REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rewolucja w rozwodach: koniec z alimentami od eksmałżonka za jego winę i ocenianiem przez sądy intymnych aspektów życia małżeńskiego. „Co do zasady każdy z małżonków powinien utrzymywać się samodzielnie”

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
rozwód, alimenty, małżeństwo, dzieci, projekt
Rewolucja w rozwodach: koniec z alimentami od eksmałżonka za jego winę i ocenianiem przez sądy intymnych aspektów życia małżeńskiego. „Co do zasady każdy z małżonków powinien utrzymywać się samodzielnie”
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W dniu 23 czerwca 2025 r. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego, będąca organem działającym przy Ministrze Sprawiedliwości przyjęła projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który zakłada eliminację orzekania o winie rozkładu pożycia w sprawach o rozwód i separację. Z powyższym, ściśle związana jest również zmiana zasad alimentacji po rozwodzie i separacji – na przyznanie alimentów nie ma już mieć wpływu odpowiedzialność byłego współmałżonka za rozpad małżeństwa. Nadrzędnym celem wprowadzenia zmian, jest ochrona dzieci przed negatywnymi konsekwencjami spierania się ich rodziców.

rozwiń >

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – orzekanie o winie (co do zasady) obligatoryjnym elementem rozwodu i separacji

Zgodnie z obecnym brzemieniem art. 57 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: k.r.o.) – orzekając rozwód, sąd stwierdza także, czy i który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia. To samo tyczy się orzeczenia separacji, do którego – zgodnie z art. 613 par. 1 k.r.o. – stosuje się ww. przepis art. 57. Dopiero na podstawie zgodnego żądania małżonków (zarówno w sprawie o rozwód, jak i o separację) – sąd zaniecha orzekania o winie. W razie zaniechania orzekania o winie natomiast – następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków winy nie ponosił (art. 57 par. 2 i odpowiednio art. 613 par. 2 k.r.o.).

REKLAMA

REKLAMA

Stwierdzenie winy jednego ze współmałżonków za rozkład pożycia – zgodnie z art. 56 par. 3 k.r.o. – jeżeli małżonek ten, jest jednocześnie tym, który żąda rozwodu – co do zasady, ma również wpływ na możliwość orzeczenia tego rozwodu przez sąd. Zgodnie z powyższym – rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia (chyba, że – drugi z małżonków wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego). Niedopuszczalność orzeczenia rozwodu w takiej sytuacji, następuje mimo tego, że sąd ustali zupełny i trwały rozkład pożycia, czyli występowanie sytuacji, w której nie ma żadnych perspektyw na wznowienie pożycia małżeńskiego między osobami, których nie łączą żadne więzi małżeńskie.

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – wina rozkładu pożycia małżeńskiego, decydującym aspektem przy orzekaniu o alimentach na byłego małżonka po rozwodzie

W obowiązującym stanie prawnym, wina rozkładu pożycia determinuje nie tylko dopuszczalność orzeczenia rozwodu i przebieg postępowania sądowego, ale także istnienie, zakres i czas trwania obowiązku dostarczania środków utrzymania byłemu małżonkowi po rozwodzie lub separacji. W przypadku rozwodu:

  • zgodnie z art. 60 par. 1 k.r.o. – małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym jego usprawiedliwionym potrzebom oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym drugiego z małżonków. Jest to tzw. zwykła postać obowiązku alimentacyjnego;
  • zgodnie z art. 60 par. 2 k.r.o. natomiast – jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd – na żądanie małżonka niewinnego – może orzec, że małżonek wyłącznie winny, obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Jest to tzw. rozszerzona postać obowiązku alimentacyjnego.

Koniec z rozstrzyganiem o winie (i roztrząsaniem przez sądy intymnych aspektów życia małżeńskiego) przy orzekaniu rozwodu i separacji – zakłada projekt nowelizacji k.r.o., przyjęty przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Rodzinnego

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego, która jest organem działającym przy Ministrze Sprawiedliwości – w dniu 23 czerwca 2025 r., przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, który zakłada eliminację orzekania o winie rozkładu pożycia w postępowaniach sądowych w sprawach o rozwód i separację. Powyższe – ma nastąpić poprzez uchylenie w całości art. 57 k.r.o. (w zakresie dot. rozwodu), a z art. 613 par. 1 k.r.o. – odesłania do ww. art. 57 (w zakresie dot. separacji).

REKLAMA

Jak argumentuje ww. Komisja w uzasadnieniu projektu – rezygnacja z orzekania w wyroku rozwodowym (i odpowiednio – w orzeczeniu o separacji) o winie rozkładu pożycia spowoduje, że:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • nie będą w postępowaniu sądowym analizowane i oceniane najbardziej intymne aspekty życia małżeńskiego. Zarówno bowiem badanie przez sąd realizacji obowiązku małżeńskiego współżycia, jak i orzekanie o winie z powodu odmowy współżycia fizycznego, ingeruje w sferę intymnych decyzji małżonków.”;
  • wina za rozkład pożycia przestanie być wykorzystywana instrumentalnie na potrzeby negocjacji okołorozwodowych – powszechnie spotykane są bowiem taktyki negocjacyjne, polegające na rezygnacji z orzekania o winie w zamian za szersze uregulowanie kontaktów z dzieckiem, wyższe lub niższe alimenty czy uzyskanie pożądanego składnika majątkowego;
  • w przypadku separacji – brak orzekania o winie ułatwi małżonkom ewentualne przyszłe pojednanie, z tego względu, że nie będą oni prowadzić spornego postępowania, w którym rozstrzygana będzie wina rozkładu pożycia;
  • i ostatecznie najważniejsze – zostanie znacznie ograniczony negatywny wpływ spraw rozwodowych i o separację na dobro małoletnich dzieci rozwodzących się (lub domagających separacji) rodziców (o czym będzie jeszcze mowa poniżej).

Za całkowitym brakiem orzekania o winie w sprawach rozwodowych opowiedziała się również Komisja Europejskiego Prawa Rodzinnego, jak i Amerykański Instytut Prawa. Odejście od orzekania o winie rozkładu pożycia, stanowi także postulat wielu polskich organizacji, w tym sędziowskich – m.in. Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce.Dostrzegam zjawisko, które nazywam rozgrywaniem własnych spraw kosztem dziecka – gdy ono jest bezpośrednio angażowane w konflikt rodziców. To się nie powinno dziać i choćby dlatego warto postulować zmianę przepisów opisujących sposób rozwiązania małżeństwa. Rozwód bez orzekania o winie, jako jedna z form rozwodu – jest przecież znany w naszym porządku prawnym – to jest sytuacja, w której oboje małżonkowie pozostają przy swoich stanowiskach w sprawie winy, a sąd się o tym nie wypowiada – bo nie musi.” – twierdzą sędziowie.1

Jednocześnie – w uzasadnieniu projektu – Komisja zapewnia, że w niezmienionym kształcie pozostałyby inne, konieczne przesłanki orzeczenia rozwodu, a także zostałaby zapewniona ochrona małżonkowi słabszemu ekonomicznie, „który mógłby zostać pokrzywdzony wobec nierównomiernego podziału wykonywanych obowiązków podczas trwania małżeństwa”.

Dobro dzieci na pierwszym miejscu – nie powinny one ponosić konsekwencji spierania się przez rodziców o winę za rozkład pożycia

Jednym z najważniejszych powodów, dla których działająca przy Ministrze Sprawiedliwości – Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego, postuluje wyeliminowanie orzekania o winie rozkładu pożycia w sprawach o rozwód i separację – jest wola ochrony małoletnich dzieci rozwodzących się (lub domagających separacji) rodziców przed negatywnymi konsekwencjami spierania się (przez ich rodziców) o winę za rozpad małżeństwa:

„Badania społeczne i obserwacja praktyki stosowania prawa nie pozostawiają wątpliwości, że orzekanie o winie rozkładu pożycia jest konfliktogenne, a jego negatywne skutki najdotkliwiej odczuwają małoletnie dzieci rozwodzących się małżonków.

Obserwacja praktyki stosowania prawa prowadzi do wniosku, że małżonkowie i sądy często więcej uwagi poświęcają problematyce winy rozkładu pożycia niż właściwemu zabezpieczeniu dobra dzieci rozstających się rodziców. Ponadto orzekanie o winie prowadzi do nieuzasadnionego przedłużania postepowań sądowych, co stanowi obciążenie psychiczne dla małżonków i ich dzieci.

Biorąc pod uwagę zmiany społeczne (…), a nade wszystko rozwój wiedzy o sytuacji dzieci dotkniętych konfliktem okołorozwodowym, konieczna jest zmiana stanu prawnego, pozwalającego na rozwiązanie małżeństwa wyłącznie w postępowaniu sądowym, w którym sąd z urzędu orzeka o winie rozkładu pożycia małżeńskiego.

Wprowadzenie rozwiązań przyjętych w projektowanej ustawie doprowadzi do ograniczenia konfliktów okołorozwodowych spowodowanych orzekaniem o winie rozkładu pożycia, które godzą w dobro małoletnich dzieci rozwodzących się małżonków (zob. D. Wybrańczyk, Dobro dziecka a rezygnacja z orzekania o winie rozkładu, Dziecko Krzywdzone. Teoria, badania, praktyka, 2024, nr 3, s. 44-61).

Rezygnacja z orzeczenia o winie ograniczy przewlekłość postępowania w sprawach o rozwód i umożliwi szybsze ustabilizowanie sytuacji dzieci rozstających się małżonków.” – argumentuje Komisja, będąca autorem projektu i wyjaśnia dalej, iż za zaniechaniem orzekania o winie rozkładu pożycia w sprawach o rozwój i separację – „Przede wszystkim przemawiają konstytucyjnie oraz konwencyjnie chronione dobro i prawa dzieci. Orzekanie o winie generuje lub wzmaga konflikty, które stanowią zagrożenie dla dobra wspólnych małoletnich dzieci stron oraz utrudniają wypracowanie porozumienia wychowawczego i pojednanie się rodziców, zarówno przed postępowaniem rozwodowym, w jego trakcie, jak i po rozwodzie. Wielu rodziców nie jest w stanie oddzielić sporu dotyczącego winy rozkładu pożycia od relacji drugiej strony z dziećmi, a w konsekwencji angażuje dzieci w spór, wywołując u nich, mniej lub bardziej świadomie, przekonanie o potrzebie opowiedzenia się po stronie jednego z rodziców.”

Koniec z niedopuszczalnością rozwodu, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia

Wyeliminowanie spod jurysdykcji sądu orzekania o winie w sprawach rozwodowych, miałoby objąć również wspomniany już powyżej art. 56 par. 3 k.r.o., zgodnie z którym – rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia (chyba, że – drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego). Powyższy przepis – miałby zostać całkowicie usunięty z kodeksu, ponieważ w ocenie Komisji – „wystarczające” przesłanki niedopuszczalności rozwodu wynikają już z art. 56 par. 2 k.r.o., zgodnie z którym – mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Nowe zasady alimentacji – uniezależnienie alimentów na współmałżonka od winy za rozkład pożycia

W ocenie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego, która jest organem działającym przy Ministrze Sprawiedliwości i która w dniu 23 czerwca 2025 r., przyjęła omawiany projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego – zasadne jest ponadto wprowadzenie nowych zasad alimentacji po rozwodzie i separacji. Zgodnie z powyższym – powinny być one zależne przede wszystkim od układu wzajemnych relacji między małżonkami w czasie trwania ich związku, w tym podziału obowiązków w zakresie sprawowania pieczy nad dziećmi i dbania o wspólne gospodarstwo domowe, a nie od kwestii związanej ze stwierdzeniem winy rozkładu pożycia. Obowiązek alimentacyjny po rozwodzie powinien służyć uzasadnionym potrzebom indywidualnym, a nie stanowić formę sankcji nakładanej w związku z ustaniem małżeństwa. Jednocześnie jego dochodzenie powinno być dopuszczalne wyłączenie, jeżeli przemawiają za tym zasady współżycia społecznego. Ponadto z całokształtu przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego powinna wynikać znajdująca zastosowanie już obecnie reguła, że co do zasady po rozwodzie każdy z małżonków powinien utrzymywać się samodzielnie.” Według komisji – o obowiązku alimentacyjnym po rozwodzie nie powinna decydować przede wszystkim wina rozkładu pożycia, lecz możliwości majątkowe i zarobkowe stron determinowane układem wzajemnych relacji między nimi w czasie trwania małżeństwa, w szczególności ograniczeniem kariery zawodowej na rzecz zajmowania się dziećmi lub dbania o wspólne gospodarstwo domowe.

W celu wprowadzenia nowych zasad alimentacji po ustaniu małżeństwa i separacji – Komisja proponuje nadanie art. 60 k.r.o. zupełnie nowego brzmienia. W zakresie przesłanek przyznania alimentów na współmałżonka, miałby on stanowić, iż:

„§ 1. Małżonek rozwiedziony, który na skutek rozwiązania małżeństwa nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego, mającego istotnie większe możliwości zarobkowe i majątkowe, przyczyniania się w odpowiednim zakresie do zaspokajania tych potrzeb, jeżeli odpowiada to zasadom współżycia społecznego (obowiązek alimentacyjny po rozwodzie).

§ 2. Ustalając zasadność, czas trwania oraz zakres obowiązku alimentacyjnego po rozwodzie, należy uwzględnić w szczególności:

1) wiek i stan zdrowia uprawnionego oraz zobowiązanego;

2) sprawowanie pieczy nad dziećmi przez uprawnionego lub zobowiązanego;

3) sposób wykonywania obowiązków w czasie trwania małżeństwa;

4) czas trwania małżeństwa;

5) obowiązki o charakterze alimentacyjnym obciążające uprawnionego lub zobowiązanego;

6) pozostawanie przez uprawnionego w faktycznym pożyciu z inną osobą niż małżonek rozwiedziony.”

Zgodnie z powyższą propozycją – art. 60 k.r.o. nie odwoływałby się już do winy za rozkład pożycia, lecz istotne znaczenie (w zakresie orzeczenia alimentów) przywiązywał do zasad współżycia społecznego. Zamiast wyłącznej winy za rozkład pożycia, która aktualnie może stanowić powód obciążenia alimentami na rzecz byłego współmałżonka – decydującą przesłanką obowiązku alimentacyjnego po rozwodzie, miałby stać się brak możliwości zaspokojenia swoich usprawiedliwionych potrzeb przez byłego (już wówczas) współmałżonka (co – na ogół – będzie skutkiem określonego układu relacji między małżonkami w czasie trwania związku).

Jak wyjaśnia MRPiPS – zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb nie jest w stanie przede wszystkim małżonek, który znajduje się w niedostatku w rozumieniu art. 133 § 2 k.r.o. oraz w rozumieniu dotychczasowego art. 60 § 1 k.r.o. Niedostatek jest klasyczną i podstawową przesłanką alimentacji. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem – występuje wtedy, gdy uprawniony nie może w pełni własnymi siłami, z własnych środków, zaspokoić swych usprawiedliwionych potrzeb (zob. np. wyrok SN z dnia 21.05.1998 r., sygn. akt III CKN 487/97). W szczególności ma to miejsce, gdy uprawniony z obiektywnych względów (np. z powodu problemów zdrowotnych czy niepełnosprawności) nie jest w stanie podjąć pracy zarobkowej lub w razie jej podjęcia – uzyskiwane zarobki nie pozwalają mu na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb w zakresie utrzymania.

Nowe zasady alimentacji po rozwodzie mają na celu ochronę ekonomicznie słabszego małżonka, którego sytuacja majątkowa po rozwodzie pogorszy się, w szczególności na skutek przyjętego w czasie małżeństwa podziału ról lub obowiązków (np. rezygnacji z pracy zawodowej lub jej ograniczenia w związku z osobistymi staraniami o wychowanie dzieci lub dbaniem o wspólne gospodarstwo domowe). Jak argumentuje Komisja, będąca autorem projektu – współcześnie, dla osiągnięcia tego celu, w ustawodawstwach obcych państw, wykorzystuje się bowiem inne, bardziej skuteczne, mechanizmy niż orzekanie o winie, w szczególności właściwie ukształtowane zasady alimentacji. Jak zostało już wspomniane powyżej – „co do co do zasady po rozwodzie każdy z małżonków powinien utrzymywać się samodzielnie”, chyba, że – rzeczywiście nie jest on w stanie (nie jest zdolny) się utrzymać – wówczas może domagać się alimentów od eksmałżonka. Ale to powyższa okoliczność ma stanowić powód ewentualnego obowiązku alimentacyjnego, a nie – wina eksmałżonka za rozpad pożycia. Zasada, zgodnie z którą każdy z małżonków po rozwiązaniu małżeństwa powinienem utrzymywać się samodzielnie, może zatem znajdować zastosowanie wyłącznie, jeżeli małżonkowie są do tego zdolni.

Wymienione w art. 60 par. 2 k.r.o. przesłanki obowiązku alimentacyjnego (o którym mowa w art. 60 § 1) zostały ukształtowane w taki sposób, aby orzekający o nich sąd miał odpowiednią swobodę przy ustalaniu, czy, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i jak długo obowiązek ten znajdował będzie zastosowanie, biorąc pod uwagę indywidualne – na ogół złożone okoliczności każdej sprawy.

Koniec z orzekaniem o winie w sprawach o rozwód i separację oraz nowe zasady alimentacji – kiedy nowe przepisy mogłyby wejść w życie?

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, który zakłada eliminację orzekania o winie w sprawach o rozwód i separację oraz wprowadzenie nowych zasad alimentacji po rozwodzie i separacji – został opracowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Rodzinnego (będącą organem działającym przy Ministrze Sprawiedliwości) i przyjęty przez nią w dniu 23 czerwca br. Zgodnie z art. 5 projektu – zakłada on, że nowe regulacje miałyby wejść w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy. Na dzień dzisiejszy jednak – projekt ten nie został jednak jeszcze złożony do Sejmu, a zatem czeka go długa droga przez niemalże cały proces legislacyjny, zanim finalnie trafi do podpisu na biurko prezydenta.

Coraz więcej rozwodów w Polsce – czy nowe zasady, mogą zahamować ten trend?

W uzasadnieniu projektu zakładającego eliminację orzekania o winie w sprawach o rozwód i separację oraz wprowadzającego nowe zasady alimentacji po rozwodzie i separacji podkreślono, iż – rozpad rodziny spowodowany rozwodem jest aktualnie jednym z najpoważniejszych problemów społecznych (i to nie tylko w Polsce). Zjawisko to pogłębia się we wszystkich państwach Europy, w tym w naszym kraju, w którym liczba rozwodów stale rośnie. Z roczników demograficznych wynika, że w Polsce w 1980 r. orzeczono 39 833 rozwodów, w 1990 r. – 42 436, w 2000 r. – 42 770, w 2010 r. – 61 300, w 2020 r. – 51 164, w 2023 r. – 56 892, a w 2024 r. – aż 57 463.2

Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy samo zniesienie orzekania o winie rozkładu pożycia oraz zmiana zasad alimentacji – może odwrócić ten trend, ale dane statystyczne wskazują, że w krajach w których przepisy nie przewidują orzekania o winie rozkładu pożycia (takich jak np. Irlandia czy Chorwacja) – współczynnik rozwodów jest niższy niż w Polsce. Na powyższe, może jednak składać się również wiele innych czynników.

KOMPLET: Kodeks pracy 2025 + Wideoszkolenie: Rodzicielstwo po nowemu, czyli zmiany w Kodeksie pracy 2025

1 sędzia Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek orzekająca w Sądzie Okręgowym w Łodzi, w rozmowie z Wojciechem Tumidalskim (w:) Rzeczpospolita, „Sędzia: Orzekanie o winie w rozwodach to więcej traumy dzieci”, 6.03.2023 r.

2 Główny Urząd Statystyczny, Roczniki Demograficzne (https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/roczniki-statystyczne/roczniki-statystyczne/rocznik-demograficzny-2010,3,4.html)

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 25.02.1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 2809)
  • Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (projekt przyjęty w dniu 23 czerwca 2025 r. przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Rodzinnego
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

System kaucyjny na butelki i puszki jest szeroko komentowany. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy ktoś nie może lub nie chce zbierać i zwracać opakowań. Czy w takim wypadku można je po prostu wyrzucać do dotychczasowych pojemników na odpady segregowane – szkło do zielonych, a plastik i puszki do żółtych?

Nadchodzi rewolucja w dostępie do broni: „Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów w Europie”. Posłowie chcą wykonać pierwszy krok, by to zmienić

W Polsce szykuje się największa od lat zmiana w przepisach dotyczących dostępu do broni. Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o broni i amunicji z 21 maja 1999 r., która może znacząco ułatwić wielu obywatelom legalne posiadanie broni palnej.

Rząd już zdecydował - 5116,99 zł emerytury. Wzrost od 1 stycznia 2026 roku. Kto dostanie tyle pieniędzy?

Osoby, które w okresie swojej aktywności zawodowej wypracowały szczególne osiągnięcia, będą mogły po jej zakończeniu liczyć na emeryturę w wysokości odbiegającej od tej standardowej. Co trzeba zrobić i na co będzie można liczyć w zamian?

500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

REKLAMA

Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

REKLAMA

Nie jest źle. Świadczenie pielęgnacyjne z podwyżką o 99 zł. Tragedia w zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł

Jak wygląda ranking świadczeń w 2026 r.? Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

MOPS: Można dostać 6 zasiłków w 3 miesiące. Czytelnik: Nie można [List]

Wiele osób piszących do Infor.pl opisuje swoje doświadczenia co do teorii, że zostało wydane odgórne polecenie ograniczania świadczeń wypłacanych przez MOPS. Przykładowo w artykule publikujemy list czytelnika, który twierdzi, że ma informację o poleceniach wydawanych dla pracowników socjalnych w MOPS, aby starali się ograniczyć kwoty przeznaczane na świadczenia dla potrzebujących. Od czasu zaniżania punktacji w WZON co do świadczenia wspierającego (poziom potrzeby wsparcia) stale widzę na forach internetowych tego typu opinie. Jak w każdej teorii spiskowej nie wiadomo, kto miałby wydawać takie zalecenia oraz jak możliwe jest ich wdrożenie i kontrolowanie. Niemniej zjawisko takiego postrzegania MOPS, PZON. WZON, PFRON istnieje od lat i chyba się nasila od 2024 r. (prawdopodobnie z uwagi na powszechnie krytykowaną praktykę przyznawania punktów do świadczenia wspierającego).

REKLAMA