzygnięta.

Sąd w Sokółce przypomniał, że do 1 stycznia 1972 r. (wtedy wszedł w życie kodeks wykroczeń) obowiązywał art. 24 pkt 1 ustawy o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych (Dz.U. z 1961 r. nr 53, poz. 295). Przepis ten wyraźnie wskazywał, że grzywna grozi osobie zobowiązanej do sprawowania pieczy nad nieletnim do lat 7, która pozostawia go bez opieki na drodze (ulicy). Zdaniem sądu pytającego do 1 stycznia 1972 r. odpowiedzialność ta była więc sformułowana w sposób oczywisty i precyzyjny, czego brakuje w obowiązującym stanie prawnym.

Przepis można było sformułować lepiej

– Z punktu widzenia redakcyjnego art. 89 k.w. rzeczywiście jest źle sformułowany, bo jego brzmienie wskazuje na to, że małoletni do lat 7 w ogóle nie może przebywać na drodze publicznej ani torowisku. Nawet wtedy, gdy pozostaje pod opieką rodzica. Na końcu tego przepisu, przed sankcją, brakuje frazy „bez opieki” – mówi Adam Jasiński, prawnik specjalizujący się w prawie drogowym.

Tłumaczy, że nie oznacza to jednak, iż w świetle obecnego brzmienia art. 89 k.w. i innych przepisów prowadzenie za rękę małego dziecka przez rodzica po chodniku drogi publicznej jest wykroczeniem.

– Zauważyć bowiem trzeba, że dla bytu każdego wykroczenia niezbędny jest jego materialny substrat, czyli społeczna szkodliwość czynu, której wymaga art. 1 k.w. W tym przypadku jej nie będzie – dodaje prawnik.

Adam Jasiński przyznaje, że obecne brzmienie art. 89 k.w. narusza art. 2 konstytucji, w szczególności wywodzoną z formuły demokratycznego państwa prawa zasadę przyzwoitej legislacji.

– Natomiast wskazanie przez sąd pytający przepisów art. 48 ust. 1 oraz art. 52 ust. 1 Konstytucji RP, jakoby miały pozostawać w sprzeczności z art. 89 k.w., w mojej ocenie wydaje się zbyt daleko idące – uważa ekspert.

Innego zdania jest prof.Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego.

– Moim zdaniem przepis jest jasny. Kodeks drogowy reguluje, gdzie dziecko może przebywać bez osoby dorosłej, a obowiązek opieki wynika z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jednak czym innym jest brzmienie przepisu, a czym innym jego stosowanie. Trudno karać rodziców za to, że dziecko pojawi się samo na chodniku w małej wsi, w której ruch jest nieduży – ocenia prof. Stefański. I dodaje, że na szczęście przepis nie jest nadużywany.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Polecamy serwis: Dziecko i prawo

Autopromocja

REKLAMA

Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(1)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Genio57
    2022-04-17 11:48:03
    Stefański. I to jest profesor prawa? Pitoli jak stary Morawiecki.
    0
QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
3 państwa, do których najczęściej wyprowadzają się Polacy

Do jakich państw najczęściej wyprowadzają się Polacy? Coraz mniej osób wybiera Wielką Brytanię. Więcej jest wyprowadzek z Polski czy powrotów do kraju? Oto statystyki.

W praktyce obniżka o 80 groszy. Od 1 kwietnia dwie listy polskich leków ze zniżką. G1 (-10%) i G2 (-15%) [Wykaz producentów i leków]

Dwie listy polskich leków ze zniżką. G1 (-10%) i G2 (-15) [Wykaz producentów i leków]. Już 1 kwietnia 2024 r.

Min. Dziemianowicz-Bąk za skróceniem tygodnia pracy jeszcze w tej kadencji Sejmu. MRPiPS ma wyniki pierwszych analiz

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej liczy, że jeszcze w tej kadencji mogłoby dojść do skrócenia tygodnia pracy. Szefowa MRPiPS poinformowała w RMF24, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy analizę efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych w tygodniu.

Protesty rolników 20 marca 2024 r. Wrocławski magistrat zakazał ich organizacji na terenie administracyjnym Wrocławia

Jak poinformowano, wrocławski magistrat wydał zakaz organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia. Chodzi o blokady planowane od środy 20 marca. Prezydent Wrocławia ocenił, że zagrażają one bezpieczeństwu mieszkańców i utrudniają ruch drogowy.

REKLAMA

Protesty rolników 20 marca. Utrudnienia w ruchu w całym kraju. 400 blokad. Które drogi będą nieprzejezdne? [MAPA]

Na środę zapowiedziano Ogólnopolski Strajk Generalny Rolników. Na drogach w całej Polsce spodziewane są utrudnienia w ruchu. Na mapie rolniczych blokad znalazło się ponad 400 punktów. W stolicy rolnicy zablokują m.in. trasę S2.

Będzie więcej czasu na zakup i montaż silosów finansowanych z KPO

Opublikowano rozporządzenie w sprawie szczegółowego przeznaczenia, warunków i trybu udzielania wsparcia w zakresie infrastruktury magazynowania służącej zwiększeniu odporności gospodarstw rolnych na kryzysy.

Rząd: projekt ws. programów dofinansowujących pracowników pomocy społecznej [To nie są podwyżki]

We wtorek rząd premiera Donalda Tuska zajmie się projektem ws. programów dofinansowujących pracowników pomocy społeczne

"Portfel seniora, portfelem pełnym". Polityka senioralna jest priorytetem rządu – zapewnił wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej

Druga waloryzacja, podwyższenie zasiłku pogrzebowego i świadczenia honorowego – takie plany mają rządzący wobec seniorów.

REKLAMA

Z 36.000 zł do 57.000 zł wzrośnie dofinansowanie do utworzenia jednego miejsca w żłobku. Jeszcze w marcu wznowienie naboru do programu „Maluch plus”

Jak poinformowała w poniedziałek w Olsztynie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, jeszcze w marcu zostanie wznowiony nabór wniosków do programu „Maluch plus”. W województwie warmińsko-mazurskim jest obecnie 65 gmin, w których nie ma żadnej formy, przewidzianej przez ustawę, opieki nad dziećmi do 3. roku życia.

Badania okresowe. Kto za nie zapłaci, gdy pracownik wykonał je w innej placówce niż ta, do której został skierowany?

Koszty badań profilaktycznych wykonywanych przez pracownika ponosi pracodawca. Ale czy ma wpływ na to, ile za nie zapłaci, czy musi zwrócić każdą kwotę?

REKLAMA